Subject: Mieszkanie dla młodych...

wytłumaczysz mi te wyliczenia z kalkulatora? :)

Wszystko jest napisane. Czego dokladnie nie rozumiesz?

dla zainteresowanych mieszkaniem dla mlodych radze sie spytac naszego bylego juz prezydenta BULA albo premier Kopaczowke ... co zrobic aby uczciwie pracowac - placic podatki na zlodzieji z sejmu i zarobic na zakup/wynajem mieszkania ?

ps. jesli dobrze pametam idiota BUL sugerowal emigracje w celu zarobku na M1 ;)

Kwota kredytu (z dopłatą): 59 605 PLN
Całkowita kwota dopłaty: 40 395 PLN

tych dwóch punktów nie rozumiem ;p

Sumujac te kwoty masz kwote, ktora pozyczyles tj. 100 000 PLN.

40 395 PLN to doplata jaka otrzymujesz od MDM, reszte tj. 59 605 PLN splacasz sam.

wszystko ladnie ale jak uzbierac w mlodym wieku 100 tys ( druga polowe/wklad wlasny) nie emigrujac lub nie otrzymujac $$ od starych ? :P
(edited)

tak jak liczyliśmy... w pięć lat - 40000 tys.:) to jest projekt dla bogatszych rodziców, którzy mają większe oszczędności.

albo wziąć taki wariant 50k wpłaty własnej, 150k kredytu. Tylko wtedy dopłaty jest tylko 18k, a do spłaty 132k.


(edited)

Jest czas do 35 roku zycia na zbieranie :) Nawet wiecej bo trzeba miec pewnie jeszcze z 50 tysi na wykonczenie tego mieszkania.

najlepsza opcja jest "po babci" wtedy zaden kredyt nie straszny :P spadkobierca nie uswiadczy takich problemow i startuje z innego poziomu w nablizsze 20-30 lat ( splata kredytu)

no niestety ja po babci nie dostanę nic :), a po drugie babcia młoda jeszcze i przy tym jak się trzyma to z 20 lat przed nią jeszcze. ;p

slabia mnie jedynie ludzie co po babci dostana i nie doceniaja tego , ze ich kolega musi 30 lat placic kredyt a oni w tym czasie odwiedzaja tajlandie czy inne celebryckie zadupie ;) duzo by wymieniac roznic pomiedzy babciowymi a kredytowkami ;) Ja mam mieszkanie na kredyt , finansowo nie narzekam ale znam osoby ktorych kredyt zarznal na amen . Wakacje spedzaja na dzialce i jezdza 20 letnim trupkiem , raczej a duzo im sie nie zmieni w zyciu . Znam tez takich , ktorzy dostali wszystko za freeeeee i maja wywalone i zyja pelna geba tak jak powinien zyc kazdy z nas .

Ps. kazdy z nas powyzszych zarabia tyle samo ( powyzej sredniej krajowej) wiec kredyt na start zmienia prawie cale zycie niestety .... jakosc tego zycia. U mnie na szczescie po babciach zostana 2 mieszkania kiedys wiec uwolnie sie z kredytu za kilka/kilkanascie lat ale niektorzy nie maja tego szczescia.
(edited)

moja babcia ma dom jednorodzinny, ale mieszka z nią (UWAGA!) syn 35 letni, który nie bardzo chce się hajtać i mieć coś swojego, więc pewnie będzie jakiś podział majątku z moją mamą, a jej bratem (syn babci)... nie wiem jak testament spisali. :)

Ogólnie ostatnio zmieniliśmy mieszkanie, bo dotychczas mieszkaliśmy w 4 osoby (ja, brat mama i jej chłop) na 38m2. Teraz sprzedaliśmy tamto mieszkanie, mama wzięła 70k kredytu i kupiliśmy mieszkanie pod Poznaniem 73m2. Nareszcie mam swój pokój :)



nie mam pytań :p
(edited)
(edited)

xD ja to jak widze co sie w tym kraju dzieje to co jest na forum sokkera to juz mnie dziwi.

Z drugiej strony to jest kraj absurdu. Jakby sie z tej strony wpasowac to by bylo git? Ci co robili w panstwowce to jeszcze jakies doplaty maja i 13 pensje.

w tej chwili wychodzi na to, że zamiast zająć się młodymi by nie wyjeżdżali to wolą dać mieszkania imigrantom. Gdzie sens i logika tej zagrywki? By podlizać się Brukseli?

W każdym bądź razie biorąc 100k czy nawet 140k dopłata starczy na odsetki i zostanie kapitał do spłaty[nawet niecały].

Tylko to wyliczenie na 15 lat, a mało kto na tyle bierze bo woli wziąć na 30 lat i płacić 150zł [przy 100k] mniej ale dwa razy dłużej... Moim zdaniem głupota.