Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Religie
haha, jakie poruszenie
mnie sie wydaje, ze ta figura nie byla drewniana ;p
drewno by sie chyba tak nie rozwalilo?
mnie sie wydaje, ze ta figura nie byla drewniana ;p
drewno by sie chyba tak nie rozwalilo?
no tak chodzi o to ze więcej się modlą do Maryji-która zresztą nie była dziewica, bo przecież urodziła Jezusa i jego braci-wiec jak to zawsze dziewica???
1. nie do maryi, a za wstawiennictwem
2. więcej? byłeś kiedyś na mszy :P?
3. bycie dziewicą determinuje fakt posiadania kawałka błony śluzowej?
4. yy... w sumie to nie wydaje mi się, żeby jezus miał braci
1. nie do maryi, a za wstawiennictwem
2. więcej? byłeś kiedyś na mszy :P?
3. bycie dziewicą determinuje fakt posiadania kawałka błony śluzowej?
4. yy... w sumie to nie wydaje mi się, żeby jezus miał braci
1. nie do maryi, a za wstawiennictwem---w ktorym miejscu biblia nakazuje nam modlitwe za posrednictwem Maryi????
jedynym posrednikiem miedzy nami a Bogiem jest Jezus: przez Jezusa Chrystusa-Amen.
Modlitwy skladane za posrednictwem Maryi sa de facto kierowane do Szatana , a nie do Boga.
Z Maryi zrobiono bozka katolickiego i to wszystko.
2. więcej? byłeś kiedyś na mszy :P?----bylem na mszy nie raz i wiecej tam bylo modlow do Maryi niz do Boga prawdziwego. Kult Maryi zawsze dziewicy jest silniejszy w kosciele katolickim anizeli kult prawdziwego Boga.
3. bycie dziewicą determinuje fakt posiadania kawałka błony śluzowej?---nie wiem o jakiej blonie sluzowej ty mowisz-mi raczej chodzi o blone dziewicza ktora Maryja stracila podczas porodu Jezusa, bo chyba cesarki nie miala...a pozniej rodzac kolejne dzieci min Szymona Sprawiedliwego-mowi Ci top cos?
4. yy... w sumie to nie wydaje mi się, żeby jezus miał braci ---nie wydaje ci sie bo tak ci babcia i mama powtarzaly zawsze? a im z kolei ksiadz z ambony---szkoda ze nigdy biblii wreku nie miales.
Nowy testament byl napisany w jezyku greckim , w ktorym istnieje slowo brat, jak i kuzyn....nowy testament mowi wielokrotnie o braciach i siostrach Jezusa.
Pojawia się czasem kontrargument, że autorom Nowego Testamentu chodziło o cioteczne rodzeństwo Jezusa. Kluczowym argumentem jest tu zwykle brak w hebrajskim i aramejskim terminu określającego rodzeństwo cioteczne lub stryjeczne. Jest to jednak jedynie desperacka próba bronienia niemającego pokrycia w rzeczywistości dogmatu. Nowy Testament był całkowicie pisany w języku greckim a oba te terminy występują w grece - adelfos - brat, oraz anepsios - brat cioteczny. Prawdą jest, że w grece jak z resztą w wielu innych językach, terminy te są wymienne i czasem bracia cioteczni nazywani mogli być braćmi. Nowy Testament nie pozostawia jednak wątpliwości, że w przypadku Jezusa chodziło o jego rodzonych braci i siostry. W Nowym Testamencie określenie brat, bracia, siostry lub rodzina Jezusa było użyte 11 razy. Paweł z Tarsu, 2 razy (Galatianie 1:19; 1 Koryntianie 9:5), Marek 3 razy (3:21; 3:31; i 6:3), Mateusz 2 razy (12,46-50; i 13:55-56), Łukasz 1 raz (8:19-20), Jan 2 razy (2:12; i 7:1-5) i Dzieje Apostolskie 1 raz (1:14). Wszyscy ci autorzy są tu zgodni co do terminologii i ani razu w stosunku do rzeczonych osób termin anepsios nie był użyty. Jednocześnie Paweł z Tarsu, który nazywa "Jakuba bratem pana", określa Marka siostrzeńca Barnaby tymże właśnie terminem anepsios (Kolosjanie 4:10). Ponadto w Dziejach Apostolskich, gdzie też występują bracia Jezusa, autor skrupulatnie określa kuzyna Pawła, jako "syna siostry Pawła". (Dz. Ap. 23:16). Nawet statystycznie rzecz biorąc jeśli terminy anepsios-adelfos byłyby tu używane wymiennie, to 6 autorów w Nowym Testamencie choć raz na 11 przypadków powinni użyć określenia brat cioteczny, lub w jakiś inny sposób przekazać, że relacja ta była taka a nie inna. Ewidentnie więc widać, że określenie brat czy siostra użyte było w przypadku Jezusa do określenia rodzeństwa z tego samego ojca i matki. Inne określenia typu: "bracia i siostry" występujące w Nowym Testamencie są użyte w kontekście nie personalnym i ewidentnie odnoszą się do współwyznawców nowo powstałej sekty judaizmu. Przykłady te nie mogą więc być brane tu pod uwagę.
