Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: »jakie studia wybrać?

2009-07-10 22:12:51
a co sadzicie o takich kierunkach:
-europeistyka
-ochrona srodowiska
2009-07-11 00:07:03
ja jedynie z tego co czytałem :]

ochrona środowiska podobno, po niej ciężko jakość znaleźć dobrą robotę...


a co myślicie o takim pomyśle...

iść na studia zaoczne infa

teraz przez 3 lata doszlifować (projektowanie stron www, czyli powiedzmy php i java script) jeśli znajdę coś fajnego i nadal będze mnie interesować ) to brnąć na tym kierunku....(byłbym na 2 roku) a jeśli by się nie spodobało to dokończyć infę i np w tym samym czasie przebranżowić się na automatykę i robotykę...co o tym myślicie???
Wiesz co? Ja już nie wiem ;p.
Tyle tych opcji sobie tworzysz, weź wybierz to co Ciebie najbardziej kręci i już, przecież jak miłość to nie za pieniądze.
2009-07-11 00:09:53
Ja tam na ochronę środowiska idę, a po tym albo do oczyszczalni albo do zarządzania kryzysowego (znajomości) ;>

Chociaż wolałbym do oczyszczalni, bo pensja niezła i nic tam nie robią prawie :P
tzn wiesz myślałem żeby pieprzyć to

i być nauczycielem infy( np w gimnazjum ) później może technikum czy lo... oraz dodatkowo mógłbym w tym biznesie siedzieć
2009-07-11 00:15:16
- trzeba kojarzyć fakty. Nie mówimy tu o wykuciu przyczyn wojny światowej i przebiegu i o jestem historykiem bo sobie wiedzę przyswoiłem w 4 dni.

Trzeba kojarzyć i wydarzenia sprzed 100 lat kojarzyć z przyczyną wydarzenia sprzed miesiąca.

To nie tylko wykucie się na pamięć dat i nazwisk.


Powtarzasz jeden argument, kojarzenie faktow. Ale co w tym trudnego?
Przeciez jak się nauczysz w miarę dobrze to co za problem kojarzyc fakty? Odrobina logiki i tyle.



Zresztą co będę Ci tłumaczył skoro pewnie Twoja wiedza z historii to daty i najważniejsze wydarzenia. Prawdziwy hostoryk rajcuje się swoją wiedzą - to nie jest puta wiedza dla niego.

Tu masz rację. Prawdziwy historyk się tym rajcuje. Co nie znaczy, ze inni by nie dali rady zostac zwyczajnymi historykami, takimi 'nie z powolania'..ale historia sama w sobie jest nudna, wiec w sumie nic dziwnego, ze malo jest historykow z zamilowania..
2009-07-11 00:57:00
A nauczycielem matematyki to nie moze byle kto zostac? Moze.
2009-07-11 00:58:24
jasne, ze moze. co nie zmienia faktu, ze do skonczenia studiow z matematyki potrzeba wiecej oleju w glowie niz przy studiach z historii :)
2009-07-11 01:01:42
zalezy jakich konkretnie studiow.
2009-07-11 01:05:42
To tak samo jak z byciem prawnikiem lub ekonomistą, każdy może zostać prawnikiem, każdy może zostać ekonomistą, ale nie każdy będzie dobrym prawnikiem, i nie każdy będzie dobrym ekonomistą, tak samo matematykiem, czy historykiem.
Akurat odkryłem, ze matematyka na poziomie szkolnym jest fajna, polubiłem ją, mam z niej lepsze oceny niż z historii nawet (ale skala inna), każdy przeciętny człek o iq 100, może zostać czy to matematykiem czy historykiem, zależnie od zainteresowań, bo każdy przeciętniak ma i intuicje na odpowiednim poziomie i logikę, ale każdy zostanie drugim Einsteinem, czy drugim Lelewelem, lub Adamem Bonieckim, bo do tego, trzeba mieć i to zdecydowanie wyższe iq, i to coś.
(edited)
2009-07-11 02:31:57
bo każdy przeciętniak ma i intuicje na odpowiednim poziomie i logikę

moze na poziomie szkoly sredniej tak, ale przecietniak studiow z matmy, a tym bardziej fizyki na lepszej uczelni nie skonczy.

znam nawet przypadek kolesia, ktory zrobil w liceum olimpiadę z matmy, a juz na studiach z matmy sobie nie poradzil..zupelnie inna bajka
2009-07-11 03:01:39
znam nawet przypadek kolesia, ktory zrobil w liceum olimpiadę z matmy, a juz na studiach z matmy sobie nie poradzil..zupelnie inna bajka

Jakim cudem? To kto te studia kończy?
2009-07-11 03:04:33
Ja tam na ochronę środowiska idę, a po tym albo do oczyszczalni albo do zarządzania kryzysowego (znajomości) ;>

no w oczyszczalni są jeszcze świetne zapaszki :P
2009-07-11 03:22:07
matmę sporo ludzi w sumie, fizę garstka..naprawdę mocno posrana garstka ;p

moj korepetytor (konczyl 5 rok fizy na polibudzie) mowil mi, ze z okolo 300 osob na pierwszym roku zostalo ich na piatym ledwie 20..on w sumie tez byl posrany, bo jeszcze skonczyl chemię i informatykę..

wbrew pozorom ludzie po fizyce znajduja zatrudnienie. bo jak ktos dal sobie z fizą na poziomie studiow to znaczy ze jest w stanie nauczyc się praktycznie wszystkiego..
(edited)
2009-07-11 09:35:43
Niekoniecznie... To jest zakładowa oczyszczalnia jakiś tam odpadów chemicznych a nie gówienek za przeproszeniem ;]
2009-07-11 11:20:02
siema, powoli zaczynam sie rozgladac za studiami jezykowymi. mozecie jakies poradzic? filologie angielska daje na koniec, jakby nie bylo niczego ciekawego. najbardziej by mnie interesowaly studia we wroclawiu lub krakowie ;>