Subpage under development, new version coming soon!
Topic closed!!!
Subject: Loża szyderców vol. 2
Industrialized, Rich
ponieważ ktoś inny wytwarza podstawowe produkty przemysłowe siłą rąk swoich dzieci chodzących po pas w sokach z chemikaliów (Indie, Chiny)? :)) Faktycznie jest się czym szczycić. Oczywiście my też na tym korzystamy (bliżej nam do Niemiec niż Indii), ale wiecie o co chodzi :)) ktoś musi truć swoje dzieci by nasze się pasły. Ktoś tam musi umrzeć by nasi emeryci mogli jeździć do Ciechocinka.
Aha, i nie wiem- i nie rozumiem co to za "poziom intelektualny", czy "kultura społeczna" gdzie oddaje się dzieci z bidulów parom homo. Serio- żadna "mądra głowa" nie przekona mnie, że układ facet-facet czy baba-baba jest lepszy dla dziecka w jakimkolwiek wieku niż facet-baba.
Szczególnie, że do adopcji w świecie Zachodu (w tym w Polsce) nadawało się formalnie jeszcze kilka lat temu (robiłem o tym referat na studiach) zaledwie kilka % (6-15%) dzieci (kwestie niezrzeczenia się rodzicielstwa, lub tymczasowości pozostawania w bidulu etc.) do których jest kolejka normalnych hetero par. No, ale pewnie "poziom intelektualny" czy "kultura społeczna" będzie dążyła do "braku dyskryminacji par homo" wciskając je na pierwsze miejsce w kolejkach XD
Czy Wy jesteście jakimiś cynikami czy ktoś Wam buli czy jesteście zwykłymi trollami?
ponieważ ktoś inny wytwarza podstawowe produkty przemysłowe siłą rąk swoich dzieci chodzących po pas w sokach z chemikaliów (Indie, Chiny)? :)) Faktycznie jest się czym szczycić. Oczywiście my też na tym korzystamy (bliżej nam do Niemiec niż Indii), ale wiecie o co chodzi :)) ktoś musi truć swoje dzieci by nasze się pasły. Ktoś tam musi umrzeć by nasi emeryci mogli jeździć do Ciechocinka.
Aha, i nie wiem- i nie rozumiem co to za "poziom intelektualny", czy "kultura społeczna" gdzie oddaje się dzieci z bidulów parom homo. Serio- żadna "mądra głowa" nie przekona mnie, że układ facet-facet czy baba-baba jest lepszy dla dziecka w jakimkolwiek wieku niż facet-baba.
Szczególnie, że do adopcji w świecie Zachodu (w tym w Polsce) nadawało się formalnie jeszcze kilka lat temu (robiłem o tym referat na studiach) zaledwie kilka % (6-15%) dzieci (kwestie niezrzeczenia się rodzicielstwa, lub tymczasowości pozostawania w bidulu etc.) do których jest kolejka normalnych hetero par. No, ale pewnie "poziom intelektualny" czy "kultura społeczna" będzie dążyła do "braku dyskryminacji par homo" wciskając je na pierwsze miejsce w kolejkach XD
Czy Wy jesteście jakimiś cynikami czy ktoś Wam buli czy jesteście zwykłymi trollami?
wydaje mi się że się zafiksowałeś na czymś o czym nie pisałem...
Siekiera do wiedzmina
takze jestem absolutnie przekonany, ze wnuki przemka będą już na takim poziomie intelektualnym, że prawa gejów, transseksualistów i adopcja przez takie pary to będzie dla nich rzecz oczywista.
Ty do Siekiery
to naturalna ewolucja w czasach rozkwitu kultury społecznej
no i moja odpowiedz do Ciebie
takze jestem absolutnie przekonany, ze wnuki przemka będą już na takim poziomie intelektualnym, że prawa gejów, transseksualistów i adopcja przez takie pary to będzie dla nich rzecz oczywista.
