Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: Największe polskie miasta

2014-06-05 19:49:29
Taki zebys sie pytaL:)
2014-06-05 19:53:53
Gimnazjalny mistrz ciętej riposty.
2014-06-05 19:55:48
W przeciwienstwie do Ciebie gimnazjum konczylem juz ponad 6 lat temu:) Ty mam nadzieje ,ze w koncu je skonczysz:)
2014-06-05 20:09:01
W tym przypadku "gimnazjalny" nie odnosi się do szkoły do której chodzisz a do stanu umysłu.
2014-06-30 17:25:58
http://wiadomosci.onet.pl/poznan/wielkie-zmiany-w-poznanskiej-komunikacji-miejskiej/ml6rq

:))
Od 1 lipca wchodzi (już zupełnie PEKA). Trzeba będzie przykładać kartę do czytnika przy wsiadaniu i wysiadaniu (kompletny absurd, ktoś kto to wprowadził chyba nigdy nie jeździł tramwajem/autobusem w godzinach szczytu).
Pozostaną papierowe bilety (z intencją wycofania)- 10 minut za 1,50 zł ulgowo- 3 zł normalny :D.
Jako ciekawostkę podam- mam w klaserze bilety 15 min za 1 zł ulgowo- 2 zł normalny :-). Teraz 15 minut kosztuje ~ 2,25 zł (o ile się nie mylę).
2011- 1 zł za 15 minut
2014- 2,25 zł za 15 minut :).
Do tego ciągłe korki, remonty, zmiany tras tramwajów (nawet w ciągu dnia!).
Tak bardzo mam ochotę wyjechać z tego miasta, ale dziewczyna ma jeszcze rok do mgr.

(edited)
2014-06-30 19:26:45
a może teraz coś o Krakowie.
jestem mieszkańcem tego 'uroczego' miasta i chętnie coś więcej opowiem bardziej ciekawskim.

zacznijmy od tego, że Kraków owszem jest piękny, zabytki, sam rynek, i mnóstwo innych miejsc to potęga na skale naszego kraju. przyjemnie wychodzi się w wolny weekend na spacerki z dziewczyną wokół Wisły, aż po samo centrum.
tak więc wizualnie to bardzo przyjemne miasto, problem to zanieczyszczenia, można mówić co się chce, ale moje miasto jest okropnie zanieczyszczone, szczerze mówiąc, to jadąc na wieś do dziadków, czy rodziców czuje się dużo lepiej, czuć świeżość, przyjemne powietrze i to bardzo mnie ostrasza co do mieszkania na dłuższą metę tutaj, choć plusik jest, bo Kraków robi coś, żeby to zmienić, mnóstwo inicjatyw ograniczających spaliny samochodowe, jak również wychodzące z ogrzewania węglem.
Kraków jest miastem pełnym turystów, nawet na osiedlu, choć nie oddalonym jakoś szczególnie od miasta mnóstwo Azjatów, ciemnoskórych i innych obcokrajowców. Osobiście jest to wkurzające, komunikacja miejska wiecznie przepełniona masą studentów i tych właśnie turystów, poruszanie się po głównych odcinkach w mieście właściwie przez cały dzień jest utrudnione jedynie wakacje, i weekendy świąteczne.... ohhh jaka ULGA! :)

Zarobki i praca?
z tym bardzo słabo, pracy właściwie jest mało, ciężko znaleźć coś po studiach, więcej pracy dla kelnerek, sprzedawców, ewentualnie budowlańców.
u nas mówi się, że warto się uczyć w tym mieście, ale po studiach to spieprzać gdzieś do Wrocławia, lub Warszawy. ja osobiście nie narzekam bo pracuje w swoim zawodzie i zarabiam nieźle, ale mówię to co wiem z obserwacji, opinii znajomych i ogólnie znając sytuacje w mieście.
zarobki też mimo wszystko nie są najwyższe, choć to naprawdę zależy gdzie się dostaniesz.

Kluby? Życie nocne?
tak, Kraków z tego słynie, mnóstwo klubów w centrum miasta, naprawdę można się nieźle zabawić, mnóstwo ludzi wieczorami w mieście, pełno życia, wynika to głównie z licznych uczelni, i ich renomy, AGH, Politechnika, UE, Uniwersytet Jagielloński uczelnie które naprawdę ściągają mnóstwo młodych ludzi z całej Polski, co za tym idzie, dużo miejsc do zabaw.

Edukacja?
Wysoki poziom, to mogę powiedzieć śmiało i polecić każdemu. Sam skończyłem Politechnike Krakowską, i uważam, że większość z kierunków jest na naprawdę dobrym poziomie, a i praca po studiach była, i jest. AGH to jeszcze lepszy poziom, mówi się, że 88% studentów już po 3 miesiącach ma niezłą prace w zawodzie, ale pewnie nie w naszym mieście.
Niektóre uczelnie to oczywiście porażka, ale są też świetne licea, słynące z bardzo dobrego poziomu.
Ogólnie warto się tu uczyć, bo nie dość że absolwenci krakowskich uczelni są cenieni to jeszcze można się nieźle bawić.

