Subject: Polityka - Polska i Świat 2

Jest dokładnie tak jak piszesz, dokładnie tak samo jak było z CPK. Jak tylko pojawiły się informacje o tym, że projekt jest kontynuowany, to automatycznie temat przestał być jakkolwiek ważny.

Po prostu już się mleko rozlało, termin został znowu przesunięty przez co stracimy kolejne miliony z potencjalnych zysków. O ile w ogóle powstanie to CPK to będzie za późno bo do tej pory powstanie hub w Czechach przejmując i cementując logistykę ktora mogła się związać w Polsce.

Tak w ogóle to na czym stanęły plany? Ma być rozbudowa Warszawy czy wrócili do pierwotnej lokalizacji?

Każdy nierealny termin był skazany na przesunięcie — to było oczywiste, niezależnie od tego, kto rządzi. W obecnej wersji projekt CPK będzie mniejszy niż pierwotnie planowano za czasów PiS, co paradoksalnie zwiększa szanse na jego szybsze ukończenie. Dodatkowo, rozbudowie podlega także Lotnisko Chopina — i to w większym zakresie niż rozbudowa "hubu w Czechach", który nawet po modernizacji nie osiągnie przepustowości obecnego Chopina. Jeśli natomiast uwzględnimy rozbudowę Vodochody to jego planowana przepustowość jest na poziomie aktualnego Modlina, który także ma być rozbudowywany (i ma podwoić przepustowość).

To już nie brzmi tak źle, dzięki

Gigantyczną porażką Modlina jest to, że nie ma bezpośredniego połączenia kolejowego z Warszawą - a stacja jest w odległości kilku minut jazdy. Zamiast dociągnąć linię aż na lotnisko, to stworzyli potworka z przesiadką na autobusy kolej-lotnisko. Efekt jest taki, że lepiej wybrać prywatnego przewoźnika autobusowego bo to szybciej i sprawniej wychodzi żeby jechać busem Wawa-lotnisko niż Wawa-Modlin-lotnisko

Do tego od północy nie ma żadnych połączeń aż do rana, więc jak lądujesz późno, to musisz taksówkę brać która często kosztuje więcej niż bilet na lot do Włoch itd.

Według harmonogramu, połączenie kolejowe lotniska ze stacją przy terminalu, ma być budowane w latach 2027-2029. Do końca 2025 ma się zakończyć faza projektowa.

najwyższa pora, tylko to powinno było powstać od razu przy budowie lotniska, w 2012 roku, a nie po 15-20 latach od jego wybudowania

Wielu rzeczy nie udało się sfinalizować w sensownym kształcie na 2012 r., co jest zrozumiałe — lotnisko było otwierane w pośpiechu na Euro. Natomiast brak rozwoju Modlina po 2012 r. to już w zasadzie decyzja polityczna: PPL, mając prawo weta, blokował wejście inwestorów i rozwój lotniska, a w tym samym czasie szły setki milionów na Radom. Samo CPK, w kształcie proponowanym przez PiS, to też trochę kara dla Warszawy.

No i każdy kandydat powinien dostać takie pytanie o Trzaskowskiego i jestem ciekawy co każdy by powiedział. To by był taki fajny roast.

Malebo, a jakie jest Twoje zdanie na temat wstrzymanej budowy elektrowni atomowej? Z tego co wiem to wszystko było ustawione i wystarczyło kontynuować temat po przyklepaniu decyzji środowiskowej. Ta została zatwierdzona ale zdążyła już wygasnąć bo obecna koalicja nie podjęła tematu. Przez to oczywiście cofnęliśmy się mocno z budową. Jaka była tego przyczyna, jakie są argumenty koalicji?

Nie wczytywałem się, ale oni chyba podpisali nową / lepszą umowę z wykonawcą, bo poprzednia była podpisywana na szybko byle przed wyborami...? Ale może o innych tematach piszemy?

O to to, na szybko w necie nic nie znalazłem i miałem nadzieję że mnie naprowadzicie. To dobry trop, poszperam

W starej umowie nie było kar umownych wynikających z nieterminowości (w ogóle nie było ustalonych terminów dla kolejnych etapów); poprzednia umowa uwzględniała wypłacanie 1,5mln $ dziennie, bez określenia w ogóle za co; w budowie mają uczestniczyć polskie firmy, mają być też prowadzone szkolenia dla Polaków z obsługi. Takie tam drobnostki.