Ty do Siekiery
to naturalna ewolucja w czasach rozkwitu kultury społecznej
no i moja odpowiedz do Ciebie
aaa, teraz rozumiem
WEIRD ukuł pewien amerykański psycholog, badacz moralności Jonathan Haidt
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/236888/prawy-umysl-dlaczego-dobrych-ludzi-dzieli-religia-i-polityka
i generalnie na tle świata jest to nadal mniejszościowy profil moralności ale wraz z tymi procesami staje się dominujacym
swoją drogą polecam tą książkę. otworzyła mi oczy na mechanizmy stojące za tym co się dzieje w społeczeństwie. dzięki niej zrozumiałem 'PiSowców' i nawet Korkoran przestał mnie drażnić
WEIRD ukuł pewien amerykański psycholog, badacz moralności Jonathan Haidt
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/236888/prawy-umysl-dlaczego-dobrych-ludzi-dzieli-religia-i-polityka
i generalnie na tle świata jest to nadal mniejszościowy profil moralności ale wraz z tymi procesami staje się dominujacym
swoją drogą polecam tą książkę. otworzyła mi oczy na mechanizmy stojące za tym co się dzieje w społeczeństwie. dzięki niej zrozumiałem 'PiSowców' i nawet Korkoran przestał mnie drażnić
Znowu byłeś u wrożki?
horoskopy zostawiam tobie
widać jakie podejscie w tych kwestiach mają ludzie inteligentni, a skoro iq rośnie to latwo sobie wyobrazic co się stanie.
horoskopy zostawiam tobie
widać jakie podejscie w tych kwestiach mają ludzie inteligentni, a skoro iq rośnie to latwo sobie wyobrazic co się stanie.
Nie wiem jak inni, ja nigdy nic przeciwko uczciwie pracujących ludziach nie miałem.
A jakich to praw geje czy transy nie mają?
Ale byleś czy nie, bo nie odpowiedziałeś na pytanie?
Ludzie inteligentni maja inteligentne podejście właśnie takie jak ja :) i na pewno nie promują dewiacji.
Ludzie inteligentni maja inteligentne podejście właśnie takie jak ja :) i na pewno nie promują dewiacji.
No nie, takie uprzedzenia jakie wykazujesz są typowe dla ludzi z niskim IQ.
Jezeli piszesz "dewiacja" to znaczy, że jesteś tumanem a nie inteligentem.
Możesz uważać, że jesteś inteligentny [zdecydowana większość ludzi uważa, że jest inteligentniejsza od średniej], ale nie ma to pokrycia w rzeczywistości.
Niskie IQ -> dużo uprzedzeń, wysokie IQ -> duża tolerancja.
Takie są wyniki badań.
I nie, nigdy nie byłem u wróżki. To głupie.
Jezeli piszesz "dewiacja" to znaczy, że jesteś tumanem a nie inteligentem.
Możesz uważać, że jesteś inteligentny [zdecydowana większość ludzi uważa, że jest inteligentniejsza od średniej], ale nie ma to pokrycia w rzeczywistości.
Niskie IQ -> dużo uprzedzeń, wysokie IQ -> duża tolerancja.
Takie są wyniki badań.
I nie, nigdy nie byłem u wróżki. To głupie.
A niskie IQ to jakie wg twojej normy?
Skoro piszesz ze jestem tumanem, bo mam inne poglądy (nazywając sprawę po imieniu) niezgodne z nowomodą to kim ty jesteś?
Możesz uważać, że jesteś inteligentny [zdecydowana większość ludzi uważa, że jest inteligentniejsza od średniej], ale nie ma to pokrycia w rzeczywistości.
Ja nie uważam. Byłem na testach mensy i mam dyplom (zabrakło mi jednego punktu aby zostać członkiem Mensy).
A ty ze swoim dobrym samopoczuciem i "wysokim IQ" wypisujesz te swoje banialuki uznając je za pewniki, bo jesteś zawsze absolutnie przekonany.
