Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Religie
czemu nie porozmawiamy o wysadzających się (i innych) muzułmanach albo o innych gwałcących zakonnice, podpalających żywcem chrześcijan, ciągających ich zwłoki po ulicach etc?
No właśnie, porozmawiajmy o nich. O ludziach, którzy żyją swoją religią i żyją również dla niej. W sumie to do tego chyba wszyscy wierzący w boga dążą, żeby być jemu totalnie (to nie przypadkowe słowo) podporządkowanym. Można dyskutować o "złych rzeczach" czynionych wobec chrześcijan czy wyznawców każdego innego wyznania - wojny religijne zawsze były, kolejny powód do podbojów w końcu... całkiem dobry ostatnimi czasy bo ropa się przecież kończy. No ale nie ważne, co robili/robią Oni... a może zastanówmy się, co się działo w "Ciemnej Europie" pod rządami chrześcijan. Można się jedynie przerzucać argumentami kto, gdzie, kiedy i ilu zabił "niewiernych". Tak samo bez sensu wyliczanka jak i powód do zabijania się nawzajem.
(edited)
(edited)
No właśnie, porozmawiajmy o nich. O ludziach, którzy żyją swoją religią i żyją również dla niej. W sumie to do tego chyba wszyscy wierzący w boga dążą, żeby być jemu totalnie (to nie przypadkowe słowo) podporządkowanym. Można dyskutować o "złych rzeczach" czynionych wobec chrześcijan czy wyznawców każdego innego wyznania - wojny religijne zawsze były, kolejny powód do podbojów w końcu... całkiem dobry ostatnimi czasy bo ropa się przecież kończy. No ale nie ważne, co robili/robią Oni... a może zastanówmy się, co się działo w "Ciemnej Europie" pod rządami chrześcijan. Można się jedynie przerzucać argumentami kto, gdzie, kiedy i ilu zabił "niewiernych". Tak samo bez sensu wyliczanka jak i powód do zabijania się nawzajem.
(edited)
(edited)
To do wątku poruszonego w dziale Polityka
Praktyka chrztu niemowląt ma jeszcze jedną podstawę biblijną. Wiadomo, że przy chrzcie niemowląt wiarę wyznają za nie ich rodzice. Mają oni obowiązek wraz z rodzicami chrzestnymi wychować po chrześcijańsku swe dzieci. Ta praktyka "wiary zastępczej" ma bardzo mocne podstawy biblijne. Z Pisma Świętego dowiadujemy się, że Jezus dokonywał cudów i odpuszczał grzechy ludziom ze względu na wiarę innych ludzi.
Tak zatem sługa setnika został uzdrowiony ze względu na wiarę setnika (Mt 8, 5-13), córka niewiasty kananejskiej - dla wiary matki (Mt 15, 21-28). Podobnie Jezus odpuścił też grzechy paralitykowi ze względu na okazaną przez ludzi wiarę, którzy go przynieśli (Mt 9, 2). A przecież odpuszczenie grzechów należy do istoty chrztu (por. Dz 2, 38). Widzimy więc, że dla Jezusa czynienie cudów i odpuszczanie grzechów jednym ludziom dla wiary innych, było praktyką zupełnie normalną. Kościół katolicki ściśle zatem trzyma się nauki Chrystusa, udzielając chrztu niemowlętom. Rodzice chrzczonych dzieci wyznają w ich zastępstwie wiarę i w ten sposób ich dzieci zostają oczyszczone z grzechu pierworodnego przez Jezusa Chrystusa. Tę naukę o "wierze zastępczej" dobrze rozumiały pierwsze pokolenia chrześcijan, o czym świadczy cała Tradycja.
Praktyka chrztu niemowląt ma jeszcze jedną podstawę biblijną. Wiadomo, że przy chrzcie niemowląt wiarę wyznają za nie ich rodzice. Mają oni obowiązek wraz z rodzicami chrzestnymi wychować po chrześcijańsku swe dzieci. Ta praktyka "wiary zastępczej" ma bardzo mocne podstawy biblijne. Z Pisma Świętego dowiadujemy się, że Jezus dokonywał cudów i odpuszczał grzechy ludziom ze względu na wiarę innych ludzi.
