Subpage under development, new version coming soon!
Subject: III Wojna Światowa
Bo tego nie kwestionuję ośle dardanelski, ile razy mam Ci to pisać?
Tymczasem kilka stron wcześniej
to może kłamstwem są informacje o zbrodniach wojennych Rosjan?
XDDDDDDDDDDD
Tymczasem kilka stron wcześniej
to może kłamstwem są informacje o zbrodniach wojennych Rosjan?
XDDDDDDDDDDD
Nom to dzięki Tobie, tylko szkoda, że Ciebie nikt nie zrozumiał :)
Ludzie, opanujcie się. Co złego napisał? Jasno podkreślił swoje stanowisko w sprawie zbrodni. Czy mogą być kłamstwa, przeszacowania w sprawie tych zbrodni?
Mogą. Może być np. przeszacowana liczba ofiar, może być przeszacowana liczba ofiar, która zginęła od postrzałów (póki co padają informacje, że 90% ofiar cywilnych zostało zastrzelonych). Czy jest to prawda? Macie jakieś dane, informacje by to potwierdzać? No nie macie, bo i sami specjaliści bardzo ostrożnie podchodzą do tych danych. Wszystkie ofiary, i te od nalotów, artylerii i te, które zmarły od zakażeń, odwodnienia, chorób itp mogą być podawane jako ofiary zbrodni ruskiej...
Kiedy zaczęły się ataki na cywilów, czyli bombardowania miast i wjazd ruskich wojsk Ukraińcy podawali, że zaczyna się kryzys humanitarny, nie ma jak i gdzie chować zmarłych/zabitych i są zmuszeni grzebać ich w mogiłach zbiorowych (i były nawet filmiki w polskich TV, kanałach informacyjnych jak służby sanitarne wrzucają ciała do grobów masowych bo nie da się inaczej). Kto ma pewność, że teraz te same mogiły nie są pokazywane jako zbrodnia ruskich (mówię o samym pokazywaniu pewnych zdjęć, nie że neguję zbrodnie ruskich - tak dla wyjaśnienia jakby ktoś chciał dopowiadać).
O takie rzeczy chodzi, nikt nie neguje zbrodni ruskich. Ale jak to jest przedstawiane (zdjęcia, filmy, liczby) mogą być przecież zafałszowane by "podkręcić" te zbrodnie (chociaż moim zdaniem nie ma takiej potrzeby bo zbrodnia to zbrodnia, nie da się tego wybronić i przejść obojętnie - pojenie społeczeństwa, w tym naszych dzieci takimi obrazkami nie jest dobre psychiki )
Zresztą, po jakiego wała prowadzić w takim razie śledztwo w tej sprawie - przecież wszystko wiadomo na podstawie zdjęć i informacji, które są podawane. Śledztwo? A co tu badać - jakieś ruskie trolle musiały wymyślić śledztwo. Śledztwo? To ktoś nie wierzy w te informacje, że trzeba je badać?
Kurcze, jak to społeczeństwo "zdziczało". Wystarczy napisać coś co nie jest zgodne z trendem medialnym i koniec. Nie ma rozmowy, nie ma wymiany zdań, konstruktywnej. Jest skakanie sobie do oczu, wyzywanie, szufladkowanie ludzi. Ci co tak robią dają się właśnie omamić przez media, wybrane grupy interesów, trolli itd. Smutne to, bardzo smutne...
Jako przykład podaję link do nagonki na dyrektora MOPSu w Przemyślu, bo śmiał coś napisać o obawach. Gość, który pomaga czynnie, pomagał zawsze i będzie pomagał. Ale śmiał wyrazić obawy.
https://nowiny24.pl/bulwersujacy-komentarz-dyrektora-miejskiego-osrodka-pomocy-spolecznej-w-przemyslu-o-wsparciu-dla-uchodzcow-z-ukrainy/ar/c1-16259739
(edited)
Mogą. Może być np. przeszacowana liczba ofiar, może być przeszacowana liczba ofiar, która zginęła od postrzałów (póki co padają informacje, że 90% ofiar cywilnych zostało zastrzelonych). Czy jest to prawda? Macie jakieś dane, informacje by to potwierdzać? No nie macie, bo i sami specjaliści bardzo ostrożnie podchodzą do tych danych. Wszystkie ofiary, i te od nalotów, artylerii i te, które zmarły od zakażeń, odwodnienia, chorób itp mogą być podawane jako ofiary zbrodni ruskiej...
