Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: Religie

2010-08-30 09:52:52
Ale czy nie wydaje Ci się trochę chore, że Kościół mówi: nasza religia dobra, inne złe. A przecież one w sporej części nie różnią się od siebie, mają rzeczy wspólne.
Przykładowo - potop jest opisywany w wielu mitach rodem z Tygrysu i Eufratu.

Dlaczego niektóre rzeczy są interpretowane dosłownie (np. Jezus zmienia wodę w wino), a inne (np. że Abraham żył ileś setek lat) mają wydźwięk jedynie metaforyczny? Bez sensu, nie trzyma się to kupy.

Tak samo, że przychodzi wąż do Ewy i zaczyna z nią gadać :P. Sorry, do mnie to nie trafia ;)

A jeśli chodzi o różnice w Ewangelii - niektórzy byli jakimiś bezpośrednimi pisarzami (nie pamiętam, jak to się nazywało) i widzieli podobno Jezusa "na żywo", a inni byli pośrednimi. Z tego powodu różnią się Ewangelie, a zatem ze Starym Testamentem mogło być podobnie - ktoś coś kiedyś obmyślił (dobra, można nawet napisać, że go natchnęło coś albo się objawiło) a i tak potem tysiące ludzi sobie to opowiadało i poprzeinaczało 3/4 całej historii.

Uważam, że Kościół podjął złą decyzję, że nie pochylił się nad uwagami Lutra i pozostał w swojej pysze i rozpuście

edyta: pytanie poza tematem: słuchasz Kultu? :P
(edited)
2010-08-30 10:55:01
no to jest fakt, że chrześciaństwo uważa się za jedyną słuszną religię. Ale to samo ma sie do Islamu i Judaizmu, czyli religii, ktore są nazwane tymi 'podstawowymi'. I według mnie to te religie łaczą sie ze sobą w wielu aspektach i sa sobie podobne, ale z biegiem czasu i poprzez roznice kulturowe powstały 3 wersje. W Islamie spotkamy Jezusa - ktory według muzułmaninow jest jednym z prorokow. Nie mniej jednak wszelakie podania, świete ksiegi i historie tam opisane mają bardziej przyblizoną formułę do legend.
Obecnie z wszelakich myśli religijnych najblizej mi do agostycyzmu, czy jak kto woli teizmu agnostycznego - nie wiem czy Bog istnieje, ale w niego wierze, choc nigdy nie bedzie mozliwosci poznania go i udowodnienia jego istnienia.
2010-08-30 17:55:16
Jak Kościół niby może mówić że tylko chrześcijaństwo jest słuszne? Sam Jezus wypełnił przepowiednie żydowskie, był też obrzezany, no i na każdej Mszy jest czytanie ze Starego Testamentu (chyba wszyscy autorzy ksiąg ST byli żydami?) oraz śpiewanie psalmów, które nucą również mośki. Islam natomiast, co jest powszechnie wiadome, uznaje Jezusa (Isę) za proroka (chociaż niezbyt podoba mi się ich wersja o tym, że ukrzyżowania nigdy nie było, bo to upokarzające więc za życia go Allah wziął do siebie...) no i matka Jezusa Maria jest również niezwykle czczona przez muzułmanów, zresztą jako jedyna wymieniona w Koranie z imienia (obok tak ważnych kobiet jak żony Mahometa). Jeżeli zatem Kościół uznawałby inne religie za złe, zaprzeczałby sam sobie.

