Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Wybory w USA 2016
Szczerze mnie to nie obchodzi ;P
Jaka interpretacja skoro statystyki są jasne obliczenia też :) chyba że Ty humanista i ich nie zrozumiesz :)
Rzucacie sondażami na lewo i prawo w których brane jest pod uwage 1000 opinii ludzi, a tu nagle wam nie pasują takie wyniki bo wychodzi że nie macie racji :)
Szybciej znajdziesz morderce wśród czarnoskórych i obliczenia to pokazują.
Jaka interpretacja skoro statystyki są jasne obliczenia też :) chyba że Ty humanista i ich nie zrozumiesz :)
Rzucacie sondażami na lewo i prawo w których brane jest pod uwage 1000 opinii ludzi, a tu nagle wam nie pasują takie wyniki bo wychodzi że nie macie racji :)
Szybciej znajdziesz morderce wśród czarnoskórych i obliczenia to pokazują.
Wyjaśnię Ci na przykładzie bo to jest śmieszne i warto to pociągnąć.
Dane z dupy
W Polsce jeździ 100 Ferrari. 50 jest czerwone. ->50% Ferrari na polskich drogach jest czerwone
W Polsce jeździ 50000 Skód. 10000 jest srebrne. -> 20% Skód w polsce jest srebrna
Wniosek:
Prędzej spotkasz czerwone Ferrari niż srebrną skodę xd
Dane z dupy
W Polsce jeździ 100 Ferrari. 50 jest czerwone. ->50% Ferrari na polskich drogach jest czerwone
W Polsce jeździ 50000 Skód. 10000 jest srebrne. -> 20% Skód w polsce jest srebrna
Wniosek:
Prędzej spotkasz czerwone Ferrari niż srebrną skodę xd
No OK, ale co to zmienia i o co chodzi? Jaka ma być konkluzja? Jakoby czarni mieliby być gorsi?
Mnie nie obchodzi czy są gorsi czy lepsi, chodzi mi o to że stosunkowo do liczby jaką zamieszkują Stany popełniają więcej przestępstw, a więc skoro murzyni chcą robić marsze i naprawiać świat (plus gadać na białą rase) to niech poszukają winnych u siebie co pokazują statystyki :) a jednak najczęściej wszystko jest ukazywane jako to by biali byli to bardziej przestępczą rasą :) co prawdą według statystyk nie jest.
Patrzmy lepiej na siebie, jak się zachowujemy względem obcych, sąsiadów, rodziny. Jak podchodzimy do swoich obowiązków w pracy. Jak podchodzimy i jak szanujemy samych siebie (dbanie o swój rozwój, zdrowie etc.), a później wypominajmy wszystko wszystkim innym na bazie jakichś statystyk.
Zgadzam się z Tobą :) ale przecież tu w tych tematach ciągle rzucane są sondaże i statystyki kto co i jak :) a więc też sobie je obliczyłem .
Mnie nie obchodzi czy są gorsi czy lepsi, chodzi mi o to że stosunkowo do liczby jaką zamieszkują Stany popełniają więcej przestępstw, a więc skoro murzyni chcą robić marsze i naprawiać świat (plus gadać na białą rase) to niech poszukają winnych u siebie co pokazują statystyki :) a jednak najczęściej wszystko jest ukazywane jako to by biali byli to bardziej przestępczą rasą :) co prawdą według statystyk nie jest.
Patrzmy lepiej na siebie, jak się zachowujemy względem obcych, sąsiadów, rodziny. Jak podchodzimy do swoich obowiązków w pracy. Jak podchodzimy i jak szanujemy samych siebie (dbanie o swój rozwój, zdrowie etc.), a później wypominajmy wszystko wszystkim innym na bazie jakichś statystyk.
Zgadzam się z Tobą :) ale przecież tu w tych tematach ciągle rzucane są sondaże i statystyki kto co i jak :) a więc też sobie je obliczyłem .
Tylko moje staty nie są z dupy a z Wikipedii, a Malebo (znany z prawdziwych sondaży) wrzucił o liczbie morderstw.
