Subpage under development, new version coming soon!
Subject: golarki elektryczne którą wybrać?
Radomianin91 [del] to
All
Cześć,
Chciałbym się dowiedzieć paru rzeczy od kogoś, kto ma już jakieś doświadczenie z użytkowaniem golarki elektrycznej :P
moim typem jest firma philips. uważam, że to najlepsza firma na rynku. Jeżeli ktoś poleca cos innego to chetnie poznam, tylko prosze o konkrety (modele golarek).
i tak waham sie pomiedzy dwoma typami:
I) pierwszy to philips z serii at (konkretnie moge kupic model AT918) golarki tych serii maja juz wszystko, zasilanie siecowo/akumulatorowe, lampka ze stanem baterii, funkcja 3 minutowego ładnowania na 1 golenie, i najwiekszy plus triple track blade czyli potrojne ostrza. dodatkowo posiada wysuwany trymer, ktory znajduje sie z drugiej storny (z tylu) golarki co tez uwazam za plus ;-)
II) to model z serii 5000 (dokładnie S 5400) tutaj jest wszystko to samo z tym, ze sa dwie roznice na plus i na minus. chyba na plus jest to, ze posiada głowice poruszajaca sie w 5 kierunkach, ktora "podobno" ułatwia golenie. na minus ostrza.. ladnie sie nazywaja multiprecision ale to pojedyncze czy tam duo (podwojne z wygladu). z tego co widze z neta duzo slabsze od tych potrojnych...
jest w sumie jeszcze trzecia opcja... z serii 7000 moge napisac ale praktycznie wszystko jest identyczne jak w II opcji...
III) model RQ1195 Senso Touch 2D + Trymer
i teraz moje PYTANIA:
1) co myslicie o tych nozykach? czy lepszy beda potrojne ostrza? czy to jest to samo? wydaje mi sie ze te potrojne maja 3x wieksza powierzchnie golenia i mimo ze nie posiadaja tej glowki, ktora ulatwia golenie daje wiele katow golenia to i tak przegrywa... prosze o opinie jakiegos uzytkownika :D
2) jezeli okaza sie lepsze potrojne noze to moze ktos wie jaka jest roznica w wygodzie golenia pomiedzy I opcja a II i III kotre maja glowke obrotową a I opcja jej nie ma. czy jakos slabiej sie goli? :D
bylem dzisiaj w sklepie i te z główką wydaja sie jakies bardzo elastyczne. tak ze jak bd sie gonil to one sie tak odchylaja ze ostrza nie beda w 100% dotykaly twarzy... chyba ze to plus bo sa rozne katy golenia..
3) która Wy byscie wybrali? ew. jakas inna?
czekam na odpowiedzi. golarki, ktore podalem sa w cenie 200-400 zł - taki przedzial raczej mnie interesuje, jak na pierwsza golarke elektryczne.
w golarce bedzie mi zalezalo, zeby byla wygodna i zeby dokladnie golila maly zarost, co jest raczej ciezko jezeli chodzi o tradycyjne maszynki do golenia :)
mam nadzieje, ze wszystko jest jasne i ktos cos poradzi :P
(edited)
Chciałbym się dowiedzieć paru rzeczy od kogoś, kto ma już jakieś doświadczenie z użytkowaniem golarki elektrycznej :P
moim typem jest firma philips. uważam, że to najlepsza firma na rynku. Jeżeli ktoś poleca cos innego to chetnie poznam, tylko prosze o konkrety (modele golarek).
i tak waham sie pomiedzy dwoma typami:
I) pierwszy to philips z serii at (konkretnie moge kupic model AT918) golarki tych serii maja juz wszystko, zasilanie siecowo/akumulatorowe, lampka ze stanem baterii, funkcja 3 minutowego ładnowania na 1 golenie, i najwiekszy plus triple track blade czyli potrojne ostrza. dodatkowo posiada wysuwany trymer, ktory znajduje sie z drugiej storny (z tylu) golarki co tez uwazam za plus ;-)
II) to model z serii 5000 (dokładnie S 5400) tutaj jest wszystko to samo z tym, ze sa dwie roznice na plus i na minus. chyba na plus jest to, ze posiada głowice poruszajaca sie w 5 kierunkach, ktora "podobno" ułatwia golenie. na minus ostrza.. ladnie sie nazywaja multiprecision ale to pojedyncze czy tam duo (podwojne z wygladu). z tego co widze z neta duzo slabsze od tych potrojnych...
jest w sumie jeszcze trzecia opcja... z serii 7000 moge napisac ale praktycznie wszystko jest identyczne jak w II opcji...