Tak zatem sługa setnika został uzdrowiony ze względu na wiarę setnika (Mt 8, 5-13), córka niewiasty kananejskiej - dla wiary matki (Mt 15, 21-28). Podobnie Jezus odpuścił też grzechy paralitykowi ze względu na okazaną przez ludzi wiarę, którzy go przynieśli (Mt 9, 2). A przecież odpuszczenie grzechów należy do istoty chrztu (por. Dz 2, 38). Widzimy więc, że dla Jezusa czynienie cudów i odpuszczanie grzechów jednym ludziom dla wiary innych, było praktyką zupełnie normalną. Kościół katolicki ściśle zatem trzyma się nauki Chrystusa, udzielając chrztu niemowlętom. Rodzice chrzczonych dzieci wyznają w ich zastępstwie wiarę i w ten sposób ich dzieci zostają oczyszczone z grzechu pierworodnego przez Jezusa Chrystusa. Tę naukę o "wierze zastępczej" dobrze rozumiały pierwsze pokolenia chrześcijan, o czym świadczy cała Tradycja.
Rodzice chrzczonych dzieci wyznają w ich zastępstwie wiarę i w ten sposób ich dzieci zostają oczyszczone z grzechu pierworodnego przez Jezusa Chrystusa...
To się nazywa indoktrynacja.
To się nazywa indoktrynacja.
To się nazywa indoktrynacja.
punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
Albo tradycja.
niezgodna nawet z pismem św
gdyby chrzest miał zmazywac grzech pierworodny to w takim razie ofiara Chrystusa na krzyżu jest niedoskonała
chrzest jest jedynie symbolem i tak uważam należy go postrzegać (tak samo jak wieczerza pańska ale o tym to juz pisaliśmy)
niezgodna nawet z pismem św
gdyby chrzest miał zmazywac grzech pierworodny to w takim razie ofiara Chrystusa na krzyżu jest niedoskonała
chrzest jest jedynie symbolem i tak uważam należy go postrzegać (tak samo jak wieczerza pańska ale o tym to juz pisaliśmy)
No, ale ja miałem na myśli tradycję nie religijną, tylko - paradoksalnie - świecką;).
(edited)
(edited)
Albo tradycja.
niezgodna nawet z pismem św
dlaczego?
"Bądźcie naśladowcami moimi, tak jak ja jestem naśladowcą Chrystusa. Pochwalam was, bracia, za to, że we wszystkim pomni na mnie jesteście i że tak, jak wam przekazałem, zachowujecie tradycję." 1 kor 11, 1-2
"Przeto, bracia, stójcie niewzruszenie i trzymajcie się tradycji, o których zostaliście pouczeni bądź żywym słowem, bądź za pośrednictwem naszego listu." 2 tes 2, 15
"Nakazujemy wam, bracia, w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyście stronili od każdego brata, który postępuje wbrew porządkowi, a nie według tradycji, którą przejęliście od nas. Sami bowiem wiecie, jak należy nas naśladować, bo nie wzbudzaliśmy wśród was niepokoju" 2 tes 3, 6-7
gdyby chrzest miał zmazywac grzech pierworodny to w takim razie ofiara Chrystusa na krzyżu jest niedoskonała
dlaczego?
"Czyż nie wiadomo wam, że my wszyscy, którzyśmy otrzymali chrzest zanurzający w Chrystusa Jezusa, zostaliśmy zanurzeni w Jego śmierć? Zatem przez chrzest zanurzający nas w śmierć zostaliśmy razem z Nim pogrzebani po to, abyśmy i my wkroczyli w nowe życie - jak Chrystus powstał z martwych dzięki chwale Ojca.
