Subpage under development, new version coming soon!
Subject: opera - problemy
Dlaczego mam w procesach Opere 10x jako wykonywalne!? Kazdy z nich zjada okolo 50 mega. To tak tylko u mnie? I dlaczego?
Coraz bardziej mnie ta przegladarka rozbraja...
Coraz bardziej mnie ta przegladarka rozbraja...
Pewnie nowa Opera. Chrome też tak ma (a na jego engine bazuje nowa opera), po prostu te przeglądarki są wieloprocesowe, zamknij taby, zakończą się procesy. Nic nie poradzisz, taka już architektura przeglądarki.
Ja też tęsknie, ale sentymenty mam skromniejsze, wystarczyłaby mi 9...
Co wy wygadujecie Mam zainstalowaną ver 12.16 i śmiga aż miło. Sam od zawsze używam Opery i sobie chwalę. Poza tym nie jestem pewnien która, ale wcześniejsze wersje szpiegowały użytkowników. Kolejny argument za aktualizacją- tutaj przynajmniej tego jeszcze nie wykryto :D
No. I mam za swoje! Siedze teraz na skurwialej lace...
Wczoraj mi sie zachcialo dla zabawy poeksportowac z Opery12 do Opery18 poczte i cos sie pokopcilo. Az mnie szlag trafiam jak sobie o tym teraz mysle - mam poczte w nowej Operze, nie ma jej w starej. Kombinowalem na rozne sposoby i czym dluzej, tym wieksze zawiechy, az do momentu wyskaiwania za kazdym uruchomieniem bledu o probie zapisu. No to odinstalowalem ja calkiem, pobralem i zainstalowalem na nowo. Poczta dalej nie dziala, a do tego...
...nie mozna skorek pobrac! Nie ma ich juz! No nie, stracilem super skonfigurowana pod moje potrzeby Opere, z taka skorka, ktora mi pasowala, notatki, wlasne zapiski, hasla, numery kont, itd...
Myslalem, ze sobie to szybko zrekonfiguruje, ale ta 12 juz nie jest wspierana i nie mailem juz do tego sil.
Postanowilem dac szanse tej 18, ale to jest jakis zart, a nie przegladarka - dziesiec procesow uruchamia, nie ma poczty, motywy to srywy, nie motywyw - jak dla mnie zwykle tapety, co to se w pipe mozna wlozyc, konfiguracja na poziomie zero, brak notatek, smrod, kila, mogila i ubostwo...
DNO! :/
Wczoraj mi sie zachcialo dla zabawy poeksportowac z Opery12 do Opery18 poczte i cos sie pokopcilo. Az mnie szlag trafiam jak sobie o tym teraz mysle - mam poczte w nowej Operze, nie ma jej w starej. Kombinowalem na rozne sposoby i czym dluzej, tym wieksze zawiechy, az do momentu wyskaiwania za kazdym uruchomieniem bledu o probie zapisu. No to odinstalowalem ja calkiem, pobralem i zainstalowalem na nowo. Poczta dalej nie dziala, a do tego...
...nie mozna skorek pobrac! Nie ma ich juz! No nie, stracilem super skonfigurowana pod moje potrzeby Opere, z taka skorka, ktora mi pasowala, notatki, wlasne zapiski, hasla, numery kont, itd...
Myslalem, ze sobie to szybko zrekonfiguruje, ale ta 12 juz nie jest wspierana i nie mailem juz do tego sil.
Postanowilem dac szanse tej 18, ale to jest jakis zart, a nie przegladarka - dziesiec procesow uruchamia, nie ma poczty, motywy to srywy, nie motywyw - jak dla mnie zwykle tapety, co to se w pipe mozna wlozyc, konfiguracja na poziomie zero, brak notatek, smrod, kila, mogila i ubostwo...
DNO! :/
A pisałem, że gówno...
Jak miałeś Operę Link załączoną, to notatki powinny być tutaj.
Ewentualnie danych możesz poszukać na dysku, w przybliżeniu pod ścieżką:
c:\Documents and Settings\tonyhalik\Ustawienia lokalne\Dane aplikacji\Opera\Opera\
Jak miałeś Operę Link załączoną, to notatki powinny być tutaj.
Ewentualnie danych możesz poszukać na dysku, w przybliżeniu pod ścieżką:
c:\Documents and Settings\tonyhalik\Ustawienia lokalne\Dane aplikacji\Opera\Opera\
Wlasnie z danymi juz wczoraj probowalem, a konkretnie z poczta i sie zaczelo po kolei sypac.
W ogole to juz chyba czas na przeskok z WinXP - cisne na nim bez wiekszych problemow od 2008 roku, bez zadnych reinstalek, choc juz chyba ze dwa lata nieodpakowany na polce lezy Win7.
To nie glupi pomysl, bo mam 4gb ramu, a XP tyle nie obsluguje.
Chyba sie po nowym roku za to zabiore. :)
W ogole to juz chyba czas na przeskok z WinXP - cisne na nim bez wiekszych problemow od 2008 roku, bez zadnych reinstalek, choc juz chyba ze dwa lata nieodpakowany na polce lezy Win7.
To nie glupi pomysl, bo mam 4gb ramu, a XP tyle nie obsluguje.
Chyba sie po nowym roku za to zabiore. :)
Czekaj, czekaj, kolejna nowosc! Pomimo zainstalowania od nowa i flasha i nawet javy nie dziala mi youtube! To znaczy nie do konca - jesli filmik jest powiedzmy na Sokkerze to dziala, ale juz na stronie youtube nie dziala. Co to za dziwadlo? Niby naciskam play i sie ciagle "buforuje".