Kiedy zaczęły się ataki na cywilów, czyli bombardowania miast i wjazd ruskich wojsk Ukraińcy podawali, że zaczyna się kryzys humanitarny, nie ma jak i gdzie chować zmarłych/zabitych i są zmuszeni grzebać ich w mogiłach zbiorowych (i były nawet filmiki w polskich TV, kanałach informacyjnych jak służby sanitarne wrzucają ciała do grobów masowych bo nie da się inaczej). Kto ma pewność, że teraz te same mogiły nie są pokazywane jako zbrodnia ruskich (mówię o samym pokazywaniu pewnych zdjęć, nie że neguję zbrodnie ruskich - tak dla wyjaśnienia jakby ktoś chciał dopowiadać).
O takie rzeczy chodzi, nikt nie neguje zbrodni ruskich. Ale jak to jest przedstawiane (zdjęcia, filmy, liczby) mogą być przecież zafałszowane by "podkręcić" te zbrodnie (chociaż moim zdaniem nie ma takiej potrzeby bo zbrodnia to zbrodnia, nie da się tego wybronić i przejść obojętnie - pojenie społeczeństwa, w tym naszych dzieci takimi obrazkami nie jest dobre psychiki )
Zresztą, po jakiego wała prowadzić w takim razie śledztwo w tej sprawie - przecież wszystko wiadomo na podstawie zdjęć i informacji, które są podawane. Śledztwo? A co tu badać - jakieś ruskie trolle musiały wymyślić śledztwo. Śledztwo? To ktoś nie wierzy w te informacje, że trzeba je badać?
Kurcze, jak to społeczeństwo "zdziczało". Wystarczy napisać coś co nie jest zgodne z trendem medialnym i koniec. Nie ma rozmowy, nie ma wymiany zdań, konstruktywnej. Jest skakanie sobie do oczu, wyzywanie, szufladkowanie ludzi. Ci co tak robią dają się właśnie omamić przez media, wybrane grupy interesów, trolli itd. Smutne to, bardzo smutne...
Jako przykład podaję link do nagonki na dyrektora MOPSu w Przemyślu, bo śmiał coś napisać o obawach. Gość, który pomaga czynnie, pomagał zawsze i będzie pomagał. Ale śmiał wyrazić obawy.
https://nowiny24.pl/bulwersujacy-komentarz-dyrektora-miejskiego-osrodka-pomocy-spolecznej-w-przemyslu-o-wsparciu-dla-uchodzcow-z-ukrainy/ar/c1-16259739
(edited)
"Wszystkie ofiary, i te od nalotów, artylerii i te, które zmarły od zakażeń, odwodnienia, chorób itp mogą być podawane jako ofiary zbrodni ruskiej..."
Bo to wszystko są ofiary zbrodni ruskiej. Nie ma co do tego cienia wątpliwości.
No własnie mi się wydaje że Ranigis nie wyraził się jasno co ma na myśli. To o czym piszesz czyli statystyki i zdjęcia, które są podkręcona to jest własnie element wojny informacyjnej stosowany przez obie strony. Z tym że skala jest trochę inna, bo Ukraińcy Ci podadzą że rosjanie zabili przykładowo 10k osób a w rzeczywistości może to być 8k, pokażą Ci jedno zdjęcie które może być z innego miasta, ale już zbombardowane domu i trupy leżące na ulicy na pozostałych 10 zdjeciach to nie jest żaden fotomontaż ani zdjęcia z innego miejsca. A Rosjanie nadal tłuką propagandę że wyzwalają Ukaińskich braci spod nazistowskiego ucisku. Nie ma tu za dużo miejsca na dywagacje, bo sytuacja jest jasna.
I nie, to nie jest trend medialny. Równie dobrze można napisać że społeczeństwo zdziczało i "wystarczy napisać coś niezgodnego z trendem z filmików z żółtymi napisami na YT i koniec, nie ma rozmowy"
Przede wszystkim Polska i społeczeństwo Polskie musi sobie zdawać sprawę z sytuacji w jakiej się znaleźliśmy, bo to jest też ogromna gra o nasze interesy i o nasza pozycję w regionie a nawet na świecie. Ta wojna to nie jest tylko wojna o wolną Ukrainę ale przede wszystkim jest to wojna o wpływy i układ sił. Wojna Rosji z USA tak na prawdę. A My możemy albo bardzo wiele stracić albo bardzo wiele zyskać. Jeżeli kilka nagiętych informacji ze strony Ukrainy sprawi że Rosja nie wróci do interesów z zachodem jakie były przed wojną i będzie jeszcze bardziej dożynana przez sankcje to ja namawiam żeby Ukraińcy tą rzeczywistość nadal naginali. To leży w naszym interesie
Bo to wszystko są ofiary zbrodni ruskiej. Nie ma co do tego cienia wątpliwości.