Kolejny raz pokazujesz hipokryzje bo zgadzasz się z sondażami które były przeprowadzone na 1000 osób a moje Ci nie pasują bo są przeciwne Twojemu zdaniu, mimo że obliczone na podobnych zasadach :)
Kolejny raz pokazujesz hipokryzje bo zgadzasz się z sondażami które były przeprowadzone na 1000 osób a moje Ci nie pasują bo są przeciwne Twojemu zdaniu, mimo że obliczone na podobnych zasadach :)
Mnie nie obchodzi czy są gorsi czy lepsi, chodzi mi o to że stosunkowo do liczby jaką zamieszkują Stany popełniają więcej przestępstw, a więc skoro murzyni chcą robić marsze i naprawiać świat (plus gadać na białą rase) to niech poszukają winnych u siebie co pokazują statystyki :) a jednak najczęściej wszystko jest ukazywane jako to by biali byli to bardziej przestępczą rasą :) co prawdą według statystyk nie jest.
Ale w sumie co mię to obchodzi? Ile u nas w Polsce jest czarnych gadających na białych? Ile u nas w ogóle jest czarnych mieszkańców? Uzbiera się 10 000?
Rasizm jest w USA obecny i rozbuchany. Rasizm czarnych i białych, nie mogą sobie z tym poradzić i nic z tym jako Polak na polskim forum nie zrobisz.
Na wybory w USA czarni też nie mają większego wpływu, bo tam prezydenta i tak zawsze wybierają biali.
(edited)
Ale w sumie co mię to obchodzi? Ile u nas w Polsce jest czarnych gadających na białych? Ile u nas w ogóle jest czarnych mieszkańców? Uzbiera się 10 000?
Rasizm jest w USA obecny i rozbuchany. Rasizm czarnych i białych, nie mogą sobie z tym poradzić i nic z tym jako Polak na polskim forum nie zrobisz.
Na wybory w USA czarni też nie mają większego wpływu, bo tam prezydenta i tak zawsze wybierają biali.
(edited)
Dobrze, ale piszemy o wyborach w USA, a więc to też ważny aspekt jak władze mają zapanować nad narastającym rasizmem :) DO tego zauważ że większość państw chce brać przykład ze stanów z ich zarządzania itd . A więc na podziały społeczeństwa też trzeba zwrócić uwage i je ograniczyć :) przecież sam uważasz że każdy powinien być sobie przyjazny, a nie wrogiem. Więc znajdźmy taką głowe państwa która da impuls do naprawy świata. A kto inny może dać jak nie wielkie Stany :D
Wniosek:
Prędzej spotkasz czerwone Ferrari niż srebrną skodę xd
Widzisz przemądrzało ale akurat nie masz racji. Co prędzej spotka srebrną skodę to nie wiadomo, jest tylko większe prawdopodobieństwo że spotka srebrną skodę niż czerwone Ferrari. Taki przedmiocik rachunek prawdopodobieństwa ale tego w gimnazjum nie serwują:>
Prędzej spotkasz czerwone Ferrari niż srebrną skodę xd
Widzisz przemądrzało ale akurat nie masz racji. Co prędzej spotka srebrną skodę to nie wiadomo, jest tylko większe prawdopodobieństwo że spotka srebrną skodę niż czerwone Ferrari. Taki przedmiocik rachunek prawdopodobieństwa ale tego w gimnazjum nie serwują:>
Nie chodzi o statystyki a to jak je liczysz. Liczysz je źle. Mój przykład uwypukla tę głupotę ale ty zamiast skupić się na przykładzie piszesz o tym, że twoje liczby na których liczyłeś są prawdziwe. xd
Jak dzielisz tak jak dzielisz to uzyskujesz ilość przestępców wsród murzynów i białych osobno. Czyli jest mityczne miejsce gdzie są tylko murzyni ze stanów i tam jest większa szansa na trafienie na przestępcę. Fajne ale idiotyczne.
Aby uzyskać dobry wynik i wyciągnąć wniosek, że "prędzej trafisz na przestępcę czarnego niż białego" musisz ilość przestępców czarnych (lub białych) podzielić przez SUMĘ populacji jednych i drugich.
Czyli (nie chce mi się szukać teraz tych liczb. Pokażę na znaczkach, liczby sam sobie podstaw)
x-murzyni przestępcy
y-biali przestępcy
a-cała populacja murzynów
b-cała populacja białych
Procentowa szansa na trafienie czarnego przestępcę* =x/(a+b)
Procentowa szansa na trafienie białego przestępcy* =y/(a+b)
*zakładamy, że w USA są tylko biali i czarni :P
To są obliczenia na poziomie pierwszej klasy gimnazjum.
