Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Religie
hmm nalezy sobie wg mnie zadac pytanie czy Pismo Swiete powinno byc brane pod uwage jako zrodlo historyczne skoro nie wiadomo ktore historie sa prawda a ktore nie.
zreszta jak ktos pisal ze Jezus istnial .. ok byc moze bo niby kilku innych historykow zanotowalo w swoich kronikach kogos takiego jak Jesus (chociaz nie wiadomo czy akurat o tego jezusa chodzilo)
jednak zadziwiajacy jest fakt iz oprocz pisma swietego takie WIELKIE CUDA jak chodzenie po wodzie czy uleczanie chorych nie zostaly odnotowane w jakichkolwiek innych kronikach historycznych ... moim skromnym zdaniem Biblia to raczej zbior mitow (zaczerpnietych zreszta z innych starszych "religii") poplatany z faktami autentycznymi.
zreszta jak ktos pisal ze Jezus istnial .. ok byc moze bo niby kilku innych historykow zanotowalo w swoich kronikach kogos takiego jak Jesus (chociaz nie wiadomo czy akurat o tego jezusa chodzilo)
jednak zadziwiajacy jest fakt iz oprocz pisma swietego takie WIELKIE CUDA jak chodzenie po wodzie czy uleczanie chorych nie zostaly odnotowane w jakichkolwiek innych kronikach historycznych ... moim skromnym zdaniem Biblia to raczej zbior mitow (zaczerpnietych zreszta z innych starszych "religii") poplatany z faktami autentycznymi.
ty nie masz kwalifikacji zeby sie wypowiadac w temacie wawelu - bo primo
A po primo jest secundo tertio quatro quinto... heh- jak Kiepski;/
nie masz zadnej wiedzy w tym temacie
nie jestes biskupem krakowskim
rodzina kaczora
pochowek na wawelu nie podlega glosowaniu
Rozumiem, że Ty posiadasz stosowną i jedynie słuszną i prawdziwą wiedzę w tym temacie?
jestes laikiem mozesz sobei oceniac co chcesz jak chcesz ale dla historii i prawdy historycznej jest to bez znaczenia
Chociaż znajdujemy się w wątku Religie, to chciałam Ci przypomnieć, że prawda historyczna nie jest prawdą absolutną. Rozumiem, że Ty laikiem nie jesteś i Twoja ocena historii ma wielkie znaczenie rangi narodowej, państwowej, etc ;P Pozostawiam Cię w samozachwycie.
A po primo jest secundo tertio quatro quinto... heh- jak Kiepski;/
nie masz zadnej wiedzy w tym temacie
nie jestes biskupem krakowskim
rodzina kaczora
pochowek na wawelu nie podlega glosowaniu
Rozumiem, że Ty posiadasz stosowną i jedynie słuszną i prawdziwą wiedzę w tym temacie?
jestes laikiem mozesz sobei oceniac co chcesz jak chcesz ale dla historii i prawdy historycznej jest to bez znaczenia
Chociaż znajdujemy się w wątku Religie, to chciałam Ci przypomnieć, że prawda historyczna nie jest prawdą absolutną. Rozumiem, że Ty laikiem nie jesteś i Twoja ocena historii ma wielkie znaczenie rangi narodowej, państwowej, etc ;P Pozostawiam Cię w samozachwycie.
ty nie masz kwalifikacji zeby sie wypowiadac w temacie wawelu - bo primo
ma mieć dyplom w ramkach z wprawnego wypowiadania się o Wawelu?
ma mieć dyplom w ramkach z wprawnego wypowiadania się o Wawelu?
ednak zadziwiajacy jest fakt iz oprocz pisma swietego takie WIELKIE CUDA jak chodzenie po wodzie czy uleczanie chorych nie zostaly odnotowane w jakichkolwiek innych kronikach historycznych ... moim skromnym zdaniem Biblia to raczej zbior mitow (zaczerpnietych zreszta z innych starszych "religii") poplatany z faktami autentycznymi.
Ostatnie dwa słowa dobitnie podsumowały fachowość tej wypowiedzi.
