Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Wybory w USA 2016
szwamb to
All
Kampania w USA trwa już od prawie roku, więc czas by i u nas na naszym skromnym forum przemyślenia, artykuły i filmiki znalazły swoje konkretne miejsce.
Temat zakładam w czasie w którym zostało już tylko 3 konkretnych kandydatów w tym wyścigu.
Po stronie Partii Demokratycznej jest to
Hilary Clinton
oraz
Bernie Sanders
Po stronie Partii Republikańskiej jest to
Donald Trump
Po stronie Partii Libertariańskiej jest to
Gary Johnson
Który kandydat może być najlepszym prezydentem USA dla Polski? Jaki wpływ prezydentura poszczególnych postaci może mieć dla świata? Być może macie rodzinę w USA i dostarczycie tutaj informacje z pierwszej ręki?
Pozdrawiam i zachęcam do pokojowej, spokojnej wymiany myśli. Szacunek dla adwersarza jest podstawą znalezienia prawidłowych rozwiązań czy dojścia do prawdy.
Wybory odbędą się 8 listopada 2016 roku
(edited)
(edited)
Temat zakładam w czasie w którym zostało już tylko 3 konkretnych kandydatów w tym wyścigu.
Po stronie Partii Demokratycznej jest to
Hilary Clinton
oraz
Bernie Sanders
Po stronie Partii Republikańskiej jest to
Donald Trump
Po stronie Partii Libertariańskiej jest to
Gary Johnson
Który kandydat może być najlepszym prezydentem USA dla Polski? Jaki wpływ prezydentura poszczególnych postaci może mieć dla świata? Być może macie rodzinę w USA i dostarczycie tutaj informacje z pierwszej ręki?
Pozdrawiam i zachęcam do pokojowej, spokojnej wymiany myśli. Szacunek dla adwersarza jest podstawą znalezienia prawidłowych rozwiązań czy dojścia do prawdy.
Wybory odbędą się 8 listopada 2016 roku
(edited)
(edited)
Trump zrobi porządek, poza tym jest bogaty więc nie idzie po stołek ale faktycznie by poprawić sytuacje w kraju
W dupie to mam kto tam wygra, bo i tak mają nas polaków głęboko w dupie.
Jak zniosą wizy to możemy porozmawiać, każdy obiecuje a potem nic.
Jesteśmy jednym z nielicznych jak nie jedynym krajem w Unii Europejskiej który ma wizy do USA i z tego co pamiętam jeszcze jakiś czas temu było to nie zgodne z prawem Uni Europejskiej nie wiem jak jest teraz.
Jak zniosą wizy to możemy porozmawiać, każdy obiecuje a potem nic.
Jesteśmy jednym z nielicznych jak nie jedynym krajem w Unii Europejskiej który ma wizy do USA i z tego co pamiętam jeszcze jakiś czas temu było to nie zgodne z prawem Uni Europejskiej nie wiem jak jest teraz.
Prosiłem o spokojne, kulturalne komentarze a Ty już w drugim poście tematu (sic!) musiałeś wylecieć z "epitetami". Katastrofa :/
Co do polityki wobec Polski- nie znam postawy/zdania Sandersa czy Clinton (jej mąż jest wobec nas delikatnie mówiąc krytyczny). Trump za to oświadczył parokrotnie, że będą się dla niego liczyć tylko realne sojusze z krajami, które chcą nie tylko parasola USA ale i dają konkretne środki od siebie. Powiedział, że te konkretne środki to minimum 2%PKB na armię (Polska właśnie tyle wydaje), także moze to być dla nas dobra zmiana.
Co do wiz, to faktycznie mogłyby być zniesione, ale prawda jest taka, że do pracy do USA nie ma sensu już jeździć, a turystyczną dostanie każdy normalny człowiek, którego realnie stać na wyjazd turystyczny do USA.
Co do polityki wobec Polski- nie znam postawy/zdania Sandersa czy Clinton (jej mąż jest wobec nas delikatnie mówiąc krytyczny). Trump za to oświadczył parokrotnie, że będą się dla niego liczyć tylko realne sojusze z krajami, które chcą nie tylko parasola USA ale i dają konkretne środki od siebie. Powiedział, że te konkretne środki to minimum 2%PKB na armię (Polska właśnie tyle wydaje), także moze to być dla nas dobra zmiana.
Co do wiz, to faktycznie mogłyby być zniesione, ale prawda jest taka, że do pracy do USA nie ma sensu już jeździć, a turystyczną dostanie każdy normalny człowiek, którego realnie stać na wyjazd turystyczny do USA.
Przepraszam za uniesienie.
Niestety nie każdy normalny człowiek dostaję wizę, nawet kiedy go stać i uwierz mi jestem tego najlepszym przykładem. Mam sporo oszczędności i chcieliśmy w tym roku jechać z żoną na wakacje do USA i niestety odmówiono nam wizy cytuję "ponieważ dla pana konsula dziwne było że to nasza pierwsza podróż i że boi się że wiza nie będzie odpowiednio wykorzystana."