A co do Lutra... W wielu kwestiach rzeczywiście miał rację (Kościół był wtedy mocno zdeprawowany) ale przypominam, że on sam również nie był do końca w porządku- zaraz po tym, jak ustanowił rozłam, razem z pewną zakonnicą zrzucili habity i ... wzięli ślub. Takie miał więc podstawy do zniesienia celibatu. Pierwszy go zrzucił. Zaiste, jak bardzo ludzka jest chęć czynienia takiego dobra, by samemu też można było na nim skorzystać...
2010-08-30 20:23:32
a czy zniesienie celibatu byłoby takie złe? Według mnie nie, to rozwiązałoby problem molestowania dzieci i gosposi przez niewyżytych księży. Normalną i ludzką rzeczą jest zakładanie rodziny
2010-08-30 20:36:11
a czy zniesienie celibatu byłoby takie złe? Według mnie nie, to rozwiązałoby problem molestowania dzieci i gosposi przez niewyżytych księży. Normalną i ludzką rzeczą jest zakładanie rodziny
'
no ale majatek by przeszedl na dzieci i Kosciol jako instytucja by stracila na tym:D:P
2010-08-30 20:38:44
mogą kontynuować zawód ojca, czasem tak się dzieje :P
2010-08-30 20:41:58
w X wieku to bodajze nawet i z papieżami tak było:P
2010-08-30 21:17:00
a czy zniesienie celibatu byłoby takie złe? Według mnie nie, to rozwiązałoby problem molestowania dzieci i gosposi przez niewyżytych księży. Normalną i ludzką rzeczą jest zakładanie rodziny


Niech się bawią we własnym sosie.
Póki zbytnio nie ingerują swoją ideologią w życie zwykłych śmiertelników, to nie ma sensu wtrącać się w ich wewnętrzne sprawy ;>


Molestowanie dzieci, moim zdaniem, nie wynika z ograniczeń założonych przez celibat... A co do gosposi? To chyba nie problem jeśli gosposia też chce ;)
(edited)
2010-08-31 12:13:14
Ale czy nie wydaje Ci się trochę chore, że Kościół mówi: nasza religia dobra, inne złe.

Pierwsze słyszę. Nie bądź gołosłowny. Wklej tutaj wypowiedź jakiegoś dygnitarza kościelnego, w której jasno i wyraźnie powiedział: Chrześcijaństwo jest cacy, a Judaizm/Protestantyzm/ Islam be.


[i]Dlaczego niektóre rzeczy są interpretowane dosłownie (np. Jezus zmienia wodę w wino), a inne (np. że Abraham żył ileś setek lat) mają wydźwięk jedynie metaforyczny? Bez sensu, nie trzyma się to kupy.[/i]

Tak samo, że przychodzi wąż do Ewy i zaczyna z nią gadać :P. Sorry, do mnie to nie trafia ;)

Nie tylko Abraham żył wiele setek lat. Noe, w wieku 500 lat płodził jeszcze dzieci. Zresztą dlaczego miał nie żyć aż tyle? Skoro Bóg tak chciał? ;P Inaczej. Pisarz natchniony specjalnie przypisuje tym postaciom aż tak podeszły wiek, przy okazji dodając, że cieszyli się oni doskonałym zdrowiem i witalnością, po to, by dać przykład tego, że Bóg specjalnie traktował i Abrahama i Noego, ponieważ byli mu posłuszni. Można też wziąć pod uwagę, że długowiecznośc patriarchów miała za zadanie „załatać” pewną lukę, która powstałaby w demografii.

A co do Ewy, to przyszedł do niej zły duch pod postacią węża. Łatwiej Ci uwierzyć w Egzorcyzmy Emily Rose, Egzorcystę, czy Ring?
Warto się zastanowić kiedy powstała Księga Rodzaju, dla kogo, kim był autor natchniony. Czytając, powinieneś zdawać sobie sprawę, z kultury, obyczajów, etc. ówczesnych odbiorców.

(…) ktoś coś kiedyś obmyślił (dobra, można nawet napisać, że go natchnęło coś albo się objawiło) a i tak potem tysiące ludzi sobie to opowiadało i poprzeinaczało 3/4 całej historii.