Ostatnie dwa słowa dobitnie podsumowały fachowość tej wypowiedzi.
ja sie w temacie wawelu nie wypowiadalem krolowo hehe wiec imputuj sobei dowoli , ze jestem krynica madrosci czy co tam chcesz - fakty sa jakie sa wiec zostaly ci tylko personalne wycieczki
czekalem na eksperta z UJ ale do zadnej tv go nei zaproszono :)
prawda absolutna ? o czym ty piszesz dziewczyno - ty nie masz pojecia o logice
jesli chcesz sie bawic w filozofie ;)poncjusz pilat zapytal jezusa co to jest prawda hehe cholera wie co mu odpowiedzial pewnie to by byla "prawda absolutna"
natomiast historia jako nauka jest dazeniem do poznania prawdy bezdyskusyjnej o badanej materii .neima dwoch historii jak niema dwoch prawd . logika , logika , logika Moze moja wiedza ma znaczenie rangi narodowej moze nie - zwyczajnei nie wiesz tego czy ma i w jakim temacie i zakresie jestem expertem a w jakim nie - wiec dalej imputujesz jak 5 letni jasio , zarty zamieniasz w jakies zenujace proby obrazania. no jestes slabiutka i tyle :) lepeij zrob jakis pojazd na moja ortografie albo od razu od baranow czy cos tam - bo ty niemasz zadnych argumentow - finito
taka nam plytka dyskusja juz zostanie do konca niestety . normalnie kopanie lezacego .
czekalem na eksperta z UJ ale do zadnej tv go nei zaproszono :)
prawda absolutna ? o czym ty piszesz dziewczyno - ty nie masz pojecia o logice
jesli chcesz sie bawic w filozofie ;)poncjusz pilat zapytal jezusa co to jest prawda hehe cholera wie co mu odpowiedzial pewnie to by byla "prawda absolutna"
natomiast historia jako nauka jest dazeniem do poznania prawdy bezdyskusyjnej o badanej materii .neima dwoch historii jak niema dwoch prawd . logika , logika , logika Moze moja wiedza ma znaczenie rangi narodowej moze nie - zwyczajnei nie wiesz tego czy ma i w jakim temacie i zakresie jestem expertem a w jakim nie - wiec dalej imputujesz jak 5 letni jasio , zarty zamieniasz w jakies zenujace proby obrazania. no jestes slabiutka i tyle :) lepeij zrob jakis pojazd na moja ortografie albo od razu od baranow czy cos tam - bo ty niemasz zadnych argumentow - finito
taka nam plytka dyskusja juz zostanie do konca niestety . normalnie kopanie lezacego .
wypadalo by - zwlaszcza w polsce , by ludzie znajacy sie na rzeczy wypowiadali sie na temat.
bo inaczej motloch sie nam zacznie mordowac na ulicach .
polecam wywiad z munkiem staszczykiem w rp.pl
na temat "expertow" i tv
bo inaczej motloch sie nam zacznie mordowac na ulicach .
polecam wywiad z munkiem staszczykiem w rp.pl
na temat "expertow" i tv
hmm nalezy sobie wg mnie zadac pytanie czy Pismo Swiete powinno byc brane pod uwage jako zrodlo historyczne skoro nie wiadomo ktore historie sa prawda a ktore nie.
Pismo Świete jest brane pod uwage jako "Ksiega wiary", w niej zapisane jest zycie Jezusa- głowe naszej religii, wątki historyczne tez sa historie prawdziwe równiez. Jest wiele miejsc, zdarzen opisanych w pismie swietym, o ktorych mowili naukowcy, fakt wszytskiego sie nie udowodni, bo nie, ale to jest "źródło wiary" i trzeba wierzyc, ze tak bylo, a nie myslec, ze moze to bzdura, wymyslona bajka przez "nacpanych, najarnych" pisarzy, ktorzy z nudów stworzyli takie cos jak Biblia.
zreszta jak ktos pisal ze Jezus istnial .. ok byc moze bo niby kilku innych historykow zanotowalo w swoich kronikach kogos takiego jak Jesus (chociaz nie wiadomo czy akurat o tego jezusa chodzilo)
Istanial Jezus i jest to zapisane na kartach historii. Czy to byl ten Jezus? Mysle, ze tak. W historii, nie znano innego Jezusa, oprocz tego.
jednak zadziwiajacy jest fakt iz oprocz pisma swietego takie WIELKIE CUDA jak chodzenie po wodzie czy uleczanie chorych nie zostaly odnotowane w jakichkolwiek innych kronikach historycznych ... moim skromnym zdaniem Biblia to raczej zbior mitow (zaczerpnietych zreszta z innych starszych "religii") poplatany z faktami autentycznymi.