jedynym posrednikiem miedzy nami a Bogiem jest Jezus: przez Jezusa Chrystusa-Amen.
Modlitwy skladane za posrednictwem Maryi sa de facto kierowane do Szatana , a nie do Boga.
Z Maryi zrobiono bozka katolickiego i to wszystko.
2. więcej? byłeś kiedyś na mszy :P?----bylem na mszy nie raz i wiecej tam bylo modlow do Maryi niz do Boga prawdziwego. Kult Maryi zawsze dziewicy jest silniejszy w kosciele katolickim anizeli kult prawdziwego Boga.
3. bycie dziewicą determinuje fakt posiadania kawałka błony śluzowej?---nie wiem o jakiej blonie sluzowej ty mowisz-mi raczej chodzi o blone dziewicza ktora Maryja stracila podczas porodu Jezusa, bo chyba cesarki nie miala...a pozniej rodzac kolejne dzieci min Szymona Sprawiedliwego-mowi Ci top cos?
4. yy... w sumie to nie wydaje mi się, żeby jezus miał braci ---nie wydaje ci sie bo tak ci babcia i mama powtarzaly zawsze? a im z kolei ksiadz z ambony---szkoda ze nigdy biblii wreku nie miales.
Nowy testament byl napisany w jezyku greckim , w ktorym istnieje slowo brat, jak i kuzyn....nowy testament mowi wielokrotnie o braciach i siostrach Jezusa.
Pojawia się czasem kontrargument, że autorom Nowego Testamentu chodziło o cioteczne rodzeństwo Jezusa. Kluczowym argumentem jest tu zwykle brak w hebrajskim i aramejskim terminu określającego rodzeństwo cioteczne lub stryjeczne. Jest to jednak jedynie desperacka próba bronienia niemającego pokrycia w rzeczywistości dogmatu. Nowy Testament był całkowicie pisany w języku greckim a oba te terminy występują w grece - adelfos - brat, oraz anepsios - brat cioteczny. Prawdą jest, że w grece jak z resztą w wielu innych językach, terminy te są wymienne i czasem bracia cioteczni nazywani mogli być braćmi. Nowy Testament nie pozostawia jednak wątpliwości, że w przypadku Jezusa chodziło o jego rodzonych braci i siostry. W Nowym Testamencie określenie brat, bracia, siostry lub rodzina Jezusa było użyte 11 razy. Paweł z Tarsu, 2 razy (Galatianie 1:19; 1 Koryntianie 9:5), Marek 3 razy (3:21; 3:31; i 6:3), Mateusz 2 razy (12,46-50; i 13:55-56), Łukasz 1 raz (8:19-20), Jan 2 razy (2:12; i 7:1-5) i Dzieje Apostolskie 1 raz (1:14). Wszyscy ci autorzy są tu zgodni co do terminologii i ani razu w stosunku do rzeczonych osób termin anepsios nie był użyty. Jednocześnie Paweł z Tarsu, który nazywa "Jakuba bratem pana", określa Marka siostrzeńca Barnaby tymże właśnie terminem anepsios (Kolosjanie 4:10). Ponadto w Dziejach Apostolskich, gdzie też występują bracia Jezusa, autor skrupulatnie określa kuzyna Pawła, jako "syna siostry Pawła". (Dz. Ap. 23:16). Nawet statystycznie rzecz biorąc jeśli terminy anepsios-adelfos byłyby tu używane wymiennie, to 6 autorów w Nowym Testamencie choć raz na 11 przypadków powinni użyć określenia brat cioteczny, lub w jakiś inny sposób przekazać, że relacja ta była taka a nie inna. Ewidentnie więc widać, że określenie brat czy siostra użyte było w przypadku Jezusa do określenia rodzeństwa z tego samego ojca i matki. Inne określenia typu: "bracia i siostry" występujące w Nowym Testamencie są użyte w kontekście nie personalnym i ewidentnie odnoszą się do współwyznawców nowo powstałej sekty judaizmu. Przykłady te nie mogą więc być brane tu pod uwagę.