Jeżeli bowiem przez śmierć, podobną do Jego śmierci, zostaliśmy z Nim złączeni w jedno, to tak samo będziemy z Nim złączeni w jedno przez podobne zmartwychwstanie. To wiedzcie, że dla zniszczenia grzesznego ciała dawny nasz człowiek został razem z Nim ukrzyżowany po to, byśmy już więcej nie byli w niewoli grzechu. Kto bowiem umarł, stał się wolny od grzechu." rz 6, 3-7
gdyby nie ofiara chrystusa, chrzest byłby nic nie warty
dokładniej:
"Teraz również zgodnie z tym wzorem ratuje was ona we chrzcie nie przez obmycie brudu cielesnego, ale przez zwróconą do Boga prośbę o dobre sumienie, dzięki zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa." 1 p 3, 21
"Gdy zaś ukazała się dobroć i miłość Zbawiciela, naszego Boga, do ludzi, nie ze względu na sprawiedliwe uczynki, jakie spełniliśmy, lecz z miłosierdzia swego zbawił nas przez obmycie odradzające i odnawiające w Duchu Świętym, którego wylał na nas obficie przez Jezusa Chrystusa, Zbawiciela naszego, abyśmy, usprawiedliwieni Jego łaską, stali się w nadziei dziedzicami życia wiecznego." tt 3, 4-7
chrystus odkupił ludzi - to jest obiektywne (odkupienie dokonało się przez śmierć i zmartwychwstanie chrystusa)
zbawienie pojedynczego człowieka - to jest subiektywne (to co człowiek zrobi z owym obiektywnym faktem, czy zechce go przyjąć czy odrzuci, to zależy od niego)
edit: ale o tym też już gadaliśmy kiedyś
miłego dnia ;)
(edited)
niezgodna nawet z pismem św
dlaczego?
"Bądźcie naśladowcami moimi, tak jak ja jestem naśladowcą Chrystusa. Pochwalam was, bracia, za to, że we wszystkim pomni na mnie jesteście i że tak, jak wam przekazałem, zachowujecie tradycję." 1 kor 11, 1-2
"Przeto, bracia, stójcie niewzruszenie i trzymajcie się tradycji, o których zostaliście pouczeni bądź żywym słowem, bądź za pośrednictwem naszego listu." 2 tes 2, 15
"Nakazujemy wam, bracia, w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyście stronili od każdego brata, który postępuje wbrew porządkowi, a nie według tradycji, którą przejęliście od nas. Sami bowiem wiecie, jak należy nas naśladować, bo nie wzbudzaliśmy wśród was niepokoju" 2 tes 3, 6-7
gdyby chrzest miał zmazywac grzech pierworodny to w takim razie ofiara Chrystusa na krzyżu jest niedoskonała
dlaczego?
"Czyż nie wiadomo wam, że my wszyscy, którzyśmy otrzymali chrzest zanurzający w Chrystusa Jezusa, zostaliśmy zanurzeni w Jego śmierć? Zatem przez chrzest zanurzający nas w śmierć zostaliśmy razem z Nim pogrzebani po to, abyśmy i my wkroczyli w nowe życie - jak Chrystus powstał z martwych dzięki chwale Ojca.
Jeżeli bowiem przez śmierć, podobną do Jego śmierci, zostaliśmy z Nim złączeni w jedno, to tak samo będziemy z Nim złączeni w jedno przez podobne zmartwychwstanie. To wiedzcie, że dla zniszczenia grzesznego ciała dawny nasz człowiek został razem z Nim ukrzyżowany po to, byśmy już więcej nie byli w niewoli grzechu. Kto bowiem umarł, stał się wolny od grzechu." rz 6, 3-7
gdyby nie ofiara chrystusa, chrzest byłby nic nie warty
dokładniej:
"Teraz również zgodnie z tym wzorem ratuje was ona we chrzcie nie przez obmycie brudu cielesnego, ale przez zwróconą do Boga prośbę o dobre sumienie, dzięki zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa." 1 p 3, 21
"Gdy zaś ukazała się dobroć i miłość Zbawiciela, naszego Boga, do ludzi, nie ze względu na sprawiedliwe uczynki, jakie spełniliśmy, lecz z miłosierdzia swego zbawił nas przez obmycie odradzające i odnawiające w Duchu Świętym, którego wylał na nas obficie przez Jezusa Chrystusa, Zbawiciela naszego, abyśmy, usprawiedliwieni Jego łaską, stali się w nadziei dziedzicami życia wiecznego." tt 3, 4-7
chrystus odkupił ludzi - to jest obiektywne (odkupienie dokonało się przez śmierć i zmartwychwstanie chrystusa)
zbawienie pojedynczego człowieka - to jest subiektywne (to co człowiek zrobi z owym obiektywnym faktem, czy zechce go przyjąć czy odrzuci, to zależy od niego)
edit: ale o tym też już gadaliśmy kiedyś
miłego dnia ;)
(edited)
Ew. Marka 7:6
Odpowiedział im: Słusznie prorok Izajasz powiedział o was, obłudnikach, jak jest napisane: Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie. (7) Ale czci Mnie na próżno, ucząc zasad podanych przez ludzi. (8.) Uchyliliście przykazanie Boże, a trzymacie się ludzkiej TRADYCJI , /dokonujecie obmywania dzbanków i kubków. I wiele innych podobnych rzeczy czynicie/. (9) I mówił do nich: Umiecie dobrze uchylać przykazanie Boże, aby swoją TRADYCJĘ zachować.
