Subject: »Islamizacja - problem.

jestem za, zdejmijmy krzyze ze scian w szkolach i zabronmy procesji chrzescijanskich na miescie :P

Może jeszcze orzełka z koszulek i godła z urzędów, hmm? Jak coś robić to do końca. Za tym też jesteś?

Procesje i krzyże w szkołach skupiają znaczną część społeczeństwa, społeczeństwa w którym się wychowałeś. Widać u ciebie oznaki zdrajcy Narodu, ale ty jesteś tylko ponad tym.
(edited)

ale przecież może być zdrajcą narodu - tylko że w domu

a co maja orzelek, godla itd. do krzyza i religi? :)

czekaj...KRZYZE skupiaja w szkolach spoleczenstwo...? serio? :D

Jest to oznaka przynależności do danej grupy, tak samo jak krzyż i procesje. Czyż nie?

no właśnie w domu, to niech nie wygaduje o zdejmowaniu krzyży i zakazywaniu procesji.

oczywiscie ze nie

ja nie wierze w boga, nie uwazam siebie za katolika, a do szkoly chodzilem

do szkol polskich chodza zydzi, muzulmanie, buddysci, ateisci, prawoslawni itd. - wiec jak niby ten krzyz wyznacza przynaleznosc do grupy?

to tak jakbys napisal, ze gabka upieprzona kreda skupia w szkolach spolecznosc :D

albo wozne :D

Bóg to widzi borkos i grzmi. Zostawiam cię ze swoją utopią, tak głęboko jak jesteś w nią wkopany. Wy nie rozumiecie powagi sytuacji, nie rozumiecie tego co się dzieje na świecie to o czym ja mam z wami dyskutować. Jeszcze nawet nie mogę się wysłowić w 100%, bo przyjdzie jakiś gach i pousuwa komentarze, a konto poblokuje. Nara pajacyki.

Bóg to widzi borkos i grzmi.

to te blyskawice tez tworzy Krol Kosmosu? Dobry dzik z niego :P

Jeszcze nawet nie mogę się wysłowić w 100%

niewatpliwie :P

poloz piramide przy lozku, kolo glowy - moze pomoze :D

wiesz na czym polega twój problem, otóż według ciebie każdy pogląd który nie zgadza się z twoim rozumieniem świata to zły pogląd, wszystko inne oprócz mnie, mojego zdania się nie liczy i nie ma prawa egzystować - tak sobie myślisz. To co powiedziałem to niestety czyste wnioski oparte na obserwacji twoich wypowiedzi na różne tematy, niestety jesteś skończonym egocentrykiem który nie zauważa że wokół niego żyję bardzo wielu, różnych, rożnorodnych że tak powiem ludzi, co właśnie jest kwintesencją człowieczeństwa, tak różnorodność to kwintesencja człowieczeństwa. Piszę teraz do ciebie żebyś się w końcu obudził i zobaczył jaki świat może być piękny, nie można tylko żyć nienawiścią do innych. Oczywiście różnorodność może być dobra i zła bo żaden człowiek nie jest do szpiku dobry czy zły ale po to jakaś siła wyższa wyposażyła nas w taki wewnętrzny detektor poznania dobra i zła, mówię o ludzkim sumieniu czymś co niewiele zmieniło się na przestrzeni istnienia ludzkości i uważam że to właśnie sumienie powinno kształtować nasze podstawowe prawa - prawa naturalne.

w skrócie chodzi mu o to, żeby większość nie dostosowywała się do mniejszości, bo tak niestety jest, a powinno być na odwrót
(edited)

w skrocie to jemu chodzi o to, ze wiekszosc [o ile jest sluszna wiekszoscia] ma prawo robic wszystko, a mniejszosc ma zamknac morde i siedziec pod kocem :)

Toleruj moją nietolerancję. Mam prawo żyć w kraju, na zasadach na jakich powstawało, w jakich się kształtowało i na jakich nadal bazuję. Nie mam zamiaru tolerować agresji wobec kobiet, wobec dzieci. Ja wiem, że dla ciebie takie zachowanie jest dobre, bo jest inne, a inne trzeba tolerować, bo u nas ma prawo istnieć 'inne'. Mam gdzieś, że to jest inne, skoro im się to podoba niech to robią u siebie na podwórku. Ja nie mam zamiaru bać się o swoje dzieci, kiedy te wyjdą na podwórku i zostaną pobite, za to, że są potomkami białego człowieka z ziemi polskiej. Bo tak dzieje się we Francji, WB. Tam bite są dzieci, za to że są biali. To też ci się podoba? Bo inni, są różnorodni, trzeba ich wspierać kosztem swoich. Lepiej wesprzeć 'innego' niż Polaka? Typowe polackie zachowanie. Polakowi nie, bo to Polak, a on pewnie ma swoje za uszami, a cudzoziemiec jest niewinny, on patrzy na nas i bedzie opowiadał, a jak opowie źle to ojjjjej jak my bedziemy postrzegani. Chuj w to jak postrzegamy sami siebie, Polak Polaka. My musimy być oceniani z zewnątrz. To jest patologia. Uwierzcie w siebie w końcu. Ja wiem, że świat jest piękny, ale nie chce takiego pięknego świata jak w Syrii, jak we Francji, WB. Gdzieś mam integrację z ludźmi którzy tej integracji nie chcą. Ludźmi z zupełnie innej kultury. Zadnych podobieństw, a oni nie zamierzają zmieniać swojego stylu życia, wiec kto musi go zmienić? MY! My padamy ofiarą tej integracji, ponieważ to my musimy się uginać w stosunku do nich, bo to mniejszość, a to tylko takie małe ustępstwo. I tak leci kabarecik, zlecą się rodziny z czeczeni, i jakiś innych terrorystycznych wiosek i bedzie. Nie pozwolimy na jakieś ustępstwo, jep bomba, jep bomba. Nie zauważycie kiedy w Polsce zaczną wybuchać. Z naszą władzą lewacką i systemem ochrony jesteśmy skazani na takie zamachy. Nie chce by w moim kraju mieszkali ludzie, którzy terrorem i przemocą chcą narzucić innym swoje prawa.

Wasz kolorowy świat szybko runie, i te wasze równości pedalsko-rasowe same was zniszczą.
Trochę się rozpisałem, mam nadzieję że przeczytasz, jak nie to trudno.

Adolf tam dobrze wiedział co się z mniejszościami robi :)

w każdym badź razie nie może być tak, że ta mniejszość dyktuje warunki, typu zdejmowanie krzyżów w szkołach itp.

co by nie mówić, chrześcijanie to większość w naszym kraju, a że mamy ustrój jaki mamy, to tego typu akcje powinno dostosowywać się do większości

inną sprawą jest fakt, że większości katolikom nie przeszkadzałoby pewnie zniesienie krzyżów, ale takie znoszenie "praw" większości już prowadzi na złą drogę

tak jak gdzieś tam w Anglii zakazali publicznie jeść mięso w jakiś tam dzień tygodnia, bo niby obraża uczucia religijne muzułmanów(?), o czym to świadczy w ogóle, żaden katolik nie pomyślałby nawet o czymś takim, że jak ktoś je hamburgery w piątek to jest to obraźliwe w kraju gdzie większośc to katolicy, a co dopiero pchać się gdzieś na wschód i powiedzieć, że nie chcemy mięsa widzieć w piątek, lol