Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Kibice
prawde mowisz. Media wykreowaly taki wizerunek. Rzecz wtym, ze nam nie grozi zadne niebezpieczenstwo z ich strony (w sensie militarnym). Pod wzgledem gospodarczym owszem I tego trzeba bronic.
W moim poscie do Przemka chodzilo mi glownie o to, ze my (Polacy) dzialamy czesto bardzo pochopnie, kierujac sie emocjami i powiedzialbym, ze nieco naiwnie, albo nawet infantylnie. Nam brakuje wyrachowania i trzezwosci umyslu. Mozna sobie myslec co sie chce i o kim chce ale nie nalezy tego okazywac z taka zacietoscia (vide: brudasy z Albani). Trzeba sie uczyc dyplomacji w szerokim tego pojecia znaczeniu, bo takie zachowania nie daja nic, (a nawet szkodza), poza bardzo krotkotrwalym samozadowoleniem z wyrazenia swojej kontrowersyjnej opini i potencjalnego powodu do klotni. My sie musimy uczyc na bledach naszych przodkow i teraz jest do tego najlepszy czas, bo jestesmy swiadkami tworzenia (co by nie mowic) zupelnie nowej historii Polski. Nie bylo od setek lat (a moze i w ogole) takiej sytuacji, zeby przez tak dlugi okres czasu Polska mogla swobodnie sie rozwijac, a potencjal mamy ogromny. Nie dogonimy zachodu pod wzgledem ekonomicznym zbyt szybko ale bardzo szybko mozemy zachod przescignac pod wzgledem rozwoju nauki i kultury. Zachod gnije, czego najlepszym przykladem jest ekspansja Islamu.
Sorry ze sie troche rozpisalem i moze nie do konca na temat ale mnie wlasnie wena dopadla :))
W moim poscie do Przemka chodzilo mi glownie o to, ze my (Polacy) dzialamy czesto bardzo pochopnie, kierujac sie emocjami i powiedzialbym, ze nieco naiwnie, albo nawet infantylnie. Nam brakuje wyrachowania i trzezwosci umyslu. Mozna sobie myslec co sie chce i o kim chce ale nie nalezy tego okazywac z taka zacietoscia (vide: brudasy z Albani). Trzeba sie uczyc dyplomacji w szerokim tego pojecia znaczeniu, bo takie zachowania nie daja nic, (a nawet szkodza), poza bardzo krotkotrwalym samozadowoleniem z wyrazenia swojej kontrowersyjnej opini i potencjalnego powodu do klotni. My sie musimy uczyc na bledach naszych przodkow i teraz jest do tego najlepszy czas, bo jestesmy swiadkami tworzenia (co by nie mowic) zupelnie nowej historii Polski. Nie bylo od setek lat (a moze i w ogole) takiej sytuacji, zeby przez tak dlugi okres czasu Polska mogla swobodnie sie rozwijac, a potencjal mamy ogromny. Nie dogonimy zachodu pod wzgledem ekonomicznym zbyt szybko ale bardzo szybko mozemy zachod przescignac pod wzgledem rozwoju nauki i kultury. Zachod gnije, czego najlepszym przykladem jest ekspansja Islamu.
Sorry ze sie troche rozpisalem i moze nie do konca na temat ale mnie wlasnie wena dopadla :))
teraz dopiero zauwazylem "coexistence".
Dupa tam, nie koegzystencja. Chyba, ze w proporcjach 10-10-70 i najlepiej zeby te 20% pozostalo w Azji Mniejszej.
a te brakujace 10% to kult natury i poganizm.
:)
Dupa tam, nie koegzystencja. Chyba, ze w proporcjach 10-10-70 i najlepiej zeby te 20% pozostalo w Azji Mniejszej.
a te brakujace 10% to kult natury i poganizm.