co do tradycji to nie w tym rzecz by jej nie było tylko ona właśnie wyrasta poza słowa ewangelii
np o tym że Bóg nie mieszka w świątynie zbudowanej rękoma , że istnieje kult figur i relikwii , albo bajki że prócz krwi Chrystusa coś jeszcze zmywa grzech
ale o tym pisaliśmy przecież
w którym fragmencie jest mowa o tym że chrzest wodny zmywa grzech?
Musisz miec na względzie że słowo chrzest osnacza zanużenie i kontekst wypowiedzi mów o zanurzeniu w Krwi Jego
heh coś czuje że sie znów zacznie :)
(edited)
Odpowiedział im: Słusznie prorok Izajasz powiedział o was, obłudnikach, jak jest napisane: Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie. (7) Ale czci Mnie na próżno, ucząc zasad podanych przez ludzi. (8.) Uchyliliście przykazanie Boże, a trzymacie się ludzkiej TRADYCJI , /dokonujecie obmywania dzbanków i kubków. I wiele innych podobnych rzeczy czynicie/. (9) I mówił do nich: Umiecie dobrze uchylać przykazanie Boże, aby swoją TRADYCJĘ zachować.
co do tradycji to nie w tym rzecz by jej nie było tylko ona właśnie wyrasta poza słowa ewangelii
np o tym że Bóg nie mieszka w świątynie zbudowanej rękoma , że istnieje kult figur i relikwii , albo bajki że prócz krwi Chrystusa coś jeszcze zmywa grzech
ale o tym pisaliśmy przecież
w którym fragmencie jest mowa o tym że chrzest wodny zmywa grzech?
Musisz miec na względzie że słowo chrzest osnacza zanużenie i kontekst wypowiedzi mów o zanurzeniu w Krwi Jego
heh coś czuje że sie znów zacznie :)
(edited)
co do tradycji świeckiej to spoko nie mam nic do napisania -szanuje zwyczaje katolików
Chrzest nie jest zwykłą tradycją, polaniem wodą. Jan Chrzciciel jak sam mówił chrzcił swych uczniów wodą, ale po nim ma przyjść większy od niego który będzie chrzcił Duchem Świętym. Czyli chrzest to na serio przyjęcie do Kościoła Chrystusowego.
kontekst, dude
fragment który przytoczyłeś, jest o tym, że faryzeusze czepiali się, że uczniowie jezusa nie obmywali rąk przed jedzeniem (co zresztą jest wyjaśnione dokładnie w przypisie, chociażby w tysiąclatce)
jeszcze raz, kontekst!
tradycja - kwestia owych obmyć, po raz kolejny jezus mówi o czymś faryzeuszom.
mowa tu raczej o ich, jakbyśmy to dziś powiedzieli nomen omen "faryzejskiej" postawie - trzymają się przepisów prawa i tylko do tego ogranicza się ich "wiara".
no i jeszcze raz kontekst - dalej jest mowa o prawdziwej nieczystości (to że nieczystym czyni człowieka to, co rodzi się w jego sercu i takie tam)
co do tych odwołań kiedy przypada boże narodzenie itp - cóż, pierwsi chrześcijanie to nie byli głupi ludzie ;P. wiedząc że jest wtedy jakieś tam pogańskie święto, postanowili że będą wtedy świętować boże narodzenie.
co do "bajek"... wiesz, to co napisałem wydaje mi się dość logiczne.
to nie jest jak z wybielaczem czy płynem do płukania, że ta czy inna substancja zmywa grzech ;)
powtórzę to, co napisałem przed chwilą - chrzest, który czyni człowieka "nowym stworzeniem", człowiek rodzi się "z wody i z ducha", rodzi się "na nowo", a więc kończy swoje poprzednie=grzeszne życie. "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego" (kojarzysz rozmowę jezusa z nikodemem? ew. wg jana, 3 rozdział)
który fragment?
"Czyż nie wiadomo wam, że my wszyscy, którzyśmy otrzymali chrzest zanurzający w Chrystusa Jezusa, zostaliśmy zanurzeni w Jego śmierć? Zatem przez chrzest zanurzający nas w śmierć zostaliśmy razem z Nim pogrzebani po to, abyśmy i my wkroczyli w nowe życie - jak Chrystus powstał z martwych dzięki chwale Ojca.
