Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: Żużel

2011-09-10 20:24:35
chyba efekt tej walki dzisiejszej, kij mi po niej skoro na imprezie będę
2011-09-10 20:27:58
offline wszystko, co porażka
2011-09-10 20:28:42
http://dvbsport.dl.pl/
2011-09-10 21:09:00
Po 19-ym biegu i po zawodach. Hancock mistrzem.

No nie?:)
2011-09-10 21:12:01
tia
2011-09-11 15:38:53
To już się chyba nie da odrobić - niestety. Co gorsza z tyłu zaczyna robić się ciasnawo.

Ale co było to było:) Dzisiaj liga:)
Coś czuję po kościach zwycięstwo Apatora w Lesznie i konkretny mecz na styk na Jancarzu. Jonsson, Greg i Pepe w formie. Z kolei w Stali Pedersen jakby zaczął się rozkręcać na nowo, Gollob swoje pojedzie. Wszystko zależy co ukręci Zagar z Iversenem. Jeśli ujadą razem w okolicach 16-18 punktów to jest szansa na to, żeby rozklepać KSF. Tymbardziej, że AJ nigdy w Gorzowie nie błyszczał;) Tyle, że jednak nie sądzę, żeby w trójkę nie nakręcili 35 punktów z taktykami. Dudek z Zengim dorzucą z 5/6 i te 40 Falubazy pewnie koniec końców najadą. Czy to starczy na finał się okaże:P
Włókniarze myślę, że obronią przewagę - a jeśli nie to co najwyżej pojadą jeszcze dwumecz, który pewniakiem wygrają. Nie ma się co łudzić.

W Gnieźnie kolejny szlagier i... mimo, że kibicuje Startowi to większe szansę daję GKS-owi, który ma chyba większe parcie na Eligę. Polonia wyjazdy odpuszcza więc wygrana GKMu mnie nie zdziwi w ogóle.

W drugiej lidze liczę, że Ostrovia klepnie z bonusem Motor. Reszta spotkań znaczenia nie ma praktycznie żadnego. Jakieś tam szansa ma jeszcze Kolejarz Opole ale to raczej tylko matematyczne.

Sam miałem się zbierać na miejski ale rozłożony leżę:P Może przez to uda mi się zakupić napada na dzisiejszy sokkerowy mecz:P W tygodniu nie było zabardzo za co;) Mam jeszcze godzinę czasu, a mecz z cyklu tych 'być albo nie być':P
(edited)
2011-09-11 19:39:28
brawa dla Leszczy'nian za przygotowanie toru..
2011-09-11 19:43:56
plastelinka ... pierwsza ofiara Miedziński
2011-09-11 22:43:05
Miały być 4 godziny wielkiego żużla, wyszło wielki gówno.
Unia wygrała trochę za wysoko, by Apator w tej sytuacji kadrowej miał jakieś sensowne szanse, choć do końca nie można niczego przesądzać. Baliński na wyjazdach nie błyszczał, Kołodziej ze Skórnickim też mogą jechać (i pewnie pojada) po swojemu a z drugiej strony Jepsen u siebie powinien coś tam wykręcić. Jeśli Sullivan, Holder i Holta wykręcą u siebie coś ponad 40 punktów a każdy pojedzie po 6 razy, to może Apatorowi się uda.
Falubaz mia dużo szczęścia w Gorzowie, bo tu zanosiło sie na wynik w okolicach 55-35, co przesądzałoby sprawę. A tak w Zielonej trzeba będzie walczyć do ostatniego biegu. Moim zdaniem wszystko w rękach Iversena. Jak pojedzie taki żużel jak dzisiaj, to Stal wejdzie do finału.
W Gnieźnie niezła lipa, choć w sumie przewidywałem to gdy po 10-ym biegu Orły prowadziły 33-27, to sobie pomyślałem "teraz Max z taktyka a potem Ward trzy biegi pod rząd i Wybrzeże to wygra". No, ale nie sądziłem, że GKS zapewni sobie zwycięstwo już w 14-ym biegu.
2011-09-12 06:48:38
Miały być 4 godziny wielkiego żużla, wyszło wielki gówno.

Wszystkie biegi były na prawdę emocjonujące. Tor zawsze był przyczepny. Holder, Sullivan, Holta i nawet Jepsen jakoś jechali bez problemów. Sędzia dał się zmanipulować Kryjomowi, którego wypowiedzi swoją drogą, tak jak i prezesa Unibaxu, poza wszelką krytyką. Pulczyński po prostu się nie złamał w łuki? Jego ewidentny błąd. Podobnie z Miedzińskim. Jechał za szybko, zgubił koncentrację i się glebnął.
2011-09-12 11:24:03
Jechał za szybko

No to jest ciekawa opinia jak na żużel...
2011-09-12 21:55:01
to chyba nie na tym meczu byles
2011-09-18 09:44:24
no to po zwyciestwo i po awans :)
ja wierze
Apator Apator Apator
2011-09-18 12:04:25
Jak bym był z Torunia też bym pewnie wierzył :-)
2011-09-18 12:05:54
też jestem z Toronto jednak brak mi wiary..
2011-09-18 12:43:02
A ja wierzę (tzn chcę wierzyć), że tym razem obejrze sobie naprawdę 2 dobre mecze, a nie kolejne dwie kombinacje.

Nawiasem - decyzja o zamknięciu stadionu Unii śmieszna, żałosna - nie wiem jak to jeszcze nazwać. Koniec końców i tak pewnie ot tylko zagranie pod publiczkę i finał Byki pojadą na Smoku. Najprawdopodobniej z Falubazem, który w poprzedni weekend miał więcej szczęścia niż rozumu. Choć z drugiej strony pogoda nad ZG dzisiaj podobno też niepewna także kto wie jak to się skończy wszystko. Jedno jest pewne Unia musiała by dzisiaj pojechać mega słabo, a Apator mieć mega dzień, żeby wjechać do wielkiego finału. Przed pierwszymi meczami byłem za Apatorem z całej tej czwórki. Jednak po tych szopkach mam nadzieję, że Unia nie da wydrzeć sobie tej przewagi. Liczę tylko - albo i aż - na dobre ściganie. Tyle, że przy W69 ścigać raczej się nie da;)