Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Ślub
szwamb wariacie, codziennie posuwasz nowe panienki, jestes ostatni do wypowiadania sie w tym temacie!
Ja tam to rozumiem :D kiedys na zaboj bylem zakochany w takiej lasce, jak sie rozstawialismy to czarna rozpacz i tak chodzilismy ze 3-4 lata, ale sie wypalilo i potem sie zastanawialem jak ona mogla mi sie w ogole podobac. i to nie tylko z charakteru, ale nawet z wygladu :D
Normalnie jakby ktos ci zmienil przelacznik w mozgu
36% to duzo tylko wiesz, wiele par bierze sluby z musu bo wpadka na imprezie
Ja tam to rozumiem :D kiedys na zaboj bylem zakochany w takiej lasce, jak sie rozstawialismy to czarna rozpacz i tak chodzilismy ze 3-4 lata, ale sie wypalilo i potem sie zastanawialem jak ona mogla mi sie w ogole podobac. i to nie tylko z charakteru, ale nawet z wygladu :D
Normalnie jakby ktos ci zmienil przelacznik w mozgu
36% to duzo tylko wiesz, wiele par bierze sluby z musu bo wpadka na imprezie
Ja też jestem zwolennikiem rozwodów. Chodziłem po wielu rejonach i miałem do czynienia ze sporą ilością "patologicznych" układów, które mnie bardzo irytowały i przeszkadzały w pracy (np. nie mogłem doręczać poleconych mężowi etc.). Po prostu przerażające jest to, że 1/3 ludzi wchodzi w związki małżeńskie z tak niewłaściwymi ludźmi by się rozwodzić. No, ale z drugiej strony żyjemy w kraju, w którym ludzie biorą pożyczki z parabanków na prezenty, czy wakacje, zatem...
Wszystko jest super, mija 5 lat, kobieta zawija bachora, dom, fure i zostajesz w klapkach :P
POWODY :P
Prawo do odwiedzin w szpitalu i informacji o stanie zdrowia
Prawo do dziedziczenia
Można się wspólnie rozliczać
Masz ubezpieczenie jeśli Twój mąż pracuje, a Ty nie (lub odwrotnie)
Zniżki rodzinne i inne pierdoły
http://www.rosaline.com.pl/po-co-brac-slub/
POWODY :P
Prawo do odwiedzin w szpitalu i informacji o stanie zdrowia
Prawo do dziedziczenia
Można się wspólnie rozliczać
Masz ubezpieczenie jeśli Twój mąż pracuje, a Ty nie (lub odwrotnie)
Zniżki rodzinne i inne pierdoły
http://www.rosaline.com.pl/po-co-brac-slub/
Dlatego ludzie, powinni ze sobą "chodzić" przynajmniej 4-5 lat zanim się pobiorą ;).
Mam znajomego co się ożenił po wpadce, ale i takiego który się hajtnął dla kredytu na mieszkanie
W on wypadkach niejako mus.
W on wypadkach niejako mus.
mało takich przypadków ... pogratulować normalnie
i życzyć by się to nie wypaliło
i życzyć by się to nie wypaliło
No i pogratulować, oby Tobie i Twojej małżonce się nie zmieniło
ale zmienia się często, od cholery widziałem związków gdzie ludzie byli ze sobą przed 3-6 lat i potem się rozpadało, choć zazwyczaj widać było, że to są kiepskie związki i nie są ze sobą szczęśliwi
choć bywały i takie związki, że niby szczęśliwi byli i do siebie pasowali, ale jedna z osób już się wypaliła w pewnym momencie i dochodziło do zdrady, lub zmiany partnerki/partnera
takie jest życie, stety lub niestety
ale ja jestem w sumie kiepską osobą do wypowiadania się o związkach, bo skaczę z kwiatka na kwiatek :P
ale zmienia się często, od cholery widziałem związków gdzie ludzie byli ze sobą przed 3-6 lat i potem się rozpadało, choć zazwyczaj widać było, że to są kiepskie związki i nie są ze sobą szczęśliwi
choć bywały i takie związki, że niby szczęśliwi byli i do siebie pasowali, ale jedna z osób już się wypaliła w pewnym momencie i dochodziło do zdrady, lub zmiany partnerki/partnera
takie jest życie, stety lub niestety
ale ja jestem w sumie kiepską osobą do wypowiadania się o związkach, bo skaczę z kwiatka na kwiatek :P
Dokładnie tak:) ślub 'bo Gośka to już we wrześniu ślub miała, zaraz dziecko będzie robić, a ty mi nadal się nie oświadczyłeś hurr durr', albo bo rodzina naciska:)
chociaż umówmy się, że jakby ludzie mieli się żenić i robić dzieci tylko kiedy naprawdę się kochają, to ten świat by wymarł w przeciągu 200 lat :d
małżeństwa 'z rozsądku' są potrzebne
wiadomo, że każdy by chciał 10/10 wygląd, 10/10 charakter itd.