źródło wiary, jesli jestes katolikiem uznajesz te i wszytskie inne cuda. Bibla zostala uznana za "źródlo wiary" i zaakceptowana jako "ksiega wiary", w ktorej opisana jest dzialolnosc i zycie Jezusa, a takze to co bylo przed jego narodzinami. A to ze w innych kronikach nie ma odnotowanych chodzneia po wodzie, czy cuda, mysle ze dlatego iz jest to sprawa sprzeczna, jednak religia nakazuje nam w to wierzyc. Mimo, ze nie ma zbitych dowodów na to, to ja wierze ze tak bylo. Pisali to przeciez ludzie natchnieni, a nie "ćpuny". Gdyby Bóg nie chcial to by tak nie bylo. Ja jednak wiem ze Bog istnieje i doswiadzcylem Tego nie raz.
Dlatego nie sluchaj ludzi, ktorzy gadaj glupoty, ze Jezus to nie jest Zbawca, ze Biblia to ksiega, ktora napisali nawachani ludzie itp. wierz w to, ze tak bylo na prawde. Ufaj, ze ta ksiega Cie nie oszuka, tylko bedzie Ci pomocna
Pismo Świete jest brane pod uwage jako "Ksiega wiary", w niej zapisane jest zycie Jezusa- głowe naszej religii, wątki historyczne tez sa historie prawdziwe równiez. Jest wiele miejsc, zdarzen opisanych w pismie swietym, o ktorych mowili naukowcy, fakt wszytskiego sie nie udowodni, bo nie, ale to jest "źródło wiary" i trzeba wierzyc, ze tak bylo, a nie myslec, ze moze to bzdura, wymyslona bajka przez "nacpanych, najarnych" pisarzy, ktorzy z nudów stworzyli takie cos jak Biblia.
zreszta jak ktos pisal ze Jezus istnial .. ok byc moze bo niby kilku innych historykow zanotowalo w swoich kronikach kogos takiego jak Jesus (chociaz nie wiadomo czy akurat o tego jezusa chodzilo)
Istanial Jezus i jest to zapisane na kartach historii. Czy to byl ten Jezus? Mysle, ze tak. W historii, nie znano innego Jezusa, oprocz tego.
jednak zadziwiajacy jest fakt iz oprocz pisma swietego takie WIELKIE CUDA jak chodzenie po wodzie czy uleczanie chorych nie zostaly odnotowane w jakichkolwiek innych kronikach historycznych ... moim skromnym zdaniem Biblia to raczej zbior mitow (zaczerpnietych zreszta z innych starszych "religii") poplatany z faktami autentycznymi.
źródło wiary, jesli jestes katolikiem uznajesz te i wszytskie inne cuda. Bibla zostala uznana za "źródlo wiary" i zaakceptowana jako "ksiega wiary", w ktorej opisana jest dzialolnosc i zycie Jezusa, a takze to co bylo przed jego narodzinami. A to ze w innych kronikach nie ma odnotowanych chodzneia po wodzie, czy cuda, mysle ze dlatego iz jest to sprawa sprzeczna, jednak religia nakazuje nam w to wierzyc. Mimo, ze nie ma zbitych dowodów na to, to ja wierze ze tak bylo. Pisali to przeciez ludzie natchnieni, a nie "ćpuny". Gdyby Bóg nie chcial to by tak nie bylo. Ja jednak wiem ze Bog istnieje i doswiadzcylem Tego nie raz.
