Subject: Polski inżynier nie taki cienki

..i buduje loler koster. A dokładnie dwa. Albo trzy.

Czołem paruwy. Był ktoś z was w Energylandii?
Wyczytalem, ze w najblizszym czasie ma tam powstać najwyzszy rollercoaster. Co prawda nie w Europie bo tu się nic nie dało zrobić (shambhala w portaventura, jechalem polecam), ale został nam rekord w europie boczno-środkowo-wschodniej. Zawsze coś, rekord jest rekord.
(choc to chyba też nieprawda, bo w tym samym czasie buduje sie inny (nie w Polsce), ktory bedzie mial 110 czy 120) Nevermind.

Rollercoaster z prawdziwego zdarzenia. Ma mieć ponad 80 metrów wysokości i wygladać tak ->



i drugi https://www.youtube.com/v/ne-zxhZPieE. Takze naprawdę spoko.





Żeby było śmieszniej, to nie jedyne atrakcje. W Śląskim Wesołym Miasteczku buduje się Lech (ale chyba nie Kaczyński) Coaster, który znowu ma być największym coasterem w Europie Środkowo-Wschodniej i wyglądać ma tak




i patriotyczne wagoniki




Oprócz tego powstaje pod Kołobrzegiem Pomerania Park -




oraz Majaland w Kownatach http://parkmag.pl/parkipl/budowa-parku-rozrywki-majaland-w-kownatach-rozpoczeta/.






Takze widzicie, dzieje się. Przed lipcem 2014 nie było niczego, kiedy mówili rollercoaster w polsce pękałeś ze śmiechu i myslaleś o

,

a teraz raptem 4 lata (14-18) i co najmniej 4 duze parki.

*O dziwo chorwacja tez nie miala zadnego i dopiero w tym roku zaczeli budowac pierwszy park.

(edited)

Ciekawe ja byłem w Anglii w Alton Tower





Muszę odwiedzić to co podałeś;)
(edited)

jak miałem chyba 12 albo 11 lat [w każdym razie podstawówka:P] to byłem na koloniach na Węgrzech

pojechaliśmy do Budapesztu do parku rozrywki, prawie cała kasa tam poszła, została mi tylko kasa schowana na 'czarną godzinę' :P

wtedy ten rollercoaster robił wrażenie



jeszcze pamiętam, że mocno daliśmy ciała, bo poszliśmy do 'domu strachu'...tzn. tak nam się wydawało:P też się wjeżdżało kolejką, na początku adrenalinka, już każdy nastawiony na porządną dawkę strachu...a tu klops, okazało się, że to jakaś 'atrakcja' podczas której opowiadana jest jakaś węgierska bajka dla dzieci :d

Kurde tez bylem na wegrzech w tym parku w tym samym czasie :P Pamietam, ze bardzo drogi byl ten coaster, chyba 40zł kosztowal jeden przejazd :P


slawek fajny ten oblivion.
U mnie na razie najlepszy na jakim bylem to wlasnie ten siambalala, 80m i 130km/h :P



Ale powiem wam, ze od rollercoasterów i tak wole wodne bo jest lepsza adrenalina :P
W ogole park port aventura jest super, jak bedziecie kolo barcelony to zajrzyjcie :) Drogo, ale warto.


Wlasnie w tym parku port aventura powstał niedawno najwyzszy coaster w europie. Wygląda czadersko







(edited)

To dlatego wkurzyłeś się jak nazwałem Cię komunistą, miałeś 11 może 12 lat i jeżdziłeś na wycieczki po bloku socjalistycznym na kolonie? Szycha!

proszę mnie nie obrażać znowu, aż taki stary nie jestem:P to było jakoś w 1999:P

@Sieki
no drogo było w tym parku rozrywki, ale atrakcje jak na tamte czasy całkiem fajne:P

o takie cos jeszcze lubie, tez lepsze emocje niz na rollercoasterach bo sa ostre zakrety i masz wrazenie, ze wypadniesz:P raz mi nawet kolo wyszlo za rure na takim i serio sie zdygalem :P
zobaczcie jak zapieprza