Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Żużel
chyba efekt tej walki dzisiejszej, kij mi po niej skoro na imprezie będę
To już się chyba nie da odrobić - niestety. Co gorsza z tyłu zaczyna robić się ciasnawo.
Ale co było to było:) Dzisiaj liga:)
Coś czuję po kościach zwycięstwo Apatora w Lesznie i konkretny mecz na styk na Jancarzu. Jonsson, Greg i Pepe w formie. Z kolei w Stali Pedersen jakby zaczął się rozkręcać na nowo, Gollob swoje pojedzie. Wszystko zależy co ukręci Zagar z Iversenem. Jeśli ujadą razem w okolicach 16-18 punktów to jest szansa na to, żeby rozklepać KSF. Tymbardziej, że AJ nigdy w Gorzowie nie błyszczał;) Tyle, że jednak nie sądzę, żeby w trójkę nie nakręcili 35 punktów z taktykami. Dudek z Zengim dorzucą z 5/6 i te 40 Falubazy pewnie koniec końców najadą. Czy to starczy na finał się okaże:P
Włókniarze myślę, że obronią przewagę - a jeśli nie to co najwyżej pojadą jeszcze dwumecz, który pewniakiem wygrają. Nie ma się co łudzić.
W Gnieźnie kolejny szlagier i... mimo, że kibicuje Startowi to większe szansę daję GKS-owi, który ma chyba większe parcie na Eligę. Polonia wyjazdy odpuszcza więc wygrana GKMu mnie nie zdziwi w ogóle.
W drugiej lidze liczę, że Ostrovia klepnie z bonusem Motor. Reszta spotkań znaczenia nie ma praktycznie żadnego. Jakieś tam szansa ma jeszcze Kolejarz Opole ale to raczej tylko matematyczne.
Sam miałem się zbierać na miejski ale rozłożony leżę:P Może przez to uda mi się zakupić napada na dzisiejszy sokkerowy mecz:P W tygodniu nie było zabardzo za co;) Mam jeszcze godzinę czasu, a mecz z cyklu tych 'być albo nie być':P
(edited)
Ale co było to było:) Dzisiaj liga:)
Coś czuję po kościach zwycięstwo Apatora w Lesznie i konkretny mecz na styk na Jancarzu. Jonsson, Greg i Pepe w formie. Z kolei w Stali Pedersen jakby zaczął się rozkręcać na nowo, Gollob swoje pojedzie. Wszystko zależy co ukręci Zagar z Iversenem. Jeśli ujadą razem w okolicach 16-18 punktów to jest szansa na to, żeby rozklepać KSF. Tymbardziej, że AJ nigdy w Gorzowie nie błyszczał;) Tyle, że jednak nie sądzę, żeby w trójkę nie nakręcili 35 punktów z taktykami. Dudek z Zengim dorzucą z 5/6 i te 40 Falubazy pewnie koniec końców najadą. Czy to starczy na finał się okaże:P
Włókniarze myślę, że obronią przewagę - a jeśli nie to co najwyżej pojadą jeszcze dwumecz, który pewniakiem wygrają. Nie ma się co łudzić.
W Gnieźnie kolejny szlagier i... mimo, że kibicuje Startowi to większe szansę daję GKS-owi, który ma chyba większe parcie na Eligę. Polonia wyjazdy odpuszcza więc wygrana GKMu mnie nie zdziwi w ogóle.
W drugiej lidze liczę, że Ostrovia klepnie z bonusem Motor. Reszta spotkań znaczenia nie ma praktycznie żadnego. Jakieś tam szansa ma jeszcze Kolejarz Opole ale to raczej tylko matematyczne.
Sam miałem się zbierać na miejski ale rozłożony leżę:P Może przez to uda mi się zakupić napada na dzisiejszy sokkerowy mecz:P W tygodniu nie było zabardzo za co;) Mam jeszcze godzinę czasu, a mecz z cyklu tych 'być albo nie być':P
(edited)
Miały być 4 godziny wielkiego żużla, wyszło wielki gówno.
Unia wygrała trochę za wysoko, by Apator w tej sytuacji kadrowej miał jakieś sensowne szanse, choć do końca nie można niczego przesądzać. Baliński na wyjazdach nie błyszczał, Kołodziej ze Skórnickim też mogą jechać (i pewnie pojada) po swojemu a z drugiej strony Jepsen u siebie powinien coś tam wykręcić. Jeśli Sullivan, Holder i Holta wykręcą u siebie coś ponad 40 punktów a każdy pojedzie po 6 razy, to może Apatorowi się uda.
Falubaz mia dużo szczęścia w Gorzowie, bo tu zanosiło sie na wynik w okolicach 55-35, co przesądzałoby sprawę. A tak w Zielonej trzeba będzie walczyć do ostatniego biegu. Moim zdaniem wszystko w rękach Iversena. Jak pojedzie taki żużel jak dzisiaj, to Stal wejdzie do finału.
