Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!
 Topic closed!!!

Subject: Loża szyderców vol. 2

2018-12-04 10:40:04
właśnie też dlatego tak wkurzają mnie ludzie z pokoleń 1940-1955, którzy nie dość, że nie przeżyli wojny to jeszcze doczłapali się emerytury, którą będą dostawać do dni ostatnich :D

Miałem już tu nie pisać, ale...
Po pierwsze: wojna się niby skończyła w 1945
Po drugie: zazdrościsz im tych groszy? To im odbierz jak ten gostek w reklamie...
To chyba miał być taki żart, ale go nie zrozumiałem...
2018-12-04 12:02:34
Uśrednione PKB od 2008 w ujęciu rocznym poniżej:

2008 - 4
2009 - 2.6
2010 - 3.6
2011 - 5
2012 - 1.7
2013 - 1.35
2014 - 3.3
2015 - 3.8
2016 - 3
2017 - 4.8
2018 - 5.2
2018-12-04 12:18:39
Gdzie "za Tuska" było więcej przestrzeni dla szarej strefy, więc wliczając tę strefę wzrost był jeszcze większy. Zawsze mnie bawi to jak w TVP mówią o walce z "mafiami vatowemi" etc., gdzie oczywistą sprawą jest to, że rząd Maowieckiego jest w stanie ściągnąć podatki z ludu pracującego (ze mnie) oraz z małych i średnich polskich przedsiębiorstw, a Kauflandom czy Santanderom to może skoczyć : ] już lepiej żeby wszyscy mieli korytko lub koryto niźli żeby takowe mieli tylko wielcy zza granicy.

@wiedzmin,
1) czy pięciolatek w 1945 to kombatant? :D
2) grosze to mają ci, którzy i za prl się obijali, ludzie którzy normalnie pracowali przez XX lat mają spokojnie +2,5k netto (co przy własnościowych mieszkaniach i innych wsparciach daje fajny pieniądz). Nie chodzi mi o to, że "nie zasługujo" tylko o to, że mieli super zycie (bez zagrożenia wojną, z wieloma rzeczami pod ryjami) a mają do nas młodych wiecznie pretensje z dpy. Z racji przestrzeni w której zyję i zawodu który wykonuje mam kontakt z ludźmi z pokoleń 1940-1955 i to są okropni, pretensjonalni ludzie na naszym utrzymaniu (w ogromnej większości) w przeciwieństwie do pokoleń 1920-1935 czy ludzi młodych (1980+), którzy są zazwyczaj grzeczni, mili, uprzejmi i serdeczni.
Bólu dpy dopełnia fakt, że my rent i emek mieć nie będziemy :] a między płacą brutto (którą płaci pracodawca) a tym co nam zostaje netto jest już coraz większy rozdźwięk (już zdaje się 50% zabierają?).
(edited)
2018-12-04 14:48:24
Tyle ze mafie vatowskie maja tyle wspólnego z Kauflandem czy Santanderem co z ludem pracującym jak to napisałeś, czyli w obu wypadkach nic. Nie oto tu chodzi. Zaniedbania rządu Tuska polegały na tym min. oczywiście, że brakowało działań dostosowujących przepisy Vatowskie w Polsce wobec przestępstw zaobserwowanych odnośnie Vatu w innych państwach. Całościowo problem Vat to problem związany z Unia Europejska i jej przepisami i faktem, że Vat (jego zwroty) przepływa pomiędzy państwami członkowskimi.

Netto brutto - tu przesadzasz. Oczywiście zależy (ile zarabiasz - jaki próg, jaka forma zatrudnienia) ale netto to mniej więcej brutto -30% przy umowie o prace w pełni oskladkowanej. Oczywiście "twój" koszt pracodawcy to nie tylko brutto i tu fakt niewiele ponad 50% łącznego kosztu pracodawcy otrzymuje pracownik przy UoP.

