Subject: sesja, sesja, sesja...:/

ja już po sesji i drugi rok wita:D

Ostatni egzamin został, z tym, że ten najgorszy...powszechna historia państwa i prawa, kosmiczna nuda i ogrom materiału do wkucia ;x

u mnie ten egzamin jest najprostszy:D koleś podał 27 pytań a nawet jak ktoś nie umiał to dawał 3:P

jaka uczelnia? :P

Uniwersytet Rzeszowski;)

zaraz tam jaka uczelnie. Tacy prowadzący wszędzie się zdarzają - czy to UW, czy PW, UJ, po prostu są prostudenccy :D
(edited)

no niby sa luzacy, niektorzy przymykaja nawet oko na lekkie sciaganie, ale bez przesady zeby pytania podawac przed egzaminem :P

te 27pytaniań to pewnie jakieś zagadnienia, z których pewnie wybrał parę.

to jest ksiądz, już dość stary, nie chce mu się już widocznie:P 27 pytań, ale większość jest obszerne (np. pytanie o Atenach, o Rzymie:P) i losujesz jedno;) jedyny taki lajtowy egzamin

Proszę cię, u mnie na jednym kole, kolega zapytał prowadzącego dlaczego on i kolega obok mają różne wyniki jak liczą to samo to im błędu poszukał :P

No i po sesji :D Jeszcze tylko jeden wynik niewiadomy, ale akurat makro to loozik :)

u mnie dopiero połowa, informatyczne raczej zaliczone, zobaczymy co będzie na matematycznych :P

tylko ja zaczynam od poniedziałku?? :(

ja również :)

Kurna jak mi sie nic nie chce robić ;x

Współczuje zaczynać dopiero sesje... Ja sie ciesze, ze mialem tylko jeden egzamin w czasie tego skwaru

najgorsze jest to że jak my sesje skonczymy to ciepełko też odejdzie w zapomnienie i pewnie pół wakacji bedzie padać :P

To też, ale weź się ucz w taką pogodę... Wczoraj jak siedzialem w chacie to sie lało ze mnie, a na dworzu to juz szkoda gadac :/

no dokładnie! ja od 2 dni próbuję się wziąć za projekt i zrobiłem może 5-10% calości... no za cholere nie idzie ;/ Co siądę do kompa to zaraz cały spocony, w chacie z 25 stopni :/