Polemizowałabym. Środowisko żydowskie było bardzo hermetycznym środowiskiem. Hermetycznym pod wieloma względami. Poza tym w Księdze Wyjścia można przeczytać, ze do Egiptu weszło około 60-70 Żydów (w tym kobiety i dzieci), więc wnioski wyciągnij sam. Co prawda ta sama Księga podaje, że wyszło z niego 600 000 mężów (nie licząc kobiet i dzieci)

pytanie poza tematem: słuchasz Kultu? :P


Słucham Staszewskiego. Bez względu, czy to akurat Kult, Kazik, czy Tata Kazika ;)

a czy zniesienie celibatu byłoby takie złe? Według mnie nie, to rozwiązałoby problem molestowania dzieci i gosposi przez niewyżytych księży. Normalną i ludzką rzeczą jest zakładanie rodziny

Bzdury! Jakby dzieci i kobiety molestowali wyłącznie księża, a dewianci nie posiadali żon i przychówku.

Co do Lutra, to był on znanym antysemitą. I to właśnie jemu mógłbyś zarzucić, że uważał swą religię za jedynie dobrą i słuszną.
2010-09-01 18:48:04
luter był bardziej antysyjonista niz antysemitą
a antysyjonizm uważam nie jest niczym negatywnym

pozatym
tysiąclatką posługuje siue rozmawiając z katolikami
jak rozmawiam z protestentami posługuje sie brytyjka a ze świadkami przekładem nowego świata
więc to imprimatum o którym piszesz tez nie ma żadnego znaczenia
"to czyńcie na moją pamiątke" -właśnie na pamiątke a nie po to by kontynuować
proces zbawienia jakimis kolejnymi bezkrwawymi ofiarami
zastanów sie nad sensem słów które zacytowałem

a co do tolerancji innych wyznań
ro mnie troche dziwi iż JP2 pozwolił położyć figurke buddy na ołtarzu jednocześnie indiańscy szamani palili fajki a animiści dzyndzali świętymi dzwonkami i w takiej atmosferze sie modlili razem
nie kminie bo biblia wyrażnie pisze "nie bedziesz miał innych Bogów obok mnie" a także "bo nie ma innego imienia (Jezus)przez które moglibyśmy byc zbawieni"
mysle że chrześcijaństwo swoją tolerancja powinno miec jakąś granice
a wg mnie w Asyżu została przekroczona...
2010-09-01 18:53:18
Bzdury! Jakby dzieci i kobiety molestowali wyłącznie księża, a dewianci nie posiadali żon i przychówku.

ale przyznasz że problem seksualności księży jest dość przykry

zastanów sie apostoł Piotr miał żone to dlaczego nie może miec jej ksiądz
"wystarczy że uczeń bedzie jak jego mistrz"
nie ma potrzeby narzucać kapłanom wstrzemiężliwości seksualnej
ale to jest inna kwestia kościół by juz dawno przestał majątkowo istniec
bo dziedziczenie majątków spada na potomstwo a ci niekoniecznie musieliby byc kapłanami
2010-09-01 19:10:33
tyrew -

Molestowanie dzieci, moim zdaniem, nie wynika z ograniczeń założonych przez celibat... A co do gosposi? To chyba nie problem jeśli gosposia też chce ;)

owszem, tyle że molestowanie może też z tego wynikać. Ksiądz jest niewyżyty, a musi się na kimś rozładować, więc łatwiej mu jest wziąć w zakrystii jakieś małe dziecko. Oczywiście są również tacy, którzy są zdrowo posrani i gustują w dzieciach...

Red Pavulon Lady:

Pierwsze słyszę. Nie bądź gołosłowny. Wklej tutaj wypowiedź jakiegoś dygnitarza kościelnego, w której jasno i wyraźnie powiedział: Chrześcijaństwo jest cacy, a Judaizm/Protestantyzm/ Islam be.

Pamiętam dokładnie, te jakieś kręgi zbawienia (?), w których było pokazywane, kto ma największe szanse na zbawienie (oczywiście w środku... któżby inny - oczywiście katolik :P, dalej chrześcijaństwo, religie monoteistyczne, religie politeistyczne i ludzie dobrej woli). Był również komentarz, że kto świadomie odrzuca religię katolicką na rzecz innej ten nie ma szans na zbawienie.

