Subpage under development, new version coming soon!
Subject: Siatkówka
od razu lepiej :)
wlaczylem tamto bo nie zacinalo jak na poprzednim. ale ten tez dorbze hula
wlaczylem tamto bo nie zacinalo jak na poprzednim. ale ten tez dorbze hula
dupsko
no nic, jedna przegrana to i naszych lepiej zmobilizuje ;)
no nic, jedna przegrana to i naszych lepiej zmobilizuje ;)
Szkoda, jutro dobrze jak Serbia wygra wtedy tej porażki nie odczujemy, jeśli USA nie awansuje dalej. Dzisiaj Winiarski na plus reszta bardzo przeciętnie i nie rozumiem, dlaczego Zagumny nie był zmieniony, bardzo słabo na rozegraniu. W tym meczu bardzo brakowało Kurka, mimo wszystko nawet bez formy, to jest taki zawodnik, który potrafi pociągnąć zespół.
Zagumny słabo fakt, ale druga sprawa że od tego sięgania piłek z 5-6ego metra to on bedzie mial skolioze po tym meczu:D nawyginał się chłopak
(edited)
(edited)
Wlazły najsłabszy na boisku, przez 4 sety graliśmy jednego mniej, aż cud że seta wygraliśmy:P
nie ma się co przejmowac;p to tylko mistrzostwa polsatu:P
niedługo odbije im się ta polityka czkawką ale wtedy będzie za późno:P
zabrakło mi jednego punktu, żeby wyciągnąć z tego meczu 2 stówki, dałem 3 sety na przewagi, a skończyło się na dwóch i 23-25 w ostatnim, niech ich szlag:P
USA zagrała po prostu najlepszy mecz w tych MŚ i trzeba to przyjąć. Nie graliśmy tak źle. To USA grało po prostu tak bardzo dobrze. Dziś Włosi - stawiam na gładkie 3:0 po tym co prezentują. Walczymy! :)
jasne, ze nie gralismy zle. gralismy dobrze.
amerykanie byli minimalnie lepsi, chyba kontrolowali pojedynek, ale sa do ogrania
amerykanie byli minimalnie lepsi, chyba kontrolowali pojedynek, ale sa do ogrania
Dokładnie trzeba to przyznać amerykanom, że naprawdę zagrali cały mecz na równym bardzo dobrym poziomie. My właściwie cały mecz ich goniliśmy i trochę nam niestety zabrakło i szczęścia i umiejętności. Na boisku najlepszy Winiar. Kubiak wszedł trochę zamieszał, ale ostatecznie aż tak różowo nie było. Wlazł jak dla mnie gra słabo cały ten turniej i dzisiaj to potwierdził. Wali na pałe i nie patrzy jak jest blok ustawiony. Kończył jedynie prostrze piłki a z sytuacyjnych w ogóle sobie nie radzi. Atakujący musi również kończyć mega trudne piłki tak jak Anderson to robił. Guma również jak dla mnie trochę zawiódł, sporo niedokładności i też był do zmiany wcześniej. Chociaż właściwie to w każdym secie mniej więcej się trzymaliśmy blisko, więc może nie jest tak źle jak nam się wydaje.
Nasze najmocniejsze atuty wczoraj nie funkcjonowały rewelacyjnie. Przyjęcie nie szło i mało było akcji przez środek. Po za tym zagrywka nawet jak nam wyszła to Amerykanie wszystko przyjmowali do siatki. W 3. secie mieli dwa gorsze przyjęcia po serwie Mozdzonka i od razu były dwa punktowe bloki. Niewiele zabrakło, ale zabrakło i to USA zasłużenie wygrało. Dzisiaj powinno być lepiej. Jak przegramy to będzie nieciekawie, bo Włosi wydają się najsłabsza drużyną z którą będziemy grać w II fazie