Mam mieszkanie bez kredytu, oboje mamy bardzo dobrą pracę i dwójkę dzieci które miały zostać w Polsce z dziadkami bo są za małe.
Wizę odmówiono mi już 2 raz i więcej nie zamierzam się prosić, jestem fanatykiem NBA chciałem jechać do USA na zakupy i na mecz.
Niestety nie każdy normalny człowiek dostaję wizę, nawet kiedy go stać i uwierz mi jestem tego najlepszym przykładem. Mam sporo oszczędności i chcieliśmy w tym roku jechać z żoną na wakacje do USA i niestety odmówiono nam wizy cytuję "ponieważ dla pana konsula dziwne było że to nasza pierwsza podróż i że boi się że wiza nie będzie odpowiednio wykorzystana."
Mam mieszkanie bez kredytu, oboje mamy bardzo dobrą pracę i dwójkę dzieci które miały zostać w Polsce z dziadkami bo są za małe.
Wizę odmówiono mi już 2 raz i więcej nie zamierzam się prosić, jestem fanatykiem NBA chciałem jechać do USA na zakupy i na mecz.
To przepraszam bardzo. Ja mam paru znajomych, którzy mają o wiele mniej korzystną sytuację materialną niż Ty i są bez dzieci a wizę do USA dostali, stąd wyrobiłem sobie takie a nie inne zdanie.
Możliwe, że dostali te wizy bez problemu, bo każdy z nich miał rodzinę żyjącą już na niezłym poziomie w USA i przy ewentualnym "lewym" pobycie nie stanowiliby ewentualnego obciążenia dla USA, no ale Ty masz dzieci które by zostały w Polsce, mieszkanie, pracę... faktycznie bez sensu i krzywdząco Was potraktowali.
Można podziękować góralom, którzy się tam ciągle na siłę pchają do roboty "na turystycznej".
Możliwe, że dostali te wizy bez problemu, bo każdy z nich miał rodzinę żyjącą już na niezłym poziomie w USA i przy ewentualnym "lewym" pobycie nie stanowiliby ewentualnego obciążenia dla USA, no ale Ty masz dzieci które by zostały w Polsce, mieszkanie, pracę... faktycznie bez sensu i krzywdząco Was potraktowali.
Można podziękować góralom, którzy się tam ciągle na siłę pchają do roboty "na turystycznej".
Prosiłem o spokojne, kulturalne komentarze a Ty już w drugim poście tematu (sic!) musiałeś wylecieć z "epitetami". Katastrofa :/
Clinton jest lewackim gównem.
może być?
Najlepiej jak USrael będzie trzymał się od nas z daleka.
(edited)
Clinton jest lewackim gównem.
może być?
Najlepiej jak USrael będzie trzymał się od nas z daleka.
(edited)
Pisząc o niej w ten sposób nic nie wnosisz do tematu, ani jej nie obrażasz, ani nie stajesz się lepszym człowiekiem.
Dlaczego najlepiej by było gdyby USA trzymało się od nas z daleka? Ja jestem zwolennikiem baz wojskowych USA na naszym terenie w jak największych ilościach i w jak największej jakości ze względów bezpieczeństwa naszego państwa.
(edited)
Dlaczego najlepiej by było gdyby USA trzymało się od nas z daleka? Ja jestem zwolennikiem baz wojskowych USA na naszym terenie w jak największych ilościach i w jak największej jakości ze względów bezpieczeństwa naszego państwa.
(edited)
Tu akurat się z tobą zgodzę, bo to może nam przynieść korzyści.
Ja jestem zwolennikiem baz wojskowych USA na naszym terenie w jak największych ilościach i w jak największej jakości ze względów bezpieczeństwa naszego państwa.
Czyli zle zyczysz naszemu państwu? Taka nienaturalna zmiana sił w tym regionie nie wiadomo jak by sie skończyła, moglaby sie skonczyc zle
Czyli zle zyczysz naszemu państwu? Taka nienaturalna zmiana sił w tym regionie nie wiadomo jak by sie skończyła, moglaby sie skonczyc zle
Gdyby armia francuska stacjonowała w Poznaniu i Krakowie, a angielskie statki w Gdyni to Niemcy nie odważyliby się nas zaatakować, a nawet jeżeli to musieliby się spotkać z natychmiastową reakcją Francji na zachodzie.
Inaczej zareagowało społeczeństwo francuskie na to, że Niemcy zajmują Polskę (ot, zajmują słabego sojusznika), inaczej zareagowaliby gdyby tam ginęli razem z Polakami ich mężowie, ojcowie i bracia.
Normalna armia USA w Polsce (a nie jakieś tam "tarcze") to jest gwarant braku ataku na nasze tereny z jakiejkolwiek strony.
Inaczej zareagowało społeczeństwo francuskie na to, że Niemcy zajmują Polskę (ot, zajmują słabego sojusznika), inaczej zareagowaliby gdyby tam ginęli razem z Polakami ich mężowie, ojcowie i bracia.
