Subject: Religie

:p ateisci rules!:)

ciekawe, warto takie rzeczy wiedzieć...
1.
2.Bonobo vs Pac-Man - jak my prze sokkerem. ;-p
3.Bonobo -Lexigram
4.Bobono -gotuje :-)

i na koniec: fajny eksperyment, początek w końcówce tego filmuku (od 7:24), ale najlepsze jest w filmuku (5of10)niżej 2:54 tzw."ślepa wiara".
Warto też przysłuchać się tego co mówią:
"all the actions to the top are irrelevant, they are pretend nonsense actions" ... "Jessica can now see that poking the stick in the to is piontless, and yet... ...for some reason, Jessica sticks faithfully to what she has learnt, even thou she can see that the first actions are unnecessary, she carefully repeats them"


DISCLAIMER: oczywiscie zaznaczę ze: do wiary jako takiej - nic nie mam, jako agnostyk.
Nie lubię jednak religii i kościołów czyli inaczej 'ślepej wiary'. Nie mylić tych pojęć, proszę... ;-)
(edited)

Nie lubię jednak religii i kościołów czyli inaczej 'ślepelej wiary'. Nie mylić tych pojęć, proszę... ;-)

Wiara jest nierozłączną częścią religii, więc jak można wierzyć nie chodząc do kościoła? Ludzie wierzący powinni pamiętać o trzecim przykazaniu...

i juz pomyliłeś, Ja wierzę w życie, ludzkość, mózg, dobro, zasady moralne... to że kiedyś zrobię kick-flipa na vert-ampie. ;-) ...a nie w religie, bajki czy kościoł katolicki, czy inny równie bezsensowny Islam.
(edited)

Aha, myślałem, że wierzysz w Boga ale jesteś przeciw Kościołowi i w ogóle religii. To dopiero byłaby paranoja...

niezle, choc filmik z pacmanem bez rewelacji...ma konczyny przystosowane do trzymania takiego drazka, to tak jak z psem...psa nauczysz aportowac i przynosic gazete - wiec czemu malpy nie nauczyc ruszac drazkiem i powiazac tego z ruszajaca sie grafika ;P ale zasad do tej pory nie ogarnia bo widac, ze kierunek musi mu 'szefowa' wskazywac

Niby dlaczego to bylaby paranoja? Bo Ty wierzysz w kosciol? :)
Kazdy moze Boga odbierac na swoj wlasny sposob tak na dobra sprawe.

Niby dlaczego to bylaby paranoja? Bo Ty wierzysz w kosciol? :)

Po pierwsze, nie wierzy się w Kościół tylko w Boga.
Po drugie Kościół jest wspólnotą ludzi wierzących, więc skoro jesteś przeciw Kościołowi to raczej nie jesteś wierzący...
Mam nadzieję, że logiczne :>

Pojęcie "Boga" jest mi obojętne. Mogę wierzyć :-D, mogę nie wierzyć... - jak wolisz... ;-p
To pojęcie dla mnie znaczy tyle co 'absolut' czy 'unifikacja - wszystkiego' a 'wszystko' zależy tylko od skali spojrzenia, perspektywy. Jeżeli miał bym do wyboru wszystko albo nic, wybrał bym wszystko. 'Bóg' mi w niczym nie przeszkadza, ani nie pomaga... rozsądna wiara -pomaga. kościoł, religie i slepa wiara -przeszkadzają...

PS: no trochę nie logiczne ;-p, mogą być równiez wspólnoty wierzących w UFO... czy inne scientology... sekty: amway... etc... Oni również są mocno wierzący...
(edited)

Po drugie Kościół jest wspólnotą ludzi wierzących, więc skoro jesteś przeciw Kościołowi to raczej nie jesteś wierzący...

Wg Twojej definicji nie. Ale przeciez ludzie moga wierzyc w istnienie Boga, ale wierzyc w sposob indywidualny, a nie wspolnotowy - bez potrzeby chodzenia do kosciola, gromadzenia sie we wspolnoty wspolwierzacych itd.

Skoro wierzą w istnienie Boga, to powinno im zależeć na przyjmowaniu sakramentów, a gdzie jak nie w kościele można przyjąć sakrament (Komunia Św., spowiedź)

Ale to jest Twoja wizja wiary, oni nie musza miec tej samej wizji wiary, Boga i obrzadkow jak Ty.

To nie jest wizja wiary, to jest tzw. oczywista istota wiary. Jak można wierząc nie przyjmować Komunii???
Rozumiem, że są takie sytuacje, kiedy trudno jest w sobie przemóc strach przed pójściem do spowiedzi, ale w sytuacji kiedy ktoś uważa spowiedź czy Komunię za wymysł kleru, to jak można być wierzącym?

ale kto Ci powiedzial, ze jedyna sluszna i sensowna wiara to ta propagowana ze przez KK? Bo do tego ciagle zmierzasz.

Po pierwsze, Chrystus narodził się i zmartwychwstał (wiem, że to nie jest dla Ciebie argument, ale dla mnie jako wierzącego tak), tak jest napisane w Piśmie Świętym.

Słyszałeś co nieco o cudzie w Sokółce?

Posejdon byl wczesniej i dokonywal cudow na morzu, zaleznie od tego na co ludzie zasluzyli - karal ich, lub nagradzal :-P