Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: »jakie studia wybrać?

2010-04-29 23:16:42
nikt nie mówił że w życiu będzie łatwo :)
co do pytania o logistyke, kolega studiuje, nie narzeka ;]

jak chcesz ciezkie studia to idz na polibude
(edited)
2010-04-29 23:17:19
Ozzi lepiej idz do roboty i zarob cos :P prymus jeden sie znalazl :D
(edited)
2010-04-29 23:26:39
same studiowanie prawa to nic. trzeba potem praktyki odbyc i zaliczyc egzamin na konkretnego prawnika - adwokata/prokuratora/notariusza. Jak tylko prawo skonczyl, to nic dziwnego ze ma problem ze znalezieniem pracy...a gdzie to prawo skonczyl? Bo jak do tego na slabej uczelni, to juz w ogole...
2010-04-29 23:31:25
to ja polecam budownictwo na polibudzie łatwo nie ma a perspektywy podobno spore:)
2010-04-29 23:33:15
na polibudzie każdy kierunek ma perspektywy :)
2010-04-29 23:38:00
Zamiast marnować życie na studia lepiej zostańcie elektrykami albo hydraulikami.
Ostatnio był u mnie taki jeden i za w całkiem prostą naprawę (wymiana gniazdka i kilkunastu centymetrów przepalonych przewodów, w sumie ok. 25 minut roboty) zainkasował 270 zł.
4 takie wizyty dziennie i macie 1 tyś.
Razy 20 dni i miesięcznie macie 20 tyś.
I po co się uczyć? ;]
2010-04-29 23:51:20
dokładnie :) ja jetem kucharzem i nie narzekam :)
2010-04-29 23:54:05
Tylko że ciężko stać się elektrykiem, hydraulikiem, kucharzem po liceum ;]
2010-04-29 23:54:45
A propo budownictwa - jak ktoś lubi ciężką harówkę, to ten kierunek jest wręcz wymarzony dla niego... Jestem na I roku i roboty jest masakrycznie dużo :/ Żałuję, że tam poszedłem i będę żałował niezależnie od tego jak wysoka będzie moja pensja po skonczeniu tych studiów (o ile je oczywiście ukończę)...

Edit: Żałuję, że nie poszedłem do technikum... Teraz w razie bardzo prawdopodobnego niepowodzenia, to mogę conajwyżej w Tesco pracować... :/


(edited)
2010-04-30 00:07:30
Albo kierunek zmienić. Polibuda to polibuda, wiem bo sam jestem; lekko nie ma, ale teoretycznie po ukonczeniu studiow praca najlepsza i w miare płatna. Ale we wszystkim troche pasji jest potrzebne :) Bez niej to gdzie byśnie był, to i tak się meczył bedziesz. Trzeba szukać swojego miejsca na świecie :)
2010-04-30 00:40:08
No ja niestety nie bardzo wiem, co mogłoby mi się spodobać... :|
2010-04-30 01:10:14
te opowiesci o dobrze platnej pracy od reki zaraz po trudnych studiach na polibudzie to bajki
2010-04-30 01:17:37
Zalezy, wiadomo, ze po wyjsciu nie dostanie sie 20k, bo np w budownictwie liczy sie bardziej praktyka/uprawnienia niz to co wyniosles ze szkoly... tylko pokaz mi drugi taki kierunek gdzie wyciagaja studentow na 3cim roku, oplacaja im studia zaoczne i jeszcze daja 3k na reke :-).
2010-04-30 01:32:40
u was w stolicy moze i tak jest, w lodzi calkiem inna bajka
2010-04-30 03:45:16
pociesz się, ze sa duzo gorsze kierunki od budownictwa :)

medycyna, fiza na polibudzie, matma na uw.. ;p jakies 5xbardziej hardkorowe:)
(edited)
2010-04-30 07:40:59
czy ktoś studiuje logistyke?