Subpage under development, new version coming soon!
Topic closed!!!
Subject: Loża szyderców vol. 2
Uwierz mi czerpie, tyle że ubaw po pachy:) Ciekawe czy będąc w restauracji, patrząc w menu jak przyjdzie kelnerka i spyta co dla Pana, Ty odpowiadasz zjadłbym schabowego ale na jakim oleju go robicie? Po czym jak zjesz, spytasz się gdzie tu jest WC, po czym po wskazaniu dopytujesz się czy można prosić szare mydło bo to tam w kiblu jest z olejem palmowym:]
Za bardzo nastawiasz się na ochronę środowiska i patrzysz w tych kategoriach, co najmniej równie ważne, lub nawet ważniejsze jest to co nam serwują w jedzeniu ze względu na jego negatywny wpływ na nasz organizm bezpośrednio. Chemia, która nas niszczy i przyszłe pokolenia, które rodzą nasze kobiety. Antybiotyki na które już w znacznym stopniu się uodporniliśmy, a proces trwa dalej, przez co leczenie nawet z dzisiejszej perspektywy ''prostych'' przypadków stanie się praktycznie niemożliwe, gdzie będzie potrzeba znalezienia innych metod. Trują nas na każdym kroku i nie każdy ma takie postanowienie jak Ty, żeby dać radę przeżyć na produktach gorszych smakowo, a zdrowszych, a innych najzwyczajniej na to nie stać. Choć większość niestety się tym nie przejmuje.
jeżeli średnia długość życia stale rośnie to nie szukam problemu na siłę tam gdzie go nie ma
grzes ja tez nie uzywam margaryny, nie uzywam jakichs dziwnych kosmetyków tylko zwykle białe mydło dove i woda toaletowa.
słodyczy nie kupuję ale wiem że są czekolady bez oleju palmowego, a nawet widziałem takie z certyfikatami zrównoważonego rolnictwa odnośnie pochodzenia kakaa
ale gdzie takie coś widzialeś? :P od jakiegos czasu staram sie nie jesc slodyczy, ale jak patrzylem na sklady to trudno bylo znalezc takie bez oleju. mowie o dyskontach, biedra, lidl itd..
w chlebie z tego co wiem nie ma oleju (popraw mnie jeśli się mylę) a płatki zbożowe czy kukurydziane też są od nich wolne.
no w niektorych chlebach i platkach kukurydzianych tez. np. w platkach sniadaniowych typu lubella czy nesquick wlasnie byl palmowy :P
nie jem od dawna takich gówien,jak robie tego typu sniadanie to platki owsiane plus dodaje rodzynki/sliwki/slonecznik :P wychodzi smaczniej..
słodyczy nie kupuję ale wiem że są czekolady bez oleju palmowego, a nawet widziałem takie z certyfikatami zrównoważonego rolnictwa odnośnie pochodzenia kakaa
ale gdzie takie coś widzialeś? :P od jakiegos czasu staram sie nie jesc slodyczy, ale jak patrzylem na sklady to trudno bylo znalezc takie bez oleju. mowie o dyskontach, biedra, lidl itd..
w chlebie z tego co wiem nie ma oleju (popraw mnie jeśli się mylę) a płatki zbożowe czy kukurydziane też są od nich wolne.
no w niektorych chlebach i platkach kukurydzianych tez. np. w platkach sniadaniowych typu lubella czy nesquick wlasnie byl palmowy :P
nie jem od dawna takich gówien,jak robie tego typu sniadanie to platki owsiane plus dodaje rodzynki/sliwki/slonecznik :P wychodzi smaczniej..
Rocky ale czytaj dokladnie to co grzesiek pisze. Z tego co mówi jego dieta jest prosta i w miarę zdrowa. Rezygnując z produktów przetworzonych i "chemii" dba o środowisko i będzie miał lepsze zdrowie. Podwójna korzyść.
Jest masa prostych rzeczy, ktore moze zrobic kazdy kowalski w zasadzie ot tak.
Niepakowanie w sklepie jable, gruszek w tysiac foliówek za kazdym razem
Ograniczenie wody w plastiku na rzecz kranowki
Zmniejszenie mięsa w diecie i zywnosci przetworzonej
Kazdy ogarnięty czlowiek powinien myslec o takich rzeczach. Chyba fajnie isc na czystą plażę, do czystego lasu. A niestety tak juz zasmiecilismy planetę, że nawet jak dotrzesz na bezludną wyspę to okaze sie, ze morze wyrzucilo tone butelek, siatek i innych smieci.