Jeżeli bowiem przez śmierć, podobną do Jego śmierci, zostaliśmy z Nim złączeni w jedno, to tak samo będziemy z Nim złączeni w jedno przez podobne zmartwychwstanie. To wiedzcie, że dla zniszczenia grzesznego ciała dawny nasz człowiek został razem z Nim ukrzyżowany po to, byśmy już więcej nie byli w niewoli grzechu. Kto bowiem umarł, stał się wolny od grzechu." rz 6, 3-7
"Teraz również zgodnie z tym wzorem ratuje was ona we chrzcie nie przez obmycie brudu cielesnego, ale przez zwróconą do Boga prośbę o dobre sumienie, dzięki zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa." 1 p 3, 21
"Gdy zaś ukazała się dobroć i miłość Zbawiciela, naszego Boga, do ludzi, nie ze względu na sprawiedliwe uczynki, jakie spełniliśmy, lecz z miłosierdzia swego zbawił nas przez obmycie odradzające i odnawiające w Duchu Świętym, którego wylał na nas obficie przez Jezusa Chrystusa, Zbawiciela naszego, abyśmy, usprawiedliwieni Jego łaską, stali się w nadziei dziedzicami życia wiecznego." tt 3, 4-7
chcesz dalej?
1 list do koryntian 6, 11
"zostaliście obmyci, uświęceni i usprawiedliwieni w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa i przez Ducha Boga naszego."
dzieje 22, 16
"Dlaczego teraz zwlekasz? Ochrzcij się i obmyj z twoich grzechów, wzywając Jego imienia!"
i nie mam zamiaru, żeby coś "się znów zaczynało"
naprawdę, uważam że internet nie sprzyja prowadzeniu jakiejkolwiek merytorycznej dyskusji. zresztą ba, dyskusji, jakby to miała być bitwa na argumenty kto ma rację...
tylko wyjaśniam
i nie uważam, żeby przerzucanie się wzajemnie fragmentami z pisma świętego było jakkolwiek pożyteczne
fragment który przytoczyłeś, jest o tym, że faryzeusze czepiali się, że uczniowie jezusa nie obmywali rąk przed jedzeniem (co zresztą jest wyjaśnione dokładnie w przypisie, chociażby w tysiąclatce)
jeszcze raz, kontekst!
tradycja - kwestia owych obmyć, po raz kolejny jezus mówi o czymś faryzeuszom.
mowa tu raczej o ich, jakbyśmy to dziś powiedzieli nomen omen "faryzejskiej" postawie - trzymają się przepisów prawa i tylko do tego ogranicza się ich "wiara".
no i jeszcze raz kontekst - dalej jest mowa o prawdziwej nieczystości (to że nieczystym czyni człowieka to, co rodzi się w jego sercu i takie tam)
co do tych odwołań kiedy przypada boże narodzenie itp - cóż, pierwsi chrześcijanie to nie byli głupi ludzie ;P. wiedząc że jest wtedy jakieś tam pogańskie święto, postanowili że będą wtedy świętować boże narodzenie.
co do "bajek"... wiesz, to co napisałem wydaje mi się dość logiczne.
to nie jest jak z wybielaczem czy płynem do płukania, że ta czy inna substancja zmywa grzech ;)
powtórzę to, co napisałem przed chwilą - chrzest, który czyni człowieka "nowym stworzeniem", człowiek rodzi się "z wody i z ducha", rodzi się "na nowo", a więc kończy swoje poprzednie=grzeszne życie. "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego" (kojarzysz rozmowę jezusa z nikodemem? ew. wg jana, 3 rozdział)
który fragment?
"Czyż nie wiadomo wam, że my wszyscy, którzyśmy otrzymali chrzest zanurzający w Chrystusa Jezusa, zostaliśmy zanurzeni w Jego śmierć? Zatem przez chrzest zanurzający nas w śmierć zostaliśmy razem z Nim pogrzebani po to, abyśmy i my wkroczyli w nowe życie - jak Chrystus powstał z martwych dzięki chwale Ojca.
