Subpage under development, new version coming soon!
Subject: sesja, sesja, sesja...:/
ewentualnie gdzie?:P
Ehh... ale dzisiaj glupi podrecznik czytam, no ludzkie pojecie przechodzi czego ludzie nie wymysla zeby tylko sie wpisac w grono "naukowcow"
Ehh... ale dzisiaj glupi podrecznik czytam, no ludzkie pojecie przechodzi czego ludzie nie wymysla zeby tylko sie wpisac w grono "naukowcow"
masz szczęście, że musisz tylko przeczytać, a nie wkuć setki beznadziejnych wzorków, których i tak zapomnisz po tygodniu...
dlatego mimo tego ze mialbym mozliwosci w zyciu nie poszedlbym na medycyne bo nie chcialoby mi sie tych wszystkich "bzdur" wkuwac na pamiec, na medycynie to sama pamieciowa nie dalbym rady bo nigdy nie lubilem takiej nauki:)
a co studiujesz ze twierdzisz ze masz latwizne na studiach??
fizyka na politechnice warszawskiej :)
fizyka na politechnice warszawskiej :)
ja też spodziewałem się czegoś innego... anatomia wiadomo, trzeba wkuć, ale jeśli cie to interesuje ładnie wchodzi, czyta się z przyjemnością...
ale gówna typu biofizyka, gdzie mam wkuć setki beznadziejnych wzorków, tabeli, wykresów jest dla mnie jednym wielkim nieporozumieniem. Czuję się jak na studiach fizycznych... w patelni się nie mieści!
ale gówna typu biofizyka, gdzie mam wkuć setki beznadziejnych wzorków, tabeli, wykresów jest dla mnie jednym wielkim nieporozumieniem. Czuję się jak na studiach fizycznych... w patelni się nie mieści!
a to szacunek:)ilu masz ludzi na roku bo na pol sl na jednym roku bylo 6 osob:)ogolnie fizyka nie jest zla ale trzeba ja przede wszystkim polubic i rozumiec a co najwazniejsze pracy po fizyce podobno jest od groma:)
jak imprezujesz non stop to nic dziwnego ze nic Ci do Twojego rozkojarzonego mozgu nie wchodzi;)
spokojnie mozna jechac 3 kierunki na raz..znalem nawet kolesia co robil 4- matmę na UW, fizykę na polibudzie, do tego jakas Automatykę-Robotykę i filozofię..a przy tym znajdowal czas dla dziewczyny:)
ale w koncu zrezygnowal z tej filozofii ;P
(edited)
spokojnie mozna jechac 3 kierunki na raz..znalem nawet kolesia co robil 4- matmę na UW, fizykę na polibudzie, do tego jakas Automatykę-Robotykę i filozofię..a przy tym znajdowal czas dla dziewczyny:)
ale w koncu zrezygnowal z tej filozofii ;P
(edited)
ja bylem swojego czasu zawziety na farmacje, podobno duzo tam jest chemii ale co z tego jesli jest anatomia co mnie nie kreci(i do tego te lacinskie nazwy) zdecydowalem sie ostatecznie na jeden z latwiejszych wydzialow na politechnice(chemiczny, technologia chemiczna) na innych wydzialach mogloby byc ciezko podejrzewam z mata i fiza bo to co sie tu naczytalem na forum o macie to kosmos w zyciu bym nie wydolil na informatyce czy cos:P
a kto mówił, ze imprezuje i "mam rozkojarzony" mózg? Widzę nie załapałeś "przesłania" mojej wypowiedzi...
po prostu chodzi mi o to, ze biofizyka na lekarskim jest potrzebna do szczęscia tak jak np Tobie anatomia! Jak już jest, trudno, niech będzie, ale nie w takiej formie jak my mamy... z resztą, żeby pojąć całego jaroszyka który ma 800str trzeba conajmniej 2-3 tyg, a tyle czasu wygospodarować jest ciężko...
po prostu chodzi mi o to, ze biofizyka na lekarskim jest potrzebna do szczęscia tak jak np Tobie anatomia! Jak już jest, trudno, niech będzie, ale nie w takiej formie jak my mamy... z resztą, żeby pojąć całego jaroszyka który ma 800str trzeba conajmniej 2-3 tyg, a tyle czasu wygospodarować jest ciężko...
7 osob bylo na czwartym roku ale jak startowali to nie bylo ich wiele wiecej:)
spokojnie mozna jechac 3 kierunki na raz..znalem nawet kolesia co robil 4- matmę na UW, fizykę na polibudzie, do tego jakas Automatykę-Robotykę i filozofię
w takie rewelacje nie uwierze, jeszcze dopisz ze wszedzie mial stypendium:P
w takie rewelacje nie uwierze, jeszcze dopisz ze wszedzie mial stypendium:P
ale na farmacji masz bardzo lajtową anatomie i na niektórych uczelniach chyba nawet bez łaciny:) jest za to duzo chemii i maty:]
zreszta ostatecznie mozna w to uwierzyc ale po co mu tyle kierunkow studiowac to nie mam pojecia:]ja mam kolesia na roku co chce wziac dodatkowo fizyke - tyle moge jeszcze zrozumiec(jesli na studiach spodobal mu sie przedmiot jako jedynemu chyba)
yeah...przypomnialo mnie sie o prezentacji zaliczajacej na francuski...git!
nie ma ktos jakiejs pod reka? ;)
nie ma ktos jakiejs pod reka? ;)
widzisz ja dokladnie nie znalem programu nauczania(nie mialem pojecia jakie przedmioty beda) i nie moglem sie ostatecznie zdecydowac(jestem po mat chem inf). Mata i chemia by mi bardzo wlasnie spasowala...to jest to sprobujesz i Ci nie spasuje - rok w plecy..