no ale jak ktoś jest sam 2/10, to max 5/10 wyrwie, cudów nie ma:P
kobiety mają o tyle łatwiej z wyborem, że je na dłuższą metę bardziej intelekt i poczucie humoru stymulują, a facet to wzrokowiec więc jak bierze 3/10...no to siłą rzeczy będzie się potem męczył :D
chociaż umówmy się, że jakby ludzie mieli się żenić i robić dzieci tylko kiedy naprawdę się kochają, to ten świat by wymarł w przeciągu 200 lat :d
małżeństwa 'z rozsądku' są potrzebne
wiadomo, że każdy by chciał 10/10 wygląd, 10/10 charakter itd.
no ale jak ktoś jest sam 2/10, to max 5/10 wyrwie, cudów nie ma:P
kobiety mają o tyle łatwiej z wyborem, że je na dłuższą metę bardziej intelekt i poczucie humoru stymulują, a facet to wzrokowiec więc jak bierze 3/10...no to siłą rzeczy będzie się potem męczył :D
Dla mnie ślub, który wziąłem, jest na całe życie. I innego scenariusza sobie nie wyobrażam. Podobnie jak i moja małżonka.
To logiczne, ze innego scenariusza sobie nie wyobrazasz skoro wziales slub :)
Wszyscy (moze oprocz wpadkowiczów :P) tak myslą, a wychodzi jak wychodzi.
Kobiety po zrobieniu dziecka tracą ochotę na seks. Facet ma 35 lat, ciagle mu sie chce, a zona mysli tylko o dziecku, marudzi, nie dba o siebie, w tym czasie zagaduje go fajna laska w pracy i wtedy wielu puszczają hamulce :P
(edited)
To logiczne, ze innego scenariusza sobie nie wyobrazasz skoro wziales slub :)
Wszyscy (moze oprocz wpadkowiczów :P) tak myslą, a wychodzi jak wychodzi.
Kobiety po zrobieniu dziecka tracą ochotę na seks. Facet ma 35 lat, ciagle mu sie chce, a zona mysli tylko o dziecku, marudzi, nie dba o siebie, w tym czasie zagaduje go fajna laska w pracy i wtedy wielu puszczają hamulce :P
(edited)
Znam sytuacje, gdzie laski traciły ochotę na seks od razu po oświadczynach, jeszcze przed ślubem :d
ale to też działa w dwie strony, bo są kobiety które mają duże potrzeby, a ich facet już je uznaje za pewnik i ma wszystko w dupie, tyje jak świnia, nie stara się itd. a one wtedy się prują z przypadkowymi facetami poznanymi w klubach :P
ale to też działa w dwie strony, bo są kobiety które mają duże potrzeby, a ich facet już je uznaje za pewnik i ma wszystko w dupie, tyje jak świnia, nie stara się itd. a one wtedy się prują z przypadkowymi facetami poznanymi w klubach :P
moze byc, ale w tej materii to chyba faceci czesciej narzekaja
tez jest cos takiego, ze te fazy z popedem u kobiety i faceta sie nie do konca pokrywaja :P to ze ludzie sie rozwodza to normalne, gorzej, ze po takim rozwodzie facet praktycznie nie ma szans na opieke nad dzieckiem nawet jakby byl lepszym rodzicem :)
(edited)
tez jest cos takiego, ze te fazy z popedem u kobiety i faceta sie nie do konca pokrywaja :P to ze ludzie sie rozwodza to normalne, gorzej, ze po takim rozwodzie facet praktycznie nie ma szans na opieke nad dzieckiem nawet jakby byl lepszym rodzicem :)
(edited)