Jeżeli bowiem przez śmierć, podobną do Jego śmierci, zostaliśmy z Nim złączeni w jedno, to tak samo będziemy z Nim złączeni w jedno przez podobne zmartwychwstanie. To wiedzcie, że dla zniszczenia grzesznego ciała dawny nasz człowiek został razem z Nim ukrzyżowany po to, byśmy już więcej nie byli w niewoli grzechu. Kto bowiem umarł, stał się wolny od grzechu." rz 6, 3-7
"Teraz również zgodnie z tym wzorem ratuje was ona we chrzcie nie przez obmycie brudu cielesnego, ale przez zwróconą do Boga prośbę o dobre sumienie, dzięki zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa." 1 p 3, 21
"Gdy zaś ukazała się dobroć i miłość Zbawiciela, naszego Boga, do ludzi, nie ze względu na sprawiedliwe uczynki, jakie spełniliśmy, lecz z miłosierdzia swego zbawił nas przez obmycie odradzające i odnawiające w Duchu Świętym, którego wylał na nas obficie przez Jezusa Chrystusa, Zbawiciela naszego, abyśmy, usprawiedliwieni Jego łaską, stali się w nadziei dziedzicami życia wiecznego." tt 3, 4-7
chcesz dalej?
1 list do koryntian 6, 11
"zostaliście obmyci, uświęceni i usprawiedliwieni w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa i przez Ducha Boga naszego."
dzieje 22, 16
"Dlaczego teraz zwlekasz? Ochrzcij się i obmyj z twoich grzechów, wzywając Jego imienia!"
i nie mam zamiaru, żeby coś "się znów zaczynało"
naprawdę, uważam że internet nie sprzyja prowadzeniu jakiejkolwiek merytorycznej dyskusji. zresztą ba, dyskusji, jakby to miała być bitwa na argumenty kto ma rację...
tylko wyjaśniam
i nie uważam, żeby przerzucanie się wzajemnie fragmentami z pisma świętego było jakkolwiek pożyteczne
nie mówie że Chrzest to jest cos niepotrzebnego
ale meczy mnie ciagłe mówienie że chrzest zmywa jakis grzech pierworodny
wogóle jak mozna twierdzić iz dziecko zgrzeszyło
czyz grzech nie jest złamaniem przykazania?
a co do natury ludzkiej czy ciała to ona grzeszne będzie zawsze
kazdy Katolik wie że nikt nie wstąpił na niebiosa w swoim ciele nawet Chrystus został przyobleczony w nowe skoro nie został rozpoznany przez uczniów w ew łuk24,13-35
ciało przeminie zostanie to co nieśmiertelne
ale meczy mnie ciagłe mówienie że chrzest zmywa jakis grzech pierworodny
wogóle jak mozna twierdzić iz dziecko zgrzeszyło
czyz grzech nie jest złamaniem przykazania?
a co do natury ludzkiej czy ciała to ona grzeszne będzie zawsze
kazdy Katolik wie że nikt nie wstąpił na niebiosa w swoim ciele nawet Chrystus został przyobleczony w nowe skoro nie został rozpoznany przez uczniów w ew łuk24,13-35
ciało przeminie zostanie to co nieśmiertelne
by skrócic wyjaśnianie
może wypowiem sie na temat ostatniego
dzieje 22, 16
"Dlaczego teraz zwlekasz? Ochrzcij się i obmyj z twoich grzechów, wzywając Jego imienia!"
ochrzcij sie i obmyj z grzechów nie jest dowodem na to iż woda obmywa grzechy
ochrzcij sie -co jest symbolem pojednania i chęci kroczenia nowa droga a obmyj z grzechów zasadza sie na wyznaniu iż Chrystus jest Panem
ale tego nie wiesz pewnie bo to w tysiąclatce zostało usunięte i wrzucone do przypisów czy jak kto wopli okularów denominacyjnych
może wypowiem sie na temat ostatniego
dzieje 22, 16
"Dlaczego teraz zwlekasz? Ochrzcij się i obmyj z twoich grzechów, wzywając Jego imienia!"
ochrzcij sie i obmyj z grzechów nie jest dowodem na to iż woda obmywa grzechy
ochrzcij sie -co jest symbolem pojednania i chęci kroczenia nowa droga a obmyj z grzechów zasadza sie na wyznaniu iż Chrystus jest Panem
ale tego nie wiesz pewnie bo to w tysiąclatce zostało usunięte i wrzucone do przypisów czy jak kto wopli okularów denominacyjnych