Jakby dzieci i kobiety molestowali wyłącznie księża, a dewianci nie posiadali żon i przychówku.
Ależ nie, oczywiście, że nie... niestety wszelkiego zła na świecie nie można zwalić na księży :P
Z całą pewnością zniesienie celibatu zlikwidowałoby takie problemy jak dzieci księży (od razu ktoś jest odrzucony przez społeczeństwo, szczególnie na wsi), być może nawet zmniejszyłaby się pedofilia wśród księży lub molestowanie.

(edited)
2010-09-02 12:38:49
luter był bardziej antysyjonista niz antysemitą
a antysyjonizm uważam nie jest niczym negatywnym


Mógłbyś mi napisać szerzej o Lutrze antysyjoniście? Żydzi w XVI w. nie mieli takich zapędów jakie zaczęli miewać gdzieś tak od XIX w. W jaki więc sposób ten antysyjonizm się objawiał? Jedyne, co mi przychodzi do głowy to to, że Lutra wkurzała majętność Żydów, no a to jakoś mi ciężko pod antysyjonizm podciągnąć.

pozatym
tysiąclatką posługuje siue rozmawiając z katolikami
jak rozmawiam z protestentami posługuje sie brytyjka a ze świadkami przekładem nowego świata
więc to imprimatum o którym piszesz tez nie ma żadnego znaczenia

Hmmm, no widzisz.... Dla mnie ma znaczenie. Imprimatur daje mi pewnego rodzaju pewność, że wszystko jest jak należy. Poza tym, źródłem Pisma zarówno Protestantów, jak Świadków Jehowy była jednak ta 'moja” Biblia opatrzona Imprimatur.

"to czyńcie na moją pamiątke" -właśnie na pamiątke a nie po to by kontynuować
proces zbawienia jakimis kolejnymi bezkrwawymi ofiarami
zastanów sie nad sensem słów które zacytowałem

Zastanowiłam się ;) I nie wiem kogo cytujesz... Co masz na myśli mówiąc „ właśnie na pamiątkę”? Co dla Ciebie znaczy czynić coś na pamiątkę, ku pamięci?
Proces zbawienia?! Oj, coś chyba ostatnio dużo rozmawiasz z Ewangelikami... ;P
Negujesz ustanowienie Eucharystii, czy jej sens?

bo biblia wyrażnie pisze "nie bedziesz miał innych Bogów obok mnie" a także "bo nie ma innego imienia (Jezus)przez które moglibyśmy byc zbawieni"
mysle że chrześcijaństwo swoją tolerancja powinno miec jakąś granice
a wg mnie w Asyżu została przekroczona...


Słońce! W swoim poście deklarujesz, ze jeśli rozmawiasz z Katolikami, to czytasz/cytujesz Biblię Tysiąclecia. Otóż nie robisz tego: NIE BĘDZIESZ MIAŁ BOGÓW CUDZYCH PRZEDE MNĄ. Przede mną, nie obok.
Czy teraz jasniejsza stała się dla Ciebie kwestia ekumenizmu?
No a z tą tolerancją, i jej granicami, to pojechałeś, jak to się u mnie w mieście mówi- po bandzie. Chodzi mi o rzeczownik tolerancja, wg mnie zupelnie tutaj nie na miejscu.

ale przyznasz że problem seksualności księży jest dość przykry


Celibat nazywasz przykrym seksualnym problemem?!
Przykrym dla kogo? Dla mnie? Ciebie?

zastanów sie apostoł Piotr miał żone to dlaczego nie może miec jej ksiądz

Znowu się zastanowiłam ;P I powiem Ci, ze żonę to mial Szymon, a kiedy Szymon stał się Piotrem, to zostawił żonę i dziatki w cholerę ;P

"wystarczy że uczeń bedzie jak jego mistrz"

Mistrz nie miał żony.

nie ma potrzeby narzucać kapłanom wstrzemiężliwości seksualnej
ale to jest inna kwestia kościół by juz dawno przestał majątkowo istniec
bo dziedziczenie majątków spada na potomstwo a ci niekoniecznie musieliby byc kapłanami

Kapłanom nie narzuca się wstrzemięźliwości. Oni ją sami przyjmują z calym balastem swej posługi. Przecież tajemnicą dla wstępujących do Seminarium chłopaków nie jest, że nie będą obcować płciowo. Więc o jakimkolwiek narzucaniu nie może być mowy- to świadomy i dobrowolny wybór.

