Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Natarcie na Polcję ?
Oferty przy obiedzie.."Mamusiu sprzedam Ci takiego lumpa za 300k"
No wiem że dzieci no przecież żartowałem .... Widze że się irytujesz;>
nie pozwalam moim dzieciom tu siedziec tym bardziej zakladac sobie kont ze wzgledu na to ze czasem mnie przeraza co tu sie dzieje i o czym sie pisze, sporo userow nie ma zadnych zahamowan a wiem ze tu maloletni rowniez sa wiec bez szans by w tym uczestniczyli. ogladaja sobie mecze patrza na to na co im pozwalam
nic sie nie irytuje :) wszystko co pisze robie z usmiechem na twarzy :) nie latwo mnie wyprowadzic z rownowagi :P
Niech se założą no przestań zablokujesz im forum najwyżej do pełnoletności...;d
nie no jak są młode a pewnie 8 lat nie maja tak strzelam to niech nie zakładają lepiej..racja
(edited)
nie no jak są młode a pewnie 8 lat nie maja tak strzelam to niech nie zakładają lepiej..racja
(edited)
hahah no pewnie :) wole zeby nie czytaly wywodow mamusi :) wystraczy ze prawie im moraly bez tego :P poza tym jak chca sobie pograc w managery to jest wiele innych nie koniecznie online :)
hehe nie o wszystkim musza wiedziec :) to jest moja odskocznia :)
prowokowania ubiorem?
To jestesmy w stanie wojny? i ubior w dany stroj = pobicie? zamkniecie za kratkami? a moze smierc?
twierdzisz że kibice nie biją się na stadionach?
Bija sie na stadionach.. poza nimi rowniez.. honor i te sprawy.. lecz na stadionie.. bynajmniej z mojego doswiadczenia - prowokacje policji..
Opisz dokładnie sytuacje.
przeczytaj kilka poprzednich stron..
To jestesmy w stanie wojny? i ubior w dany stroj = pobicie? zamkniecie za kratkami? a moze smierc?
twierdzisz że kibice nie biją się na stadionach?
Bija sie na stadionach.. poza nimi rowniez.. honor i te sprawy.. lecz na stadionie.. bynajmniej z mojego doswiadczenia - prowokacje policji..
Opisz dokładnie sytuacje.
przeczytaj kilka poprzednich stron..
Ci co sie bija na stadionach to banda idiotow zachowujaca sie gorzej niz murzyn wypuszczony z klatki.
Poza stadionem owszem wypad na łąkę czy do lasu i rżnąc sie nawet siekierami, film tylko nagrac zeby mozna bylo pozniej obejrzec.
Poza stadionem owszem wypad na łąkę czy do lasu i rżnąc sie nawet siekierami, film tylko nagrac zeby mozna bylo pozniej obejrzec.
Gusi do Mazda
jesli juz to dzieci i jestem przygotowana ze kiedys taka sytuacja moze byc bo mam 2 synow, niestety nieuniknione bo lubia pilke nozna ale napewno nie pozwole zeby ich pojscie na mecz wiazalo sie z zamiarem zadymy bo jak wroca do domu to dopiero zobacza co tzn dym
hehe, rozbawiło mnie to strasznie:D
jesli juz to dzieci i jestem przygotowana ze kiedys taka sytuacja moze byc bo mam 2 synow, niestety nieuniknione bo lubia pilke nozna ale napewno nie pozwole zeby ich pojscie na mecz wiazalo sie z zamiarem zadymy bo jak wroca do domu to dopiero zobacza co tzn dym
hehe, rozbawiło mnie to strasznie:D
jedno pytanie.. chodzisz na mecze? wiesz do jakich sytuacji tam dochodzi? jestes w stanie to oceniac?
wyobraz sobie.. przechodzisz obok palkarza.. i dostajesz tak ot sobie po plecach paleczka.. jaka jest Twoja reakcja? pewnie napiszesz "nie chodze na mecze bo unikam takich sytuacji" ale wyobraz sobie taka sytuacje poza stadionem.. nadal cieszy cie takie zachowanie?
wyobraz sobie.. przechodzisz obok palkarza.. i dostajesz tak ot sobie po plecach paleczka.. jaka jest Twoja reakcja? pewnie napiszesz "nie chodze na mecze bo unikam takich sytuacji" ale wyobraz sobie taka sytuacje poza stadionem.. nadal cieszy cie takie zachowanie?
Ale skoro potem mają pretensje do policji o to że zostali pobici i nikt im nie wierzy w to że byli spokojni to może czas na wyciągniecie wniosków i zaprzestanie prowokowania ubiorem? chociaż policja nie ma prawa być agresywna w stosunku do spokojnych obywateli.
Ale dalej nie rozumiem o co Ci chodzi. Co ma ubiór do tego? Jeżeli policja pobije łysych mlodzieńców w bluzach z kapturami, to na pewno miała rację, ale jeżeli jej ofiarami stała się gromada ludzi w garniturach, to już można zacząć sie zastanawiać jak to było naprawdę? Noe nie róbmy jaj, bo zaraz dojdziemy do absurdalnego wniosku, że na stadion trzeba chodzić w garniturze a długość włosów nie powinna byc krótsza noż 10 cm.
twierdzisz że kibice nie biją się na stadionach?