Normalna armia USA w Polsce (a nie jakieś tam "tarcze") to jest gwarant braku ataku na nasze tereny z jakiejkolwiek strony.
inaczej by zareagowali... bo zamiast nic nie robic uciekliby ;]
najlepiej sie walczy na nie swoim terenie, Polska to dla USA i Rosji dobra miejscowka na wojenke :p
najlepiej sie walczy na nie swoim terenie, Polska to dla USA i Rosji dobra miejscowka na wojenke :p
Piszesz jakbys miał USA za jakiegos boga i nie widzisz zagrozenia z ich strony, jakbyś nie miał internetu i dostepu do informacji o tym w ilu panstwach zrobili juz oni bałagan
Dla mnie konflikt zbrojny między USA i Rosją w dzisiejszych czasach i przy dzisiejszym zaawansowaniu technologicznym jest całkowicie nie możliwy, bo amerykanie mają zupełnie na innym poziomie i nowoczesną armię a jedyną bronią którą mogą przeciwstawić się rosjanie to jest broń atomowa.
Konflikt jest nie realny to tylko polityka by inni się bali i tyle.
Konflikt jest nie realny to tylko polityka by inni się bali i tyle.
Czy kiedykolwiek Amerykanie w swojej historii uciekali odpuszczając/przegrywając wojnę?
USA przystąpiły do IWŚ po ataku Niemców na okręt wycieczkowy z Amerykanami (sic!), przecież mogli machnąć ręką na tych "paru" cywilów i nie przystępować do nie swojej wojny.
Podobnie było przy IIWŚ kiedy Japończycy zaatakowali PH. Amerykanie nie odpuścili i weszli do działań wojennych.
Ktoś może zarzucić, że to była tylko "fałszywa flaga" i Amerykanie i tak chcieli wejść do tych wojen, ale fakt jest taki, że gdzie zostają zaatakowani amerykańscy cywile albo amerykańscy żołnierze tam opinia publiczna w USA żąda odwetu a rząd chętnie/niechętnie na to przystaje.
Oczywiście w przypadku pobytu na naszych terenach np. 100k Amerykanów z czołgami, wozami opancerzonymi, samolotami i statkami do żadnej wojny by nie doszło, bo nikt by się nie odważył wywołać otwartego konfliktu.
Pytanie nie jest "czy" tylko jak przekonać Amerykanów by przybyli siedzieć z wojskiem w Polsce.
Rozbrojona Polska, bez wojsk sojusznika (USA) jest na rękę Rosji i Rosja zrobi wszystko (również propagandowo) by wojska amerykańskie na terenie Polski się nie znalazły. Polska jest "dobra miejscowka na wojenke" dopóki jest taka sytuacja jaką mamy teraz.
USA przystąpiły do IWŚ po ataku Niemców na okręt wycieczkowy z Amerykanami (sic!), przecież mogli machnąć ręką na tych "paru" cywilów i nie przystępować do nie swojej wojny.
Podobnie było przy IIWŚ kiedy Japończycy zaatakowali PH. Amerykanie nie odpuścili i weszli do działań wojennych.
Ktoś może zarzucić, że to była tylko "fałszywa flaga" i Amerykanie i tak chcieli wejść do tych wojen, ale fakt jest taki, że gdzie zostają zaatakowani amerykańscy cywile albo amerykańscy żołnierze tam opinia publiczna w USA żąda odwetu a rząd chętnie/niechętnie na to przystaje.
Oczywiście w przypadku pobytu na naszych terenach np. 100k Amerykanów z czołgami, wozami opancerzonymi, samolotami i statkami do żadnej wojny by nie doszło, bo nikt by się nie odważył wywołać otwartego konfliktu.
Pytanie nie jest "czy" tylko jak przekonać Amerykanów by przybyli siedzieć z wojskiem w Polsce.
Rozbrojona Polska, bez wojsk sojusznika (USA) jest na rękę Rosji i Rosja zrobi wszystko (również propagandowo) by wojska amerykańskie na terenie Polski się nie znalazły. Polska jest "dobra miejscowka na wojenke" dopóki jest taka sytuacja jaką mamy teraz.
USA jest supermocarstwem (największym w historii świata) i w naszym interesie jest być jak najbliżej tego państwa.
Co do bałaganu jaki robili/robią Amerykanie to powiem tak... część państw skorzystała na tym (np. Chile) część nie (np. Irak). USA nie ma powodów by robić w Polsce interwencję zbrojną, za to my mamy powody by ściągnąć tutaj Amerykanów. Jedyne szkody to pieniądze na utrzymanie wojsk USA, które musielibyśmy wyłożyć i ew. pare uwiedzionych Polek przez Amerykanów w miastach garnizonowych XD
Co do bałaganu jaki robili/robią Amerykanie to powiem tak... część państw skorzystała na tym (np. Chile) część nie (np. Irak). USA nie ma powodów by robić w Polsce interwencję zbrojną, za to my mamy powody by ściągnąć tutaj Amerykanów. Jedyne szkody to pieniądze na utrzymanie wojsk USA, które musielibyśmy wyłożyć i ew. pare uwiedzionych Polek przez Amerykanów w miastach garnizonowych XD