Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Największe polskie miasta
No dwa kawałki- kawalerka + życie, za mniej się nie da :P, no moze za 1,7k :P.
Dla mnie wynajmowanie pokoju to był koszmar, nie nadaje sie do tych klimatów rodem z M jak Milosc, wiecie wspollokatorzy ciagle w kuchni, gołe stopy, picie herbaty, "co słychac?" :P
Teraz sobie wynajmuję kawalerkę z dziewczyną i jest mi bardzo dobrze.
Co do cen borkos:
1-osobowy 600-750 zł/mc zależnie od standardu,
2- osobowy ok. 375-480 zł/mc za osobę, jak wyżej
kawalerki:
najtaniej 1050 zł/mc za jakieś dziwactwa w kamienicy,
optymalna za 1300-1400 zl/mc
najlepsze za ok. 1500, ale za 1600 juz mozna mieć 2 pokoje :P.
Ja mam kawalerkę za 1150 zł/mc włącznie z rachunkami :P
Dla mnie wynajmowanie pokoju to był koszmar, nie nadaje sie do tych klimatów rodem z M jak Milosc, wiecie wspollokatorzy ciagle w kuchni, gołe stopy, picie herbaty, "co słychac?" :P
Teraz sobie wynajmuję kawalerkę z dziewczyną i jest mi bardzo dobrze.
Co do cen borkos:
1-osobowy 600-750 zł/mc zależnie od standardu,
2- osobowy ok. 375-480 zł/mc za osobę, jak wyżej
kawalerki:
najtaniej 1050 zł/mc za jakieś dziwactwa w kamienicy,
optymalna za 1300-1400 zl/mc
najlepsze za ok. 1500, ale za 1600 juz mozna mieć 2 pokoje :P.
Ja mam kawalerkę za 1150 zł/mc włącznie z rachunkami :P
ja wynajmuje teraz ze znajomymi mieszkanie, jakies 65-70m ma z tego co pamietam, gigantyczna kuchnia, pokoje roznej wielkosci
lacznie nas to ~2.4k wynosi, ja place 800zl i mam 'sredni' pokoj [dosc spory, z 13 metrow czy cos takiego]
do tego rachunki na trzech :P
no ale roznie mozna trafic, mialem tez opcje z mieszkaniem w podobnym pokoju za 500zl, ale zbyt imprezowy wspollokator byl...nie zebym sam byl swiety, ale jak w nocy przed egzaminem wspollokator nagle o 3 w nocy wbija z jakimis losowymi ludzmi i odpala muzyka na wiezy, to jednak jest juz przesada :P
no i wiadomo, duzo zalezy od tego w jakim miejscu jest to mieszkanie, ja akurat mam bliziutko do metra takze jest ok:)
a koszty zycia to juz zaleznie od czlowieka:P sa tacy co miesiac za 400zl przezyja, a sa tacy co wiecej w weekend na imprezie wydadza:P
(edited)
lacznie nas to ~2.4k wynosi, ja place 800zl i mam 'sredni' pokoj [dosc spory, z 13 metrow czy cos takiego]
do tego rachunki na trzech :P
no ale roznie mozna trafic, mialem tez opcje z mieszkaniem w podobnym pokoju za 500zl, ale zbyt imprezowy wspollokator byl...nie zebym sam byl swiety, ale jak w nocy przed egzaminem wspollokator nagle o 3 w nocy wbija z jakimis losowymi ludzmi i odpala muzyka na wiezy, to jednak jest juz przesada :P
no i wiadomo, duzo zalezy od tego w jakim miejscu jest to mieszkanie, ja akurat mam bliziutko do metra takze jest ok:)
a koszty zycia to juz zaleznie od czlowieka:P sa tacy co miesiac za 400zl przezyja, a sa tacy co wiecej w weekend na imprezie wydadza:P
(edited)
Ja zupełnie nie jestem imprezowy :P.
Ja najtaniej przeżyłem miesiąc za 225 zł (jedzenie) :-D w 2011 roku :-) mam to udokumentowane w dzienniku finansowym.
Normalnie wydawałem 350 zł/mc, za mniej kupując sobie coś słodkiego/słonego, czy jakieś piwko się nie dało, po prostu nie.
Także najtaniej można w Poznaniu przeżyć za około 750, ale co to za życie :-).
Ja najtaniej przeżyłem miesiąc za 225 zł (jedzenie) :-D w 2011 roku :-) mam to udokumentowane w dzienniku finansowym.
Normalnie wydawałem 350 zł/mc, za mniej kupując sobie coś słodkiego/słonego, czy jakieś piwko się nie dało, po prostu nie.
Także najtaniej można w Poznaniu przeżyć za około 750, ale co to za życie :-).
550zł z rachunkami wszystkimi płacę ;p. Współlokatorzy to też nie problem, bo dwóch znajomych z LO, w tym jeden mega kumpel i jeszcze gość którego wiecznie nie ma. Wiadomo, że kawalerka to inne ceny, ale też pewna wygoda. Da się żyć taniej.
Mieszkacie we trzech w pokoju? Przecież to jest niemożliwe :P.
W 3 pokojach :P
Kniaziu
Jakieś niemiłe doświadczenia? :D
Kniaziu
Jakieś niemiłe doświadczenia? :D
Przecież napisałeś że kawalerka to jak może być 3 pokoje? :P
To akurat było do cen, które podał Szwambrania! :p.
Tak ogólnie Poznań się może też pochwalić całkiem pokaźną liczbą galerii handlowych, także takich ze spadającym dachem (PCC) i dyskontowymi galeriankami (Pestka).
Tak ogólnie Poznań się może też pochwalić całkiem pokaźną liczbą galerii handlowych, także takich ze spadającym dachem (PCC) i dyskontowymi galeriankami (Pestka).
Fajna jest tylko malta i stary browar :-). Zresztą za dużo jest tych centr handlowych, nowe chcą mi wybudować na starej rzeźni (plac targowy) świnie :P.
Galerie Handlowe to wszedzie sa juz chyba :p w Plocku 3 zbudowali, z czego dwie praktycznie naprzeciwko siebie:P
Nawet w Turku (ok. 29k) są dwie : D, ale ludzie bogate, więc :P
To wiadomo, problem w tym, że jest ich za dużo.
@Szwambrania
Browar może jest fajny, ale totalnie nie lubię ludzi, którzy tam się kręcą. Za dużo hipsterów czy jak to się tam zwie :p. Malta jest mega ;)
@Szwambrania
Browar może jest fajny, ale totalnie nie lubię ludzi, którzy tam się kręcą. Za dużo hipsterów czy jak to się tam zwie :p. Malta jest mega ;)
A jakie to ma znaczenie jacy ludzie się kręcą w centrum handlowym? :P
O bezpieczesntwo chodzi co by potem Tusk galerii nie zamknal:>
Bardzo tanie mieszkania w Katowicach : ). Wielka aglomeracja, sporo forsy, masa ludzi, a mieszkania takie tanie : ).
Podobnie Łodź (poza może tą forsą :P).
Dostajesz w spadku 90 metrowe mieszkanie w Poznaniu, sprzedajez za około 450 tysięcy, kupujesz podobne w Łodzi za 280 kawałków, masz ciastko i na dodatek masz około 150 tysięcy extra :P.
Tak badam tę sprawę, bo może takie dostanę :P.