No własnie mi się wydaje że Ranigis nie wyraził się jasno co ma na myśli. To o czym piszesz czyli statystyki i zdjęcia, które są podkręcona to jest własnie element wojny informacyjnej stosowany przez obie strony. Z tym że skala jest trochę inna, bo Ukraińcy Ci podadzą że rosjanie zabili przykładowo 10k osób a w rzeczywistości może to być 8k, pokażą Ci jedno zdjęcie które może być z innego miasta, ale już zbombardowane domu i trupy leżące na ulicy na pozostałych 10 zdjeciach to nie jest żaden fotomontaż ani zdjęcia z innego miejsca. A Rosjanie nadal tłuką propagandę że wyzwalają Ukaińskich braci spod nazistowskiego ucisku. Nie ma tu za dużo miejsca na dywagacje, bo sytuacja jest jasna.
I nie, to nie jest trend medialny. Równie dobrze można napisać że społeczeństwo zdziczało i "wystarczy napisać coś niezgodnego z trendem z filmików z żółtymi napisami na YT i koniec, nie ma rozmowy"
Przede wszystkim Polska i społeczeństwo Polskie musi sobie zdawać sprawę z sytuacji w jakiej się znaleźliśmy, bo to jest też ogromna gra o nasze interesy i o nasza pozycję w regionie a nawet na świecie. Ta wojna to nie jest tylko wojna o wolną Ukrainę ale przede wszystkim jest to wojna o wpływy i układ sił. Wojna Rosji z USA tak na prawdę. A My możemy albo bardzo wiele stracić albo bardzo wiele zyskać. Jeżeli kilka nagiętych informacji ze strony Ukrainy sprawi że Rosja nie wróci do interesów z zachodem jakie były przed wojną i będzie jeszcze bardziej dożynana przez sankcje to ja namawiam żeby Ukraińcy tą rzeczywistość nadal naginali. To leży w naszym interesie
Podkreślał i cytował swoją wypowiedź określającą stosunek do tematu a pomimo to, nadal go atakowano.
Edson, zgadzam się z tym. Tylko, że jak ktoś napisze, że to zdjęcie (jedno czy ileś tam) nie jest z tego miejsca to już jest oskarżany o szerzenie dezinformacji (sic!), ruski trollizm itp. Wywoływana jest wojenka polsko polska. I dzieje się to głównie wśród społeczeństwa. Specjaliści nie mają problemu rozmawiać ze sobą o przeszacowanych danych, o tym, że wiadomo, że po stronie ukraińskiej jest propaganda ( i w jakim celu ona jest)
Natomiast społeczeństwo skacze sobie do oczu. Media, cenzurują "niewygodne" rzeczy co jeszcze bardziej dzieli społeczeństwo. Nie można zadać pytania, wypowiedzieć się, ocenić itp bo juz pojawi się ktoś kto zwyzywa od ruskich trolli, onuc itp
Edson, zgadzam się z tym. Tylko, że jak ktoś napisze, że to zdjęcie (jedno czy ileś tam) nie jest z tego miejsca to już jest oskarżany o szerzenie dezinformacji (sic!), ruski trollizm itp. Wywoływana jest wojenka polsko polska. I dzieje się to głównie wśród społeczeństwa. Specjaliści nie mają problemu rozmawiać ze sobą o przeszacowanych danych, o tym, że wiadomo, że po stronie ukraińskiej jest propaganda ( i w jakim celu ona jest)
Natomiast społeczeństwo skacze sobie do oczu. Media, cenzurują "niewygodne" rzeczy co jeszcze bardziej dzieli społeczeństwo. Nie można zadać pytania, wypowiedzieć się, ocenić itp bo juz pojawi się ktoś kto zwyzywa od ruskich trolli, onuc itp
Biorąc pod uwagę, że to są często teorie/ściemy rozsiewane przez kanały propagandy/dezinformacji białoruskiej i ruskiej to określanie ich szerzenia per ruski troll/onuca jest bardzo często adekwatne
A jak ktoś rozsiewa ukraińską propagandę to jak go odczłowieczamy? Łatwiej będzie później karać, zamknąć w obozie, czy też...