nie jestem specjalnie katolikiem, ale staram się do wszystkiego podejsc obiektywnie, dążąc do prawdy, dlatego proponuje katolicki serwis apologetyczny, dla porównania można włączyć kontrartykuły na racjonaliście i wszyscy się przekonają, że historia mówi, iż Jezus miał braci w wierze i istniał.
Studiowałem teologie, ale żeby to studiować, katolikiem być nie trzeba, co pokazują swoim ewangelicznym życiem niektórzy księża..
Studiowałem teologie, ale żeby to studiować, katolikiem być nie trzeba, co pokazują swoim ewangelicznym życiem niektórzy księża..
na pocatku lat 90 tych kk duzo zrobil by zniechecic mnie do siebie. nawracania na chama , wtracanie sie w moje prywatne zycie - mowienie mi co mam myslec i jak myslec .
dzis antyklerykaly robia to samo - mowia innym w co maja wierzyc i jak zyc - wysmiewa sie "katoli pod krzyzem " spedza sie stado baranow ktorzy wiedza lepiej niz inni czy jest bog czy go niema jak wierzyc i w co wierzyc . mamy 40 milionow ekspertow od pochowku wawelskiego , medycyny , tupolewa , pilki noznej i religi.
smierdzi mi tu cos ...to smord weimaru
(edited)
dzis antyklerykaly robia to samo - mowia innym w co maja wierzyc i jak zyc - wysmiewa sie "katoli pod krzyzem " spedza sie stado baranow ktorzy wiedza lepiej niz inni czy jest bog czy go niema jak wierzyc i w co wierzyc . mamy 40 milionow ekspertow od pochowku wawelskiego , medycyny , tupolewa , pilki noznej i religi.
smierdzi mi tu cos ...to smord weimaru
(edited)
Kluczem do poznania prawdy jest Biblia. Z mojego doświadczenia wynika, ze 90% katolików nigdy nie miała jej w reku, a jedynie wydawane przez KK książeczki, gdzie wypacza się tezy zawarte w Biblii.
Katolik jest, bo jest i wierzy bo rodzice wierzą, bo dziadkowie i tradycja taka, a za główne źródło prawdy maja księży i to co im oni powiedzą.
Kościół robi więcej-każde kolejne wydanie Biblii jest w zmienionym kształcie. Na przykład imię Boga Jahwe znika z Biblii ( nie bierzcie mnie od razu za SJ proszę...Jahwe występuje w oryginałach, czy tez we wczesnych przekładach Biblii ponad 500 razy. Teraz kościół zmienia imię Boga na Pan, Bóg, Jestem który jestem i inne i Jahwe już chyba nie znajdziecie.
Na koniec dodam ze kiedyś wyczytałem (jak znajdę to wkleję) , ze Jezus zapowiedział, ze na krotko po jego śmierci nastąpi wielkie odstępstwo od prawdziwej wiary nie spotykane w swej skali nigdy w przeszłości-dla mnie to jest Watykan i KK.
Katolik jest, bo jest i wierzy bo rodzice wierzą, bo dziadkowie i tradycja taka, a za główne źródło prawdy maja księży i to co im oni powiedzą.
Kościół robi więcej-każde kolejne wydanie Biblii jest w zmienionym kształcie. Na przykład imię Boga Jahwe znika z Biblii ( nie bierzcie mnie od razu za SJ proszę...Jahwe występuje w oryginałach, czy tez we wczesnych przekładach Biblii ponad 500 razy. Teraz kościół zmienia imię Boga na Pan, Bóg, Jestem który jestem i inne i Jahwe już chyba nie znajdziecie.
Na koniec dodam ze kiedyś wyczytałem (jak znajdę to wkleję) , ze Jezus zapowiedział, ze na krotko po jego śmierci nastąpi wielkie odstępstwo od prawdziwej wiary nie spotykane w swej skali nigdy w przeszłości-dla mnie to jest Watykan i KK.