Kolejny raz pokazujesz hipokryzje bo zgadzasz się z sondażami które były przeprowadzone na 1000 osób a moje Ci nie pasują bo są przeciwne Twojemu zdaniu, mimo że obliczone na podobnych zasadach :)
Wymyślasz głupoty z tym sondażami. A dwa, że policzyłeś je źle i z tego się śmieję.
Jak dzielisz tak jak dzielisz to uzyskujesz ilość przestępców wsród murzynów i białych osobno. Czyli jest mityczne miejsce gdzie są tylko murzyni ze stanów i tam jest większa szansa na trafienie na przestępcę. Fajne ale idiotyczne.
Aby uzyskać dobry wynik i wyciągnąć wniosek, że "prędzej trafisz na przestępcę czarnego niż białego" musisz ilość przestępców czarnych (lub białych) podzielić przez SUMĘ populacji jednych i drugich.
Czyli (nie chce mi się szukać teraz tych liczb. Pokażę na znaczkach, liczby sam sobie podstaw)
x-murzyni przestępcy
y-biali przestępcy
a-cała populacja murzynów
b-cała populacja białych
Procentowa szansa na trafienie czarnego przestępcę* =x/(a+b)
Procentowa szansa na trafienie białego przestępcy* =y/(a+b)
*zakładamy, że w USA są tylko biali i czarni :P
To są obliczenia na poziomie pierwszej klasy gimnazjum.
Kolejny raz pokazujesz hipokryzje bo zgadzasz się z sondażami które były przeprowadzone na 1000 osób a moje Ci nie pasują bo są przeciwne Twojemu zdaniu, mimo że obliczone na podobnych zasadach :)
Wymyślasz głupoty z tym sondażami. A dwa, że policzyłeś je źle i z tego się śmieję.
Kompletnie nie zrozumiałeś tego co napisałem i znowu się ośmieszasz.
Talencie podałem Ci sume populacji zamieszkującą Stany Zjednoczone i piszemy ciągle o Stanach Zjednoczonych i o statystykach w Stanach Zjednoczonych więc włącz myślenie i przestań siać ferment i wciskać teorie tak żeby wyszło na Twoje. Nie licze całego świata a ludzi mieszkających w stanach . Tak jak napisał Krikos jest rachunek prawdopodobieństwa i prędzej wśród grupy 60mln murzynów zamieszkujących Stany znajdziesz morderce niż 199mln Białych, czego tu nie rozumiesz wytęż swoje szare komórki i pomyśl. Jeśli moje wyniki nie przybliżają Ci tego ze istnieje takie prawdopodobieństwo. To wszystkie ankiety też można o kant dupy rozbić bo liczba zapytanych to tylko jakiś procent społeczeństwa. A przedstawiana jest na podstawie obliczeń matematycznych które przyjeli doświadczeni analitycy :) Może ja super analitykiem nie jestem, ale myśle, że oni cosinusów i kątów nie używają do przedstawianych sondaży.
Ja tu wszystko rozumiem. To ty pieprzysz głupoty. Rozpisałem dlaczego. Prościej już nie umiem.
Tak jak napisał Krikos jest rachunek prawdopodobieństwa
Krikos co prawda nie zrozumiał tego co napisałem ale słusznie napisał, że wniosek jaki zapisałem jest głupotą. Jest głupotą, ponieważ policzyłem to dokładnie tak samo jak Ty.
Jeśli moje wyniki nie przybliżają Ci tego ze istnieje takie prawdopodobieństwo.
Napisałem co pokazują twoje statyki. Zacytuję:
Jak dzielisz tak jak dzielisz to uzyskujesz ilość przestępców wsród murzynów i białych osobno. Czyli jest mityczne miejsce gdzie są tylko murzyni ze stanów i tam jest większa szansa na trafienie na przestępcę. Fajne ale idiotyczne.
(edited)
Tak jak napisał Krikos jest rachunek prawdopodobieństwa
Krikos co prawda nie zrozumiał tego co napisałem ale słusznie napisał, że wniosek jaki zapisałem jest głupotą. Jest głupotą, ponieważ policzyłem to dokładnie tak samo jak Ty.
Jeśli moje wyniki nie przybliżają Ci tego ze istnieje takie prawdopodobieństwo.
