Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Fotografia
Siekiera, jelcz14 - dzięki za oceny :)
Bierz używkę 50/1.8. Nie będzie Ci pasować sprzedaż bez straty i wymienisz na lepszy model.
W pięćdziesiątkach AF i tak jest niezły, USM bardziej przydaje się w szkłach typu 70-200. W tym wypadku nie powinno być to wyznacznikiem, zwłaszcza, że nie zajmujesz się fotografią zawodowo.
BTW: pomiędzy 1.4, a 1.8 jest tylko jedna działka różnicy.
Bierz używkę 50/1.8. Nie będzie Ci pasować sprzedaż bez straty i wymienisz na lepszy model.
W pięćdziesiątkach AF i tak jest niezły, USM bardziej przydaje się w szkłach typu 70-200. W tym wypadku nie powinno być to wyznacznikiem, zwłaszcza, że nie zajmujesz się fotografią zawodowo.
BTW: pomiędzy 1.4, a 1.8 jest tylko jedna działka różnicy.
No na weselach ciacham w firmie także można powiedzieć, ze zawodowo ;) Wiem jak działa 50/1,4 bo mamy tylko, że jest używana do nagrywania często... dziś szef kupuję 35/1,4 ale i tak 50 będzie nagrywała pewnie. Nie pamiętam jak to działał ten silnik głośno AF w 1,8, bo boję się, że w kościele będzie horror ;D A chcę wejść powoli w zajęcia w świetle zastanym.
(edited)
(edited)
A to przepraszam jeśli Cię uraziłem. Pamiętam, że wspominałeś coś o tym, ale myślałem, że to na razie na próbę jakoś. AF w mojej Sigmie 70-210/2.8 chodzi jak kombajn i jakość z tym żyje :D
Jak zdecydujesz się na większy wydatek to zamiast 50/1.4 rozważ taką samą alternatywę Sigmy. Sigma jest na pewno ostrzejsza na 1.4 i także ma szybki silnik AF HSM.
Jak zdecydujesz się na większy wydatek to zamiast 50/1.4 rozważ taką samą alternatywę Sigmy. Sigma jest na pewno ostrzejsza na 1.4 i także ma szybki silnik AF HSM.
Szczerze to nie wiem. Trzydziestką się nie bawiłem, więc nic nie mogę o niej powiedzieć, ale tą Sigmę mogę polecić z czystym sumieniem :) Na pewno jest dużo lepsza od Canonowskiej 50/1.4, która jest jedną z najsłabszych pięćdziesiątek w konfrontacji z innymi systemowymi 50/1.4.
Trochę dziwnie skierowany wzrok jak dla mnie. Poza tym może być :) Ale to "photography" sobie odpuść ;)
Portret to nie oznacza, że wzrok musi być skierowany w obiektyw..., trochę fantazji, a co do podpisu, każdy ma swój gust, a o gustach się nie rozmawia, a to też dotyczy Ciebie ;)
Jasne, że nie, ale przy tym spojrzeniu momentami mam wrażenie jakby dziewczyna miała zeza ;d Stąd zapewne nie do końca pozytywny odbiór.
A co do podpisu chodzi mi tylko o to słówko photography. Ogólnie jest ono wyśmiewane i kojarzone z amatorami, którzy nie potrafią robić zdjęć, ale chcą uchodzić za "profesjonalistów" poprzez dodanie do swojego zdjęcia ów magicznego i profesjonalnego "photography" ;). Mówię Ci to po koleżeńsku, bo widzę, że jesteś ambitny człowiek i chyba nie chcesz być kojarzony z takowymi osobami :)
A co do podpisu chodzi mi tylko o to słówko photography. Ogólnie jest ono wyśmiewane i kojarzone z amatorami, którzy nie potrafią robić zdjęć, ale chcą uchodzić za "profesjonalistów" poprzez dodanie do swojego zdjęcia ów magicznego i profesjonalnego "photography" ;). Mówię Ci to po koleżeńsku, bo widzę, że jesteś ambitny człowiek i chyba nie chcesz być kojarzony z takowymi osobami :)
wrzućcie akty a nie smęcicie, pstrykając dziewczyny i tak o jedno wam chodzi... zboczeńcy