Co do dalszej części Twej wypowiedzi, to powiem Ci tylko, ze zatrzymałeś się znów w czasach, gdzie warunkiem dostąpienia godności kapłańskiej było sypnięcie groszem, tudzież nieruchomościami przez rodzinę owego kandydata na pasterza.
Dzisiaj to trochę naciągane stwierdzenie. Czego ewentualny potomek księdza proboszcza miałby się domagać i od kogo? Kościoła, plebanii, gruntu? Od parafii, Kurii, Watykanu? Przecież właścicielem owych dóbr nie jest osoba fizyczna, a chyba tylko takowa może posiadać potomstwo.
Poza tym z tym problem doskonale sobie radzą Ewangelicy, Prawosławni... Dostają pensję, żyją z co łaska, mają pracujące żony. I jakoś ich potomkowie nie puścili tych kościołów z torbami przez swoje roszczenia spadkowe.

@ebbabwe

Pamiętam dokładnie, te jakieś kręgi zbawienia (?), w których było pokazywane, kto ma największe szanse na zbawienie (oczywiście w środku... któżby inny - oczywiście katolik :P (…)

To są kręgi przynależności do kościoła. I raczej nie chodzi tu o szanse. To nie rosyjska ruletka, ani poker.
Odsyłam Cię do Konstytucji Dogmatycznej o Kościele: 13-16.

Z całą pewnością zniesienie celibatu zlikwidowałoby takie problemy jak dzieci księży (od razu ktoś jest odrzucony przez społeczeństwo, szczególnie na wsi), być może nawet zmniejszyłaby się pedofilia wśród księży lub molestowanie.

Taaak... Gdyby zniesiono celibat, to księża nie mieliby dzieci. Przeciez dopiero wtedy by je zaczęli mieć. Ale rozumiem, ze chodzi Ci o dzieci na tzw. legalu.
Nie trzeba być dzieckiem księdza, by zostac odrzuconym przez społeczeństwo. Znasz może jakieś przykłady takiego odrzucenia dzieci duchownych? Chętnie się zapoznam z nimi.
A co do pedofilii i molestowania, to jak już pisalam (teraz muszę się powtarzać;/) fakt posiadania żony/partnerki (zresztą problem ten dotyczy obojga płci) nie stanowi o tym, że dany osobnik nie będzie molestował, etc. Jeśli ktos jest zboczeńcem i kręcą go 8-latki, to i tak będzie to robił. Więc zniesienie celibatu nie jest tutaj żadnym argumentem, żadną alternatywą, ani żadnym środkiem zapobiegawczym.


2010-09-02 13:21:48
Słońce! W swoim poście deklarujesz, ze jeśli rozmawiasz z Katolikami, to czytasz/cytujesz Biblię Tysiąclecia. Otóż nie robisz tego: NIE BĘDZIESZ MIAŁ BOGÓW CUDZYCH PRZEDE MNĄ. Przede mną, nie obok.
żabko ...no ale brytyjke znam na pamiec a tysiąclatke nie pozatym tysiąclatka ma kilka delikatnie inaczej użytych słów
"nie wódż nas na pokuszenie" Tys.skoro wiemy że Bóg nikogo na pokuszenie nie wodzi -myśle że nie trzeba wklejac tego wersetu