Ważne żeby nie szufladkować od razu bo ogromnym problemem społeczeństwa jest teraz ekspresowe szufladkowanie ludzi. Tak jest w przypadku polityki, tak było przy szczepionkach i tak zaczyna być teraz. Kogoś kto ma jakieś wątpliwości nie można z urzędu wrzucać do worka 'ruska onuca'. Zawsze warto poznać argumentację i to skąd dana osoba ma taki pogląd a nie inny. Może ma trochę racji, a może trafiła na kiepskie źródła i jest otwarta na rozmowę. Pamiętam jak było ze szczepionkami w pewnym momencie. Ludzie, którzy normalnie się szczepili, szczepili swoje dzieci ale nie byli przekonani co do skuteczności szczepionek na covid momentalnie byli wyzywani od antyszczepów i szurów. To jest chore.
Ale to jest proces który trwa od kilkunastu lat, antagonizacja, tworzenie dwóch obozów w każdej sprawie, polaryzacja opinii/poglądów
Tak jest w przypadku polityki, tak było przy szczepionkach i tak zaczyna być teraz. Kogoś kto ma jakieś wątpliwości nie można z urzędu wrzucać do worka 'ruska onuca'.
nie można
natomiast warto brać pod uwagę, ze te same profile na telegramie/fb/tt/insta które teraz są prorosyjskie, wcześniej były anty-szczepionkowe
i generalnie są to profile 'włącz myślenie', prowadzone przez ruskich/białoruskich towarzyszy i z ich farm trolli
polecam poczytać o ruskich trollach swoją droga, fajne teksty są o tym jak działają
https://www.theguardian.com/world/2015/apr/02/putin-kremlin-inside-russian-troll-house
https://www.theguardian.com/society/2018/aug/23/russian-trolls-spread-vaccine-misinformation-on-twitter
https://www.nytimes.com/2018/02/18/world/europe/russia-troll-factory.html
do ruskich trolli dochodzą jeszcze trolle zatrudnieni w krajach docelowych (np. w Polsce) plus spora grupa tzw. pożytecznych idiotów, którzy wierzą w te bzdury (bo są poza systemem...o ironio...:))) i je propagują gdzie się da za darmo
Tak jest w przypadku polityki, tak było przy szczepionkach i tak zaczyna być teraz. Kogoś kto ma jakieś wątpliwości nie można z urzędu wrzucać do worka 'ruska onuca'.
nie można
natomiast warto brać pod uwagę, ze te same profile na telegramie/fb/tt/insta które teraz są prorosyjskie, wcześniej były anty-szczepionkowe
i generalnie są to profile 'włącz myślenie', prowadzone przez ruskich/białoruskich towarzyszy i z ich farm trolli
polecam poczytać o ruskich trollach swoją droga, fajne teksty są o tym jak działają
https://www.theguardian.com/world/2015/apr/02/putin-kremlin-inside-russian-troll-house
https://www.theguardian.com/society/2018/aug/23/russian-trolls-spread-vaccine-misinformation-on-twitter
https://www.nytimes.com/2018/02/18/world/europe/russia-troll-factory.html
do ruskich trolli dochodzą jeszcze trolle zatrudnieni w krajach docelowych (np. w Polsce) plus spora grupa tzw. pożytecznych idiotów, którzy wierzą w te bzdury (bo są poza systemem...o ironio...:))) i je propagują gdzie się da za darmo
Najwięcej nienawiści wobec antyszczepio sial mainstream, ergo wedle Twojej narracji- mainstream wpisywał się w retorykę szczujni Putina.
Tak jak teraz najwięcej nienawiści wobec osób podchodzących z dystansem wobec metod walki na wschodzie Ukrainy w wykonaniu Azov, Tornado etc sieje również mainstream.
Najbardziej szkodzi brak obiektywizmu, próby stanięcia w prawdzie przez główny nurt.
Gdy główny nurt zajmuje skrajne stanowisko
SAMOISTNIE tworzy ruch oporu
Ruch oporu, który może być (nie musi) karmiony przez farmę trolli lub podżegany
Osoby pracujące w mediach mają tego świadomość, bo chociażby wykłada się to na studiach.
