Subject: Kibice

mam prace w biurze więc kolejne gówno z waszej teorii, teraz pewnie napiszecie, że debili się do biur zatrudnia bo juz brak sily argumentów będzie. beka z ciebie szczurku
(edited)

dobry robol dostaje więcej niż biurwa.

Ale z jakiej teorii? Przecież nie napisałem, że pracujesz na budowie.

Jasne, że możesz pracować w biurze. Jako jakiś ochroniarz czy inny cieć.

Dobry robol nie jest tanią siłą roboczą.

jakby nie te robole to srałbyś pod drzewo a nie do kanalizacji.

jestem ciekawy ile ty umiesz rzeczy w domu naprawić? bo sprawiasz wrażenie zwykłej cioty która nawet dziewczyny nie obroni
(edited)

nawet kiepski robol może zarobić lepiej niż przeciętna biurwa.

Ja nie sram do kanalizacji a do kibla.

czyli Twoje stolce zostają u ciebie w kiblu tak? u mnie spływają do kanalizacji, ale cóż możesz robić pod siebie jak chcesz.

Przeciętna osoba w biurze zarabia niewiele ponad minimalną krajową, więc to żaden wyczyn i nie oznacza, że robol zarabia dużo.

Myslę, że przyda ci się troche pokory i skromności. Bo czytając twoje wypociny, wnioskuje, że jestes najwiekszym biznesmenem, pierwszym w linii hoolsem i osoba z najwyzszym IQ. A mam wrazenie, ze może być zupełnie odwrotnie ;)

Nie robię pod siebie a do kibla ile razy mam to pisać.

Twoją kanalizację robią robole to prawda. Jednak wiedzą jak to robić dzięki inżynierowi z projektem, projekt jest zrobiony przez projektanta. Pieniądze na to są od inwestora, którym w tym przypadku jest miasto a więc podatnik.

Tak więc podziękowania za to, że mam kanalizację akurat robotnikowi należą się na samym końcu. :)
(edited)

ja nie mówię, że zarabia dużo tylko, że zarabia lepiej niż biurwa.
Tzn. przeciętny robol vs przeciętna biurwa.

ja w przeciwieństwie do marka się nie wywyższam i szanuje każdego kto uczciwie pracuje, taki mareczek se myśli, że skończy studia to będzie pępkiem świata, a będzie jednym z setki tysięcy ludzi po studiach.
(edited)

No może tak tylko co z tego?

Poza tym, wydaje mi się, że jeśli chodzi o zł/na godzinę to wygląda to podobnie i to kto ma więcej zależy od pracodawcy.

to z tego, że taki robol zarabia tyle mając lat dajmy na to 18, a biurwa, z głową pełną marzeń po skończonej politologii dostaję tą minimalną będąc już trochę bardziej posuniętą w latach :)

Ale ja również szanuję, skąd pomysł, że jest inaczej? :)

Skończę studia? A skąd pomysł, że ja studiuję?

a będzie jednym z setki tysięcy ludzi po studiach.

Tyle, że są różne studia, więc nie zrównuj wszystkich absolwentów.