Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: Mandat..? ale za co Panie władzo?

2014-06-18 21:51:29
Rocky to NS
hehe
2014-06-18 21:53:14
pierwsza definicja z wiki, w czym tu plac uczelni nie pasuje?

Nie wiem, w czym nie pasuje. Wiem, że taką przestrzenią nie jest :P

ja sie nie osmieszam i nie podaje wypowiedzi jakiegos pazia i jeszcze dajesz to jako potwierdzenie Twoich słów :P

Dajesz swoje wypowiedzi, więc w zasadzie to samo co wypowiedzi jakiegoś pazia. :>


Czyli jakby nie podał nic to bym się nie ośmieszał bo, tak samo jak Ty, jako moje argumenty i dowody podawałbym swoje wypowiedzi? :D
(edited)
2014-06-18 21:55:14
Na logikę ci chłop tłumaczył a dalej swoje HEHE
2014-06-18 21:56:21
żebyś Ty jeszcze wiedział co to logika :P
2014-06-18 21:56:53
A Ty dalej za mną łazisz i się rzucasz jak gówno w trawie :D
2014-06-18 22:01:39
ale dając linka do czegoś to przywołujesz jakby dowód w sprawie, a tu przywołałes wypowiedz pazia, jaki to ma sens? :P ja moge dac linka gdzies masz napisane gdzie mozna pic w prawie, a nie jakies wypociny jakiegos typa...

Wiem, że taką przestrzenią nie jest :P

skoro wiesz, to powinienes wiedziec dlaczego tak jest, zwykła definicja potwierdza moje słowa...oczywiscie według wiki, może mi sie uda znalezc jak to jest napisane w prawie.
Nie wiem jak plac uczelni nie jest miejscem publicznym, u mnie na SGGW normalnie psy sobie wbijają, to czego jeszcze trzeba? chyba w prywatnym miejscu nie mgoa sobie z dupy wejsc:P

to po co przywołujesz jakąś wypowiedz kompletnie nic nie znacząca?
2014-06-18 22:06:10
ale dając linka do czegoś to przywołujesz jakby dowód w sprawie, a tu przywołałes wypowiedz pazia, jaki to ma sens? :P

Czepiasz się samemu nie podając NIC :>

Do tego oprócz tego linka napisałem dlaczego klatka nie jest miejscem publicznym :>


zwykła definicja potwierdza moje słowa...

Ciekawostką jest to, że gdzie nie wejdziesz to wszędzie jest napisane, że w prawie nie ma definicji miejsca publicznego :>


Nie wiem jak plac uczelni nie jest miejscem publicznym, u mnie na SGGW normalnie psy sobie wbijają, to czego jeszcze trzeba? chyba w prywatnym miejscu nie mgoa sobie z dupy wejsc:P

Teoretycznie na chatę, też Ci mogą wbić :P

U mnie po terenie uczelni zaczynając od tego, że można parkować gdzie się chce po to, że możesz walić browar i nic Ci nie zrobią.

Tak wiem błe błe błe picie w miejscu publicznym nie jest zabronione. Ale oni tego nie wiedzą i dają mandat każdemu kto według nich pije w miejscu publicznym :>
2014-06-18 22:13:05
Czepiasz się samemu nie podając NIC :>

można dyskutować, ale podając link i czyjaś wypowiedż to myslałem, że to co ma wnosi do sprawy, a link co podałes ma taki sens jak ja bym Ci teraz wkleił link do prognozy pogody :P

Ciekawostką jest to, że gdzie nie wejdziesz to wszędzie jest napisane, że w prawie nie ma definicji miejsca publicznego :>

ee tam definicje to by sie znalazły spokojnie, gorzej jest z szeroka interpretacja tej definicji...skoro mówisz, że nie można pic w miejscach publicznych to sąd musi miec przed soba definicje miejsca publicznego, bo jak ma niby rozstrzygnac spór? :P ale w ogóle oczywiscie takiego przepisu nie ma.