I kto tu jest tumanem teraz sam sobie odpowiedz :)
Skoro piszesz ze jestem tumanem, bo mam inne poglądy (nazywając sprawę po imieniu) niezgodne z nowomodą to kim ty jesteś?
Możesz uważać, że jesteś inteligentny [zdecydowana większość ludzi uważa, że jest inteligentniejsza od średniej], ale nie ma to pokrycia w rzeczywistości.
Ja nie uważam. Byłem na testach mensy i mam dyplom (zabrakło mi jednego punktu aby zostać członkiem Mensy).
A ty ze swoim dobrym samopoczuciem i "wysokim IQ" wypisujesz te swoje banialuki uznając je za pewniki, bo jesteś zawsze absolutnie przekonany.
I kto tu jest tumanem teraz sam sobie odpowiedz :)
Czy Ty musisz w każdym wątku robić z siebie klauna?
Kejto ma absolutną rację. Homoseksualizm nie jest czymś normalnym. Najdelikatniej mówiąc.
IQ ma z tym tyle wspólnego, co Ty z rozumem. Czyli absolutnie nic.
Po prostu tradycyjny model rodziny jest niemodny dla ludzi uważających się za 'elity'.
I chcących na siłę do tej elity dołączyć.
Chociaż nigdzie nie udowodniono i nigdy nie zostanie udowodnione, że te rzekome elity charakteryzują się większym poziomem rozwoju.
Raczej chodzi o to, że jako obrońcy tolerancji, we własnych oczach stają się kimś ważniejszym, bardziej rozwiniętym.
Zwykła próba dowartościowania się z powodu swoich luk umysłowych.
Nawet tu na sk masz przykłady tumanów, którzy próbują używać wyszukanych słów, dzięki temu czują się lepiej, czują się 'mądrzejsi', lepsi od innych.
A tak naprawdę wzbudzają tylko uśmiech politowania, bo pokazuje to jaką niszę prezentują.
Dziękuję za uwagę.
(edited)
Kejto ma absolutną rację. Homoseksualizm nie jest czymś normalnym. Najdelikatniej mówiąc.
IQ ma z tym tyle wspólnego, co Ty z rozumem. Czyli absolutnie nic.
Po prostu tradycyjny model rodziny jest niemodny dla ludzi uważających się za 'elity'.
I chcących na siłę do tej elity dołączyć.
Chociaż nigdzie nie udowodniono i nigdy nie zostanie udowodnione, że te rzekome elity charakteryzują się większym poziomem rozwoju.
Raczej chodzi o to, że jako obrońcy tolerancji, we własnych oczach stają się kimś ważniejszym, bardziej rozwiniętym.
Zwykła próba dowartościowania się z powodu swoich luk umysłowych.
Nawet tu na sk masz przykłady tumanów, którzy próbują używać wyszukanych słów, dzięki temu czują się lepiej, czują się 'mądrzejsi', lepsi od innych.
A tak naprawdę wzbudzają tylko uśmiech politowania, bo pokazuje to jaką niszę prezentują.
Dziękuję za uwagę.
(edited)
normalność to rzecz względna
na pewno jednak homoseksualizm jest naturalną cechą w populacji wykształconą ewolucyjnie więc na pewno można powiedzieć że jest w całkowitej zgodzie z naturą człowieka
reszta kwestii to naleciałości kulturowe
(edited)
na pewno jednak homoseksualizm jest naturalną cechą w populacji wykształconą ewolucyjnie więc na pewno można powiedzieć że jest w całkowitej zgodzie z naturą człowieka
reszta kwestii to naleciałości kulturowe
(edited)
Jak jest w zgodzie z Twoja naturą to leć polatać za chłopami
A propo zgody z naturą człowieka, to człowiek jest tak skonstruowany, że jak widzi chłopa z chłopem, to po prostu czuje wstręt do tego.
Widać Ty jesteś skonstruowany inaczej, na Twoim miejscu przebadalbym psychikę.
Widać Ty jesteś skonstruowany inaczej, na Twoim miejscu przebadalbym psychikę.