III) model RQ1195 Senso Touch 2D + Trymer
i teraz moje PYTANIA:
1) co myslicie o tych nozykach? czy lepszy beda potrojne ostrza? czy to jest to samo? wydaje mi sie ze te potrojne maja 3x wieksza powierzchnie golenia i mimo ze nie posiadaja tej glowki, ktora ulatwia golenie daje wiele katow golenia to i tak przegrywa... prosze o opinie jakiegos uzytkownika :D
2) jezeli okaza sie lepsze potrojne noze to moze ktos wie jaka jest roznica w wygodzie golenia pomiedzy I opcja a II i III kotre maja glowke obrotową a I opcja jej nie ma. czy jakos slabiej sie goli? :D
bylem dzisiaj w sklepie i te z główką wydaja sie jakies bardzo elastyczne. tak ze jak bd sie gonil to one sie tak odchylaja ze ostrza nie beda w 100% dotykaly twarzy... chyba ze to plus bo sa rozne katy golenia..
3) która Wy byscie wybrali? ew. jakas inna?
czekam na odpowiedzi. golarki, ktore podalem sa w cenie 200-400 zł - taki przedzial raczej mnie interesuje, jak na pierwsza golarke elektryczne.
w golarce bedzie mi zalezalo, zeby byla wygodna i zeby dokladnie golila maly zarost, co jest raczej ciezko jezeli chodzi o tradycyjne maszynki do golenia :)
mam nadzieje, ze wszystko jest jasne i ktos cos poradzi :P
(edited)
ja mam Remingtona, nie jakiegos taniego, taki z 300zeta, powiem jedno, nie uzywam bo gole sie maszynką normalną szybciej 10x i dokladniej, na dodatek tą trzeba sie golic regularnie bo na ciut za długich włosach juz targa i boli..., a ogolic sie pod szczenką i na szyi to masakra...
nie rozumiem po co te wynalazki jak maszynka najzwyklejsza nawet za 1zł daje rade, oczywiście lepiej zainwestować w taką za 3-4zł :D
Ja tam kupuje Giletta z potrójnym ostrzem gole się co 3 dni(mam już mocny zarost jak stary alkoholik ale teraz jest to dosyć modne), no i to mi starcza na 6 takich goleń więc na 18 dni.W 6 paku nie są takie drogie.Znacznie taniej wychodzą od tych tanich dziadów co po 2 goleniu są tępe.
Widziałem hardkorów którzy ponownie ostrzą takie jednorazówki o jeansy i tak dalej ale to już wyższa szkoła dziadów.
Głowe też gole Gilletami, tutaj to jest wręcz wymóg bo aby ładnie do końca wszystko wygolić trzeba dosyć ostrej maszynki i tak co 2 dni aby był sztywiutki wygląd.Starczy mi taka maszynka na 12 dni wiec od fryzjera tez taniej wychodzi.
Trzymam fason.
W przypadku elektrycznej golarki nie jest możliwe osiągnięciem ,,prawilniaka" na głowie.
Trymerem to nawet jaj nie da się ogolić.
Widziałem hardkorów którzy ponownie ostrzą takie jednorazówki o jeansy i tak dalej ale to już wyższa szkoła dziadów.
Głowe też gole Gilletami, tutaj to jest wręcz wymóg bo aby ładnie do końca wszystko wygolić trzeba dosyć ostrej maszynki i tak co 2 dni aby był sztywiutki wygląd.Starczy mi taka maszynka na 12 dni wiec od fryzjera tez taniej wychodzi.
Trzymam fason.
W przypadku elektrycznej golarki nie jest możliwe osiągnięciem ,,prawilniaka" na głowie.
Trymerem to nawet jaj nie da się ogolić.
z jajami nie testiwalem, ale moja na ręce kłaki scięła jak ją sprawdzalem:)
ja nienawidze golenia, strata czasu, wiec staram sie to robic raz na tydzien, na szczescie robota mi na to pozwala. ale przez to uzywam maszynki na żyletki, bo jednorazówki zapycham po 3 ruchach jak taki tygodniowy golić zacznę... dopiero potem poprawkowy przejazd Gilletem ale ja uzywam tej z wymiennymi nożykami, uważam ze są one sporo ostrzejsze i wydajniejsze niz jednorazówki, oczywiscie są i drozsze...
przy takim goleniu raz na tydzien, elektyk leży nieuzywany... raz na ruski rok sie tym ogole zeby akumulator nie wysiadł, niestety to prezent wiec nie moge sprzedac...