W Gnieźnie niezła lipa, choć w sumie przewidywałem to gdy po 10-ym biegu Orły prowadziły 33-27, to sobie pomyślałem "teraz Max z taktyka a potem Ward trzy biegi pod rząd i Wybrzeże to wygra". No, ale nie sądziłem, że GKS zapewni sobie zwycięstwo już w 14-ym biegu.
Unia wygrała trochę za wysoko, by Apator w tej sytuacji kadrowej miał jakieś sensowne szanse, choć do końca nie można niczego przesądzać. Baliński na wyjazdach nie błyszczał, Kołodziej ze Skórnickim też mogą jechać (i pewnie pojada) po swojemu a z drugiej strony Jepsen u siebie powinien coś tam wykręcić. Jeśli Sullivan, Holder i Holta wykręcą u siebie coś ponad 40 punktów a każdy pojedzie po 6 razy, to może Apatorowi się uda.
Falubaz mia dużo szczęścia w Gorzowie, bo tu zanosiło sie na wynik w okolicach 55-35, co przesądzałoby sprawę. A tak w Zielonej trzeba będzie walczyć do ostatniego biegu. Moim zdaniem wszystko w rękach Iversena. Jak pojedzie taki żużel jak dzisiaj, to Stal wejdzie do finału.
W Gnieźnie niezła lipa, choć w sumie przewidywałem to gdy po 10-ym biegu Orły prowadziły 33-27, to sobie pomyślałem "teraz Max z taktyka a potem Ward trzy biegi pod rząd i Wybrzeże to wygra". No, ale nie sądziłem, że GKS zapewni sobie zwycięstwo już w 14-ym biegu.
Miały być 4 godziny wielkiego żużla, wyszło wielki gówno.
Wszystkie biegi były na prawdę emocjonujące. Tor zawsze był przyczepny. Holder, Sullivan, Holta i nawet Jepsen jakoś jechali bez problemów. Sędzia dał się zmanipulować Kryjomowi, którego wypowiedzi swoją drogą, tak jak i prezesa Unibaxu, poza wszelką krytyką. Pulczyński po prostu się nie złamał w łuki? Jego ewidentny błąd. Podobnie z Miedzińskim. Jechał za szybko, zgubił koncentrację i się glebnął.
Wszystkie biegi były na prawdę emocjonujące. Tor zawsze był przyczepny. Holder, Sullivan, Holta i nawet Jepsen jakoś jechali bez problemów. Sędzia dał się zmanipulować Kryjomowi, którego wypowiedzi swoją drogą, tak jak i prezesa Unibaxu, poza wszelką krytyką. Pulczyński po prostu się nie złamał w łuki? Jego ewidentny błąd. Podobnie z Miedzińskim. Jechał za szybko, zgubił koncentrację i się glebnął.
Jechał za szybko
No to jest ciekawa opinia jak na żużel...
No to jest ciekawa opinia jak na żużel...
no to po zwyciestwo i po awans :)
ja wierze
Apator Apator Apator
ja wierze
Apator Apator Apator
A ja wierzę (tzn chcę wierzyć), że tym razem obejrze sobie naprawdę 2 dobre mecze, a nie kolejne dwie kombinacje.
Nawiasem - decyzja o zamknięciu stadionu Unii śmieszna, żałosna - nie wiem jak to jeszcze nazwać. Koniec końców i tak pewnie ot tylko zagranie pod publiczkę i finał Byki pojadą na Smoku. Najprawdopodobniej z Falubazem, który w poprzedni weekend miał więcej szczęścia niż rozumu. Choć z drugiej strony pogoda nad ZG dzisiaj podobno też niepewna także kto wie jak to się skończy wszystko. Jedno jest pewne Unia musiała by dzisiaj pojechać mega słabo, a Apator mieć mega dzień, żeby wjechać do wielkiego finału. Przed pierwszymi meczami byłem za Apatorem z całej tej czwórki. Jednak po tych szopkach mam nadzieję, że Unia nie da wydrzeć sobie tej przewagi. Liczę tylko - albo i aż - na dobre ściganie. Tyle, że przy W69 ścigać raczej się nie da;)
Nawiasem - decyzja o zamknięciu stadionu Unii śmieszna, żałosna - nie wiem jak to jeszcze nazwać. Koniec końców i tak pewnie ot tylko zagranie pod publiczkę i finał Byki pojadą na Smoku. Najprawdopodobniej z Falubazem, który w poprzedni weekend miał więcej szczęścia niż rozumu. Choć z drugiej strony pogoda nad ZG dzisiaj podobno też niepewna także kto wie jak to się skończy wszystko. Jedno jest pewne Unia musiała by dzisiaj pojechać mega słabo, a Apator mieć mega dzień, żeby wjechać do wielkiego finału. Przed pierwszymi meczami byłem za Apatorem z całej tej czwórki. Jednak po tych szopkach mam nadzieję, że Unia nie da wydrzeć sobie tej przewagi. Liczę tylko - albo i aż - na dobre ściganie. Tyle, że przy W69 ścigać raczej się nie da;)