Subject: Idziemy na grzyby!

a Kanie to chyba rzadko robaczywe?::)

Szczerze mówiąc, nigdy nie spotkałem robaczywej kanii;P

ja spotkałem, ale tylko w nóżce.

tak czy siak pochodze nad rzeką i poszukam "talerzyków" :-] i sie usmaży :D

ja tam łysiczki zbieram ;-D

rasowy grzybiarz powinien juz pomalu szykowac sie do wyjscia :p

Ja byłem 1 tydzień temu nie całą godzinę to wiecie 2 takie duże lekramówiki :D



Małopolska--->Klęczany :D

reklamówki chyba :]

hmm a co tam było ?:P i nie zbieraj grzybów do reklamówki tylko do koszyka wiklinowego, bo traca smak ;-)

i jak tam?? coś się pojawiło w okolicach Poznania??

teraz po deszczach to będzie sie działo :>

w warszawie na trawnikach nawet pieczarki rosną ;-)

no ja liczę na to, możę nawet wyjdę na drogę by sprzedawać wiadro po 25 złotych :D

wątpliwe ;-) chyba, że mas zdobre miejsce na Prawdziwki albo kanie. inne grzyby beda po 10-15 złotych ;-) ja pzred deszczami juz kurki znajdowałem i to już w sporych ilosciach ;-)

tak?? takie ceny to są na rynku, bo jest jakaś konkurencja, a na drodze jak ci cene przysoli to nie ma zmiłuj się, zwłaszcza że to zazwyczaj przy drodze sprzedają miejscowi i golą frajerów jak popadnie, ja nie chce być gorszy ;)

ps. Skippi, zamknij ten temat o kradzieży samochodu bo on nam ubliża.
(edited)

Dzisiaj bylem na grzybach i musze przyznac ze dawno juz tyle nie nazbieralem:) maslakow mialem dosc bo na kazdym kroku spotykalem je, ale cieszy mnie fakt znalezienia 40 prawdziwkow i potezna ilosc kozlakow;) deszcz zrobil swoje,Jak ktos zamieszkuje okolice Łomzy to wybierajac lasy niech kieruje sie do Gielczyna:)

ja bym nie zdradzil swojego miejsca :P

a możesz walnąć fote? ;p musiało zarąbiście wyglądac ;p