Subject: »Tenis

gdybym mial wybrac tenis janowicza lub federera to wybralbym janowicza.

Musiałbym trochę pooglądać Federera, bo u mnie tenis to od święta, ale wczoraj lepsze wrażenie robił na mnie Janowicz.

gdybym mial wybrac tenis janowicza lub federera to wybralbym janowicza.


To ciekawe, a wg Ciebie Federer nie ma takich elementów, w których jest jednym z najlepszych?

IMO nie ma piękniej grającego tenisisty niż Roger, tyle, że już nie ta forma co kiedyś
(edited)

Złudzenie polega na tym, że po wyniku można sądzić, że grali jak równy z równym. A prawda jest taka, że Janowicza utrzymuje tylko serwis. Jak mu nie siedzi to jest problem i nie ma gry.

Jest sprawny ale nie tak jak zdecydowana większość zawodników, która jest przednim. Janowicz jest i będzie groźny w turniejach do dwóch wygranych setów bo to jest krótki dystans. W wielkim szlemie z czołowymi zawodnikami raczej nie powalczy.


Bardzo dobrze, że ten serwis ma i w ogóle ale zobacz jak bardzo eksploatuje swoje ramię serwując regularnie ponad 220.
(edited)

oj nieprawda z Federerem nietylko serwis dawał mu punkty. Okej dropshoty mu nie wychodziły ale te wyrzucające forhandy i gra przy siatce( i to z Federerem) były bardzo dobre.

Z czego 90% akcji o których mówisz była zagrana po zdobyciu przewagi pozycyjnej dzięki serwisowi.

oczywiście że tak, ale zobacz że takie akcje są jednak bardzo trudne technicznie, a te kilka returnów wzdłuż lini nawet Federer kiwał głową. Jerzyk nie boi się ryzykować trudnych zagrań i nie gra zachowawczo, a odniosłem wrażenie że przy serwisie Janowicza Federer grał bardzo zachowawczo( przyciskał tylko wtedy gdy Jerzyk popełniał jakiś błąd)

Zrozum, że serwis w tenisie to taki sam element jak np. szybkość w piłce nożnej. To także element gry, a że potrafi to doskonale to powinniśmy się cieszyć a nie narzekać. Styl gry JJ jest niesamowity. Porywa publiczność nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie poprzez niektóre swoje genialne zagrania. Gdyby był tylko regularniejszy...

No i problem w tym ryzykowaniu jest taki, że nie zawsze wchodzi. Co więcej, takie coś przeważnie nie wchodzi. Najlepszy przykład to Paire. Styl podobny jak Janowicz i dzisiaj wchodziło to była walka i wyrównany mecz. Na AO już nie do końca i były baty.

Wiem, że serwis jest ważny. Mówię tylko, że to jest jedyne uderzenie jakie on na dobrą sprawę posiada (z perspektywy czołowych zawodników).

ale on jest jeszcze młody i napewno z czasem nabierze doświadczenia (mówię o Janowiczu). Właśnie takie turnieje i przetarcie z tenisistami z samej czołówki dają najwięcej.

Janowicz to jest tenisista, który przy dobrych wiatrach będzie w drugiej dziesiątce (mówię o regularnym byciu a nie zaliczeniu najwyższej pozycji).

Sytuacja jest całkiem podobna do Roddicka na początku też grał mocno, atakował itd. Ale zaczęły się kontuzje, odeszła regularność i musiał zacząć grać trochę inaczej.

Tacy zawodnicy zawsze są groźni bo dzięki swojemu serwisowi dają bardzo mały margines błędu przeciwnikowi. Isner czy Karlovic są/byli bardzo podobnymi zawodnikami do Janowicza. Kilka razy ogrywali czołowych tenisistów ale jeśli chodzi o regularne wygrywanie to już był problem.
(edited)

jak popracuje jeszcze nad techniką i przede wszystkim nad psychiką ( na razie jest zbyt rozchwiany) to napewno na to go stać

mnie sie nie wydaje ,ze jest rozchwiany. moze i duzo krzyczy,ale w najwazniejszych momentach zachowuje zimna krew

jaką zimną krew, gdyby było tak jaj mówisz to po pierwsze spokojnie doszedłby do tibreaka w 1 secie z Federerem i utrzymał przełamanie w drugim. Niestety właśnie w przełomowych momentach on nie wytrzymuje nerwowo i wtedy gdy potrzeba jakiegoś prostego zagrania( nawet siłowego) to on zaczyna kombinować supertrudne uderzenia ( np. dropshoty) , i to się nie udaje. Federer nie wygrał tego meczu bo prezentował lepszy tenis ( bo tak nie było) ale potrafił opanować nerwy własnie w przełomowych sytuacjach, po prostu wygrał własnym doświadczeniem.

to,ze przegral jedna pilke setowa jeszcze nic nie znaczy

patrze na calosc

to ciekawe co mówisz bo mi się wydawało że przegrał 2 sety