Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Pomagamy!
Zamiast wklejać linki zrób badania i sprawdź czy nie będziesz potencjalnym dawcą. Może to jedno życie uratujesz.
Problem w tym, że nie czytasz ze zrozumieniem. Akurat w tym przypadku dawca już jest.
Podsyłając linki nic nie zdziałasz.
Swoją drogą to jest dopiero popierdolone, aby leki ratujące życie miały takie ceny!
Było ją marychą leczyć, a nie chemią.
Swoją drogą to jest dopiero popierdolone, aby leki ratujące życie miały takie ceny!
Było ją marychą leczyć, a nie chemią.
O widzisz i tu znajdujemy wspólny punkt :)
Też uważam, że ceny horrendalne. Ciekawe ile taki producent leku na tym zarobi.
Nie twierdzę też, że wiele zdziałam. Jeśli choć kilka osób zainteresuje się tematem i pomoże - już było warto.
Też uważam, że ceny horrendalne. Ciekawe ile taki producent leku na tym zarobi.
Nie twierdzę też, że wiele zdziałam. Jeśli choć kilka osób zainteresuje się tematem i pomoże - już było warto.
a jeżeli dostanie lek a i tak umrze to będą zwracać kasę?
spokojnie, tylko prowokuję
wkurza mnie taki szantaż emocjonalny że musi dostać jakiś lak bo inaczej umrze podczas gdy zazwyczaj w takich sytuacjach sprawa i tak jest przegrana ale tego nikt otwarcie nie powie
wkurza mnie taki szantaż emocjonalny że musi dostać jakiś lak bo inaczej umrze podczas gdy zazwyczaj w takich sytuacjach sprawa i tak jest przegrana ale tego nikt otwarcie nie powie
ale swoją drogą zastanawiam się jak to możliwe ,że jakiś lek kosztuje 800k zł ? skąd to się bierze ?
nie no wiem ,pytam ogólnie ,są przecież nawet kwoty idące w miliony ! :/
...poza tym denerwuje mnie taki tok rozumowania w stylu : i tak nic już nie pomoże ,szkoda kasy itp.
naprawdę ciężko mi zrozumieć ,że w takiej sytuacji w ogóle włącza się myślenie pod kątem ekonomii :(
...poza tym denerwuje mnie taki tok rozumowania w stylu : i tak nic już nie pomoże ,szkoda kasy itp.
naprawdę ciężko mi zrozumieć ,że w takiej sytuacji w ogóle włącza się myślenie pod kątem ekonomii :(
żeby zarejestrować jeden lek trzeba wynaleźć kilkaset potencjalnych, które się nie sprawdzą (to kosztuje), przejść czterostoniowy proces badań (od zwierząt, przez ochotników, ludzi w beznadziejnej sytuacji po docelowych pacjentów) a na każdym etapie część z potencjalnych leków odpada (to kosztuje jeszcze więcej) potem ten lek produkować (mówimy o lekach bardzo zaawansowanych technologicznie - wytworzone sztucznie przeciwciało monoklonalne o dwóch specyficznych miejscah wiązania - kosmos)
zostaje jeden lek a rynek płytki. w stanach ten lek dostaje około tysiąca ludzi rocznie.
na koniec dochodzi chęć jak największego zysku co do pewnego stopnia da się usprawidliwić bo jest to motor napędowy dalszych badań
a na końcu i tak na coś trzeba umrzeć i gdzieś granicę akceptowalnych kosztó terapii postawić
brutalna prawda jest taka że życie nie jest bezcenne
zostaje jeden lek a rynek płytki. w stanach ten lek dostaje około tysiąca ludzi rocznie.
na koniec dochodzi chęć jak największego zysku co do pewnego stopnia da się usprawidliwić bo jest to motor napędowy dalszych badań
a na końcu i tak na coś trzeba umrzeć i gdzieś granicę akceptowalnych kosztó terapii postawić
brutalna prawda jest taka że życie nie jest bezcenne
no faktycznie ,stworzenie takiego leku to może być ogromny koszt
szkoda tylko ,że nie można go zrefundować ,chociaż w jakiejś części
szkoda tylko ,że nie można go zrefundować ,chociaż w jakiejś części
jedyne co da się wg mnie zrobić to wynegocjować z firmą cenę z rabatem na dany kraj
z niektórymi lekami się takie coś udało ale nie z tak drogimi
z niektórymi lekami się takie coś udało ale nie z tak drogimi