Dlatego nie sluchaj ludzi, ktorzy gadaj glupoty, ze Jezus to nie jest Zbawca, ze Biblia to ksiega, ktora napisali nawachani ludzie itp. wierz w to, ze tak bylo na prawde. Ufaj, ze ta ksiega Cie nie oszuka, tylko bedzie Ci pomocna
Agro [del] to
tutek
Przepraszam, że przerwę dyskusję (całkiem intensywną jak widzę). Miałbym prośbę. Mógłby ktoś polecić mi jakiś ciekawy artykuł o tematyce powiedzmy to, religijnej (szeroko pojętej) jaki ostatnio udało mu się przeczytać? Mam na jutro wziąść pod warsztat tego typu artykuł, a w internecie trudno mi znaleźć coś interesującego. Przeglądałem portal wiara.pl, szukałem na innych stronach... nic mnie nie zachwyciło. :)
Agro [del] to
tutek
Myślę, że temat Chusty z Manopello poruszany był już wielokrotnie. Szukam czegoś gdzie będę mógł wykazać się własnymi refleksjami. Mile widziany byłby temat zachaczający o obecną sytuację Kościoła w zmieniającym się świecie, podejście ludzi do kwestii wiary, czy prognoz na temat sytuacji chrześcijaństwa w przyszłości.
korkoran do Red Pavulon Lady
no i tu sie mylisz i to bardzo . historia nie jest po to , zeby sobie jakis amator ocenial - czy mu sie cos podoba lub nie - jesli kazdy sobie ocenia to konczy sie jak z pochowkiem na wawelu - 40 milionow baranow ma swoje zdanie i opinie a nawet tysiac niema pojecia o wawelu i tym kto tam dokladnei spcozywa i dlaczego.
ja sie w temacie wawelu nie wypowiadalem krolowo hehe wiec imputuj sobei dowoli , ze jestem krynica madrosci czy co tam chcesz - fakty sa jakie sa wiec zostaly ci tylko personalne wycieczki
Fakty, fakty ;P
Chyba nie do końca rozumiesz czasownik imputować, podobnie jak pojęcie prawdy bezdyskusyjnej:
Moze moja wiedza ma znaczenie rangi narodowej moze nie - zwyczajnei nie wiesz tego czy ma i w jakim temacie i zakresie jestem expertem a w jakim nie - wiec dalej imputujesz jak 5 letni jasio
Cóż takiego Ci imputuję, czego sam sobie nie przypisałeś? Wybacz, ale jak na razie to ekspertem dla mnie jesteś żadnym. Ufam, ze być może to się zmieni.
lepeij zrob jakis pojazd na moja ortografie albo od razu od baranow czy cos tam - bo ty niemasz zadnych argumentow - finito
Ja nie kopię leżących:P
no i tu sie mylisz i to bardzo . historia nie jest po to , zeby sobie jakis amator ocenial - czy mu sie cos podoba lub nie - jesli kazdy sobie ocenia to konczy sie jak z pochowkiem na wawelu - 40 milionow baranow ma swoje zdanie i opinie a nawet tysiac niema pojecia o wawelu i tym kto tam dokladnei spcozywa i dlaczego.
ja sie w temacie wawelu nie wypowiadalem krolowo hehe wiec imputuj sobei dowoli , ze jestem krynica madrosci czy co tam chcesz - fakty sa jakie sa wiec zostaly ci tylko personalne wycieczki
Fakty, fakty ;P
Chyba nie do końca rozumiesz czasownik imputować, podobnie jak pojęcie prawdy bezdyskusyjnej:
Moze moja wiedza ma znaczenie rangi narodowej moze nie - zwyczajnei nie wiesz tego czy ma i w jakim temacie i zakresie jestem expertem a w jakim nie - wiec dalej imputujesz jak 5 letni jasio
Cóż takiego Ci imputuję, czego sam sobie nie przypisałeś? Wybacz, ale jak na razie to ekspertem dla mnie jesteś żadnym. Ufam, ze być może to się zmieni.
lepeij zrob jakis pojazd na moja ortografie albo od razu od baranow czy cos tam - bo ty niemasz zadnych argumentow - finito
Ja nie kopię leżących:P
zacznij! I najlepiej rób tak, aby się więcej nie podnieśli.
Pierdoły korkorana na to zasługują :)
Pierdoły korkorana na to zasługują :)