Można zatem domniemywać, że polaryzacja i budowa podstaw do nienawiści jest mainstreamowi (a zatem polskiemu rządowi) na rękę.
Zresztą sam jesteś tego świadom a 2 posty wyżej wychwalasz używanie pejoratyzmów wobec oponentów.
Dehumanizacja werbalna wobec oponentów to pierwszy kroczek do
Represji
Obozów
Mordów
Zagłady
Tak jak teraz najwięcej nienawiści wobec osób podchodzących z dystansem wobec metod walki na wschodzie Ukrainy w wykonaniu Azov, Tornado etc sieje również mainstream.
Najbardziej szkodzi brak obiektywizmu, próby stanięcia w prawdzie przez główny nurt.
Gdy główny nurt zajmuje skrajne stanowisko
SAMOISTNIE tworzy ruch oporu
Ruch oporu, który może być (nie musi) karmiony przez farmę trolli lub podżegany
Osoby pracujące w mediach mają tego świadomość, bo chociażby wykłada się to na studiach.
Można zatem domniemywać, że polaryzacja i budowa podstaw do nienawiści jest mainstreamowi (a zatem polskiemu rządowi) na rękę.
Zresztą sam jesteś tego świadom a 2 posty wyżej wychwalasz używanie pejoratyzmów wobec oponentów.
Dehumanizacja werbalna wobec oponentów to pierwszy kroczek do
Represji
Obozów
Mordów
Zagłady
Zgadzam się w 100%. Tylko należy też pamiętać że działalność trolli nie polega tylko na tym żeby naganiać ludzi którzy wierzą w ich teorie. Drugą grupą pożytecznych idiotów są Ci, którzy są po drugiej stronie barykady i bezrefleksyjnie wrzucają każdego do odpowiednich w swojej opinii worków :)
Pożytecznymi idiotami dla ruskich są jedni i drudzy. W ogóle nie zdziwiłoby mnie to że to co się u nas dzieje w kwestii tworzenia się dwóch obozów w każdej sprawie jest od kilkunastu lat sterowane właśnie przez ruskich. To jest im na rękę żeby Polacy byli maksymalnie podzieleni
Pożytecznymi idiotami dla ruskich są jedni i drudzy. W ogóle nie zdziwiłoby mnie to że to co się u nas dzieje w kwestii tworzenia się dwóch obozów w każdej sprawie jest od kilkunastu lat sterowane właśnie przez ruskich. To jest im na rękę żeby Polacy byli maksymalnie podzieleni
Polacy mieli i mają się opluwać w przerwach od zapieorzania za 3000 brutto
A elita z prawicy, centrum i lewicy razem żarła, piła i się bawiła (i bawi)
A elita z prawicy, centrum i lewicy razem żarła, piła i się bawiła (i bawi)
Myślę że zarówno w mediach jak i w polskim rządzie jest całkiem pokaźna grupa ludzi, którzy są obcą agenturą i jak najbardziej jest im na rękę polaryzacja społeczeństwa.
Dehumanizacja werbalna działa w obie strony. Osoba mówiąca że ktoś mający wątpliwości co do działań Uraińców jest ruska onucą jest tym samym co osoba krzycząca "WOŁYŃ!" w momencie kiedy jego kraj stara się pomóc kobietom i dzieciom napadniętym przez inne mocarstwo. I wszystko to wpisuje się w politykę polaryzacji społeczeństwa.
W ogóle ta wojna też pokazuje jakim narzędziem jest nazywanie kogoś 'nazistą'. Byłem przekonany że tylko zachodnia lewica ma takie odchyły żeby nazywać 'nazistami' i 'faszystami' ludzi o innych poglądach niż swoje a jak się okazuje w podobny sposób działa propaganda w Rosji. Zawsze się z tego śmiałem w przypadku zachodu nie biorąc takich tekstów na poważnie, a teraz przestało to być zabawne bo jak widać takimi hasłami można przekonać cały naród do słuszności tego typu stwierdzeń
Dehumanizacja werbalna działa w obie strony. Osoba mówiąca że ktoś mający wątpliwości co do działań Uraińców jest ruska onucą jest tym samym co osoba krzycząca "WOŁYŃ!" w momencie kiedy jego kraj stara się pomóc kobietom i dzieciom napadniętym przez inne mocarstwo. I wszystko to wpisuje się w politykę polaryzacji społeczeństwa.