Bol dupy może wynikać tez z faktu, ze pracując na umowie o prace musisz ponosić wszystkie składki + pracodawca ponosi dodatkowy koszt, ale już jeśli jesteś na jednoosobowej działalności (a robisz to samo co na umowie o prace) to raz - możesz mieć większe brutto od pracodawcy (on już dodatkowych kosztów nie ponosi, wiec może dać Ci większe brutto jak się dogadasz) i wtedy możesz ponosić także mniejsze składki (składki minimalne), bo przecież i tak emerytury kiedyś nie otrzymasz niezależnie od rodzaju zatrudnienia :)
2018-12-04 21:50:00



ad 3
dlatego powoli myślę o samozatrudnieniu. 600 zł ZUSu do 30 miechów nie wygląda źle, ale na razie bardzo komfortowo mi na umowie o pracę (choć ogólny koszt pracodawcy frustruje biorąc pod uwagę i tak całkiem spoko wypłatę netto).
2018-12-05 17:47:12
Z racji przestrzeni w której zyję i zawodu który wykonuje mam kontakt z ludźmi z pokoleń 1940-1955 i to są okropni, pretensjonalni ludzie na naszym utrzymaniu (w ogromnej większości) w przeciwieństwie do pokoleń 1920-1935 czy ludzi młodych (1980+), którzy są zazwyczaj grzeczni, mili, uprzejmi i serdeczni.

Nie wiem, w jakiej przestrzeni się poruszasz, ale chyba strasznie uogólniłeś

czy pięciolatek w 1945 to kombatant? :D

Nie, ale wojnę jednak przeżyli, choć może nie pamiętają, poza tym to szeroki temat, zostawiłbym go

grosze to mają ci, którzy i za prl się obijali

No tu jesteś niesprawiedliwy w wielu przypadkach, znowu uogólnienie


PS a zdjęcie fajne, wygladają jakby się siłowali, Arnold bardziej się męczy...
(edited)
2018-12-05 18:15:37
a zdjęcie fajne, wygladają jakby się siłowali, Arnold bardziej się męczy...
dokładnie, widać, że Duda na sterydach, pewnie za publiczne pieniądze, kto go z tego rozliczy? kiedy o tym napisze onet i opowie tvn24? na tvp już podali, że sterydy kupione za własne pieniądze i komu tu wierzyć...ech
2018-12-05 21:20:05
2018-12-05 21:26:44
Co za żenada
2018-12-05 21:33:51
Uśrednione PKB od 2008
2016 - 3
2017 - 4.8
2018 - 5.2


no ciekawe a skąd te dane wziąłeś?
bo wg imf.org w 2018 mamy 4% (nie 5,2%)


Tak samo 2013 to blizej 2%


Dane 2008-2011 chyba sie zgadzają, gazeta.pl podawala skumulowany wzrost 15.8 wg twoich wychodzi mi blisko 16%

((104*(1+0,026))*(1+0,036))*(1+0,05) = 116
2018-12-05 23:36:50
jeśli jesteś na jednoosobowej działalności (a robisz to samo co na umowie o prace)

to jest o tyle słaby deal dla pracodawcy, że bierze na siebie olbrzymie ryzyko prawne uznania po czasie że to był stosunek pracy a za tym idzie naliczenie zaległych składek na 5 lat w tył oraz kolejne zobowiązania dla pracownika, który może z łatwością ich dochodzić w sądzie pracy
2018-12-05 23:43:43
żenada to mało powiedziane

naprawdę polecam przyjęcie mojego kryterium

jeżeli polityk/dziennikarz/osoba publiczna/instytucja neguje zmiany klimatu lub neguje zagrożenia związane ze zmianami klimatu to jest to wystarczający powód do ignorowania całkowitego tego kogoś

to jedno z lepszych kryteriów odróżniającyh ignorantów od ludzi rozumnych

dyskusyjne mogą być co najwyżej kwestie co należy robić (czy poddać się i czekać na światowy krach czy jednak mobilizować się do zapobiegania temu krachowi) i to można sie pięknie różnić ale trzeba wyjść najpierw z prawdziwego założenia, że zagrożenie istnieje
2018-12-05 23:51:19
btw

nie z byle kim wdał się w dyskusję

Piotr Djaków prowadzi jednego z najlepszych blogów o tematyce pogodowo/klimatycznej (meteomodel.pl/blog) a doskonaleszare jako pierwszy wnosił do polskiej blogosfery kaganek oświaty prowadząc półprofesjonalnego bloga w tym temacie już chyba 12 lat temu (kiedyś na bloxie, ostatnio na githubie)

można powiedzieć, że to on mnie uświadomił otwierając oczy na stan wiedzy naukowej w tym temacie co nie ukrywam było dość czasochłonne i dość frustrujące choć szalenie wciągające
2018-12-06 01:28:17
2008 - 2011 gdzie europa dawała ojrosy na euro 2012 stawiac za przykład xDDDD
2018-12-06 14:53:55
Wcześniej i później nie dawała?
2018-12-06 23:08:53
ten Djaków to takie podejrzane nazwisko ma