Pisałeś o rzucaniu kamieniami a nie biciu - to pewna różnica. Ale odpowiem. Na samych stadionach, przynajmniej jeśli chodzi o najwyzsze klasy rozgrywkowe w Polsce, tych bójek nie ma, lub prawie nie ma - czyli zdarzy się kilka małych utarczek w ciągu całego sezonu. Czyli tyle, ile 15 lat temu z jednej kolejce. Tyle, że media oczywiście lubią podkreslać nastrój grozy poprzez wyrażenia o "narastajacej fali przemocy", podczas gdy owa przemoc, od dobrych 10-iu lat jest na przekór oczekiwaniom mediów na fali opadajacej.
Opisz dokładnie sytuacje.
Nie widze takiej potrzeby. Powiem, tyle, że trzy razy miałem bliższą stycznosć z policją, za każdym razem w tym samym mieście, ktore bardzo nie lubi się z moim i za każdym razem, nie dałem policji podstaw do takiego zachowania wobec mnie.
A abstrahując od stadionow, to powiedzmy sobie, ze policja robi często głupoty jakich mało. Nie wiem czy wnika to z nich samych, czy z ich przepisów; chdzi mi o to, ze każdego zatrzymanego traktują jak największego zbrodniarza stulecia. Przykład - jak wyglądała sprawa zatrzymań znanych osobistości jak Reiss, Wąsacz, Blida? Telewzija, kamery, inne media i - kajdanki na łapy. Ja rozumiem pewne rzeczy, ale czy konieczne jest upokarzanie ludzi (przypomnijmy, ludzi PODEJRZEWANYCH o jakąs niecną działalność a nie ludzi, którym UDOWODNIONO winy) na oczach całej Polski? Czy naprawdę trzeba założyć Wąsaczowi, czy Reissowi kajdanki na łapy, bo jak nie to uciekną? Takie znane osobistości? To samo tyczy się wjazdów brygady AT do mieszkań kibiców podejrzewanych o zadymy itp. Nie można tego zrobić w sposób cywilizowany, tylko robić włam na chatę i traktowac zwykłego kibica, który tam moze kilka razy dał komuś w morde na jakiejś ustawce jak szefa gangu z Wołomina? Taka działalność policji, chluby i sympatii im nie przynosi - chyba, że wśród dzieci starych Zomowców.
Ale dalej nie rozumiem o co Ci chodzi. Co ma ubiór do tego? Jeżeli policja pobije łysych mlodzieńców w bluzach z kapturami, to na pewno miała rację, ale jeżeli jej ofiarami stała się gromada ludzi w garniturach, to już można zacząć sie zastanawiać jak to było naprawdę? Noe nie róbmy jaj, bo zaraz dojdziemy do absurdalnego wniosku, że na stadion trzeba chodzić w garniturze a długość włosów nie powinna byc krótsza noż 10 cm.
twierdzisz że kibice nie biją się na stadionach?
Pisałeś o rzucaniu kamieniami a nie biciu - to pewna różnica. Ale odpowiem. Na samych stadionach, przynajmniej jeśli chodzi o najwyzsze klasy rozgrywkowe w Polsce, tych bójek nie ma, lub prawie nie ma - czyli zdarzy się kilka małych utarczek w ciągu całego sezonu. Czyli tyle, ile 15 lat temu z jednej kolejce. Tyle, że media oczywiście lubią podkreslać nastrój grozy poprzez wyrażenia o "narastajacej fali przemocy", podczas gdy owa przemoc, od dobrych 10-iu lat jest na przekór oczekiwaniom mediów na fali opadajacej.
Opisz dokładnie sytuacje.
Nie widze takiej potrzeby. Powiem, tyle, że trzy razy miałem bliższą stycznosć z policją, za każdym razem w tym samym mieście, ktore bardzo nie lubi się z moim i za każdym razem, nie dałem policji podstaw do takiego zachowania wobec mnie.
A abstrahując od stadionow, to powiedzmy sobie, ze policja robi często głupoty jakich mało. Nie wiem czy wnika to z nich samych, czy z ich przepisów; chdzi mi o to, ze każdego zatrzymanego traktują jak największego zbrodniarza stulecia. Przykład - jak wyglądała sprawa zatrzymań znanych osobistości jak Reiss, Wąsacz, Blida? Telewzija, kamery, inne media i - kajdanki na łapy. Ja rozumiem pewne rzeczy, ale czy konieczne jest upokarzanie ludzi (przypomnijmy, ludzi PODEJRZEWANYCH o jakąs niecną działalność a nie ludzi, którym UDOWODNIONO winy) na oczach całej Polski? Czy naprawdę trzeba założyć Wąsaczowi, czy Reissowi kajdanki na łapy, bo jak nie to uciekną? Takie znane osobistości? To samo tyczy się wjazdów brygady AT do mieszkań kibiców podejrzewanych o zadymy itp. Nie można tego zrobić w sposób cywilizowany, tylko robić włam na chatę i traktowac zwykłego kibica, który tam moze kilka razy dał komuś w morde na jakiejś ustawce jak szefa gangu z Wołomina? Taka działalność policji, chluby i sympatii im nie przynosi - chyba, że wśród dzieci starych Zomowców.
Gówniarstwo za malo lania od rodzicow w dziecinstwie dostalo, i mysli, ze im wolno wszystko. Jakby nie policja co trzeci ten wielki gowniarz "pan osiedla i ulicy" dawno skonczylby z nozem w plecach pod ziemia. Ale, co go to obchodzi, jak trociny we łbie i ciele w środku...
super.. fajny post.. nie skomentuje tej wypowiedzi nawet..