Subpage under development, new version coming soon!
Subject: PKP
kamis [del] to
All
mam pytanie. za tydzien wyjezdzam do zakopanego z dziewczyna i jestem wlasnie w trakcie rezerwowania biletow przez neta. tylko pojawia sie problem:
nalezy nam sie znizka 37% ale nie mamy legitymacji. tzn ja mam ale z oderwanym zdjeciem a ona w ogole. nie chce miec jakiejs jazdy potem z konduktorem. wie ktos co moge zrobic?
ed: jednak nie rezerwuje bo tam trzeba odrazu placic przez e-card. jutro sie wypytam w kasie o wszystko
(edited)
nalezy nam sie znizka 37% ale nie mamy legitymacji. tzn ja mam ale z oderwanym zdjeciem a ona w ogole. nie chce miec jakiejs jazdy potem z konduktorem. wie ktos co moge zrobic?
ed: jednak nie rezerwuje bo tam trzeba odrazu placic przez e-card. jutro sie wypytam w kasie o wszystko
(edited)
nieda rady bez legitki oni sie czepiaja takich rzeczy niestety musisz kupic caly bilet
a jak kupie ulogwy a potem sie przyczepi kolo o legitymacje to co wtedy? place jakas kare czy tylko doplacam do normalnego?
Oni się czepiają jak masz nie podbitą legitkę, więc tym bardziej bez legitki daleko nie zajedziesz.
a jak kupie ulogwy a potem sie przyczepi kolo o legitymacje to co wtedy? place jakas kare czy tylko doplacam do normalnego?
placisz normalna kare jakbys nie mial biletu , wiec lepiej kup normalny
placisz normalna kare jakbys nie mial biletu , wiec lepiej kup normalny
to zalezy na jakiego konduktora trafisz... raz sie doczepia a raz nie , ale raczej dostaniesz kare:P
Jak nie masz w 100% sprawnej legitki to kup normalne bilety, zeby sie wstydu przed dziewczyna nie najesc. PKP dokladnie oglada legitki i to za kazdym razem.
ja w tamtym roku wracalem z nad morza i mialem ulgowy i bardzostara legitymacje zpoprawiana ulica data i dowalil sie do tego jak mopzna sie tak dlugo uczyc w liceum dal mi kredytowy za 150 gdzies po pol roku wyslalem im zaswiadczenie ze szkoly ze sie dalej ucze i mi ten dlug anulowali doplacic musialem 12zl manipulacyjne
ja bym to tak zrobił, przykleił tobie zdjęcie, użył 10 groszy (orzełka) oraz czerwonego tuszu i zrobił pieczątke, uważaj na rocznik, a co z nią... nie ma zniżki.....
Z_Z to
3mil [del]
a ja wracałem z W-wy do OSW... kupowaliśmy bilet przez Cz-ce Dz-ce a babka wypisała nam przez Mysłowice... cena biletu ta sama... bo bilet był na pośpiech (którego na tej trasie nie było)
Po drodze bardzo blisko domu wpadły kanary i wypisały nam mandat za nie posiadanie biletu...
Napisałem odowłanie i ze 150 zł zjechali do 52zł... rozmawiałem ze znajomą prawniczką... doradziła, zebym nie płącił... jak wezwią do sądu to sprawe wygram spokojnie... a z reguły nie dają do sądu spraw o tak niską kwotę;P
Babka się pomyliła 2 razy... raz miała wypisać przez Cz-ce Dz-ce, a dwa wypisała na pociąg który nie kursuje (pośpiech) naciągając nas tym samym na dodatkowe koszta;]
Po drodze bardzo blisko domu wpadły kanary i wypisały nam mandat za nie posiadanie biletu...
Napisałem odowłanie i ze 150 zł zjechali do 52zł... rozmawiałem ze znajomą prawniczką... doradziła, zebym nie płącił... jak wezwią do sądu to sprawe wygram spokojnie... a z reguły nie dają do sądu spraw o tak niską kwotę;P
Babka się pomyliła 2 razy... raz miała wypisać przez Cz-ce Dz-ce, a dwa wypisała na pociąg który nie kursuje (pośpiech) naciągając nas tym samym na dodatkowe koszta;]
Dla mnie Z_Z PKP to też jest porażka i co raz bardziej się w tym utwierdzam..
Wczoraj konduktor jeden to mnie załamał..stał przede mną chłopak by kupić bilet w pociągu bo przy kasach była kolejka jak za komuny po telewizor..i wystukał na telefonie "zniżka 78 procent i Łódź Fabryczna" no i konduktor to odczytał i powiedział mu cytuję "Ale wiesz, że tutaj jest 5 zł drożej?", na co tamten chłopak pokazał, że nie słyszy to ten powtórzył pytanie, a tamten ponownie pokazał już wyraźniej, że jest brzydko mówiąc "głuchy" na to konduktor pod nosem przy jeszcze paru osobach obok mnie "No tośmy sobie pogadali" kazał mu poczekać odstawił na bok i zaczął obsługiwać łącznie ze mną pozostałe osoby..;\
Rozumiem, że język migowy nie musi być znany..ale trochę oleju w głowie nie zaszkodzi..:/..
parę podobnych chamskich zachowań też widziałem..
A od 3 miesięcy nie mogą zamontować w Łodzi i Koluszkach dużych rozkładów jazdy..:x
Patologia..
Wczoraj konduktor jeden to mnie załamał..stał przede mną chłopak by kupić bilet w pociągu bo przy kasach była kolejka jak za komuny po telewizor..i wystukał na telefonie "zniżka 78 procent i Łódź Fabryczna" no i konduktor to odczytał i powiedział mu cytuję "Ale wiesz, że tutaj jest 5 zł drożej?", na co tamten chłopak pokazał, że nie słyszy to ten powtórzył pytanie, a tamten ponownie pokazał już wyraźniej, że jest brzydko mówiąc "głuchy" na to konduktor pod nosem przy jeszcze paru osobach obok mnie "No tośmy sobie pogadali" kazał mu poczekać odstawił na bok i zaczął obsługiwać łącznie ze mną pozostałe osoby..;\
Rozumiem, że język migowy nie musi być znany..ale trochę oleju w głowie nie zaszkodzi..:/..
parę podobnych chamskich zachowań też widziałem..
A od 3 miesięcy nie mogą zamontować w Łodzi i Koluszkach dużych rozkładów jazdy..:x
Patologia..
mysle, ze z takim gluchoniemym nie tylko w pkp bylby taki sam 'problem'
dokładnie, raczej w każdym urzędzie miewa podobne przeszkody
Ja w niedziele wyjeżdżałem też z Łodzi :p Z tym, że z dworca Kaliskiego. Jakichś czterech kolesi chciało być fajnych i na całe gardło "rzucali mięchem" :/ Bardzo nieprzyjemna sytuacja, tym bardziej, że obrażali innych pasażerów. Jeden mężczyzna przy kasie żądał przybycia strażników ochrony kolei. Na to kasjerka "To jest sprawa policji" i zamknęła okienko.
I ja się pytam, po co są Ci strażnicy?
I ja się pytam, po co są Ci strażnicy?
jak to po co, czają się, żeby mandat dać za przejście po torach w miejscu nieoznaczonym :P
straznicy ? jacy straznicy kolei ? od pół roku przechodze przez dworzec w drodze do szkoły i żadnego nie widziałem :D