Subject: Loża szyderców vol. 2

Ty natomiast (po raz kolejny) pokazujesz, że nie umiesz czytać. Wypowiedź malebo dotyczyła czegoś zupełnie innego i twoje odpowiedzi mają mniej więcej zero związku tematem rozmowy :D

Hehe. Jesteś doskonałym przykładem tego o czym mówię. :D:D:D

Hehe. Jesteś doskonałym przykładem tego o czym mówię. :D:D:D
?
a konkretnie coś będzie, czy znów fantazjujesz? :D :D :D

"...Polacy nie są w stanie osiągnąć takiego poziomu kultury..."
"To są mentalne odmienności budowane przez 1000 lat."
"Polska walka jednego z drugim zaczyna się od..."

Ja piszę o codzienności, ty dalej wałkujesz zrywy narodowowyzwoleńcze (nota bene, a może byłyby niepotrzebne gdybyśmy się sami z sobą nie kitłasili). To, że inni potrafili uniknąć naszych błędów raczej dobrze o nich świadczy niż źle. Ale ty najwyraźniej jesteś fanem 1:27 i uznawania to za sukces. Później wielkie zdziwienie, że "inni się od nas odwrócili", "nie pomogli", "zdradzili" LOL :D:D:D

Co do drugiej części twojego wywodu, to ja pisałem o urzędach (chyb nie wmówisz, że nasi turboPolacy obsadzili na zachodzie urzędy), o zaufaniu do władzy (całość w kontekście opodatkowania), a ty o prywatnych przedsiębiorcach.

Reasumując, ty nawet nie nauczyłeś się czytać, a prowadzisz jakąś walkę o prawo i sprawiedliwość (Hehehe). W tym przypadku nie jesteśmy w stanie się porozumieć, bo najzwyczajniej mówimy innym językiem. Ja mówię XYZ, a ty widzisz ABC. To wszystko składa się na niechęć do współpracy :D takiego ciebie jakbym zobaczył w kebabie pomiędzy bułeczkami, to nawet bym się ucieszył :D:D:D

Zadałem Ci konkretne pytanie, a mianowicie dlaczego jestem doskonałym przykładem na to o czym mówisz?
Oczywiście będą to tylko fantazje, bo mnie nie znasz, ale tak z ciekawości pytam.
a wracając do tych Twoich wypocin chciałeś wsadzić szpile i napisałeś o polakach ''czy się stoi, czy się leży'', to Ci napisałem, ze jest całkiem odwrotnie. Na z zachodzie to się dopiero ''opie.....ją'' według naszych norm, co wcale nie jest takie złe, bo u nas te normy są zawyżone, a dalej pisząc o tej codzienności, dunczycy, szwedzi itd też się podpierdalają, nagrywaja wszystko, robią zdjęcia i latają wyzej na skarge. Masz bardzo złe doswiadczenia, albo bardzo nie lubisz Polaków, ze piszesz takie frazesy. Ja nie pisze, że nie ma takich sytuacji, bo są, ale ty kłamiesz, że tylko u nas tak jest, a w tz zachodzie, czy według Ciebie cywilizowanym świecie jest pis"_'' and love...
A pisząc, że Polacy nie są wstanie osiągnąć takiego poziomu kultury, tylko się pogrążasz

Hehe. Chwilę się zastanawiałem czy jest sens odpowiadać osobie, która nie umie czytać. :) Hehehe. Twoja odpowiedź kompletnie mnie nie zaskakuje :D hehehe

Szkoda czasu - przecież wiadomo ze polak to len i pijak a każdy pijak to złodziej itd... :)

Ty sam nie wiesz co piszesz i czytać też nie potrafisz, odpowiedzi wymijające, jesteś takim małym malebusiem, co ma pełne portki. Ale polecam ci cyfrona on prowadzi handel obwozny pieluchomajtek.
Szkoda każdej litery wystukanej na klawiaturze w Twoim kierunku.
Zresztą co tu się porobiło, zacząłeś syf robić w loży, sam przez chwile myślałem, ze to temat o polityce. Dalej możesz sobie pisać sam ze sobą ewentualnie ze swoim frendzlem :D :D :D

Już, już... nie podniecaj się. Ja ci odpowiedziałem na twoje pytanie, a twoje kolejne pytania o to samo jedynie potwierdzają jaki masz budyń w głowie :):):)

Tak swoją drogą, to jestem ciekaw ile lat minie zanim zrozumiesz kontekst "czy się stoi czy się leży" w moim poście. Bo nie jest on tożsamy z tym co piszesz :):):)

Malebo jest doskonałym przykładem tego, że niektorzy telrmakrieterzy nie powinni mieć dni wolnych od pracy. Bo jak nie ględzą do słuchawki, to bredzą w internecie.
(edited)

Z edytuj ten swój tekst, bo ci się pomyliło. Chciałeś mnie obrazić, a obraziłeś budyniowego.

*Zedytuj
:)

Mistrz ortografii z pomyłką! Nie wstyd Ci?

Widzę, że już poprawiłeś. Dobrze, dobrze. Sluchaj się Pana. I nie, nie wstyd mi :)