Subject: Siatkówka

Pomyślcie co by było gdybyśmy przegrali pierwszy mecz z Włochami i z grupy nie wyszli :D
(edited)

oczywiście, że mamy - długowiecznego Łukasza Żygadło

a tak serio, to Drzyzgę ewentualnie
(edited)

Dzyzga no to super :D

Chyba, ze wolisz Łomacza :P



Andrzej Stelmach też wiecznie młody

Może Neroj lub Woicki :D

a Bułgarzy niszczą Niemców...

kim są Niemcy?

Bułgarzy dzisiaj biją chłopców, którzy byli dla nas zarezerwowani. Nie wiem dlaczego tak wyszło - Rosjanie nam dobitnie pokazali co znaczy LŚ przed Igrzyskami.

kraj 38 mln a na olimpiadzie się kompromitujemy, bo wybaczcie ale tyle medali co zdobyliśmy to jest żenada. co z tego że siatkarze mieli sukcesy jak na najważniejszych turniejach w siatkówce jakim jest turniej IO dali trzykrotnie dupy? 3x w dupsko to ma być przypadek? nasz sport jest na beznadziejnym poziomie, jesteśmy po prostu dziadami. nie wiem jak można podniecać się 2 złotymi medalami i udawać że jest wszystko w porządku? jeszcze jak słysze że mamy siatkarzom podziękować za walke to brak mi słów...podziękować za walke to ja moge dzieciakom co graja w trampkarzach za darmo albo za czekolade a nie zawodnikom co zarabiają miliony i reprezentują swój kraj na igrzyskach olimpijskich bo to jest ich obowiązek i są od tego jak dupa od srania.

+ patrz węgry.... nie trzeba daleko szukać i widać na jakim poziomie jestęśmy..bo w wiązkach syf...

w innych sportach też jesteśmy na dnie zaczynając od pilki nożnej gdzie reprezentują nasz kraj kaleki i muszą sprowadzac szwabów i francuzów do gry bo nie ma kto grać. nasze kluby odpadają w pucharach ze słabiakami albo średniakami to jest ŻENADA

prosze posłuchać pierwszych słów to o naszym sporcie:


(edited)

skazą naszego narodu są tacy obywatele jak Ty - jeśli mamy zaczynać od głowy :P

Nie gadaj, trochę racji ma w tym co mówi :)

ale ten Żygadło słaby... wszystko do boku grał :s przez niego przegrana... nic gry środkiem... Kurek słaby.... Bartman niby najwięcej punktów ale słabiutki.... Gdzie M.Wlazły?
(edited)

ja to mówiłem od początku że on jest słaby to wszyscy mnie tu chcieli zagryźć. W LS mu tak dobrze szło bo miał Kurka w super formie mógł wszystko wystawiać do Kurka a potem siąść i napić się herbatki bo było wiadomo że skończy. tak jak pisałem wydaje mi się że za wcześnie złaaliśmy formę i nie utrzymaliśmy jej do końca niestety.Wydaje mi się że większość też przegrała w głowie te igrzyska i nawet nie chodzi tu o mecz z Rosją tylko o ten z Australią widać było jak bali się mocno uderzyć lekko plasowali tak jak by czuli presję że mogą zająć pierwsze miejsce niestety a powinni grać jak Australia bez kompleksów mocno na siłę bez żadnego zawahania tak jak ich ten atakujący edgar

przecież wiadomo nie od dziś, że strategia Żygadły to piła do Kurka i modlić się, żeby skończył :P

Ale on przecież najlepiej wykonuje założenia taktyczne...


z tym, że faktycznie ta gra lepiej wyglądała z nim niż z Zagumnym, inna sprawa, że Zagumny grał tyle co kot napłakał

ludzie - dla mnie to była taktyka, częstą grą przez środek z ruskimi były by częste bloki - z nimi tylko szybka piłka na skrzydła