Oszlaeje! :p
Oszlaeje! :p
A to nie wiem cóż to za draństwo znowy wykombinowali.
Ja też na XP cisnę, też od 2008 i nie mam zamiaru się przesiadać, pomimo iż od nowego roku już nie będzie wspierany. Jak zbiorę w końcu siły to skonfiguruję linuksa i się prawie całkiem na niego przesiądę a na XP będę tylko grał w gry bez internetu!
Ja też na XP cisnę, też od 2008 i nie mam zamiaru się przesiadać, pomimo iż od nowego roku już nie będzie wspierany. Jak zbiorę w końcu siły to skonfiguruję linuksa i się prawie całkiem na niego przesiądę a na XP będę tylko grał w gry bez internetu!
Rozwiazalem moj problem z youtube - sciagnalem jakies rozszerzenie (Youtubecenter), w ktorym wymusilem odtwarzanie filmow we flashu, zamiast html5.
Wlasnie w 2008 mialem Ubuntu i choc momentami mnie to przerastalo, to fajny system byl, tyle ze wlasnie te pare gierek, w ktore od swieta gram, powodowalo dylematy i sie w koncu poddalem.
Wlasnie w 2008 mialem Ubuntu i choc momentami mnie to przerastalo, to fajny system byl, tyle ze wlasnie te pare gierek, w ktore od swieta gram, powodowalo dylematy i sie w koncu poddalem.
Rozwiazalem moj problem z youtube - sciagnalem jakies rozszerzenie (Youtubecenter), w ktorym wymusilem odtwarzanie filmow we flashu, zamiast html5.
Ale to powinno być od razu przetestowane i zautomatyzowane przed wypuszczeniem przeglądarki na rynek. To nie testowa BETA albo ALFA. Nie można pozostawiać takich napraw użytkownikowi, bo w ten sposób się go szybko straci. Co za polityka. I jak tu się rozstać z 12.16? Co ciekawe, jakby nie aktualizować już nigdy Opery, to za jakiś rok albo i szybciej też przestaną się poprawnie otwierać strony www...
(edited)
Ale to powinno być od razu przetestowane i zautomatyzowane przed wypuszczeniem przeglądarki na rynek. To nie testowa BETA albo ALFA. Nie można pozostawiać takich napraw użytkownikowi, bo w ten sposób się go szybko straci. Co za polityka. I jak tu się rozstać z 12.16? Co ciekawe, jakby nie aktualizować już nigdy Opery, to za jakiś rok albo i szybciej też przestaną się poprawnie otwierać strony www...
(edited)
I to jest duzy problem. Czesto korzystam z Allegro, czasem Tablice przegladam i 12 tak tam muli, ze az mi slabo, ale to ogolnie wina tej debilnej zmiany allegrowej.
A co ciekawe - youtube normalnie mi dzialalo na tej 18 do czasu, az nie odinstalowalem 12, ktora byla domyslna.
Zaczynam sie zastanawiac, jaki jest w ogole sens tej nowej Opery? Skoro wyglada jak Chrome, oparta jest na silniku Chrome, jest bardziej niedorobiona niz Chrome, to przeciez prosciej i rozsadniej jest uzywac tej ostatniej.
Do kogo skierowany jest ten nowy operowy niedorobek? :/
A co ciekawe - youtube normalnie mi dzialalo na tej 18 do czasu, az nie odinstalowalem 12, ktora byla domyslna.
Zaczynam sie zastanawiac, jaki jest w ogole sens tej nowej Opery? Skoro wyglada jak Chrome, oparta jest na silniku Chrome, jest bardziej niedorobiona niz Chrome, to przeciez prosciej i rozsadniej jest uzywac tej ostatniej.
Do kogo skierowany jest ten nowy operowy niedorobek? :/
Moim zdaniem sens jest taki, że ten ichniejszy silnik - Presto, był już dawno temu zaprojektowany i teraz, prawdopodonie coraz trudniej go uaktualniać, okazał się za mało elastyczny. Poza tym Opera na pewno nie ma takich zasobów ludzkich, żeby dostosowywać swoją przeglądarkę do HTML5/CSS3 itp, rozwijać i ulepszać silnik, interfejs, feature'y itp. I do tego jeszcze utrzymywać my.opera.com. Poza tym jest stosunkowo mało popularna i ludzie nie tworzą stronek pod nią, olewają ją przy przojektowaniu stron internetowych. PRzez to wiele rzeczy niby nie działa na Operze (wina Opery jest w tym niewielka, znacznie większa wina leży po stronie autorów witryn).
Poszli, więc na taki kompromis, że użyją silnika którego oni nie rozwijają, tylk oGoogle i dzięki temu nie muszą się już o silnik martwić. Tylko wymaga to przeprojektowania całej przeglądarki, ale podejrzewam, żę na dłuższą metę im się opłaci. Choć sama przeglądarka pewnie trochę straci (trochę, na dłuższą metę, bo na razie straciła wszystko :P), a przynajniej klienta poczty na pewno.
A Youtube powinine już Ci działać
Poszli, więc na taki kompromis, że użyją silnika którego oni nie rozwijają, tylk oGoogle i dzięki temu nie muszą się już o silnik martwić. Tylko wymaga to przeprojektowania całej przeglądarki, ale podejrzewam, żę na dłuższą metę im się opłaci. Choć sama przeglądarka pewnie trochę straci (trochę, na dłuższą metę, bo na razie straciła wszystko :P), a przynajniej klienta poczty na pewno.
A Youtube powinine już Ci działać