:)
wiadome że troche przekręcone ale jest;)
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Kilkadziesiat-osob-bilo-sie-wieczorem-w-Cisowej-Relacja-swiadka-n84618.html
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Kilkadziesiat-osob-bilo-sie-wieczorem-w-Cisowej-Relacja-swiadka-n84618.html
pierw znajdź na tyle kompetentnych ludzi, żeby potrafili strzelać;) bo nasi stróżowie prawa wcale nie są lepsi od tych którzy się biją:) zresztą wole tych "debili" niż tych pizdusiów w obcisłych spodniach ;) którzy za jakiś czas będą się kryli za swoimi kobietami w razie jakiejś wojny :)
Jakiej wojny :d
Na razie to banda debili spaliła komuś samochód. A pizdusie w obcisłych spodniach? Co najwyżej czoło od facepalmu boli :d
Na razie to banda debili spaliła komuś samochód. A pizdusie w obcisłych spodniach? Co najwyżej czoło od facepalmu boli :d
byle jakiej wojny ;)
Ja wole żeby oni się tłukli między sobą , auto , auta akurat z tego co wiem były chłopaczków którzy brali w tym udział, więc żadna strata:)
Zresztą to jest odwet, za inną sprawe która była kilka dni wcześniej.
Każdy ma swoje zdanie, ja ciot i pizdusi w gejowatych ciuchach nie trawie :) Przykro jest mi patrzeć że kobiety są bardziej męskie od takich osobników :)
Ja wole żeby oni się tłukli między sobą , auto , auta akurat z tego co wiem były chłopaczków którzy brali w tym udział, więc żadna strata:)
Zresztą to jest odwet, za inną sprawe która była kilka dni wcześniej.
Każdy ma swoje zdanie, ja ciot i pizdusi w gejowatych ciuchach nie trawie :) Przykro jest mi patrzeć że kobiety są bardziej męskie od takich osobników :)
Yeti to
Marek1234itd
najpierw popatrz na zachowanie policji z naszych podatków...i jak tu człowiek ma czuć się bezpieczny?
Tyle, że ta banda debili w tym przypadku robiła to w mieście, więc nie do końca "między sobą".
Żadna strata? No ale jednak chociażby straż pożarna przyjechać musiała... No ale aby to pojąć trzeba widzieć coś więcej niż koniec swojego nosa. A ta banda debili takich zdolności nie posiada :]
Co mnie to obchodzi czy to odwet czy nie. To nie jest przedszkole aby aby jako argument podawać, że to ten drugi zaczął.
Żadna strata? No ale jednak chociażby straż pożarna przyjechać musiała... No ale aby to pojąć trzeba widzieć coś więcej niż koniec swojego nosa. A ta banda debili takich zdolności nie posiada :]
Co mnie to obchodzi czy to odwet czy nie. To nie jest przedszkole aby aby jako argument podawać, że to ten drugi zaczął.
widocznie musisz być tym pizdusiem skoro nie widzisz tego co się dzieje obecnie z "mężczyznami"
Niewiem jak musisz być ślepy żeby nie zauważać pewnych różnic. Przejdziesz się po galeriach czy po mieście i pełno takich pizdusiów co łażą jak przydupasy za dziewczyną. Ale Ty borkos tego nie widzisz. Albo poprostu może wyjdź z domu:)
Niewiem jak musisz być ślepy żeby nie zauważać pewnych różnic. Przejdziesz się po galeriach czy po mieście i pełno takich pizdusiów co łażą jak przydupasy za dziewczyną. Ale Ty borkos tego nie widzisz. Albo poprostu może wyjdź z domu:)
Na mieście między sobą, nikt przypadkowy nie zgarniał.
Straż pożarna akurat jest zajarana jak może gdzieś wyjechać. Więc myśle, że dla nich problemu nie ma.
Kiedyś akurat podam przykład, miałem z kolegą wypadek. W sumie nic nam się nie stało, samochód troche zniszczony a przyjechały dwie straże pożarne. I zapytałem po co ich tyle przyjechało, to powiedzieli że i tak nie mają co robić :)
Więc myśle, że oni się nie obrażają jak mają przyjechać.
Co mnie to obchodzi czy to odwet czy nie. To nie jest przedszkole aby aby jako argument podawać, że to ten drugi zaczął.
Czyli mam rozumieć że jakby typ np Ci wywalił bombe to byś odszedł i poszedł dalej tak?
Straż pożarna akurat jest zajarana jak może gdzieś wyjechać. Więc myśle, że dla nich problemu nie ma.
Kiedyś akurat podam przykład, miałem z kolegą wypadek. W sumie nic nam się nie stało, samochód troche zniszczony a przyjechały dwie straże pożarne. I zapytałem po co ich tyle przyjechało, to powiedzieli że i tak nie mają co robić :)
Więc myśle, że oni się nie obrażają jak mają przyjechać.
