Subject: Kibice

Najśmieszniejsze jest to, że dyskusja o tym bydle zawsze wygląda tak samo. Jeden pisze, że "super ekipa" a drugi, że to "żydy i wszyscy mają ich w dupie".

:D

Jak to jest bydło, to zapraszam na stadion i powiedz im to prosto w oczy :) Niestety, ale w Polsce kibice jedynie są z tego znani. Ilu was pikników jeździ za klubem na wyjazdy po Polsce i Świecie? Bo z tego co wiem, to te "bydło" tylko wspiera drużyny swoje, to oni robią piękno na stadionach i motywują piłkarzyków do gry, wy co jedynie możecie to iść usiąść na piknik i słonecznik dłubać, w raz z tym narzekać jak całe życie :)

No fajne wsparcie, kosztujące taką Legie setki tysięcy euro rocznie za różne kary.

Słuchaj zyga, jak mi będziesz płacił no nawet ten kafel miesięcznie, to cie moge wspierac też:)

A kto płaci kibicom na oprawy? I na wyjazdy za granicę, czy po Polsce?

a co ma kibicowanie do bydla?

ci co kibicuja,robia oprawe itd to jak najbardziej ok

ci co maja globus zamiast glowy i ustawiaja sie na jakies prymitywne "ustwki" sa BYDLEM

myślę że arsenalik nazwał bydłem tych "kibiców" którzy biją się z innymi "kibicami" a nie tych którzy jeżdżą za klubem, robią oprawy itp. Jeśli jednak jakaś osoba robi oprawy, chodzi na mecze i leje się z innymi to dla mnie to jest bydło. No chyba że ustawiaja sie chlopaki gdzieś w lesie, nikt ich nie widzi, nikt o tym nie wie.. wtedy spoko, każdy ma inne hobby

Każdy robi to co lubi, jedni lubią styl pedała, jeździć na deskach itp, a drudzy lubią się bić, jedni i drudzy ustawiają się i biją się na określoną liczbę, zgłaszają się Ci którzy chcą się bić, przecież ich nikt nie zmusza do bicia się, każdy ma inną pasję. Więc nie wiem czemu ich obrażacie, jak robią to co kochają

przecież napisałem że jak robią to w odosobnieniu, sami ze sobą to spoko, wtedy mnie to nie obchodzi i to jest ich sprawa. lepiej żeby się wyładowywali tak, niż na przypadkowo spotkanych osobach. jednak nieraz widziałem juz jakieś nagranie na którym ci panowie leją się gdzieś w centrum miasta czy nawet na stadionie a to już nie jest ok i może dlatego niektórzy tutaj określaja ich jako bydło :P poza tym jak lubi się takie zabawy to chyba nie najlepiej świadczy o inteligencji tychze osób. Skoro tak sie lubią bić to niech idą na jakieś mma czy boks i tam się wykazują

styl pedała, jeździć na deskach

Tony Hawk, pieprzony homoś

osoby przypadkowe nie dostają, a Ci którzy na miasta rozpierdol robią to nie są Ci sami, to są ludziki którzy chcą się pokazać i rozpierdol robią, z tego co zauważyłem to przy takich zdarzeniach jeszcze nie widywałem osób z bojówek(h), te ekipy do czego inne są stworzone, ich nie kręci coś takiego żeby trzepać przypadkowe osoby

nie wiem, możliwe że tak jest, nie siedze w tym temacie ale tak jak napisałem wcześniej, nie mam nic przeciwko 40 bijącym się chlopom jeśli sami sobie robią krzywdę, nie robią zniszczeń i nikomu nie przeszkadzają :D

a tak z ciekawości, też nalezysz do takiej grupki? :P
(edited)

Bo to co robią jest debilizmem.
(edited)

ekipy H nie muszą dowartościowywać się biciem kogoś na ulicy, chłopaki mają do siebie telefony.

w czasie wakacji nad morzem 2 lata temu poznałem kibica Lecha, który jest z ekipy H, przyjechał z żoną z dziećmi, zachowywał się kulturalniej i gadał mądrzej niż połowa studentów, ale Marek Jerome napiszą, że każdy z nich to tępak i debil.

różne osoby mają różne zainteresowania czy rozrywki... tak samo można powiedzieć że boks czy rózne sporty walki są debilizmem tak? Napiszesz że nie, bo przeciez w boksie walczą o tytuły itp ale przeciez tak samo kluby piłkarskie walczą o tytuły, a jak znajomi spotykaja sie żeby pograc w piłkę amatorsko to nie grają o nic i to też jest Twoim zdaniem debilizm w takim razie

Każdy z nich to tępak i debil