Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Żużel
To zupełnie inna sytuacja. Juniora nie można zastąpić rezerwą zwykłą, tak więc obecność, bądź nieobecność Musielaka nie miała tu nic do rzeczy. Jeżeli był niezdolny do jazdy, to przy tym wyniku, nikt nie mógł za niego pojechać.
Jak tam z typami na dzisiejsze GP? Daniello obstawiasz coś?:)
Jakoś tak się złożyło, że z różnych przyczyn nie widziałem chyba aż trzech ostatnich turniejów i wypadłem trochę z obiegu. Zresztą ja mam awersję do stawiania na tego typu rzeczy. Wolę ligi, w tym przypadku naszą ligę.
Ligę to gram tylko PL, a GP tak od święta, dzisiaj coś tam zarzuciłem. Z tego co pamiętam to TG wyżej od Holdera, AJ wyżej od Crumpa, Fredka w 'ósemce', Bajkopisarz wyżej od Antona i chyba Vaculika wyżej od Bombera.
Jak się nie odsypie to nic z tego kuponu nie będzie niestety, tor ewidentnie nie pod Golloba.
Swoją drogą - oglądać GP z komentarzem ze skysports, a oglądać z marnym Olkowiczem to tak jakby oglądało się dwa różne turnieje:P
(edited)
Swoją drogą - oglądać GP z komentarzem ze skysports, a oglądać z marnym Olkowiczem to tak jakby oglądało się dwa różne turnieje:P
(edited)
Fatalnie uderzył teraz Vaculik, trochę chyba przeszarżował. Z drugiej strony niebardzo miał co zrobić, bo Emil ostro wykontrował. Trochę podobna gleba do tej Gomólskiego swego czasu w Ostrowie, też wtedy z Emilem, okoliczności niemal identyczne.
Ed. O widzę, że chłopaki z Ostrowa jednak dotarli do Terenzano:)
W sumie chyba bym puścił czwórkę w powtórce;)
(edited)
Ed. O widzę, że chłopaki z Ostrowa jednak dotarli do Terenzano:)
W sumie chyba bym puścił czwórkę w powtórce;)
(edited)
Jeszcze rozumiem, gdyby Polak ze Startu wygrał (pomijam fakt, że nie ma kto, co oczywiste jak w 99% klubów, bo nie każdy ma Golloba czy Hampela), ale jaranie się wygraną Lindbaecka tylko dlatego, że jeździ w Starcie to średnio dobry pomysł. Delikatnie mówiąc.
ja tam bym się cieszył jakby Vaculik wygrał :) Hajra KSM !
Jeśli Ci to przeszkadza, nie musisz czytać ;) Mnie cieszy, że reprezentant Startu wygrywa i w dupie mam czy jakiś Bartucha ocenia to pozytywnie czy negatywnie.
Lindbaeck jak złapie formę to jest prawie nie do ugryzienia, on ma olbrzymi potencjał, tylko średnio go wykorzystuje. Tak, czy owak, po cichu oczekiwałem jego zwycięstwa przed finałem.
A upadek Vaculika ciężki do oceny. Po obejrzeniu wszystkich powtórek jednak najbardziej skłaniałbym się do puszczenia w pełnej obsadzie.
A upadek Vaculika ciężki do oceny. Po obejrzeniu wszystkich powtórek jednak najbardziej skłaniałbym się do puszczenia w pełnej obsadzie.
Masz jakiś cudowny sposób, żeby być na forum i nie czytać? Gratuluje:) Od zawsze wydawało mi się, że forum jest od dyskusji. Coś się zmieniło czy u Ciebie sa jakieś zwyczaje, żeby odpowiadać na coś, czego się wcześniej nie przeczyta?