Co mnie to obchodzi czy to odwet czy nie. To nie jest przedszkole aby aby jako argument podawać, że to ten drugi zaczął.
Czyli mam rozumieć że jakby typ np Ci wywalił bombe to byś odszedł i poszedł dalej tak?
Na mieście między sobą, nikt przypadkowy nie zgarniał.
Na ulicy tłuką się jacyś debile samochód się pali a reszta przechodniów spokojnie sobie idzie :)
Ulica nie jest ich a chyba nikt normalny nie chce się znaleźć w pobliżu takiego pędu bydła :d
Straż pożarna akurat jest zajarana jak może gdzieś wyjechać. Więc myśle, że dla nich problemu nie ma.
Kiedyś akurat podam przykład, miałem z kolegą wypadek. W sumie nic nam się nie stało, samochód troche zniszczony a przyjechały dwie straże pożarne. I zapytałem po co ich tyle przyjechało, to powiedzieli że i tak nie mają co robić :)
Więc myśle, że oni się nie obrażają jak mają przyjechać.
Zależy od oddziału czy jak to się tam nazywa.
Czyli mam rozumieć że jakby typ np Ci wywalił bombe to byś odszedł i poszedł dalej tak?
Tyle, że nikt mi bomby od tak nie wywali, więc głupi przykład.
No chyba, że któryś z tych debili o których mowa.
Na ulicy tłuką się jacyś debile samochód się pali a reszta przechodniów spokojnie sobie idzie :)
Ulica nie jest ich a chyba nikt normalny nie chce się znaleźć w pobliżu takiego pędu bydła :d
Straż pożarna akurat jest zajarana jak może gdzieś wyjechać. Więc myśle, że dla nich problemu nie ma.
Kiedyś akurat podam przykład, miałem z kolegą wypadek. W sumie nic nam się nie stało, samochód troche zniszczony a przyjechały dwie straże pożarne. I zapytałem po co ich tyle przyjechało, to powiedzieli że i tak nie mają co robić :)
Więc myśle, że oni się nie obrażają jak mają przyjechać.
Zależy od oddziału czy jak to się tam nazywa.
Czyli mam rozumieć że jakby typ np Ci wywalił bombe to byś odszedł i poszedł dalej tak?
Tyle, że nikt mi bomby od tak nie wywali, więc głupi przykład.
No chyba, że któryś z tych debili o których mowa.
Na ulicy tłuką się jacyś debile samochód się pali a reszta przechodniów spokojnie sobie idzie :)
Ulica nie jest ich a chyba nikt normalny nie chce się znaleźć w pobliżu takiego pędu bydła :d
Wśród ludzi jest teraz taka znieczulica, że zbytnio nic ich nie interesuje:) i to akurat jest raczej prawdziwe
Zależy od oddziału czy jak to się tam nazywa.
Być może, ja mówie na swoim przykładzie:)
Tyle, że nikt mi bomby od tak nie wywali, więc głupi przykład.
No chyba, że któryś z tych debili o których mowa.
Tego też pewien nie bądź, ludziom mam wrażenie że coraz bardziej na łeb siada:)
Ulica nie jest ich a chyba nikt normalny nie chce się znaleźć w pobliżu takiego pędu bydła :d
Wśród ludzi jest teraz taka znieczulica, że zbytnio nic ich nie interesuje:) i to akurat jest raczej prawdziwe
Zależy od oddziału czy jak to się tam nazywa.
Być może, ja mówie na swoim przykładzie:)
Tyle, że nikt mi bomby od tak nie wywali, więc głupi przykład.
No chyba, że któryś z tych debili o których mowa.
Tego też pewien nie bądź, ludziom mam wrażenie że coraz bardziej na łeb siada:)
Wśród ludzi jest teraz taka znieczulica, że zbytnio nic ich nie interesuje:) i to akurat jest raczej prawdziwe
bez przesady. :P
Być może, ja mówie na swoim przykładzie:)
No a ja mówię, że ten przykład nie jest żadnym wyznacznikiem.
bez przesady. :P
Być może, ja mówie na swoim przykładzie:)
No a ja mówię, że ten przykład nie jest żadnym wyznacznikiem.