Subject: Robert Kubica w F1

czyli nie będzie powtórzony ten rajd?

byla powrotka na espn, obejrzalem i... zaluje
emocjonujace bylo tylko to co widzialem na zywo - ostatnie 5 minut rajdu

Tymaczasem mistrzem F2 został Oscar Piastri.

2021 - mistrz F2
2020 - mistrz F3
2019 - mistrz Formuły Renault

Niestety zabrakło dla niego miejsca w F1 na sezon 2022 ale trzeba liczyć, że w sezonie 2023 się załapie bo to wielki talent, który powinien dostać szansę.

emocjonujace bylo tylko to co widzialem na zywo - ostatnie 5 minut rajdu

A może być coś więcej emocjonującego w F1? No może.jeszvze start, ale nic więcej już chyba. Jeżdżą dwie godziny w kółko :D emocje jak na grzybach :P

No to zależy co kto lubi. Jak dla mnie cały wyścig jest interesujący.

na tym wyścigu nudy nie było chyba

Wyścig epicki!
RED BULL walczył jak jeden organizm, Checo niewyobrażalna defensywa która pozwoliła Maxowi dogonić Lewisa. Świetna taktyka z oponami. No i to ostatnie okrążenie połączone ze złością Wolfa na radiu.. WOW!
Miałem ciarki oglądając to wszystko.. aż trudno wyobrazic co czuł Max i Lewis podczas tego wyścigu...

To Robert Kubica? Patrząc jak ekipcko wypadł z drogi To chyba tak?

Max nie miał zbyt wiele do stracenia, obiektywnie... Lewis jechał lepiej cały wyścig i nie mógł liczyć na jakiekolwiek wsparcie kolegi z zespołu. Niestety dla Lewisa, pojawienie się SC tuż przed końcem odebrało mu jakikolwiek szanse. Jeśli dobrze widziałem, to informację o samochodzie bezpieczeństwa dostał na kilkanaście sekund przed możliwością zjechania do alei serwisowej. Gdyby zjechał, to i tak możliwe, że ekipa nie byłaby gotowa na jego przyjęcie, a jednocześnie Max mógłby wtedy nie zjechać i na nie tak starym komplecie miałby większe szanse na obronę przed Lewisem, niż Lewis przed Maxem. Tak czy inaczej... fajny wyścig, na koniec Lewis z ojcem pokazali klasę. Brawo Max, brawo Lewis... brawo Robert :)

W zasadzie to SC zdecydował o zwycięzcy tego wyścigu i w konsekwencji sezonu, bo w sumie wyścig mógłby skończyć się za SC i Toto Wolff byłby szczęśliwy.

Dlatego osobiście uważam, że w tej konkretnej sytuacji należało od razu cyknąć red flag, 4 czy 5 okrążeń do końca, wszyscy wymieniają opony... i proszę bardzo, niech wygra lepszy. Ale tak nie zrobili i... no cóż. I tak było fajnie :)

Tyle, że czerwona flaga byłaby nieuzasadniona biorąc pod uwagę sytuację na torze.

Gdyby ten wyścig był w środku sezonu to dojechaliby do mety za SC :)

Hamilton miał pecha. No ale raz w życiu w sytuacji gdzie mógł coś stracić farta miał jego rywal a nie on.

Sezon był świetny, obaj kierowcy pokazali najwyższą klasę i nie pozostaje nic tylko czekać do GP Bahrajnu. Pierwsza sesja treningowa już za 95 dniu XD

Jak się ogląda ostatnie okrążenie dzień później to wygląda to zupełnie inaczej :d

Hamilton miał pecha? Jak ściął zakręt żeby Verstappen go nie wyprzedził to było dobrze No nie?

Miał pecha na końcu. O tym mówię.

Na pierwszym okrążeniu pozycję powinien oddać. Jakieś tłumaczenia, że oddał czas, który zyskał dzięki temu to komedia ze strony sędziów. Jednak patrząc na tempo wyścigowe to i tak pewnie wyprzedziłby Verstappena.

Największą robotę przed SC zrobił Perez, dzięki któremu Lewis nie miał okna na pit stop podczas VSC/SC

Kolejny świetny wyścig :)