Subpage under development, new version coming soon!
Subject: »jakie studia wybrać?
cos tam na pewno da sie znalezc :) ale dosc maly wybor raczej
gdyby matma byla rozsz to duzo lepiej
gdyby matma byla rozsz to duzo lepiej
ale oby coś było można.. a matma to tak średnio..
doktora mozesz miec z filozofii, a mgr z geografii
tak naprawde nawet nie musisz isc na studia doktoranckie- one tylko ulatwiaja Ci robote przy pracy doktorskiej i pozniejszej obronie jej
tak naprawde nawet nie musisz isc na studia doktoranckie- one tylko ulatwiaja Ci robote przy pracy doktorskiej i pozniejszej obronie jej
a co myslicie o studiowaniu matematyki stosowanej na agh??
da sie w przyszłości z tego żyć?? i wogóle co można po tym robić??
da sie w przyszłości z tego żyć?? i wogóle co można po tym robić??
ostatnio słyszałem, że jak najbardziej jest po tym praca, także można śmiało iść na MS
dobry pomysl bo na rynku pracy jest za duzo socjologow politologow itd a konkretne wyksztalcenie scisle jest w cenie
no takie czasy... takie szkolnictwo mamy w polsce i to widac ;] przesycenie ogółem przedmiotów w gimnazjach i szkolach srednich, a potem wielkie oczy robia, ze wszyscy na humanistyczne studia :)
dokładnie, w moim roczniku u mnie w liceum są bodaj 3 humany i 4 klasy inne (językowa, mat-inf, biol-chem i mat-chem). No i ja się pytam po co aż tyle humanistycznych klas? Wszyscy będą polskiego uczyć albo dziennikarzami zostaną?
Ja rozumiem, że Technikum też dobrze (może nawet lepiej) przygotuje do studiów, ale poziom niektórych nie stwarza dobrych prognoz do studiowania...
Ja rozumiem, że Technikum też dobrze (może nawet lepiej) przygotuje do studiów, ale poziom niektórych nie stwarza dobrych prognoz do studiowania...
ja bym powiedział, że dla tych, którzy lubią mieć podobny stopień trudności od 1-5 roku
przy czym nie jest jakoś zbytnio trudno
przy czym nie jest jakoś zbytnio trudno
ja teraz jestem na IV semestrze i uwazam ze jest zabiś* ciezko ;/
jak ktos jest zdolny i jest mu pisane zostac fachowcem w swej dziedzinie (co jest przeciez celem ksztalcenia) to sobie poradzi na kazdych studiach
moja wypowiedź oparta jest na porównaniu stopnia trudności nauki na budownictwie na PK(chyba do najsłabszych nie należy) z nauką na wydziale EAIiE na AGH
pierwsze 2 lata zdecydowanie trudniejsze na AGH, potem chyba PK ma trudniej, bo na AGH są później głównie projekty i to całkiem ciekawe
pierwsze 2 lata zdecydowanie trudniejsze na AGH, potem chyba PK ma trudniej, bo na AGH są później głównie projekty i to całkiem ciekawe
studiuje ktoś może na Politechnice Śląskiej geologie i górnictwo?