Dzisiaj Lindbaeck jest w Starcie, jutro w GKMie. Ot zwykły najemnik. To nie zawody klubowe, tylko międzynarodowe. Wypadało by trzymać za naszych. Każdy jednak ma swoje widzimisie, także stawiaj pomnik Antonowi w Gnieźnie. Tylko za rok/dwa nie zapomnij go przenieść do Grudziądza/Gorzowa/Tarnowa jak Twoja dzisiejsza chluba zmieni barwy klubowe:)
nawiasem - kulturę widzę zostawiłeś w sklepie:)
@Daniello - też puściłbym w czwórkę, Martin totalnie nie miał pola manewru. Emil tak wykontrował, że nawet Gollob by się tam nie wygiął tak, żeby nie zaliczyć dzwona;) Trochę Słowak był przemotywowany chyba;)
(edited)
Dzisiaj Lindbaeck jest w Starcie, jutro w GKMie. Ot zwykły najemnik. To nie zawody klubowe, tylko międzynarodowe. Wypadało by trzymać za naszych. Każdy jednak ma swoje widzimisie, także stawiaj pomnik Antonowi w Gnieźnie. Tylko za rok/dwa nie zapomnij go przenieść do Grudziądza/Gorzowa/Tarnowa jak Twoja dzisiejsza chluba zmieni barwy klubowe:)
nawiasem - kulturę widzę zostawiłeś w sklepie:)
@Daniello - też puściłbym w czwórkę, Martin totalnie nie miał pola manewru. Emil tak wykontrował, że nawet Gollob by się tam nie wygiął tak, żeby nie zaliczyć dzwona;) Trochę Słowak był przemotywowany chyba;)
(edited)
Nie wiem czy Ty udajesz czy Ty taki już po prostu jesteś, ale cóż.. Nie powiedziałem, że mu stawiam pomnik, że jest moim bożyszczem etc, lecz zwyczajnie w świecie cieszę się, że reprezentant klubu, któremu kibicuję, klubu z miasta z którego pochodzę, a niestety obecnie nie mogę chodzić na jego mecze, wygrał w GP. Nie obchodzi mnie gdzie będzie on jeździł za sezon, wygrywa pierwsze swoje GP w barwach Startu, a dla mnie jest to uśmiech na twarzy i nie spieprzy mi tego Twoje gadanie.
Co do trzymania "za naszych", to nie samym Gollobem człowiek żyje, lecz Ty jesteś już taki specyficzny, że ciężko Cię zrozumieć w pewnych kwestiach, no trudno.
A od mojej kultury wara, od pracy również - masz jakieś kompleksy odnośnie sklepów? Jakoś mnie brak kultury nie bardzo kojarzy się ze sklepem, więc milcz jak masz szczekać bez sensu.
Co do trzymania "za naszych", to nie samym Gollobem człowiek żyje, lecz Ty jesteś już taki specyficzny, że ciężko Cię zrozumieć w pewnych kwestiach, no trudno.
A od mojej kultury wara, od pracy również - masz jakieś kompleksy odnośnie sklepów? Jakoś mnie brak kultury nie bardzo kojarzy się ze sklepem, więc milcz jak masz szczekać bez sensu.
Z brakiem kultury to raczej chodzi mi o teksty 'jakiś Bartucha', 'w dupie', czy jak teraz o 'szczekanie':) Wydawało mi się, że tak oczywistych kwestii tłumaczyć Ci nie będę musiał. Jak widać tylko mi się wydawało. Milczeć w tej kwestii nie zamierzam. Także trochę szacunku, bo coś mi się wydaje, że za wysoko latasz. Chyba, że mamy inne pojęcie kultury osobistej. Nie oceniam nigdy ludzi po tym co robią zawodowo, bo żadna praca nie hańbi. Moja żona też w sklepie pracuje, to tak nawiasem.
A co do klubu i kibicowania - to ten sam klub, z którego jeszcze kilka lat temu tak się nabijałeś, że jeżdżą jak sieroty?:) Cóż za cudowna odmiana, aż mi się przykro zrobiło, że teraz nie możesz chodzić na ich mecze jak są jedną nogą w I lidze:)
Trudno, żebym jako Polak kibicował Szwedowi. Dla mnie GP to Gollob i Hampel. Reszta mnie nie rusza. Nawet jak w Ostrowie swego czasu jeździł Harris czy Dryml, pomijam już fakt jak jeździli.
(edited)
A co do klubu i kibicowania - to ten sam klub, z którego jeszcze kilka lat temu tak się nabijałeś, że jeżdżą jak sieroty?:) Cóż za cudowna odmiana, aż mi się przykro zrobiło, że teraz nie możesz chodzić na ich mecze jak są jedną nogą w I lidze:)
Trudno, żebym jako Polak kibicował Szwedowi. Dla mnie GP to Gollob i Hampel. Reszta mnie nie rusza. Nawet jak w Ostrowie swego czasu jeździł Harris czy Dryml, pomijam już fakt jak jeździli.
(edited)
No dokładnie, na początku wydawało mi się, że wykluczenie słuszne - tzn, w tym sensie, że Emil pojechał mimo wszystko swoje. Ale po powtórkach jednak widać, że Vaculik za bardzo nie miał co zrobić. I fakt, był naładowany ofensywnie jak cholera.