Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Subject: Darmowy program do pisania - problem.

2018-09-10 11:11:02
Podstawowe dla ciebie? Proszę bardzo: no to myśleć, więcej czytać niż pisać, a w szczególności zachować sobie swoje fantastyczne porównania :)
2018-09-10 11:42:21
A w temacie?
2018-09-10 11:48:21
W temacie to NeoOffice polecam na Maca.
A odnośnie problemu to libreOffice spróbować jak dalszy brak zadowolenia to trzeba będzie płacić.
2018-09-10 11:58:15
Jakie są założenia?
Integracja z microsfotowymi serwisami. :P
No kurde... Czytałeś w ogóle co napisał Company w temacie, w pierwszym poście? Czego on szuka wg Ciebie? "Kobyły" dzięki której będzie miał wsparcie dla skype dla firm w programie do tworzenia prezentacji? Może integracji z one drivem? A może betoniarki? Bo wg mnie szuka on darmowego programu do pisania innego niż AbiWord, takiego który potencjalnie ma elementy brakujące mu we wspomnianym abi.

To ty zacząłeś pisać o tym, że "...LibreOffice pomoże, to taki pakiet jak MS Office tylko darmowy".
No tak, bo MS Office to generalnie znana marka, a Company szuka programu do pisania więc zasugerowałem wypróbowanie programu do pisania z innego pakietu biurowego, którego może nie znać przez jego mniejszą medialność.

A te pakiety są znacząco różne
Nie, nie są. Jeden i drugi ma program do pisania (writer/word), program do arkuszy kalulacyjnych (calc/excel), program do tworzenia prezentacji (impress/powerpoint), które są podstawą pakietów biurowych i z pewnością wystarczają do stwierdzenia podobieństwa, a już na pewno przekreślają określenie ich "znacząco różnymi". Znacząco to się betoniarka od łososia różnią a nie dwa pakiety narzędzi biurowych. To że jeden ma jakieś dodatkowe rzeczy których nie ma drugi a drugi ma takie których nie ma pierwszy ma mikroskopijne znaczenie, bo tego praktycznie nikt spośród użytkowników tego typu oprogramowania nie użyje. Na pewno dla OP i w kontekście w jakim się tutaj poruszamy są 100% zbędne.

A z tym tekstem o tym, że onedrive itp są nikomu niepotrzebne, to się po prostu ośmieszasz.
Nie, nie ośmieszam się. Już prędzej ty się ośmieszasz wspomniając o tym tutaj. Bo na co to komu? Przeciętny użytkownik tego nie użyje, bo tego nie potrzebuje bo chce arkuszów kalkulacyjnych i nic więcej, nawet makr w nich nie potrafi napisać. Albo nawet nie zdaje sobie sprawy z istnienia tego. Na pewno OP do niczego tego nie potrzebuje, bo zgodnie z tematem/pierwszym postem i jego wypowiedziami to nie szuka integracji z czymkolwiek.

Już nie piszę więcej bo nie mam chęci i siły na wypisywanie nikogo nie obchodzących treści a Tobie to i tak chyba nie wytłumaczę nic gdyż chyba nie chcesz zrozumieć co się do Ciebie pisze. Istotne dla OP informacje zawarte zostały chyba w całości na pierwszej stronie.
2018-09-10 12:18:51
A czy ja pisalem, że on potrzebuje OneDrive'a itp? Ja zaproponowałem MSWord. Niczego więcej. To ty zacząłeś przyrównywać "pakiety", a nie ja. A pakiety się diametralnie różnią. To, że ktoś z tego nie będzie korzystał nie uprawnia do twierdzenia, że pakiety są takie same. Nigdzie, przed moją propozycją Company nie pisał, że ma być darmowy. Napisał, że z darmowym ma problemy. Tyle. Poza tym, co się tak podniecasz? Pierdząca ci pęknie.
2018-09-10 16:17:03
Napisałem, w tytule. Kontekst był jasny. Każdy jakoś zrozumiał bez problemu.
2018-09-10 16:33:20
Jak widzisz nie każdy :)
2018-09-10 16:44:25
Message deleted

2018-09-10 18:08:19
Nie, każdy po twoim wpisie "No ale on jest płatny, nie?" zrozumiał, że cię nie stać na płatny program :D:D:D:D
2018-09-10 20:14:41
Nie. Po tym wpisie każdy zrozumiał, że jako wolnorynkowiec szukam korzystniejszej opcji.

Wróć, tu też znowu nie każdy...:)
2018-09-10 20:17:44
Nie.

Po pytaniu o lepsze rozwiązanie można było zrozumieć, że chodzi Ci o najkorzystniejszą opcję. Po pytaniu o to czy jest darmowy jasne, że szukasz darmowej opcji.

A to dwie różne rzeczy.
2018-09-10 21:00:11
Po toku myślenia zbliżonym do feministycznego sugeruję zmianę nicku:).
2018-09-10 21:04:00
Mój tok myślenia opiera się tylko i wyłącznie na logice i łączeniu faktów. Tak, więc jeśli nie masz nic do dodania to przeproś i po sprawie.


Mój nick również nie wymaga zmiany. Jest perfekcyjny.
2018-09-15 19:29:12
jeśli można mieć za darmo, to w czym problem?


A ja nie mówię, że to problem. Wydaje mi się, że ludzie po prostu przyzwyczaili się, że z internetu można wszystko ukraść, od windowsa po filmy i muzykę, a potem wręcz zdziwienie i że jak płatny to bee. I tylko to mnie trochę drażni. Jak zatrudniają panią do mycia okien to nie marudzą, że trzeba jej zapłacić. Podobnie jak miasta czy firmy płacą po 100k za logo i identyfikacje wizualną zawsze jest to samo "100 tysiency? Ło pani, znowu piniondze w błoto, moj wnuczek by zrobil za pincdziesiont zloty"
Typ czlowieka, ktory mnie denerwuje. Kiedys wrzucilem ogloszenie z korkami to co chwila jakies grażyny dzwonily i sie targowaly xD Ale na szczescie zdarzaly sie tez odwrotne przypadki kiedy ludzie byli az nadto mili i placili wiecej niz powinni.



Ale masz rację oczywiscie są bezpłatne alternatywy. Chociaz moim zdaniem warto zapłacić, dlatego że open office jest zdecydowanie gorszy. Jest jeszcze chyba Libre, ale nie wiem bo nigdy nie korzystałem.


(edited)
2018-09-17 00:42:12
Wydaje mi się, że ludzie po prostu przyzwyczaili się, że z internetu można wszystko ukraść, od windowsa po filmy i muzykę, a potem wręcz zdziwienie i że jak płatny to bee. I tylko to mnie trochę drażni.

Co cię drażni? Ludzie już od x-nastu lat tworzą i korzystają z darmowych odpowiedników właśnie żeby nie kraść! Teraz mam legalnego XP-ka, ale parę lat siedziałem na Ubuntu i do dziś korzystam z darmowych programów biurowych, bo nie potrzebuję fajerwerków i wodotrysków (zależy co się robi i ile dziennie). Przestałem kraść wcześniej, niż większość z tych, którzy dziś płacą za Windowsy i inne tam te...