Jest masa prostych rzeczy, ktore moze zrobic kazdy kowalski w zasadzie ot tak.
Niepakowanie w sklepie jable, gruszek w tysiac foliówek za kazdym razem
Ograniczenie wody w plastiku na rzecz kranowki
Zmniejszenie mięsa w diecie i zywnosci przetworzonej
Kazdy ogarnięty czlowiek powinien myslec o takich rzeczach. Chyba fajnie isc na czystą plażę, do czystego lasu. A niestety tak juz zasmiecilismy planetę, że nawet jak dotrzesz na bezludną wyspę to okaze sie, ze morze wyrzucilo tone butelek, siatek i innych smieci.
Nie przesadzajcie olej palmowy nie jest największym problemem, a w szczególności jeśli jest daleko w składzie. Czytajcie skład, im krótszy tym lepiej. Poczytajcie o produktach, które zakwaszają organizm a które odkwaszają i balansujcie nimi.
Niepakowanie w sklepie jable, gruszek w tysiac foliówek za kazdym razem
Ograniczenie wody w plastiku na rzecz kranowki
Zmniejszenie mięsa w diecie i zywnosci przetworzonej
Z tym się zgadzam i tak działam.
Woda z kranu, przefiltrowana, zagotowana i w szklanym dzbanuszku min. 2L dziennie i najlepiej dwie szklanki od razu po przebudzeniu aby nawodnić organizm po nocy.
Niepakowanie w sklepie jable, gruszek w tysiac foliówek za kazdym razem
Ograniczenie wody w plastiku na rzecz kranowki
Zmniejszenie mięsa w diecie i zywnosci przetworzonej
Z tym się zgadzam i tak działam.
Woda z kranu, przefiltrowana, zagotowana i w szklanym dzbanuszku min. 2L dziennie i najlepiej dwie szklanki od razu po przebudzeniu aby nawodnić organizm po nocy.
Ja też wolę nieprzetworzone jabłko, niż takie w plastikowej butelce, ale nie wszyscy mają takie preferencje ;)
gotowanie wody z kranu o ile nie jest skażona (a wtedy jej nie ma w kranie lub jest wysycona chlorem) nie ma sensu
pozbawiasz ją w ten sposób niemal wszystkich naturalnych minerałów
możesz bez obaw z tego zrezygnować i dla spokoju ducha przegotować tylko gdy leci z widoczną ilością chloru
pozbawiasz ją w ten sposób niemal wszystkich naturalnych minerałów
możesz bez obaw z tego zrezygnować i dla spokoju ducha przegotować tylko gdy leci z widoczną ilością chloru
nigdy sie nie spodziewałem, że na forum sokkera dowiem się, że tak podstawową czynność robiłem źle ;o
co więcej, to właśnie stojąca woda, nawet po przegotowaniu moze zostać zasiedlona legionellą
(ale to już ekstremalnie rzadkie zjawisko)
woda w rurociągu zbyt szybko się wymienia
(edited)
(ale to już ekstremalnie rzadkie zjawisko)
woda w rurociągu zbyt szybko się wymienia
(edited)
pozbawiasz ją w ten sposób niemal wszystkich naturalnych minerałów
O nie, tu ośmielę się z Tobą nie zgodzić. Pozbawi się ją rozpuszczonych w niej gazów, ale nie minerałów! Minerałów mogą pozbawić ją jakieś filtry, czy inne urządzenia odkamieniające (jeśli faktycznie działają), ale też nie do końca. Minerałów pozbawia destylacja, ale domyślam się, że jeśli Kejto destyluje, to raczej inny płyn...;)
O nie, tu ośmielę się z Tobą nie zgodzić. Pozbawi się ją rozpuszczonych w niej gazów, ale nie minerałów! Minerałów mogą pozbawić ją jakieś filtry, czy inne urządzenia odkamieniające (jeśli faktycznie działają), ale też nie do końca. Minerałów pozbawia destylacja, ale domyślam się, że jeśli Kejto destyluje, to raczej inny płyn...;)
Gotowanie pozbawia minerałów? Nic mi na ten temat niewiadomo, ale wiem ze gotowanie zabija bakterie i wirusy jeśli takowe są w wodzie z kranu.
A jeśli chce dodać minerałów do lekko osalam wodę solą himalajską :)
A jeśli chce dodać minerałów do lekko osalam wodę solą himalajską :)