niestety tysiąclatka ma wiele opisów i łatwo mozna wpaśc w kanał interpretecji ale z tego co wiem katolik nie może interpretowac inaczej...
Żydzi w XVI w. nie mieli takich zapędów jakie zaczęli miewać gdzieś tak od XIX w. W jaki więc sposób ten antysyjonizm się objawiał?
syjonizm i ruchy syjonistyczne były jeszcze grubo przed ne
z tego co pamiętam to byli sykkaiści (od nożyków) min.
pozatym naród ten w swojej religii skłaniał do syjonizmu i poprzez niezrealizowanie zapędów żydów
miedzyinnymi dlatego nie przyjęli Chrystusa
czekali przecie na kogos kto powali Rzym i cała reszte gojów nie ma co udawać że syjonizm jest zupełnie czyms nowym
nie wspomne juz o pewnym państewku w średniowieczu na terenach bizancjum
moge wiedziec z jakich ksiązek korzystałas czytajac o Lutrze? bo z checia poszerze wiedze o te z imprimatur


Hmmm, no widzisz.... Dla mnie ma znaczenie. Imprimatur daje mi pewnego rodzaju pewność, że wszystko jest jak należy.
pewność? pewności nigdy nie powinnaś miec bo wtedy możesz nie widziec szerzej kontekstu
przeczytałem kilka przekładów i ciągle pewnosci nie mam ale je porównuje i szukam kontekstu
pozatym moja droga nie wszystkie tłumaczenia opierają sie na SPT i WLG jest wiele ocalałych zwojów pisanych prawdopodobnie ręka pierwszych uczniów(datowanie)min w brytyjskim muzeum
a moje zdanie jest takie że niektóre fragmenty 1000latki sa celowo przygmatwane jak bedziesz chciała mozemy to obadac i porównać...
Zastanowiłam się ;) I nie wiem kogo cytujesz.. w sumie ciebie :D
te słowa powtarza ksiądz w czasie liturgii -pamiątka to dla mnie słowo które oznacza że jest to jakis symbol dla uczczenia ważnego wydarzenia w tym wypadku ofiary Chrystusa -w żadnym wypadku pamiątka nie moze mieć mocy kontynuowania dzieła zbawienia-
i odpowiadam na twoje pytanie
tak neguje ofiare mszy św bo dla mnie to bałwochwalstwo
zytowałem wcześniej list do żydów szkoda że nie spróbowałas nadac mu innego znaczenia
bo tamten argument był raczej mocny
zamiast tego łapiesz mnie na tym że zacytowałem raz brytyjke (nie bez przypadku :D)
nie wypowiedziałaś sie również na mój zarzut dotyczący wspólnej mszy papieża JP2 z czarownikami palącymi fajki i akceptacje figurek innych Bogów na ołtarzu
jak to jest ekumenia to wisonklataszo
zreszta nic nowego wielu świętych katolickich
było przechrzczonych św.Dionizy -Dionizos
w mexyku dorabiało sie krzyzyki do bałwanów
szanuje wybór katolików bo to ich decyzja
ale mam prawo uważac że ta religia to babilon położony na 7 wzgórzach
to moja opinia i sie z nia dziele
ale raczej nie zwyzywałbym katolika ze jest taki czy siaki
choc czasem argumenty rodzą nienawiść zupełnie nie wiedząc dlaczego (i nie mówie o tobie )

2010-09-02 13:47:16
Nie trzeba być dzieckiem księdza, by zostac odrzuconym przez społeczeństwo. Znasz może jakieś przykłady takiego odrzucenia dzieci duchownych? Chętnie się zapoznam z nimi.
Jestem pewien, że takich sytuacji jest całe mnóstwo na wsi. Nie umiem podać Ci teraz konkretnego przykładu, musiałbym pewnie poszukać, ale zdarza mi się o czymś takim czytać.

Jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju dogmaty, sobory, jakieś uchwały Kościoła Katolickiego, to nie kojarzę ich, bo nie mam takiej potrzeby.
Wkradł Ci się jednak błąd. Ekumenizm nie ma nic wspólnego z Judaizmem lub Islamem. Ekumenizm to ruch dążący do zjednoczenia chrześcijan. Nie było i nie będzie pewnie nigdy połączenia 3 wielkich religii w jedną, bo to każdej stronie by pewnie przyniosło więcej strat, niż zysków.