Teoretycznie na chatę, też Ci mogą wbić :P

nie, nie moga, bez nakazu nie musisz otwierac...a tam moga sobie po prostu wbic bez pytania.

U mnie po terenie uczelni zaczynając od tego, że można parkować gdzie się chce po to, że możesz walić browar i nic Ci nie zrobią.

to to jest kompletnie inna sprawa, że jest przyzwolenie, ja mówie, że jakby chciał to by wlepił mandat, a gdybys nie przyjał sprawe w sądzie bys przegrał. U mnie tez praktycznie mozna :)

2014-06-18 22:17:22
można dyskutować, ale podając link i czyjaś wypowiedż to myslałem, że to co ma wnosi do sprawy, a link co podałes ma taki sens jak ja bym Ci teraz wkleił link do prognozy pogody :P

Dalej odwracasz kota ogonem i się czepiasz, że podałem jako dowód czyjąś wypowiedź. Z kolei sam uważasz, że twoja wypowiedź już takim dowodem/argumentem jest :D

I niby dlaczego dewaluujesz tą wypowiedź? Samemu podając definicję z wikipedii :P

Strona jest poświęcona tematyce związanej z prawem, wypowiedzi są moderowane a nie są pierwszego z brzegu internauty. A Ty w zasadzie nie wiadomo dlaczego porównujesz ją do prognozy pogody.


ee tam definicje to by sie znalazły spokojnie, gorzej jest z szeroka interpretacja tej definicji...skoro mówisz, że nie można pic w miejscach publicznych to sąd musi miec przed soba definicje miejsca publicznego, bo jak ma niby rozstrzygnac spór? :P

Luka w przepisach?
(edited)
(edited)
2014-06-18 22:22:12
Dalej odwracasz kota ogonem i się czepiasz, że podałem jako dowód czyjąś wypowiedź. Z kolei sam uważasz, że twoja wypowiedź już takim dowodem/argumentem jest :D

rozmowa polega na wymianie zdan, jak dajesz jakiś link to rozumiem, że to ma potwierdzic Twoje słowa tak? ja dałem definicje z wiki, wiki dobre nie jest, ale 100 razy bardziej wiarygodne niz wypowiedz jakiegos janusza :P

Luka w przepisach?

luki nie ma, moze byc jedynie duze pole do interpretacji dla sedziego, ale na jakieś definicji musi sie opierac...
daj swoją, że klatka schodowa nie jest miejscem publicznym :P
2014-06-18 22:23:03
Gdybym miał na imię Marek stwierdziłbym że za mną łazisz i prowokujesz:P
Ale wiem że niedługo premiera kinowa z twoim udziałem i masz sraczkę na fejm więc wybaczam:P
2014-06-18 22:24:11
chopcze, przecież to Ty niedawno zacząłeś nieproszony do mnie pisać w innym temacie ;p
2014-06-18 22:27:10
ja dałem definicje z wiki, wiki dobre nie jest, ale 100 razy bardziej wiarygodne niz wypowiedz jakiegos janusza :P

No tak bo wikipedia to nie jest strona gdzie pojawiają się rzeczy zamieszczane przez jakichś januszy :d

Jak napisałem, strona jest o takiej tematyce, jest nieźle pozycjonowana, więc dla beki chyba nikt tego nie robi. Do tego to nie jest wypowiedź każdego komu się chciało a jest moderowana.

Dlatego też ja uważam, że interpretacja na tej stronie jest lepsza niż definicja z wikipedii. Definicja, której nie ma w przepisach :>
(edited)
2014-06-18 22:27:59
Młody turlaj bobra:P
2014-06-18 22:29:24
dobra znajde definicje prawną i powiesz mi gdzie tam nie ma placów uczelni... panstwowych :P
2014-06-18 22:31:06
taśtaj lunta dziadu :D