W ogóle ta wojna też pokazuje jakim narzędziem jest nazywanie kogoś 'nazistą'. Byłem przekonany że tylko zachodnia lewica ma takie odchyły żeby nazywać 'nazistami' i 'faszystami' ludzi o innych poglądach niż swoje a jak się okazuje w podobny sposób działa propaganda w Rosji. Zawsze się z tego śmiałem w przypadku zachodu nie biorąc takich tekstów na poważnie, a teraz przestało to być zabawne bo jak widać takimi hasłami można przekonać cały naród do słuszności tego typu stwierdzeń
"Polacy mieli i mają się opluwać w przerwach od zapieorzania za 3000 brutto
A elita z prawicy, centrum i lewicy razem żarła, piła i się bawiła (i bawi) "
Dokładnie, tylko pytanie ile w tych działaniach wpływów zewnętrznych, np właśnie z Rosji
A elita z prawicy, centrum i lewicy razem żarła, piła i się bawiła (i bawi) "
Dokładnie, tylko pytanie ile w tych działaniach wpływów zewnętrznych, np właśnie z Rosji
To jest główny cel działań Rosji w cyberprzestrzeni. Miałem przyjemność uczestniczyć w wielu wykładach z praktykami, analitykami ds cyberprzestrzeni.
Celem Rosji nie jest przekonanie zachodniego społeczeństwa do "swoich racji". Wbrew pozorom, Rosjanie mają bardzo dobrze rozwiniętą szkołę, działalność socjologiczną i w skrócie można powiedzieć, że "nie są głupi". Doskonale wiedzą, że nie mają szans na przekonanie do swoich wartości społeczeństw zachodnich (a przynajmniej w takiej części, żeby to miało jakiekolwiek znaczenie).
Dlatego ich najważniejszym celem w sferze cyberprzestrzeni jest jak największa polaryzacja społeczeństw. Podzielenie społeczeństw poszczególnych państw, podzielenie państw UE i NATO itd.
Dlatego, napisałem tu kiedyś, że ruskie farmy rozkręcały ruchy antyszczepionkowe ale również wspierały proszczepionkowe. Po co? Po to by dzielić, by właśnie takie skrajne obozy walczyły ze sobą - nie rozmawiały a walczyły. I do dzisiaj jest to bardzo skuteczne.
Zresztą, powiedzcie mi, jak można nazywać kogoś, kto zadaje pytania, pisze swoje obserwacje na temat np. covidu czy szczepień na covid antyszczepionkowcem? Przecież większość takich ludzi, sceptycznych wobec tego szczepi się normalnie na pozostałe choroby. Czy to nie jest właśnie wynik działania trollingu? Ruskiego np.? Taka polaryzacja, istnieje czarne i białe. Albo jesteś "z nami" albo "przeciw nam". Zero "szarości", zero czegoś pośrodku, zero rozmowy itd.
Celem Rosji nie jest przekonanie zachodniego społeczeństwa do "swoich racji". Wbrew pozorom, Rosjanie mają bardzo dobrze rozwiniętą szkołę, działalność socjologiczną i w skrócie można powiedzieć, że "nie są głupi". Doskonale wiedzą, że nie mają szans na przekonanie do swoich wartości społeczeństw zachodnich (a przynajmniej w takiej części, żeby to miało jakiekolwiek znaczenie).
Dlatego ich najważniejszym celem w sferze cyberprzestrzeni jest jak największa polaryzacja społeczeństw. Podzielenie społeczeństw poszczególnych państw, podzielenie państw UE i NATO itd.
Dlatego, napisałem tu kiedyś, że ruskie farmy rozkręcały ruchy antyszczepionkowe ale również wspierały proszczepionkowe. Po co? Po to by dzielić, by właśnie takie skrajne obozy walczyły ze sobą - nie rozmawiały a walczyły. I do dzisiaj jest to bardzo skuteczne.
Zresztą, powiedzcie mi, jak można nazywać kogoś, kto zadaje pytania, pisze swoje obserwacje na temat np. covidu czy szczepień na covid antyszczepionkowcem? Przecież większość takich ludzi, sceptycznych wobec tego szczepi się normalnie na pozostałe choroby. Czy to nie jest właśnie wynik działania trollingu? Ruskiego np.? Taka polaryzacja, istnieje czarne i białe. Albo jesteś "z nami" albo "przeciw nam". Zero "szarości", zero czegoś pośrodku, zero rozmowy itd.