Co do kwestii molestowania i tak pewnie nie dojdziemy do porozumienia, bo Ty piszesz swoje, a ja swoje ;)
2010-09-03 11:34:55
żabko ...no ale brytyjke znam na pamiec a tysiąclatke nie pozatym tysiąclatka ma kilka delikatnie inaczej użytych słów
"nie wódż nas na pokuszenie" Tys.skoro wiemy że Bóg nikogo na pokuszenie nie wodzi -myśle że nie trzeba wklejac tego wersetu


Ja znam na pamięć Panią Twardowską i co w związku z tym? Ano nic.
Pisząc, że Tysiąclatka ma kilka DELIKATNIE użytych słów, zaczynam sądzić, że kpisz sobie. Te delikatnie użyte słowa zmieniają cały sens! Domeną Ewangelików, Świadków Jehowy jest dowolność nawet w stawianiu znaków interpunkcyjnych w tekście, co dokumentnie zmienia cały przekaz. Przykład:
1. Zaprawdę powiadam ci: dziś będziesz ze mną w raju
2. Zaprawdę powiadam ci dziś: będziesz ze mną w raju
Dobrze wiesz co znaczy nie wódź nas na pokuszenie- to prośba, by Bóg nie poddawał nas próbom. Nie bardzo zatem rozumiem o co Ci chodzi.

syjonizm i ruchy syjonistyczne były jeszcze grubo przed ne
z tego co pamiętam to byli sykkaiści (od nożyków) min.
pozatym naród ten w swojej religii skłaniał do syjonizmu i poprzez niezrealizowanie zapędów żydów
miedzyinnymi dlatego nie przyjęli Chrystusa
czekali przecie na kogos kto powali Rzym i cała reszte gojów nie ma co udawać że syjonizm jest zupełnie czyms nowym
nie wspomne juz o pewnym państewku w średniowieczu na terenach bizancjum


Być może, nie wiem. Az tak się nigdy nie interesowałam ruchami syjonistycznymi. Zresztą to, co piszesz wydaje mi się odrobinę naciągane, bo idąc Twoim tokiem rozumowania nie można się zawahac przed stwierdzeniem, że największym syjonistą, to był/jest Bóg, bo to przeciez On mówił o Ziemi Obiecanej. Podaj mi jakieś linki, publikacje na ten temat, chętnie poczytam.

Nieważne. Nie wyjaśniłeś mi jak się miał Luter do tego wszystkiego.

moge wiedziec z jakich ksiązek korzystałas czytajac o Lutrze?

Proszę bardzo:)
Alzog - Historia powszechna Kościoła
ks. Rivaux - Opowiadanie dziejów Kościoła Rzymsko-katolickiego,
ks. J. Umiński- Historia Kościoła
Todd - Marcin Luter. Studium biograficzne
Potter- Zwingli

pewność? pewności nigdy nie powinnaś miec bo wtedy możesz nie widziec szerzej kontekstu

Był czas, że tej pewności nie miałam. Teraz mam. Może dlatego nie miotam się tak jak Ty? Jestem spokojna. Zarzucasz mi, że mogę nie widzieć perspektywicznie, że nie widzę szerzej kontekstu? Gdyby tak było w istocie, to nie rozmawialibyśmy tu i teraz. Napisałabym, że błądzisz, że jesteś poddawany indoktrynacji, Bóg wie czemu. Nie piszę tak. Rozmawiam z Tobą.

pozatym moja droga nie wszystkie tłumaczenia opierają sie na SPT i WLG jest wiele ocalałych zwojów pisanych prawdopodobnie ręka pierwszych uczniów(datowanie)min w brytyjskim muzeum

Jak te ocalałe zwoje wejdą do kanonu, to ok. Będziemy mogli wtedy o nich porozmawiać.

a moje zdanie jest takie że niektóre fragmenty 1000latki sa celowo przygmatwane jak bedziesz chciała mozemy to obadac i porównać...

