Subject: Lubie dobre wino :)

hm nie potrzebny twoj komentarz i bylby na miejscu gdybym kiedykolwiek widzial podobne wpisy w innych watkach. Niestety latajac po forach nie trafilem na cos takiego ? I dziekuje jedynie za podbicie tematu. I polecam dziennie lampke wytrwanego czerwonego wina, moze ona pozwoli Ci nabrac choc mikro luzu.

@Borkos 23.05

I wychlamy hektolitry wina :P

Wino to moj ulubiony trunek wiec bede tutaj czesto zagladal :)

Tokaj Furmint jest dla mnie rewelacyjne w swojej klasie cenowej

Gustuje takze wieczorami w lampce Cabernet Sauvignon (bez wiekszego przywiazania do regionu)

ja lubie wino "ziomal"
za niecałe 5 zł w monopolowym :)

tylko nie zapomnij go powąchać przed wzieciem lyka :P

A gdzie opcja "Tanie Wina", "Mózgogrzmoty", czy bardziej potocznie "Gnoje"? Nie wątpie, że na SK nie brakuje miłośników trunków z najniższej półki;)

Masz racje:)

Nie ma to jak Jabluszko za 4.50 :) Po wypitej flaszce i kilku piwkach fajnie doprawia:) A rano jak czyści:)

"Patykiem pisane" rządzi ;P Przynajmniej pierwsze łyki, bo potem siarczanu już się nie da znieść ;]

ja lubię nasze polskie winko, Komandos z Polski.

---

chociaż śmierdzi żulerką xD

widze ze tu sami wytrawni smakosze sie zbieraja :P


@Warciaz

Toz wiekszosc z twoich okreslen mozna przypisac winom z Włoch i Francji, ale sugerujac sie % to okreslenie muzgo.... bardziej do Nowego Świata pasuje :)

widze ze ciekawy temat ktos zalozyl :P skoro znasz sie na winach to moze doradzilbys cos co posmakowaloby mi, jak narazie zadne winko ktrore pilem nie przypadlo ni do gustu, najlepiej jakies wytrawne tylko jak ktos wspomnial, zeby po kilku lykach jezyk nie zamienial sie w kołek :P

Wszystko zalezy od tego ile chcesz wydac i jakie smaki mniej wiecej lubisz. Bez takiej wiedzy ciezko jest cos doradzic. Z tego co piszesz wynika, ze piles wina z duza ilosca tanin, albo po prostu nie byly schlodzone do odpowiedniej temperatury, badz tez nie dales mu troszke pooddychac po odkorkowaniu :)

Moze jakies polwytrwane jednak ?

Ponownie Tokaja polecam :)

Moze jeszcze Muscadet (poludnie Nantes)
(edited)

Na razie staram sie omijac wina z terenow post radzieckich, bo wiele razy sie zawiodlem. Znacznie bezpieczniejsze moze byc wino Hiszpanskie z rejonu Rioja. Ale generalnie zabawe z winami warto zaczynac od delikatnych szczepow, np. Malbec i Cabertnet (ale musza koniecznie odparowac).

tanin tzn?? nie mysl ze pijam takie za 5 zl, nigdy w zyciu ! :P zazwyczaj jak kupuje wino to 20-30 zl, z chlodzeniem to roznie bywa, jakos nigdy nie zwracalem uwagi na to zeby wino chwile odczekalo po odkorkowaniu, a o smaku to sam nie wiem co mam dokladniej napisac