Kluczem do poznania prawdy jest Biblia. Z mojego doświadczenia wynika, ze 90% katolików nigdy nie miała jej w reku, a jedynie wydawane przez KK książeczki, gdzie wypacza się tezy zawarte w Biblii.
Katolik jest, bo jest i wierzy bo rodzice wierzą, bo dziadkowie i tradycja taka, a za główne źródło prawdy maja księży i to co im oni powiedzą.
Pełna zgoda. Dużo to nie kosztuje, a samemu można poznawać prawdę.
Katolik jest, bo jest i wierzy bo rodzice wierzą, bo dziadkowie i tradycja taka, a za główne źródło prawdy maja księży i to co im oni powiedzą.
Pełna zgoda. Dużo to nie kosztuje, a samemu można poznawać prawdę.
stary testament sie zgodze - ale nowy ? to jzu jeste manifest polityczny , projekcja , jozef flawiusz w ojnei zydowskiej nie wpomina o jezusie nawet jednym zdaniem - dopisano dopiero do tego dziela pare fragmentow - dosc nieudolnie - na tyle , ze byly oczywiste watpliwosci , ze jest to czesc orginalnego tekstu , na nieszczescie dla poprawiaczy historii ocalal egzemplarz sprzed modyfikacji w "orginalnym" brzmieniu. jezus byl , zyl tam sobie lecz nie byl w tamtym momencie tak istotny dla zydow jak proboje sie wmowic od czasu konstantyna wielkiego
Nie wiem co to są "graty", ale jeśli chodzi o jądra, czy jak kto woli jaja, to jak widac mam większe niż Bronki Lublin, który strzelił focha jak typowa baba i zabłysnął logiką rasowej blondynki:
dla mnie Galileusz spłonął na stosie... No, normalnie foch i ch*j ;>
dla mnie Galileusz spłonął na stosie... No, normalnie foch i ch*j ;>
Galileusz zmarł 8 stycznia 1642 roku w Arcetri (obecnie część Florencji), w wieku 77 lat.
to tak dla porzadku dla mniej kumatych czytelnikow - zaczadzonych lewackimi mitami i gazeta wybiorcza
to tak dla porzadku dla mniej kumatych czytelnikow - zaczadzonych lewackimi mitami i gazeta wybiorcza
nie wydaje wam sie dziwny ten lament nad kawałkiem drewna?
Wybacz, ale ja tam lamentu ani nie widzę, ani nie słyszę- ot, poruszenie...
To raz, a dwa , to figura raczej nie była zrobiona z drewna, tylko z gipsu, co jako artysta powinieneś umieć doskonale ocenić.
Wybacz, ale ja tam lamentu ani nie widzę, ani nie słyszę- ot, poruszenie...
To raz, a dwa , to figura raczej nie była zrobiona z drewna, tylko z gipsu, co jako artysta powinieneś umieć doskonale ocenić.
Niestety Bronki Lublin nie przyjmuje tego do wiadomości... :D
Blond to mam tylko klaki na jadrach i chyba tyle mamy ze sobą wspólnego. W każdym bądź razie gratuluje ci gratów .
To ty już tylko o Galileuszu będziesz nawijać??? miał areszt zdechł w domu-ok-zagięłaś mnie tak, ze aż cały lotom i mam niewyrobe. Zamiast dywagować jak on skończył powiedz lepiej dlaczego miał problemy ze strony Watykanu, a nie czepiłeś się Stefan jednego i marudzisz.
Nie mam żadnego focha , czys ty sie z ch.. na rozumy zamieniła czy co?
To ty już tylko o Galileuszu będziesz nawijać??? miał areszt zdechł w domu-ok-zagięłaś mnie tak, ze aż cały lotom i mam niewyrobe. Zamiast dywagować jak on skończył powiedz lepiej dlaczego miał problemy ze strony Watykanu, a nie czepiłeś się Stefan jednego i marudzisz.
Nie mam żadnego focha , czys ty sie z ch.. na rozumy zamieniła czy co?
Blond to mam tylko klaki na jadrach
Tylko to mnie zaciekawiło z tego co napisałeś:D
Tylko to mnie zaciekawiło z tego co napisałeś:D
gazeta wyborcza to ja sobie podcieram-a skad masz te info na temat G??? poklikałeś i wkleiłeś jak Stefano? no faktycznie madrusie z Was straszne.