Subject: »Tenis

to nie marzenia... to realna sprawa ... jeden cel jest finał i niech potem sie dzieje co chce :D Nadal w sumie tez bedzie do ogrania no ale to juz 2 poprzeczki wyzej niz Roger

Murray w dobrej formie? Przecież od razu po turnieju w Paryżu był masters w Londynie.

no a trochę ponad miesiąc wcześniej wygrał US Open :P
przecież nie pokazał się tak źle w Londynie

w ogranie Federera jeszcze uwierzę, ale w ogranie Nadala? może za x lat.. :D

Widzę, że fantazja Cię ponosi. Wygrał, cieszymy się wszyscy, ale nie popadajmy w huraoptymizm. Przed nim chyba najważniejszy mecz w karierze, w końcu z takim klasowym zawodnikiem na takim poziomie ma się okazję grać nieczęsto na tym etapie kariery. Szanse uważam, że Jerzyk ma, ale to Federer będzie zdecydowanym faworytem, i jeżeli JJ chociaż nawiążę walkę z Rogerem to będzie dobrze. :)

panowie, no nie przesadzajcie. Jerzyk jest w formie to prawda ale nawet słabszy Federer nie da mu szans. To jeszcze dla Jerzyka zupełnie inna liga. Napewno podejmie walkę i parę tych gemów przy swoim serwisie urwie, ale według mnie siłowy tenis Jerzyka to za mało dla świetnego technicznie Federera ( nawet na mączce). Jerzyk jak chce urwać jak najwięcej Federerowi powinien go męczyć od samego początku tymi skrótami. Federer nie lubi biegać i jak kilka razy Jerzyk go przeciągnie po korcie to tamten napewno to odczuje. Druga sprawa żeby Jerzyk nie szedł za często do siatki bo to dla Federera woda na młyn. I jeszcze jedno Janowicz ma wielki talent, ale jak sztab trenerski nie zainwestuje w dobrego psychologa to niestety sukcesów z tego nie będzie. Na tym etapie jego gry to niestety Janowicz jest za bardzo rozchwiany emocjonalnie - musi nad tym popracować, radziłbym zimny prysznic przed każdym setem i zdecydowanie mniej kawy

Trochę zbyt optymistycznie wielu podchodzi tu do tego meczu, dla mnie sprawa jest prosta, jeżeli Jerzykowi będzie siedział serwis to jest duża szansa, ale jeżeli nie to przegra 2:0, nie chce mi się wierzyć że będzie lepiej punktował w wymianach od Federera

co za powrót Berdycha!!!
przegrywając 2:6, 2:5 z Djoko wygrał mecz!
masakra!

Halep z Jankovic też ładnie wyciągnęła, Jankovic miała dwie meczowe przy swoim serwisie, ale jednak w pipeczke :D

a teraz trzymam kciuki za Ferrera, szykuje sie 3 set :D
co za klątwa, już nikomu nie kibicuje, bo wtedy Nadal wygrywa :P
(edited)

trochę poczekamy - oby Azarenka zjechała Stosur w 2 setach ;p

4:5 i 30:30 a JJ forehand z calej pizdy w siatke
za to przy 30:40 return w połowe kortu, a ten gra dropshota - geniusz

drugiego seta powinien dostać do zera

4:2 I tak się dzieje! Ależ jest w gazie "Jerzyk"

no teraz gra jak profesor :D
kwestia psychiki, jeśli będzie 3 set i znowu szybko przełamie Federera ma duże szanse, jeśli będą grali gem za gem może nie wytrzymać jak w 1 secie w końcówce..

no i powtórka z 1 seta
piłka w połowie kortu a JJ gra dropshota - w ostatniej akcji Federer pokazał mu jak zagrać dropshota :D
(edited)

i po Janowiczu

najs, dwie meczowe obronił
niech to go natchnie i jazda w tie-breaku :>

jak na tak słabego psychicznie gościa szacunek, że pokonuje Tsonge i Gasquetsa :D
bardzo dobry mecz! ale z Federerem nie gra się tak ostatnich gemów :D
(edited)

Ach, a już na kilku stronach w necie czytałem jak doliczają mu punkty za wygranie turnieju w Rzymie i przeskakuje Nishikoriego, nieźle się uśmiałem :P