Subject: III Wojna Światowa

I ja nie chętnie zakończě z Tobą dyskusję wobec stwierdzenia, że poza obelgami niewiele masz do zaprezentowania i powiedzenia.
Trudno mi w to uwierzyć ale mój ironiczny wpis o Irkucku potraktowałeś serio, zabulgotałeś się o niego i pogrążasz z każdym wpisem.
Sprawdź zatem gdzie leży Irkuck w Rosji lub przeczytaj Juliusza Verne'a Michał Strogonow. Ponieważ grzeszysz ignoracją to powiem Ci, że nie był on pisarzem rosyjskim.

Irkuck zamieszkuje ponad pół miliona ludzi. Jest ważnym węzłem kolejowym, jak również ośrodkiem gospodarczym, kulturalnym i naukowym regionu. Główna część miasta leży na prawym brzegu rzeki Angara. Do Angary wpada niewielka rzeka Irkut, od której miasto wzięło swoją nazwę. W roku 1661 nad rzeką Angarą założono port Irkuckie Zimowisko. Miasto było ośrodkiem administracyjnym dla wojsk kolonizujących Syberię. Później pełniło istotną rolę w handlu z Mongolią oraz Chinami, a od XVIII wieku było miejscem zsyłek. W roku 1866 w okolicy wybuchło powstanie zabajkalskie, zapoczątkowane przez polskich zesłańców. Miastem partnerskim Irkucka w Polsce jest Częstochowa.

Stwierdziłem, że sam tego nie ogarniesz więc pomagam. Irkuck to brama do Syberii i jasnym jest, że Ukraińcy być tam nie mogli. Wpis był ironią, której nie załapałeś.

W sumie Kejto może dalej Cię przeceniam, bo Twój poziom wskazuję, że możesz nie wiedzieć co to Syberia i gdzie jest więc uwierz, że w ch..j daleko od Ukrainy
(edited)

Wszyscy załapali twoją „ironię” - natomiast nie załapałeś, że żenujące jest bronienie onucy, który najpewniej tarza się teraz ze śmiechu, że ktoś takiego trolla bierze w obronę. Równie żenujące jest przypisywanie wartości jego wypowiedziom i przedstawianie ich jako słusznej odmiany (tak jakby faktycznie główne media przedstawiały wojnę tak jak piszesz). Fakty są takie, że należysz do grupy, która z jakiegoś powodu chciałaby, żeby Rosja była większa niż jest, a stosunki z nią - mimo tego, czym jest - były bardziej pozytywne. W kontekście tego, co się dzieje, to po prostu haniebne. Ale widać, twój system samokontroli działa na innych zasadach i dlatego piszesz to co piszesz bez jakiejkolwiek krempacji.
(edited)

Jacy wszyscy? Kejto na pewno nie załapał
A Ty nad czym chcesz teraz deliberować? Nad moją ironią? Serio? Zatem i Ty jej nie załapałeś bo trudno prowadzić poważne dysputy nad tego rodzaju tekstami.
Napuszyłeś się jak paw i w sposób właściwy nowej lewicy przyszedłeś prawić moralne banały. Bawi mnie w Was, nowych lewakach, że dawną miłość do ZSRR Waszych przodków, starych komuchów zastąpiliście neoficką nienawiścią do Rosji.
Prawisz zatem bracie banały, pleciesz by pleść, bo nawet nie będziesz w stanie w mojej dyskusji/rozmowie z Kejto znaleźć jednego zdania, czy słowa, w którym popierałbym agresję Rosji i na Ukrainę
(edited)

Pokaż mi jeden filmik strony rosyjskiej w mediach głównego nurtu, który wkleja zorro. Jak nie umiesz to zastanów się dlaczego i dopiero potem gadaj mi farmazony o obiektywiżmie mediów. Nieraz pisałeś, jaka tvpis była nie obiektywną w różnych tematach a nagle cud, wojnę akurat obiektywnie pokazują.
A i zorra nie muszę bronić, bo polewkę chłopaki to on ma z Was a nie mnie. Wiecie dlaczego? Bo to Was jego filmiki irytują a nie mnie:-)

https://youtu.be/HTRNbgFFG0o?feature=shared

Polecam ten podcast i w oparciu o niego postawię kilka wniosków na przyszłość

W perspektywie kilku miesięcy/ lat Rosja zawrze pokój z Ukrainą, do handlowania z Rosją wrócą USA, Europa Zachodnia, nawet sama Ukraina. Dlaczego? bo tak było zawsze. Po wojnie przychodził czas pokoju i nie będzie teraz inaczej. 140 mln Rosjan nie zniknie, Putin umrze i tyle. Nihil novi sub sole

Ja nie deliberuję nad twoją ironią - bo to w ogóle nie jest tematem - tylko nad tym, że stajesz w obronie filmików, których nikt tutaj tak naprawdę nie ogląda. A twoje biadolenie o braku rosyjskich nagrań w mediach to żałość trudna do opisania. I nie - fakt, że wojny kończą się pokojem, nie czyni twojej relatywizacji ani trochę mądrzejszą. Po prostu jest ci wygodnie udawać neutralność tam, gdzie trzeba mieć kręgosłup.

