Subject: »Biegi Narciarskie

Zasady są nieco skomplikowane i tak naprawdę dokładne wyliczenia będzie można poczynić dopiero po niedzielnym biegu. Wiele jednak wskazuje na to, że to Kowalczyk, jeśli w niedzielę wygra - zdobędzie Puchar Świata za sezon 2008/09.

jutro justyna napewno wygra cykl finalowy pucharu i zdobedzie 200pkt wszystko zalezy od tego na ktorym miejscu cykl ukonczy majdic no i wazne bedzie wynik w samym jutrzejszym biegu bo do zgarniecie w3 nim jest maks. 50 pkt. Ja przypuszczam ze majdic zajmie conajwyzej 3 miejsce w calym cyklu (za 3 120 pkt) a wiec w ten sposob kowalczyk bedzie miec 7 pkt wiecej i wszystko zalezy od wynikow jutrzejszego biegu. gdy majdic w cyklu bedzie 3 kowalczyk musi byc jutro conajmniej 2 (co da jej 46pkt +200) wtedy majdic zdobywajac te 120 za cykl to nawet zwyciestwo w jutrzejszym biegu (+50pkt) nie da majdic pucharu. jednak realnie patrzac majdic ukonczy nizej niz na 3 miejscu cykl a wiec to kowalczyk ma wieksze szanse

generalnie trudno ustalic mozliwe scenariusze nic nie jest pewne wszystko moze sie zdarzyc :)
(edited)

o ktorej start?

chyba 14:15.

sprawa jest prosta jak Kowalczyk dziś wygra a Majdic bedzie mninimum 4 to mamy Puchar Świata :]

Jest o tyle fajnie że : "Do niedzielnego biegu na 10 km Kowalczyk przystąpi z prawie 50-sekundową przewagą nad Anną Olson. Liderka PŚ, Majdic, wyruszy na trasę jako ósma, minutę i sześć sekund za Polką."

Majdic tylko w sprincie jest dobra no chyba ze sie mega zmobilizuje na te 10km w co jednak ciut wątpie :)

wczoraj Majdic bardz osie meczyla ;)

noo a dzisiaj na te 10km maja byc jakies ciężkie podbiegi co Kowalczyk nawet lubi a Majdic nie nawidzi :P

niedawno Majdic wygrała na 30km... :> chociaż nigdy się pewnie nie dowiemy co ona wtedy przed biegiem wzięła... :p

nie no tam były jaja z tym sniegiem, szybko stopnial a Kowalczyk nie miala pop to przygotowanych nart a co za tym idzie walczyla ze sobą a nie z rywalkami :P

nie wiem co brala przed biegiem ale w czasie biegu zmienila narty i nadrobila duzo na zjazdach przed meta

wiem, bodajże jako jedyna wtedy narty zmieniła.

tylko dla mnie to wyglądało jakby biegacz - lekkoatleta, mistrz na 200m, który czasem dobrze pobiegnie na 800m nagle wygrał na 3000m... :P

ale teraz już jej zmiana nart nie pomoże - ja tam szanse Kowalczyk na kryształową kulę oceniam na jakieś 80% :>

Narazie wszystko jest po naszej mysli :)

41s przewagi na półmetku, a Majdic 11. ;)

można schładzać szampana. :p

ed.: złe słowo użyłem :p
(edited)

2.2km do końca i Kowalczyk ma przewagę 26.9 sekund nad drugą zawodniczką :)

I dużo ponad minute nad Majdic :P