Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: Globalne ocieplenie

2012-02-15 23:09:51
jeżeli pytasz o to czy jestem pro eko to poweim że staram się być na tyle na ile wielkie miasto pozwala

2012-02-17 00:03:41
wtorek, 14 lutego 2012
Klimatyczna grupa szybkiego reagowania - w Polsce?

Niedawno utworzono organizację "klimatyczny zespół szybkiego reagowania" (Climate Science Rapid Response Team). Zespół liczy 135 członków, głównie z uniwersytetów, NASA, amerykańskiego instytutu meteorologii. Do członków tego zespołu można wysłać pytanie dotyczace badań zmian klimatu. Początkowo pytanie jest wysyłane do czterech osób. Następnie te cztery osoby (redaktorzy) znajdują naukowca lub naukowców, którzy są specjalistami w danej dziedzinie badań klimatu. Pytania dotyczą m.in. artykułów opublikowanych w gazetach, komentarzy prasowych. Grupa, oprócz naukowców, ma także historyków i publicystów. Ich działalność jest opisana w ostatnim wydaniu czasopisma "Physics Today" (warto zwrócić uwagę, że to czasopismo fizyków zaczyna brać czynny udział w popularyzacji badań klimatycznych). W Polsce istnieją początki tego typu struktury. Dla przykładu w ostatnim numerze "Pismo Uczelni" Uniwersytetu Warszawskiego ukazała się opinia, moim zdaniem nieodpowiedzialna, profesorów Leszka Marksa i Lucjana Piela. Dowiedziałem się o tym od Hanny Pawłowskiej - szefowej Instytutu Geofizyki Uniwersytetu Warszawskiego, w którym pracują naukowcy zajmujący się zawodowo zmianami klimatu, i napisałem krótka odpowiedź w poprzednim blogu. Wiem, że przygotowywane jest też odpowiedź pisana przez Krzysztofa Hamana. Polska ma dokładnie takie same problemy z popularyzacją nauki o klimacie co w USA. Stosunkowo mała grupa przeciwników badań klimatycznych potrafiła zdominować dyskusję przez publikację opinii, wypowiedzi w mediach, bombardowanie polityków emailami. Jeden z przeciwników badań zmian klimatycznych wysyłał swoje opinie emailem do kilkuset polskich polityków, redaktorów gazet, telewizji. Naukowcy są tym zaskakiwani, często ich odpowiedzi i sprostowania nie są publikowane lub publikowane z opóźnieniem. Rezultaty działalności przeciwników zmian klimatycznych są wymierne – próby ograniczenia emisji gazów cieplarnianych zostały zablokowane, nowe umowy międzynarodowe są podejmowane z trudnością, w zeszłym roku Kanada jako pierwszy kraj, wycofała się z istniejącego protokołu klimatycznego z Kyoto.

Być może w Polsce warto stworzyć taką grupę szybkiego reagowania na przekłamania w popularyzacji wiedzy dotyczącej klimatu?

Dla ekspertów:

Strona sieciowa Climate Science Rapid Response Team
http://www.climaterapidresponse.org/
2012-02-17 11:41:21
a znam ten tekst -został napisany za dotacje unijne
2012-02-17 11:45:04
:D
2012-02-17 13:24:50
^_^
2012-02-17 13:48:40
taaaa, inicjatywa w USA za dotacje unijne...

beton widzę, widze beton :P
2012-02-20 21:19:04
2012-02-21 10:58:28
fajna wrzutka. szkoda że nie napisał na jakiej podstawie doszli do takiego wniosku. może z fusów wywróżyli??

dla przypomnienia:



a to znamiona obiektywne:

http://www.scar.org/images/news/Jan_Arctic_seaice_to2010.png


(edited)
2012-02-21 20:32:31
fotomontaz =robiłem kiedyś takie : D
2012-02-21 21:23:49
Nie trzeba sięgać tysięcy lat wstecz. Wystarczy prześledzić ostatnie 1000, 2000. Co się działo w Europie, jakie były "zimy stulecia" i gorące lata. W latach 700 n.e. wikingowie kolonizowali Islandię bo było tam wyjątkowo ciepło (o wiele cieplej niż dzisiaj) i była bardzo korzystna do osiedlenia. Dzisiaj pewnie popłynęliby dalej. Paranaukowcy (nie nazwę ich inaczej) dopasowują do swoich teorii te fakty i wyniki badań, które pasują do teorii. Inne w ogóle pomijają. Światem "nauki" rządzi ten sam pieniądz co naszym, codziennym. Nie dajmy się zwariować.
2012-02-21 22:18:41
ja myślę że nie trzeba sięgać nawet 1000 lat wstecz

wystarczy spojrzeć za okno. albo wręcz do lodówki. od razu widać ze całe to globalne ocieplenie to bujda :P:P
2012-02-21 22:47:02
buhahah. ten sam naukowiec wieszczacy za kilka lat epokę lodowcową pisał dokłądnie to samo już 6 lat temu :D:D

http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-ocieplenie-czy-oziebienie-klimatu,nId,76648

ciekawe czy się w końcu doczekamy :D:D:D


o tutaj znalazłem ślad po artykule ze stycznia 2006 gdzie wieszczył epokę lodowcową za 2 lata :D
http://www.forum.kobiet.pl/rosja-badacz-prognozuje-mala-epoke-lodowcowa-t307900.html

coś nieposłuszny ten klimat :P
(edited)

edit:
i jeszcze jedną zajeśmieszną opinię znalazłem o piśmie, w którym ten 'naukowiec' opublikował swoje 'dzieło'

Nawiasem mówiąc nie jest ono indeksowane w Science Citation Expanded (czuli "liście filadelfijskiej"). Nasze ministerstwo przydzieliłoby krajowej instytucji za publikację w tym czasopiśmie 2 punkty bo zagraniczne i po angielsku (zapewne o 2 za dużo). Niewiele gorzej by się wyszło publikując w takich krajowych czasopismach jak w "Roczniku Naukowym Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie (Zamiejscowy Wydział Wychowania Fizycznego w Białej Podlaskiej)" lub w "Asystentce i higienistce stomatologicznej" - 1 punkt, a tyle samo (2 punkty) by się dostało za "Gazetę Cukrowniczą" albo "Dziecko krzywdzone Teoria, badania, praktyka" (lepiej nie pytać o szczegóły). I naprawdę nie zmyśliłem tych przykładów.

:D:D
(edited)
2012-04-01 01:10:50
2012-04-16 13:16:45
2012-04-16 14:30:29
tytuł Globalne ocieplenie - czy istnieje? nie wróży najlepiej poziomowi merytorycznemu
2012-04-16 15:07:23
a dlaczego nie?