Subject: Wybory w USA 2016

No to byłbym Kanadyjczykiem polskiego pochodzenia :D bym był dumny z Polski siedząc i patrząc na to

Kanada to tez waleczny naród:

No tam też masz na utrzymanie rodziny i wakacje :P

Zamiast 4 osoby i mieszkanie 60m2 masz dom 200 m2 z basenem za 2/3 ceny mieszkania xD

Zamiast 10 letniego b5 po lifcie masz jakieś nowe auto

itd. itp.

O takim czymś jest mowa (jest? Szwamb? :P) a nie o luksusach. Tak na prawdę jedyne co przekonuje do Polski to przywiązanie emocjonalne. Chłodna kalkulacja powoduje zaoranie Polski przez Kanadę niczym Klatenberk Pepe.

Mam znajomego, który urodził się w Polsce jak miał niecały rok emigracja do Kanady i na studia wrócił i mówi, że mu się to dobrze żyje :P

co wy tak przyczepiliście się do Kanady? jakby toi był jedyny kraj gdzie jest wysoka stopa życia :)

Jeżeli w Kanadzie/USA/Australii nie przepijasz czy nie przewalasz wszystkiego i normalnie pracujesz w dostepnym zawodzie (sprzedawca, listonosz, kierowca) to dorabiasz się na lajcie czegoś takiego:



W Polsce:


i ewentualnie jakichś 32m2:

Nie mówię, że jedyny ale bardzo przyjemny.

No, ostatecznie patrząc globalnie to Polskę w skali 1 (Somalia) - 10 (Kanada/Australia) można ocenić na dobre 6,5 :P, więc i tak nie jest tak źle ;)

ja wybrałbym Wyspy Owcze lub Islandie, ten pierwszy to mój wymarzony kraj który chciałbym zwiedzić.
(edited)

Mam kumpla, który spędza 5-6 miesięcy na 12 w roku w Islandii :) w Polsce pracuje jako listonosz

powiedzial, że lubi ten kraj bo nie ma tam homofobii i szowinizmu :)
normalny widok w Polsce:


normalny widok w Kanadzie (miasto)

Taki domek kosztuje ~połowę tego co kawalerka w Warszawie :P

koszmar jak krzywo w polsce buduja bloki ;-P

Wracając do tematu (USA), mam znajomego (genealoga), którego prapradziadkowie wyemigrowali do USA w 1885 roku, wrócili do Polski w 1919 a w 1920 wszystko stracili XD (wojna z bolszewią)

Polska...

jak nie ma homofobii to w takim razie nie chce tam mieszkać :(

Wiecie, że w USA Murzyni to tylko 10% społeczeństwa?

W USA są stany gdzie na spotkanie czarnego człowieka są takie szanse jak na spotkanie czarnego człowieka w Poznaniu/Krakowie...

Tam to chyba latynosi są "popularniejsi"