(edited)
ja nienawidze golenia, strata czasu, wiec staram sie to robic raz na tydzien, na szczescie robota mi na to pozwala. ale przez to uzywam maszynki na żyletki, bo jednorazówki zapycham po 3 ruchach jak taki tygodniowy golić zacznę... dopiero potem poprawkowy przejazd Gilletem ale ja uzywam tej z wymiennymi nożykami, uważam ze są one sporo ostrzejsze i wydajniejsze niz jednorazówki, oczywiscie są i drozsze...
przy takim goleniu raz na tydzien, elektyk leży nieuzywany... raz na ruski rok sie tym ogole zeby akumulator nie wysiadł, niestety to prezent wiec nie moge sprzedac...
(edited)
tylko brzytwa .... klasyka !!
ps. w warunkach spartanskich "nóż rambo" :P
(edited)
ps. w warunkach spartanskich "nóż rambo" :P
(edited)
Byle nie do głowy bo tym to jak się zatniesz blizny eleganckie zostają :>
Brzytwa porządna to spory koszt.Jeszcze pędzel i tak dalej teraz te hypstery kroją na tym hajs.
Brzytwa porządna to spory koszt.Jeszcze pędzel i tak dalej teraz te hypstery kroją na tym hajs.
czemu ja myslalem, ze dostane inne odpowiedzi :D dzieki Panowie xD moglem stary watek pociagnac :D
chodzi o to, ze do tej pory tez sie ciąłem tradycyjna gillette z tam 3 nozami czy tam 5 nie pamietam ale teraz zachodzi taka potrzeba, ze potrzebuje jakos wygladac i szukam jakiegos rozwiazania gdzie bede sie szybko i wygodnie golił :D
dzieki za probe odpowiedzi :D
chodzi o to, ze do tej pory tez sie ciąłem tradycyjna gillette z tam 3 nozami czy tam 5 nie pamietam ale teraz zachodzi taka potrzeba, ze potrzebuje jakos wygladac i szukam jakiegos rozwiazania gdzie bede sie szybko i wygodnie golił :D
dzieki za probe odpowiedzi :D
szybko i wygodnie to sie brode zapuszcza na mehmeta abdulaha
Zainteresuj się golarkami firmy Braun. Ja mam taką, co prawda seria 7, ale nie zamieniłbym na inną, tym bardziej, że tak jak Ty miałem kiedyś philipsa w budżecie 200-300zł i byłem niezadowolony. Jak już kupisz golarkę, to na początku nie będziesz zadowolony z efektu golenia. Skóra i włos zanim przyzwyczai się do urządzenia może minąć nawet 1-3 miesiące. Także z czasem będzie coraz lepiej - tak, żebyś się nie zraził na początek ;)
EDIT: Sztywny, rozumiem, też miałem tak samo, ale to jest na prawdę różnica w sprzęcie. Ja czasami jak się "zapuszczę" i włączę golarkę to się dziwie, że wszystko idzie gładko i bezboleśnie. Jednak różnica w sprzęcie musi być. Ja nie mam żadnych zaczerwień czy podrażnień w okolicach szyi i brody.
(edited)
EDIT: Sztywny, rozumiem, też miałem tak samo, ale to jest na prawdę różnica w sprzęcie. Ja czasami jak się "zapuszczę" i włączę golarkę to się dziwie, że wszystko idzie gładko i bezboleśnie. Jednak różnica w sprzęcie musi być. Ja nie mam żadnych zaczerwień czy podrażnień w okolicach szyi i brody.
(edited)
serio macie zaczerwienienia i podraznienia ?
czy to gimnazjum?
czy to gimnazjum?
Tutaj bardziej chodzi o to, że większy nacisk musisz wykonać w okolicach szyi, żeby się dogolić. Maszynką jest rachu ciachiu i gotowe. Dlatego skóra i włos musi się na początku przyzwyczaić i wtedy tego nie ma :) Jak ktoś przechodzi z maszynki do golenia na elektryka to nie ma bata, żeby nie wystąpił ten efekt, choćby miał kupić sprzęt za 1k zł