Chętnie pogadam. Ciekawa jestem, co jest tak celowo pogmatwane...

pamiątka nie moze mieć mocy kontynuowania dzieła zbawienia-
i odpowiadam na twoje pytanie
tak neguje ofiare mszy św bo dla mnie to bałwochwalstwo
zytowałem wcześniej list do żydów szkoda że nie spróbowałas nadac mu innego znaczenia
bo tamten argument był raczej mocny


Wybacz, że nie odniosłam się do Listu do Hebrajczyków, ale Twój post nie był skierowany bezpośrednio do mnie. Już nadrabiam ;)

Msza św. uobecnia ofiarę Krzyża, nie powiększa jej, niczego jej nie dodaje ani jej nie mnoży. To, co się powtarza, to sprawowanie memoriale, "ukazanie pamiątki", przez co jedyna i ostateczna odkupieńcza ofiara Chrystusa zawsze uobecnia się w czasie.
„Ależ właśnie to, co ofiarują poganie, demonom składają w ofierze, a nie Bogu... Nie możecie pić z kielicha Pańskiego i z kielicha demonów, nie możecie zasiadać przy stole Pańskim i przy stole demonów (1 Kor 10, 20-21). Wniosek? Eucharystia jest ofiarą.
Wiesz co to uobecnienie? Czyny Chrystusa są równocześnie historyczne i ponadhistoryczne. Są one historyczne, ponieważ dokonały się raz w historii i nie mogą się powtórzyć. Raz umarł i więcej umierać nie będzie. Jednak oprócz elementu przemijalnego i niepowtarzalnego czyny Chrystusa zawierają element ponadczasowy. Chrystus jest "wczoraj i dziś, ten sam także i na wieki" (Hbr 13,8) To jest rzeczywistość trwała. Istniejąc wiecznie może się uobecniać dla żyjących w czasie ludzi. Nie uważasz, że byłoby świnstwem, gdyby tylko uczniowie Jezusa mogli z nim usiąść przy stole i spożywać Ciało i Krew?

Napisz mi o bałwochwalstwie. Ciekawa jestem jak to widzisz.

nie wypowiedziałaś sie również na mój zarzut dotyczący wspólnej mszy papieża JP2 z czarownikami palącymi fajki i akceptacje figurek innych Bogów na ołtarzu

Masz na myśli Asyż 2002?
Jeśli tak, to proszę Cie, zapoznaj się z tym tematem szerzej, bo chyba właśnie z niewiedzy piszesz podobne rzeczy.
Wiesz o co chodziło w Asyżu, po co się tam zebrano? Wiesz. By modlic się o pokój na świecie. Był namiot spotkania- to tam znajdowały się i fajki i posiążki i krzyż i gwiazda Dawida, etc. natomiast każdy z przedstawicieli danej religii modlił się w osobnym miejscu! W osobnym miejscu każda liturgia była celebrowana.

reszta nic nowego wielu świętych katolickich
było przechrzczonych św.Dionizy -Dionizos
w mexyku dorabiało sie krzyzyki do bałwanów

Teraz to sobie ze mnie kpisz? Mityczny Dionizos miałby stac się papieżem- św. Dionizym? Chodzi Ci o zbieżność imion, czy o co, bo nie bardzo nadążam za Twoim rozumowaniem.

@ ebbabwe

Jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju dogmaty, sobory, jakieś uchwały Kościoła Katolickiego, to nie kojarzę ich, bo nie mam takiej potrzeby.

Wychodzę z założenia, że skoro pytasz, to takową potrzebę masz ;)

Wkradł Ci się jednak błąd. Ekumenizm nie ma nic wspólnego z Judaizmem lub Islamem. Ekumenizm to ruch dążący do zjednoczenia chrześcijan.

Oczywiście- mój błąd. Zbyt szeroki skrót myślowy zastosowałam. Czujny jesteś :) I bądź.