Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: »Islamizacja - problem.

2017-01-02 21:16:50
Kaddafi miał na to pomysł- potężne systemy irygacyjne mające użyźnić północną afrykę. No, ale niestety Zachód nie miał interesu w tym by Afryka mogła sama się wyżywić.

Tymczasem jednak jest jak jest. Pozostaje nam ich przyjmować, bo przecież nie będziemy do nich strzelać. Problem tylko w tym, że my nie mamy za bardzo gdzie ich kwaterować. Jako listonosz poznałem kamienice z mieszkaniami socjalnymi i powiem tyle, że gdyby mi nawet dopłacali 500 zł/mc to bym nie chciał tam mieszkać. Innych zasobów mieszkaniowych w Polsce na ogół nie mamy. Nie mieliśmy w Polsce Erharda, który by wybudował kilka milionów schludnych mieszkań, w których można by było teraz przebierać.
2017-01-02 21:16:55
Message deleted

2017-01-02 21:17:23
Message deleted

2017-01-02 21:17:57
Tacy jak ja...

Ciekawy jestem jacy. Jaką znowu głupotę sobie ubzdurałeś na mój temat :D

Ale tak poza tym, to strach się bać. ^^
2017-01-02 21:18:22
Ciesz się, ze do Twoich przodków czy krewnych "przekraczających granicę" z Rumunią czy Węgrami w 39 nikt nie strzelał.
2017-01-02 21:21:07
Message deleted

2017-01-02 21:21:41
Kaddafi miał na to pomysł- potężne systemy irygacyjne mające użyźnić północną afrykę. No, ale niestety Zachód nie miał interesu w tym by Afryka mogła sama się wyżywić.

to jakieś mrzonki. skoro to takie proste czemu Sahara nie została skolonizowana do tej pory?? odp: bo to niewykonalne na dużą skalę.
a teraz sobie wyobraź ze sahara właśnie się rozpełza na tereny gdzie jeszcze do tej pory dało się wytrzymać... a potem pustynniej cały bliski wschód, a zaraz potem nawet południe Hiszpanii

na takie procesy nie ma żadnej rady poza ucieczką...
zwłaszcza że aby zostać i walczyć potrzebna jest energia a ta jeżeli jest uzyskiwana ze spalania węgla tylko pogłębia problem (błędne koło)
zostaje tylko ucieczka
albo profilaktyka dzisiaj. a w zasadzie wczoraj :/
2017-01-02 21:21:41
Message deleted

2017-01-02 21:22:08
Message deleted

2017-01-02 21:23:15
Message deleted

2017-01-02 21:23:39
Nie sadzę: D
2017-01-02 21:23:54
Mam rodzinę w Niemczech i dobrze wiem jak się ciapavi tam zachowują, większość z nich powinna siedzieć w zoo.

Nieładnie tak mówić. Yeti, rodziny się nie wybiera :v
2017-01-02 21:25:23
Nie
2017-01-02 21:25:54
Message deleted

2017-01-02 21:30:21
Sądzę, że część Polaków gwałciła Rumunki czy Węgierki tak samo jak część Polaków dzisiaj gwałci Polki.


@Kazuya- uważasz, ze w 1939 nie strzelano do Polaków? Głupota, nieuctwo, czy prowokacja?
Nie mam kompleksów związanych z pracą, którą wykonuję, ponieważ jest to praca nadal potrzebna, nadal szanowana, i nadal da się relatywnie nieźle zarobić, także nie widzę powodów żebyś posługiwał się nazwą tego zawodu jako czymś w rodzaju "obelgi". Gdybym zgodnie ze swoim wykształceniem był nauczycielem w szkole zarabiałbym jakieś 60% tego co teraz. Wybór był prosty. Zresztą po co ja się tłumaczę?
Co do żydowskiej nitki w mojej rodzinie, to bardzo szanowana rodzina mieszczańska, w której od trzech pokoleń byli burmistrzowie połączyła się z bardzo szanowaną rodziną Guttmacherów (wywodzi się z niej kilku naprawdę znanych ludzi) z pokolenia Judy. Małżeństwo zawarł Walenty S. urzędnik SC i neofitka Weronika. Rzecz miała miejsce w 1810 roku. Sprawa stara, nie mam się czego wstydzić.
(edited)
2017-01-02 21:30:24
Message deleted