Napisałem co pokazują twoje statyki. Zacytuję:
Jak dzielisz tak jak dzielisz to uzyskujesz ilość przestępców wsród murzynów i białych osobno. Czyli jest mityczne miejsce gdzie są tylko murzyni ze stanów i tam jest większa szansa na trafienie na przestępcę. Fajne ale idiotyczne.
(edited)
Ja też prościej nie umiem skoro nie rozumiesz prostych obliczeń to skończ temat i się nie ośmieszaj .
Tylko ja cały czas licze co innego że u murzynów znajdziesz szybciej przestępce niż u białych, a Ty mi piszesz o jakiś samochodach Twój przykład w ogóle nie jest podobny do mojego. Bo ja ciągle pisze o tym że w grupie murzynów na ich ilość jest więcej przestępstw procentowo niż u białych na ich ilość. Czyli średnio 2,36% murzynów popełnia przestępstwo a białych 1,39%. Co w tym trudnego? Cały czas pisze o tym że wśród murzynów w Stanach znajdziesz szybciej morderce niż u białych w stanach.
Serio jesteś tak ograniczony?
Wymyslasz jakieś staty z dupy zamiast zrozumieć prosty zapis
Tylko ja cały czas licze co innego że u murzynów znajdziesz szybciej przestępce niż u białych, a Ty mi piszesz o jakiś samochodach Twój przykład w ogóle nie jest podobny do mojego. Bo ja ciągle pisze o tym że w grupie murzynów na ich ilość jest więcej przestępstw procentowo niż u białych na ich ilość. Czyli średnio 2,36% murzynów popełnia przestępstwo a białych 1,39%. Co w tym trudnego? Cały czas pisze o tym że wśród murzynów w Stanach znajdziesz szybciej morderce niż u białych w stanach.
Serio jesteś tak ograniczony?
Wymyslasz jakieś staty z dupy zamiast zrozumieć prosty zapis
"Tylko ja cały czas licze co innego że u murzynów znajdziesz szybciej przestępce niż u białych..."
Napisales to dokladnie pierwszy raz. Wczesniej pisales co innego. I z tego sie smiejemy (przynajmniej ja)
Napisales to dokladnie pierwszy raz. Wczesniej pisales co innego. I z tego sie smiejemy (przynajmniej ja)
Niestety Krikos zrozumiał to co napisałeś, udowodnił Ci że twoja buta była nieuzasadniona ale Ty tego pojąć nie możesz. To tak napisałem bo sprzeczacie się u bzdety jak dwa fachowce od matmy a żaden z was nie ma racji. I tu oczekuje że borek przyzna mi racje:P
(edited)
(edited)
Kiedy pisałem co innego chyba staty są jasne:) możesz śmieć jedynie z braku logicznego myślenia u Ciebie i Marka :) Chyba proste co podane procenty mogły przedstawiać. U was ciężko z samodzielnym myśleniem jak widać, jak nie ma tabelek i linków to się gubicie.
slawinho do Marek1234itd 2016-07-31 16:51:50
Szczerze mnie to nie obchodzi ;P
Jaka interpretacja skoro statystyki są jasne obliczenia też :) chyba że Ty humanista i ich nie zrozumiesz :)
Rzucacie sondażami na lewo i prawo w których brane jest pod uwage 1000 opinii ludzi, a tu nagle wam nie pasują takie wyniki bo wychodzi że nie macie racji :)
Szybciej znajdziesz morderce wśród czarnoskórych i obliczenia to pokazują.
(edited)
slawinho do Marek1234itd 2016-07-31 16:51:50
Szczerze mnie to nie obchodzi ;P
Jaka interpretacja skoro statystyki są jasne obliczenia też :) chyba że Ty humanista i ich nie zrozumiesz :)
Rzucacie sondażami na lewo i prawo w których brane jest pod uwage 1000 opinii ludzi, a tu nagle wam nie pasują takie wyniki bo wychodzi że nie macie racji :)
Szybciej znajdziesz morderce wśród czarnoskórych i obliczenia to pokazują.
(edited)
To Krikosie skoro ja nie mam racji z Markiem to oświeć nas jak to ma wyglądać, bo ja moge do każdego pisać że nie ma racji :) ale tu chodzi o to żebyś mi przedstawił dlaczego jej nie mam.