Służba zdrowia
chyba jak wszędzie, nikt inny nie zadba o Ciebie tak dobrze jak lekarze prywatni i tylko takich preferuje, ale dla ludzi mniej zamożnych to jak wszędzie - kolejki zbywanie, pchanie gdzie indziej i tak dalej.

Mieszkania?
Dość drogię, sam wynajem to średnio dla studenta 450-550zł, ale i to nie łatwo jest znaleźć, ja osobiście kupiłem mieszkanie, malutkie bo ledwo 30m2 ale dla mnie i dziewczyny starcza, ale sam koszt już 450 tys. prawda są plusy bo 20 minut od dworca tramwajem. ;) i przyjemna dzielnica.

Komunikacja miejska?
Bilety ulgowe 1,40zł, zwykłe 1,80zł, ale to są dla 20 minutowych przejazdów, nie wiem jak to do końca wygląda bo kupuje semestralny który kosztuje 300zł na wszystkie linie miejskie w krakowie. można rowerki brać za darmoche, które zostały uruchomione w krakowie, tu duży +

Sklepy
można znaleźć ogólnie dużo okazji, sklepy galerie w centrach są drogie, ale też i tam można szukać czegoś dla siebie, jeśli chodzi o codzienne zakupy to ceny w sklepach osiedlowych nie są takie złe, u mnie rodzinnych stronach jest podobnie. ;)

No i sprawa sportowa:
tu stoi to całkiem nieźle, powstała nowa hala Arena Kraków, wielka robi wrażenie, byłem już tam na lidze światowej a wczoraj na meczu drużyny Gortata z wojskiem polskim, i wygląda to niesamowicie, zresztą największa hala w Polsce.
a kluby piłkarskie, poziom blady, chodzi się czasem na mecze, ale nie mam czasu i siły czasem patrzysz na te 'próby' kopane. Stadiony fajne dwa nowe i Wisły i Cracovi, mówi się o utarczkach między oboma klubami, ale nie jest ostatnio tak źle po derbach czy ich indywidualnych meczach.

Gorzej wygląda to w centrum, mnóstwo problemów było ostatnio i negatywnych opinii o mieście, mnóstwo agresji co mnie czasami przeraża, w ogóle ostatnio wspomina się że Kraków to miasto nożowników, było kilka nieprzyjemnych zdarzeń, ale ja nie doznałem odkąd tu mieszkam a już sporo czasu minęło żadnej agresji - myślę, że zawsze jest po części tak - jeśli sam nie szukasz zaczepki to nie spotka Cię nic strasznego, choć oczywiście różnie to bywa.

I ostatnia sprawa: korki.
poruszanie się po Krakowie samochodami osobowymi to jakaś katorga, jest masakrycznie i nienawidzę osobiście tego robić, dlatego wszystko sprowadzam do komunikacji miejskiej, samochodzik jest tylko na wyjazdy poza miasto.
2014-06-30 19:30:57
ja osobiście kupiłem mieszkanie, malutkie bo ledwo 30m2 ale dla mnie i dziewczyny starcza, ale sam koszt już 450 tys.

dales 15k/metr kupujac mieszkanie?
2014-06-30 19:40:00
mój błąd, przekręciła mi się cyfra, chodziło mi o 250 tysięcy. ;)
2014-06-30 19:50:41
ale drogo te mieszkanie... w Katowicach takie kupisz za 100 tys
2014-06-30 19:52:26
w Krakowie nawet na 'zadupiu' mieszkania powyżej 6 tys za 1m2 spokojnie. ;)
2014-06-30 19:53:37
w wawie to samo

w okolicy metra, nawet pod koniec linii, 7500-8000

2014-06-30 19:57:01
o matko... np w Bytomiu cena to 2200 za metr... miasto brzydkie, ale są też nowe osiedla i elewacje. w Katowicach za metr jest ok 3800
2014-06-30 19:58:19
tylko kto by chcial mieszkac w bytomiu?
2014-06-30 19:59:38
ja bym mógł ale to zależy od dzielnicy.
(edited)
2014-06-30 20:00:16
haha, no to identycznie, u nas pokroje osiedla Kurdwanów, Wzgórza Krzesławickie (Huta) czy nawet Bieżanów, to jak wielkicka wjazd do krakowa masz mieszkania za 6,5 tys za metr kwadrat, dlatego u nas idzie opinia, że najlepiej studiać w Krakowie, a mieszkać na Śląsku, bo tańsze życie, a praca finansowo porównywalna. ;)
ja akurat mam to szczęście, że narzekać bardzo nie muszę.
2014-06-30 20:01:28
zacznijmy od tego, że Kraków to piękne i turystyczne miasto stąd ceny wysokie.
(edited)