Jak nie oglądasz tych filmików to co ci one przeszkadzają? Jeśli rozumiesz moją ironię to po co puszysz się i nadymasz, pouczasz, używasz wielkich słów i niezbyt miłych epitetów w stosunku do innych osób z forum? Odrobiną dystansu bracie ale i szacunku dla rozmówcy zawsze jest na propsie.
Czy pamiętasz moją wypowiedź, która Cię tak poruszyła bo mam wrażenie, że chyba już nie.
Nie pochwalam agresji Rosji, nigdy takie stwierdzenie nie padło z moich ust a to Ty, czy Kejto mi zarzucacie. Uważam, że albo robicie to świadomie manipuląc moją wypowiedzią, albo jej nie rozumiecie. Tak czy siak wkurza wkładanie w moje usta słów czy treści, których nie wypowiedziałem. Każdy by się zirytował. Ja nie jestem wyjątkiem

Wstyd Raginis!

Wstydem jest to co ty tak naprawdę myślisz o tym konflikcie. Jestes zwykły rusolubem bez kregoslupa moralnego - takim tchórzliwym troszkę i nie potrafisz powiedzieć tego wprost, dlatego te filmiki ci nie przeszkadzają i próbowałeś ich bronić swoją marną 'ironia' opartą o wymyślonej teorii o przekazie w 'głównym ścieku'. Same to stwierdzenie główny ściek jest zabawne ;)

Ale potrafisz być też zabawny.

Po wojnie przychodził czas pokoju i nie będzie teraz inaczej

Lol cóż za odkrywcza teza! Jednak będzie pokój, jednak znowu będzie 'normalnie'. Handlujemy dalej jakie to ma znaczenie, że kacapia napadła na sąsiada przecież i tym razem po wojnie będzie pokój;) Moralne zero!

Tak rusolubem miało być.
(edited)

Ja nie deliberuję nad twoją ironią - bo to w ogóle nie jest tematem - tylko nad tym, że stajesz w obronie filmików, których nikt tutaj tak naprawdę nie ogląda.

A co jeśli jest inaczej? I właśnie Raginis te filmiki ogląda i dlatego napisał, że są równowagą dla głównego scieku a potem tak się wzburzył, gdy napisałem, że ten watek jest niepotrzebny filmiki bezsensowne i należaloby ten wątek zamknąć ....

Forumowy troll i idiota ma jednak widza swoich filmikow?

To, że się czegoś nie ogląda, nie znaczy, że nie przeszkadza. Jeden wrzuca najzwyklejszą - rosyjską - tubę propagandową, a ty ją legitymizujesz, udając, że chodzi o „różne źródła” i wyrównanie przekazu. Tylko, najwyraźniej nie rozumiesz, że czym innym jest propaganda napadniętego kraju, a czym innym propaganda agresora. I jeśli nawet nie popierasz agresji Rosji na Ukrainę, to twoja relatywizacja i retoryka w stylu „a może nie wiemy wszystkiego” idealnie pasują do tego, co wypisują ludzie, którzy tę agresję rozmywają i którym jest ona na rękę (bo dobrze tym z UPA itp.).

Skoro ja nie mogę pisać o filmikach których nie oglądam, a on broni tych filmików - no to... najwyraźniej ogląda.

Tak oglądam te filmiki i dzięki temu wiem, że na wojnie giną też żołnierze ukraińscy, bo to jest tam pokazane. Filmik pokazuje fakty a sposób ich odbioru i wnioski, jakie zostają wyciągnięte zależy od odbiorcy. Nie jaram się zatem sukcesami rosyjskimi, tylko przeraża mnie skala nieszczęścia, którą ta wojna niesie. W tym filmiki te nie różnią się od filmików ukraińskich, które pokazują śmierć Rosjan.
Taki jest mój ich odbiór, a to że Wasz odbiór pomimo podobnych treści jest taki, że jedno to wojenna propaganda kacapska a drugie nie są wojenną propagandą ukraińską, to problem Waszego ich odbioru panowie i braku Waszego obiektywizmu a nie mojego
(edited)

O cholera, a ja nie oglądam ani tych, ani tych... i myślałem, że oni tam wszyscy robią konkursy karaoke, a że ruskie mają lepszych śpiewaków, to dlatego cały czas się posuwają w głąb Ukrainy. Zapytam wprost, popierasz Maciaka? xD

Jestes zwykły rusofobem bez kregoslupa moralnego - takim tchórzliwym troszkę i nie potrafisz powiedzieć tego wpros

Zapewne chciałeś mnie nazwać rusofilem a wyszło Ci jak wyszło. Problem z używaniem słów, których się nie zna i rozumienia wypowiedzi rozmówcy, z którym się wchodzi z polemikę jest taki, że to wcześniej, czy póżniej wychodzi.
Problem z Tobą jest taki, że po pierwsze nie rozumiesz znaczenia słów, po drugie jest taki, że Twoje ego nie pozwala Ci się przyznać do popełnionych błędów, w konsekwencji obrażasz rozmówców wmawiając im coś czego nie powiedzieli i próbując wykazać nad nimi swoją wyższość.
O mój kręgosłup moralny się Panowie nie musicie martwić, ma się dobrze. Problem, który ja widzę, to nadmiar emocji u Was połączony z brakami wiedzy