Subpage under development, new version coming soon!
Subject: narkotyki
Czekam na posty Malebo, bo jednak nie są tak głupie jak myślałem.
Mialem ci ignorować, ale jak masz jakiś problem to zapraszam na maila. Możemy je wyjaśnić na żywo leszczyku.
Po pierwsze nie jesteśmy na Ty. Ja z ludźmi którzy przyznają się do brania tych syfów nie mam nic wspólnego. Nie ten poziom, wybacz
Po drugie grozić możesz ludziom na swoim poziomie.
(edited)
Po drugie grozić możesz ludziom na swoim poziomie.
(edited)
Tak jak myślałem od razu sfrajerzyles na sk-mailu :) Troluj dalej juz bezemnie.
Nie wiem czego nie zrozumiałeś na sk@, raczej Ty z siebie durnia jak zwykle zrobiłeś.
Miałeś nie pisać, może od brania tego dziadostwa masz omamy?
Miałeś nie pisać, może od brania tego dziadostwa masz omamy?
Wlasnie zrozumialem ze umiesz tylko belkotac na odleglosc internetowy trolu bez honoru.
No tak, honorowe jest za to napisanie na maila: 'chcesz cię nawalać?'
Tak, marzę o tym. Tylko chodzę po ulicy i szukam chętnych.
Ale z tego co pamiętam to jest to Twoja regularna propozycja, który już raz komuś ją składasz? Nie będę liczył.
Może cofnij się do epoki kamienia łupanego, dadzą Ci maczugę i będziesz latał po polach. Bo między cywilizowanych ludzi jak widać nie nadajesz się.
Tak, marzę o tym. Tylko chodzę po ulicy i szukam chętnych.
Ale z tego co pamiętam to jest to Twoja regularna propozycja, który już raz komuś ją składasz? Nie będę liczył.
Może cofnij się do epoki kamienia łupanego, dadzą Ci maczugę i będziesz latał po polach. Bo między cywilizowanych ludzi jak widać nie nadajesz się.
Może cofnij się do epoki kamienia łupanego
nie posiadamy takiej technologii, więc nie insynuuj, chyba, że ją testujesz robiąc rocznie 36 tysięcy kilometrów po mieście xd
jak to grzesbe przeczyta masz przeje...e...xd
nie posiadamy takiej technologii, więc nie insynuuj, chyba, że ją testujesz robiąc rocznie 36 tysięcy kilometrów po mieście xd
jak to grzesbe przeczyta masz przeje...e...xd
Masz problem z uzależnieniem, agresywnie atakujesz Kościoł i ludzi którzy nie biorą marihuany
Wiadomo, ze nie napisalem, a przekaz to juz twoja interpretacja. Ale skoro doszlismy na sk-mailu do porozumienia to proponuje zakończyć te pyskówki.
Tak, a ty skarzysz sie do moderatora wiec idz dalej do ksiedza na skarge.
Jakiego moderatora? Jedyne podobienstwo to tajemnica spowiedzi. Narkotyki to zło